Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde kurde

krew z nosa

Polecane posty

bo jak za mało szczegółów to dopiszę, że się martwię troszkę, a katar jest zielony i pokasłuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę zaraz do domu - czy mam zrobić zdęcie autobusu - może kogoś poproszę, żeby ujął mnie wsiadającą i powysyłam :P co do maila z pseudo naganą - nie wymagałam,żeby się wszyscy śmiali do rozpuku... raczej miałam nadzieję, że zajrzą na forum lub napiszą chociaż czemu nikogo nie ma - odpisał Siwek i chyba Iv, za co dziękuję i przesyłam pozdrowienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ty jesteś zabawna P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może nie jestem - nie żałuję - jestem sobą i co sobie myśłisz - jajo mnie to obchodzi jak ktoś ma śmiertelne podejście do tego forum - współczuję ja się tu dobrze czuję, bawię, piszę co chcę, nigdy nieszczerze, chociaż zdarzyło mi się napomarańczowo - ale do tego się przyznałam akurat nie mam do siebie większych pretensji. traktuję to forum jako miłe spędzenie czasu, odskocznię, mam możliwość poznać fajnych ludzi z całej Polski i tyle.... może się ktoś obrazi za te słowa, trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do agniechy===

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do agniechy===
czy te tylko o dzicku potrafisz gadać!!ja rozumiem że jest to najważniejsza osoba w twoim życiu ,ale ile można o tym pieprzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do agniech
Jaką odskocznie ,przecierz ty w kółko o tym samym napie..alsz>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żadnego maila z pseudo naganą nie dostała :P wiec nie miałam na co odpisywać, a poza tym żadko kiedy dostaje od was maile...jestem postrzegana tu chyba jako widmo :P idę świętować moją rocznicę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możliwe, że ciągle o tym samym... sama ostatnio zauważyłam, że generalnie gada się ze znajomymi albo o pracy albo o dziecku, masz rację. a o czym Ty rozmawiasz tak na codzień? a wiec o innym - na sylwestra - niestety sorki znowu - zostajemy w domu ze względu na dziecko i finance.za to w okolicach ferii zaplanowaliśmy dwa wyjazdy na narty. sama będę miała trzeci gratis z firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć nati :) wysłałam do tych do których miałam w liście adresów. nie żałuj - mail był beznadziejny i żałosny... i bezskuteczny gratyluję małej rocznicy :) nie upij się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej...nie żałuję :P przynajmniej teraz nie mam się co wyżalać, ani z nikim kłócić i wszystko wypominać...jest dobrze tak jak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz mi się przypomniało Luńka jakbyś urodziła 2 lipca to trafiłabyś w moje urodzinki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guska----kurcze to ja jak bede meic dziecko to tez bede w kolko o nim gadala?? niemozliwe:P;) ja tam lubie cie poczytac:) nati---:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati---no wlasnie ..nie upij sie;) pamietam jak ja sie cieszylam tymi pierwszymi malymi rocznicami:) a wy juz sie staracie o dzidzie? dlugo? czy macie zamiar dopiero? wiem ze pisalas o tym ale zgubilam sie...wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszyscy się wypowiadali (no prawie), to i ja coś powiem;) zaglądam na forum jeszcze, ale w sumie nic się nie dzieje, więc już zapał nie ten, co kiedyś:) Przyznaję, po spotkaniu w Warszawie mam dużo lepszy kontakt z tymi osobami, które wtedy przyjechały, wiadomo, ale to takie naturalne, że nie trzeba tłumaczyć:) rozliczanie kogoś czy jest na forum czy nie jest bez sensu, przecież to miała być przyjemność, a nie obowiązek... i przez takie własnie pomarańczowe wpisy jak dziś tracę chęci, żeby się wypowiadać.. podjudzania, złośliwości, zwyczajnie prostackie wypowiedzi trafiały się tu co jakiś czas, regularnie......wiem, że nie wszystkie pomarańczaki to osoby z zewnątrz.. niestety.. Zula, poznałam Ciebie od razu.. przykro, że osoba niby na poziomie, która nigdy za bardzo nie wkładała serca w wypowiedzi, maile i zdjęcia wchodzi nagle na forum i robi wielki szum z tego, że ktoś pisze do siebie poza kafe.... teksty w stylu : XXX masz @ uważam za super pomysł, po co ktoś ma pisać publicznie coś do wszystkich jeśli ma sprawę tylko do jednej osoby;) pamiętam kiedys też forum się rozpadało, zanikło na jakiś czas, ale odżyło znowu.. tym razem jednak chyba już tak nie będzie.. kiedyś pomarańczowe wpisy przepowiedziały, że forum się rozpadnie, i być może miały rację;) jednak nie przewidziały, że siła znajomości internetowych może być na tyle poważna, że kontakty wirtualne zmienią się na kontakty w realu, a jak wiadomo, te ostatnie zawsze są cenniejsze i bardziej wartościowe:) amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdziłam w pracy pocztę i dostałam wiadomość,m ze nakafe coś się dzieje więc poprosiłam Miśka o chwilę na necie. matko, co tu sie dzieje przecież to bez sensu popierwsze to nikt nikomu nie każe pisać na kafe po drugie każdy może zrezygnować kiedy chce po trzecie to normalne ze jedne osoby lubi sie bardziej a inne mniej, i z niektórymi chce się gadać gdzie inadzej i już po czwarte ja już parę razy wam pisałam że dostępu do netu prawie nie mam i wiem ze wiele dziewczyn ma tylko dostęp w pracy a w pracy się pracuje no i w ogóle bez sensu jest takie obrazanie się i oskarżanie innych nawet jakby któreś dziewczyny miały ochotę się gdzieś przenieśc to ich sprawa - siła nikogo się nei zatrzyma a sprawa pomaranczek to już inny temat i zgadzam się z iv - inaczej traktuje się osoby którw widziało się w realu :) Mikan - bardzo cię prosze nie wysyłaj mi tych wszystkich obrazków, hostoryjek itp. bo j anie mam za bardzo kiedy sprawdzać poczty i mi się zapycha skrzynka. dziś podpisaliśmy akt notarialny więc już mamy swoje gniazdko. Już niedługo będziemy w nim mieszkac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guska, kwestia wysyłania zdjęć w najmniejszym stopniu nie odnosiła się do Ciebie! Nie jest to też dla jak twierdzi Lunia jakimś wyznacznikiem istnienia/znaczenia na tym forum. Piszac to miałam na mysli Zule, która najbardziej się awanturowała, że zdjęć nie dostaje, a sama nic nie wysyłała... Widziałam, że do mnie zagadałas i nie olałam Cię. Jesli chcesz wiedzieć-straciłam pracę i nie mogę już siedziec na kafe/gmailu bez przerwy... Naprawdę mam wiele życzliwości do Ciebie i kilku z Was. Ale nie mam czasu/checi/mozliwosci tu przesiadywać:(. Wiec wybrałam znajomosc z tymi dziewczynami, z którymi najbardziej się zżyłam i tyle... I przykro tak jest, że nagle w obliczu normalnej kolei rzeczy, która wiąże się z tym, że każda z nas ma swoje życie, swoje problemy, lepsze i gorsze, a nawet złe w nim momenty, a co za tym idzie znika z forum (albo robi to ot tak, poprostu) pojawia się tyle pretensji wokół!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppupuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furszul
Witam Was i mam nadzieję że nie będzie juz powtórki z wczoraj ;) nie dostałam maili o które prosiłam :( szkoda ale szanuje waszą decyzję. Pozdrawiam. Miło było z wami swego czasu pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kalinka - jeśli tu zajrzysz - jest mi bardzo przykro z powodu pracy... na prawdę... dopiero co sama przecież zostałam wywalona, więc wiem jak się czujesz. szkoda, że o tym nie wiedziałam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) melduje, ze zaczynam drugi dzien bez kawy kawusi:) poki co daje rade, zobaczymy czy sie nie zlamie jak nadejdzie kryzys;) kalinka przykro mi z powodu pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eny-nie ma sprawy, sama zresztą widzisz ze nie wysyłałam nic od połowy lipca, bo nie miałam waszych adresów. Odzyskałam je przedwczoraj i troche porozsyłałam. W takim układzie bede wysyłac tylko do tych co potwierdzą, że chcą :D Co taka cisza? Pomaranczki znów grasują.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo najpierw miałam robotę, potem poszłam po pizzę, wydając przy okazji 200 zł na męża - jego koszule - niech ma cos od żony ;) potem jadłam i znpwu pracuję - muszę na koszule zarobić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, kupiłam mu jedną taką intensywnie niebieską, z fajowym krawatem, granat, niebieski i pasek pomarańczowy - super pasuje i drugą zieloną, taką bladszą, lekko oliwkową i też kontrastowy krawat, ale wyjątkowo nie w paski, a w romby :) on jest urzędnik, więc nie może nosić krawatów jak \"tygrysek\" w magdzie m., musi mieć nieco stonowane. ale te są rewelka - mam nadzieję, że kolor mu będzie odpowiadał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możecie być z siebie dumne - wszystkie te które się tak oburzały, ze część z nas znikła :O a po co mamy tu zaglądać skoro i tak nic was nie obchodzi. Jak nas nie ma to jest wielki płacz, a jak jesteśmy to nas olewacie czy ktoś zareagował na wiadomość, ze podpisaliśmy wczoraj akt notarialny i już mamy swoje mieszkanko? nie!!! więc się nie dziwcie, ze nie mam po co tu zaglądać są osoby które chęnie o tym słuchają i reagują na to co się dzieje w moim życiu i jak nie mam dostępu do netu to próbują skontaktować się ze mną telefonicznie, bo są szczerze zainteresowane to by było wszystko co miałam do powiedzenia znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×