Ile z Was jest z partnerem który Was nie zaspokaja seksualnie?

Ja też miałam kiedyś taką sytuację z moim wtedy jeszcze nie mężem. Pracował po 12 godzin w strasznych warunkach. Wracał wyczerpany, a ponieważ jeszcze ze sobą nie mieszkaliśmy, pokonywał godzinną drogę żeby się ze mną zobaczyć. Zawsze był namiętny i nie mogłam narzekać na brak seksu, ale kiedy zaczął tę pracę, wiecznie mi odmawiał mówiąc, że jest padnięty. Któregoś razu nie wytrzymałam i zapytałam co jest grane, bo wszędzie mówili, że facet chce zawsze bez względu na okoliczności. Obruszył się wtedy na to pytanie, bo pomyślał, że jestem z nim tylko dla seksu. Powiedziałam mu więc, że mogę żyć z nim nawet w celibacie, ale chcę wiedzieć dlaczego nagle się tak zmienia. Ponieważ oboje jesteśmy uparci, umówiliśmy się, że nie będziemy się seksić ani nie będę go do tego namawiać. Wynik tego był taki, że w następny weekend zjawił się u mnie z gumkami i sam prosił o seksik :) Jaki z tego morał? Wtedy pomyślałam, że chciał mnie sprawdzić czy zależy mi na nim, czy tylko na seksie z nim. Teraz, kiedy sama mam bardzo ciężką pracę, wiem jak to jest. Ale Twój facet ma chyba inne powody. Jego wyjazdy do rodzinki oznaczają, że nie ma żadnego poczucia winy, że Cię nie zaspokaja. Jesteś pewna, że jeździ do rodziny?

panowie, haha, ale nas załatwiła, ale takie właśnie są kobiety, (bez komentarza)

nie stwierdzaj rzeczy oczywistych, po co

jest po tabletkach anty:( wiele związków przez to cierpi

niestety tak:( wtedy to sie dopiero nie chce:) I chyba nie tylko kobiecie :):)

Ja wlasnie rozstalem sie z dziewczyna ktora zazucila mi ze nie zaspokajam jej seksulanie. ja chcialbym najczesciej jak sie da ( ona mowila ze tez) ale oczekiwalem od niej jakiegos zaangazowania. ja ja piescilem , lizalem masowalem a ona NIC. podniecona byla ale wcale nie uwazala ze i ona powinna mi dac troche przyjemnosci. dwa razy zlapala mnie za czlonka co wcale nie rowna sie pieszczotami czlonka. twierdzila za nigdy nie musiala nic robic bo jej byly zawsze mial wzwod od razu bez jej pomocy. Po prostu lezaca kloda, zero zaangazowania, pokazania ze chce, zachety, ktora jeszcze narzeka, az odechciewa sie wszystkiego. efekt byl taki ze nie mialem wzwodu. Kobiety powiedzcie mi czy jest cos ze mna nie tak??

napewno cos z tobą nie tak:) prawdziwemu facetowi stoi zawsze i wszedzie:-O bezwzgledu na okolocznosci:-O

nie, z Toba chyba wszystko ok, nienormalna dla mnie sytuacja jest,ze jest sie w ziwazku i oczekuje zaangazowania tylko z jednej strony.Ciebie i ja nie powinno obchodzic, jak ona miala w poprzednim zwiazku, jest teraz z Toba i jest tpo zupelnie inna relajcaj, zreszta powiem Ci szczezre, ze mnie by to zabolalo, gdyby mi moj mezczyzna powiedzial cos podobnego. Co mnie obchodza jego poprzednie zwiazki???? uwazam,ze to porownanie jest conajmniej nie na miejscu, co wiecej to,ze tak wczesniej sie dzialo nie obliguje jej do tego, by teraz mogla sie podobnie zachowac, taka kobieta potzrebuje by ja super "zabolcowac" niech wie, co to prawdziwi sex, tzn taki w ktorym obydwoje musza sie starac , wtedy bardziej to sie docenia.Jednostronnosc w zwizaku oznacza tylko jedno : brak pozytywnego uczucia-milosci lub przyzwyczajenie do nie okazywania jej. Piotrze, chlasnij reka w stol i pokaz ,ze masz w tym wzgledzie wiele do powiedzenia. To mowi Ci kobieta ;)

kretynka, zaintrygowałaś mnie, na brak seksu wielu tutaj narzeka ale aspekt intelektualny jest pewną nowością/jakością

no, trochę przesadziłaś, aż się boję czy podołam

do Piotra Adama... widzisz ja mam taka sytuacje , że facet zabiera się za mne dotyka pieści ... wszystko jest ok.. co powinmno stoi.. wchodzi we mnie i mu klapnie.. a mi się wtedy odechciewa wszystkiego.. i juz szlag mnie trafia... mamn dośc.. nie rozumiem czy nie pociągam go? czy o co chodzi? a skoro mowisz o tym że Twoja kobieta leży jak kłoda to uwierz mi jak mnie facet tak naprawde podnieci wtedy działam i robię co tylko zechce.. ale jak ja widzę że mu powoli opada.. to odechcicewa sie wszystkiego i nawet całowac mi się nie chce :/ juz nie wiem co mam sobie myslec.. :(

maja, a może on jest onanista, to nie powód do tragedii

godzić żywioły?, hmm, spróbowałbym

Majaaaa zdazaly mi sie kobiety ktore trudniej bylo rozbudzic ale potem tez robily juz wszystko. ta nawet jak byla podniecona powiedziala ze nie czuje zeby dac oral. w ogole nie kreci jej dawanie czegos od siebie. chocby jakis masarz czy pocalunki czy pokazac sie w bieliznie, w ogole pokazac ze ma na cos ochote. czulem sie jak bym w ogole nie istnial. generalnie w zyciu tez jest taka ze trzeba kolo niej skakac i dogadzac bo twierdzi ze jest kobieta.

moj kompletnie nie potrafi mnie zaspokoic, ma 42 lata i w ogole oprocz tego, zeby wsadzic to nie potrafi nic. lize bez sensu, palcami nie trafia w sedno - a ja go kocham jak żadnego na swiecie! źle sie dzieje! pokazywalam mu jak krowie na rowie - doprowadzalam sie sama do orgazmu palcami, a ten patrzy i zero nauki.

Bardzo mnie ucieszylo takie bogactwo wypwiedzi, widze ze poruszyliscie wiele róznych problemów ale niedokladnie o to mi chodzilo. Tzn.PODSUMOWUJĄC to nawet ci co teraz są niezaspokojeniu (od iluś tam lat,itd) to jednak na początku byli i dopiero póżniej się zepsuło... W moim pytaniu chodzilo mi raczej o świadomy wybór tzn. wiesz ze on/a nie jest Cie w stanie zaspokoić ale mimo tego z nim jesteś. Ciekawi mnie ile osob zdecydowało się się świadmoie na związek np. z facetem ktory nie może powiedzmy z przyczyn "fizycznych" (np. anatomicznych)? (albo np. w przypadku faceta z kobietą która nie może z jakiś tam przyczyn "psychicznych" (np. blokada psych.) chętnie przeczytam każdą wypowiedż! POzdrawiam

no ja wlasnie tak mam. wiem, ze nigdy mnie nie zaspokoi, bo lata nauki idą w las...

miauczydlo bajke juz opowiedzialo...hahaha...to kto sie dzieciakami zajmuje jak Ty fikasz z panem Zbyszkiem, aaa?

No właśnie ja też tak mam bo lata lecą i myślę że niestety już się nic nie zmieni. I jestem na rozdrożu. Pieprznąć to wszystko i zacząć życie od nowa (czy można zacząć życie od nowa w wieku 44 lat?) czy pogodzić się z losem , dać się wykastrować i żyć jak dotychczas. Właściwie nie ma dobrego wyboru. Szach-mat.

do Piotra Adama no to faktycznie trudno jakoś doradzic.. ja wiem że jak się rozbudzę to wychodzi ze mnie diabełek... i naprawde uwielbiam dawac wiele od siebie ale muszę byc pobudzona :) hm.. co to znaczy ze moj facet jest onanistą? tak zesto się onanizuje ze kiedy dochodzi do stosunku to mu opada... ? czy to że facet się onanizuje prowadzi do tego? przeciez kazdy facet to robi ...

ŻYCIE PO ŻYCIU przeczytaj sobie moją wypowiedź wcześniejszą i działaj a nie użalasz się nad sobą , no chyba że szukasz pretekstu do tego "skoku w bok"....

no np ja jestem taką dziwczyną... mój facet bardzo szybko dochodzi chyba nigdy z nim nie zostałam zaspokojona... a czy to sie zmieni? czy któras miała tak ze w koncu doznała rozkoszy seksu po jakims czasie jego baku? mam 18 lat i od 3 miesięcy spółżyje z chłopakiem. moze ma na to wpływ to ze mam problemy z suchością pochwy? :/

Majja Może tak być że przyczyną jest onanizowanie sie, niech przestanie, troche wstrzemięźliwości i wtedy zobaczycie, jesli nadal będzie to samo to wybrać sie do seksuologa, zrobic jakies badania itp. bo nietrzymanie erekcji moze byc tez spowodowane jakąs chorobą organizmu, nie wiem ile on ma lat....

Lolicia U młodego faceta przedwczesny albo szybki wytrysk to czeste, łatwo to zmienic przez odpowiednie ćwiczenia. Wskazana jest wizyta u seksuologa ktory te ćwiczenia zaleci, rozmawiałam z pewnym seksuologiem i powiedział że to najłatwiejsze zaburzenie do skorygowania. Inna sprawa to taka ze młoda dziewczyna musi sie nauczyć orgazmu, młode dziewczyny czesto go nie mają bo zdolnośc do orgazmu podczas stosunku kobieta osiąga w późniejszym wieku i to normalne.

Jesli masz problemy z suchością pochwy to albo nie jestes wystarczająćo podniecona i "rogrzana" pieszczotami albo taka twoja "uroda". W aptece są dostepne srodki nawilżające tzw. lubrykatory

dzieki :) mój facet czesto mówi ze jak najpierw zrobie mu np. rączką to później bedzie mógł dłuzej ze mną. czy to prawda ze im wiecej razy sie kochamy tym stosunki są dł€ższe?

Tak się zdarza, że jezeli chopak onanizuje sie przed seksem z Tobą to moze opóźnic potem wytrysk, jest to jeden ze sposobów radzenia sobie z tym problemem, tyle ze moze się zrobic błędne koło bo onanizowanie się właśnie uczy chłopaka szybkiego wytrysku a tu raczej chodziło by o to zeby ten wyrysk nauczyc sie opóźniać. Odpowiedniejsze są ćwiczenia na opóźnienie wytrysku , które sa skuteczniejsze.

a wiesz moze jaie to są te ćwiczenia na opóźnienie wytrysku?

A ja musze sie sporo naszarpac ,by miec wytrysk.Nie mam problemow ze wzwodem.

Lolicia, znajedziesz pewnie w necie, ja mam też kilka w książce ale teraz nie mam czasu pisać, najlepiej by to seksuolog wytłumaczył