Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość właśnie właśnie

Zauważyłyście, że osoby, które kupują w lumpeksach mają manię....

Polecane posty

ooo do bielizny i butów też się nie mogę jakos przekonać. Jak sie znajdzie jakis ciuszek to przeciez widać w jakim stopniu jest znoszony... Po za tym ludzie z różnych powodów kupują w lumpeksach. Moja kasiasta znajoma kupuje tam ciuchy przed kazda zagraniczną wycieczką. Kupuje tanie rzeczy, wiele tanich rzeczy i je potem zostawia (jak wczasy sie kończą) w hotelu i wraca z małą podręczną walizką. (zostawia je pokojówkom..) Tymczasem na codzień jest w stanie zostawić ot tak 1000zł w Halszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zresztą
Ja tego wątku nie zaczelam i ani myśle z tego powodu kogo kolwiek obrażać.Poprostu dałam swoją opinie,to chyba nie przestępstwo co??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a skad nagle jesteś taka pewna
że tylko ciebie stać na takie sklepy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wam powiem
a ja idę o zakład, że wątpiąca pani tak samo jak większość ludzi naprawdę drogie sklepy ogląda głównie z zewnątrz, a raz na długi czas pozwala sobie na drogi ciuch i szpanuje, czego to na sobie nie ma. Albo wcale nie ma :p Mijam takie sklepy i jakoś widzę w nich tyle ludzi, co i w normalnych. To prawda, że kolejek nie ma, ale popatrzcie same, czy w normalnych sklepach jest tłok? A skąd, często łazi 2-4 osoby, a ile razy kupowałam w pustym... w firmowych sklepach gino rossi czy ryłko jest tyleż samo bab, co w pierwszym lepszym obuwniczym. Buty akurat kupuję raczej dobre (tyle że bardzo rzadko, oszczędzam na nie długo, szanuję je i służą mi potem parę lat) więc wiem to na pewno. To samo w perfumeriach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście nie tylko mnie
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość więcej się na ten temat nei wy
Jak ryłko zaliczasz do markowego sklepu to gratulacje.Nie chce mi się z Wami kółcić o to co mam i za ile!!Ciężko na to pracuje,mimo że moge liczyć na rodziców zawsze dawali mi to co chciałam.Tylko co ja się tłumacze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
że nie porównałam nikogo do "robali kopiących w gównie"więc,czemu akurat taka złóść na moją osobe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wam powiem
Owszem, zaliczam, choćby przez serię ryłko estime. A ty mi przypominasz laski, dla których jak perfumy nie kosztują od 3 stów w górę, to śmierdzą. Jasne - wyjść po bułki w butach poniżej 500 - hańba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
Tyle wam powiem ---> ;) Czytałam wszystkie Twoje wypowiedzi i wszystkie bardzo mi się podobają. Co to za mania markowości, co? Masz markowe, ciesz się, nie masz, bądź dumny. Mi to zwisa, mam w garderobie tyle samo markowych, co niemarkowych ciuchów. A przy okazji bluzki powyżej 2 stów - czy Butik uważacie za markę? Bo ceny tam są bardzo niskie, a ma sieć sklepów w całej Polsce. Jesteście żałosne, jeśli uważacie, że buty poniżej 300 złotych są fe. A Deichmann czy CCC? Przecież tam są śliczne buty, a jakie tanie! Poza tym krzywdzicie osoby uboższe, mówiąc, że tańsze to chłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wam powiem
Optymistka - dzięki za dobre słowo. Niektórym się wydaje, że cena robi wszystko, że w szpilkach za 800 nie będą bolały nogi, że w sukience za 1000 się nie spocą, że luksusowe stringi nie wchodzą w tyłek tak samo jak te za dychę, że jak kupią krem za 500 to się nie pomarszczą, w Porsche nie będą mieć wypadku, a wręcz że jak zjedzą kawior to gówno nie będzie śmierdziało. Bo to TYLE kosztowało. Macie, to się cieszcie. Nie mam i zwisa mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyjemy w takich czasach a nie innych. Żądza pieniądza itp. W telewizji na okragło pokazywane są gwiazdy, modelki, aktorki w modnych drogich ciuchach, ludzie na ownlogach pokazują swoje zycie z górnej półki. Przecietny szary polak też chce byc \"trendy i fresz\"!!! A jezeli nie stac go na kupowanie markowych rzeczy to cieszy sie z bluzki Zara za 12zł. I jakoś mnie to nie bulwersuje ... staram sie zrozumiec bo sama mam ograniczone zasoby i czasem meczy mnie ogladanie moich \"modnych\" kolezanek. Nie krytykujmy a starajmy sie zrozumiec. Dalczego ten co kupuje w llumpeksie markowe ciuchy z drugiej reki to od razu pozorant??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgrgrgrgrgr
aha a ja nie mam takiej manii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
Franky, my nie potępiamy amatorów lumpeksów, ale potępiamy tych, którzy gardzą kupowaniem w sklepach i się przechwalają. A kawior uwielbiam, ale jest dla mnie zazwyczaj za drogi, więc kupuję sobie go \"w nagrodę\" za coś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja powiem tak ,kupuje od dawna w szmateksach ciuchy i nigdy nie patrzylam na metki -nazwy firm byly mi obce....fajne rzeczy mam za 8-12-14 zl a nawet za 1 czy 2 zl....dopiero jak zaczelam kupowac co nieco na allegro zobaczylam jakie ma znaczenie metka czym lepsza metka tym wieksze ceny koncowe w licytacji!przejrzalam wtedy swoje rzeczy i odkrylam na nich te\"zaklete metki\" i smiac mi sie chce ...na allegro-jak nie ma przy towarze znanej nazwy na metce tylko jakas inna nieznana to....brak chetnych na kupno!!!!i osiagaja czesto absurdalne ceny ,za to sprzedawcy (Ci z duza iloscia komentarzy i dluzszym stazem) zarabiaja niebagatelne sumki za to co w szmateksach kosztuje 1/3 tych cen z allegro. Ja czesto kupuje ciuchy i czesto wymieniam jak mi sie znudza na inne a te sprzedaje na allegro ...i zwykle osiagaja wyzsze ceny niz kupilam w szmateksie....tak to wyglada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli koleżanka się mnie zapyta, skąd wytrzasnęłam takie fajne spodnie, czy bluzkę, to dlaczego mam nie mówic, ze to z lumpeksu? Bo to będzie przechwalanie się??? Raczej szczera odpowiedź na zadane pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym w Polsce jesteśmy opóźnieni z modą o przynajmniej jeden sezon, więc te ubrania z lumpeksów z W. Brytanii czy Skandynawii są na czasie, choć w tamtych krajach juz wyszły z mody :-p.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Modella
A mnie denerwują baby, które za wszelka cenę chcą błyszczeć tym, za ile kupiły sobie jakiś ciucszek. Obojętnie, czy sie chwali, ze kupiła jakis ekstra ciuch w lumpeksie, czy w zajeb... drogim sklepie. Nie ma znaczenia gdzie, bez klasy są baby, które zawsze akcentują ile zapłaciły za daną rzecz, którą mają na sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Modella
Modella zabardzo nie wiem o co chodzi w ostatnim zdaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echdo niczego-o
co mnie obchodzi ze cos bylo modne w WLK.Brytanii mieszkam w Polsce i interesuje mnie co jest u nas noszone ,po za tym moda jest tak wszechstronna ,ze nie ma czegos takiego jak niemodne.... bo sprzed kilku miesiecy ,sa rozne fasony i kolory wciaz modne dla kazdego cos dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu się mylisz
do Figazmakiem w tym roku spędzałam wakacje w Skandynawi.Noszą tam podobne rzeczy do nas,ale ogolnie moda tam jest daremna...mi osobiście nie podobają sie (drewniane chodaki białe bądz kolorowe ) fee a to teraz u nich na topie :) Więc nie zabłysneląś moja droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyle wam powiem
a ja z kolei modę mam głęboko w d... kupuję rzeczy, które mi się podobają i w których dobrze wyglądam. Czy fakt, że coś jest z tego sezonu sprawi, że będę w tym ładniej wyglądać? Wyszczupli mnie, albo wydłuży mi nogi? No chyba tylko ten tak myśli, co rzuca się na każdy hicior, żeby tylko nie odstawać. Nie trzeba mówić, że ten hicior najczęściej ląduje potem w szafie... bo potem się robi totalnie niemodny i równie dobrze mógłby mieć na sobie wielką datę, kiedy został kupiony. Ja się nie rzucam. I dziwnym trafem nie widać, z któregoż to sezonu są moje szmatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Modella
Przepraszam, moje myśli wyprzedziły palce na klawiaturze - juz się poprawiam. Chodziło mi o to, ze nie ważne gdzie człowiek kupuje sobie odZież. Kupuje gdzie chce i co chce. Jednym pasują bluzki za 200zł innym też ładne i niedrogie za 5zł - kwestia gustu. A brak klasy dotyczy bab, które na miły komplement pt.: "Ładnie w tej bluzce wyglądasz", odpowiadają coś w stylu: No tak, kosztowała tyle a tyle :-)). Dotyczy to zarówno babek ubierających sie w drogich sklepach jak i w ciucholandach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzęże laurunia i tu
się popisała :) kupywanie i jad z ciebie płynący nie pomaga w poprawnym pisaniu-biedactwo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sroczka ciemnooczka
Moja dobra znajoma handluje cihcuami z lumpeksu na allegro i jak cos jest fajnego to przeszywa temu "lepsze" metka.. ma z tego niebagatelne zysko ok. 1000 zl na mc, a inwestuje ok 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damn
Co ma kupywanie do jadu??? :| odczep się od mojego pisania,takie studia jakie ja kończe możesz sobie w internecie ooglądać.Więc jak byś była uprzejma zejdz z tego tematu...dziękuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie dziewczyny
nie pochwalam takiego typu potyczek słownych, co kto wiecej ma ,co kto wiecj umie, i co sobą reprezentuje ,weszłam spokojnie na forum by poczytać sobie o ciuszkach.Więc prosze piszcie wlaśnie o tym.Thx pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renesanka
a ja sprzedaje na allegro ciuchy uzywane bez przeszczepiania metek ,sa orginalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja teściowa
Jest maniaczką.Wszystko kupuje w lumpexach,a najgorsze,ze również ciuchy dla mojego meża.Po każdej wizycie/na szczęscie tylko kilka razy w roku/przywozi jakieś badziewia firmowe z poprzedniej epoki,ja to wyrzucam i później mój musi się tłumaczyć. Sama też się ubiera"firmowo":) i myśli,ze wygląda super świetnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kupiłam ostatnio
śliczną torebkę Next z fotonadrukiem jeszcze z metkę (16.99 funtów), a zapłaciłam za nią 10 zł :D naprawdę b. ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubie lumpeksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×