Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde kurde

krew z nosa

Polecane posty

Fajne święta i po świętach, wczoraj biura były zamknięte, dzisiaj jedziemy po klucze i robimy pierwsze oględziny, dam znać jak wypadły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki ! i jak po świętach ? ja zbytnio się nie przejadałam i nie przytyłam! dzidzia się wierci, aż brzuch się rusza :D M_ka tylko zdaj nam sprawozdanie z dokładnych oględzin mieszkanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po swiętach!! Informuje wszystkie forumowiczki, że zaczęłam brać folik, a od maja będę sie starać o fasolkę. Pozdrawiam 👄 Ps. Szurek - fantastyczna pamiątka, brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikan o jakiej pamiatce mowisz? trzymam kciuki za fasolke zazdroszcze wam ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - o zdjęciach z urodzin Jasia. O całym serwisie ze zdjeciami Waszego szkraba! Fantastyczny pomysł! I powiem ci, że niesamowice oryginalni jesteście - dwa imiona i dwa nazwiska. Brr, troche sie denerwuje na samą mysl o ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikan nie masz co się obawiać ciązy, to najcudowniejszy okres w życiu kobiety, a jak maleństwo zaczyna kopać, zaczynasz czuć jego ruchy to nie ma nic cudowniejszego. Zobaczysz, niedługo sama się o tym przekonasz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak się czują nasze ciążóweczki: M_ka i Eny ? Ja czuję się super, brzuch rośnie (weszłam dziś w tunikę mojej mamy), dzidzia kopie jak by w piłkę nożną grała, piersi mam jak po operacji plastycznej ...tzn. wielllkie :D i już nie mogę się doczekać kolejnego usg 19.04!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdałam sobie sprawę, że chyba zostałam juz ostatnia poślubiona bezdzietna, niezafasolkowana. Przytłaczająca świadomość. Poczyłam sie jakas wyalienowana :( Powiem wam szczerze, że szkoda mi mojego płaskiego brzusia i piersi pączusiów. Śmiałyście się kiedys ze mnie, jak to powiedziałam - że potem zamiast pączusiów sa bagietki :D Po ciąży już nic nie będzie takie samo..... Ale co tam. Dla kogos ten dom remontuje w końcu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Mikan, co ty mówisz...ja przed ciążą też byłam szczupła, teraz wyglądam jak średni wielkorybik, ale dla dzidziusia gotowa jestem na wszytsko, po ciązy będe się martwic o swój wygląd i wagę :D Ale wiesz nie jesteś chyba ostatnią, która nie jest zafasolkowana...tak mi się wydaje, że jeszcze są dziewczyny "nie-ciężarówki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikan w imieniu jasia dziekuje :) a co do ciazy nie ma piekniejszego okresu w zyciu kobiety jak ciaza, czeka sie na coraz wiekszy brzuszek i nie obchodza wtedy przybywajace kilogramy wrecz chce sie miec coraz wiecej, wszystko dla dzidzi, zmienia sie wtedy rozumowanie...a po ciazy? ja wrocilam do swojej wagi (przytylam 15kilo w ciazy) juz miesiac po porodzie, piersi sa jeszcze piekniejsze, karmie piersia i wcale nie sa jak bagietka :) brzuszek juz mam prawie plaski (jeszcze troszke sadelka mi zostalo ale zbytnio mi to nie przeszakadza)...po prostu po porodzie zmienia sie myslenie bo tak jestes szczesliwa jak patrzysz na swoje dziecko ze juz nie myslisz o sobie....dziecko odmienia cale dotychczasowe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co d ciązy to tez potwierdzam ze to piękny okres :) dla mnie cięzko było tylko prze pierwsze 3 miesiące bo strasznie wymiotowałam i lezałam w szpitalu ale pozniej ok tak do 9 miesiąca bo ten ostatni to juz cięzki i strasznie sie dłuzy te oczekiwanie. a ja jestem 2 miesiące po porodzie i zostało mi jeszcze 3 kg do pozbycia sie aby wazyc tyle co przed ciąza. czyli schudłam juz 17kg ;) piersi mam coprawda duze bo mam strasznie duzo pokarmu ale nie są jak bagietki :D raczej jak balony :D no sadełko jeszcze zostało ale i tak niezle wyglądam jak na 2 miesiące po porodzie myslałam ze wolniej bede wracać do formy. pozdrawiam przyszłe mamuśki 👄 nati jak masz jakieś aktualne fotki jak teraz wyglądasz z brzusiem to ślij na siwek_21@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężarówka M_ka czuje sie świetnie, tylko jeden raz w Wielką Sobotę czułam się fatalnie tzn. ogromny ból głowy i wymioty do godziny 14, nic nie mogłam przełknąć a i tak miałam straszne mdłości i wymioty, coś strasznego ale dla tej małej fasolki to mogę czuć się tak codziennie byle tylko była, bo kocham ją bardzo już od chwili testu ciążowego, to coś pięknego być w ciąży, Mikan-----> nic innego nie jest ważne jeśli kiełkuje w Tobie nowe życie, uwierz mi! Co do oględzin mieszkania no to trzeba oczywiście malować wszystkie pomieszczenia, ale cieszymy się bardzo bo ogrzewanie mamy centralne, czyli najlepsze i najtańsze, dzisiaj po pracy idziemy odebrać klucze i podpisać papiery no i za tydzień przeprowadzka :D:D A Ustyś to da znak życia czy nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, jesteście fantastyczne. Nie musicie mnie przekonywać do ciąży, bo jestem zdecydowana sie zafasolkować :D Co do piersi - to pogadamy jak przestaniecie karmić Chociaż mam też koleżanki, które skończyły karmić i piersi dalej mają fantastyczne. Takie rzeczy też są chyba dziedziczne. Zobaczmy jak to ze mna będzie :) Uściski 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mikan mi to chyba nie grozi bo mam maly biust i nawet teraz nie sa duzo wieksze niz normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będe miała nowe fotki to wam powysyłam...narazie nie mam nic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i mamy piątek - 13!!!! Fiiiiiiuuuu Fiiiiiiiiiiiiuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i wekend... my dziś idziemy na ślub na 16 do naszych znajomych...kupiłam dziś maskotkę bo o to prosili zamiast kwiatów... a u nas dziś przepiękne słonko świeci i jest bardzo ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wczoraj tak pod żebrem bolało, że myslałam że zwariuje - a to chyba dzidzia tam nóżkę wepchła i był taki ból że szok...dopiero jak mój mężuś z brzuszkiem porozmawiał to przestało boleć ...ogólnie jam męzuś mówi do brzucha to maleństwo bardzo go słucha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dawnooo mnie tu nie bylo wiec odrazu chce pogratulowac szureczkowi i siwkowi maluszkow i oczywiscie przyszlym mamusiom:) Ja tez juz jestem mamusia. Urodzilam 3 tygodnie przed terminem 18 lutego o godzinie 21:40 przez cc. Julia wazyla 3600 i miala 55 cm. teraz to juz spory klocuszek wazy juz 5100:) Szurus super imiona nosi twoj synek:) ja nie wytrzymalam i po 2 tygodniach po cc pojechalismy z mezem na jasna gore podziekowac za nasz skarb i cud- bo wedlug mojego gin to cud ze zaszlam w ciaze:) ucaluj jasia ide mnie i julci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nati mówi się
wepchała:o, a nie wepchła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malgoska wyslij mi swoja malutka na maila....ogromne gratulacje z okazji narodzin!!!!!!!!! u nas ciaza tez byla cudem a szczegolnie jej donoszenie do konca i szczesliwe rozwiazanie no i to ze jasiek jest zdrowym dzieckiem...tez jedziemy do Matulki podziekowac w sierpniu a raczej idziemy :) agniecha jestem, pisz na maila o co chodzi, bede czekac natus sliczny brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nati ja mialam tak cala ciaze ze jasiek mnie mocno kopal w zebra i po urodzeniu jeszcze miesiac mnie zebra bolały...i tez sie uspokajał jak tatus do niego mowił...teraz juz wiem czemu mi tak zebra skopał bo jest bardzo ruchliwym dzieckiem i strasznie mocno rusza raczkami i nozkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szurek...oby za często mnie kruszyna tak w żebra nie kopała bo to strasznie boli... małgośka gratuluję malutkiej Julci...poślij nam zdjęcia na maila jak będziesz mogła .. pozdrawiam, ja idę troche na dwór bo pieknie słoneczko u mnie świeci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgośka gratulacje i uściski dla Was, ja też proszę o fotki 🌻 Nati, dzięki za brzucho :) Ja już się nie mogę doczekać kiedy mnie moje maleństwo pokopie po żebrach :):) A ja właśnie zbieram się do nowego domku, przed chwilą skończyłam zmywanie po obiedzie, musiałam przyrządzić dzisiaj obiad dla 4 wielkich wygłodniałych facetów, bo od rana remontują nam mieszkanko - nasi przyjaciele z mojego miasta z Polski też tu przyjechali do pracy, dzięki czemu mamy odrobinę domu tutaj, no i ogromną pomoc :):) Nie mam siły i nie wiem czy coś jeszcze dzisiaj zrobię w naszym nowym mieszkanku, już nie mogę się doczekać końca remontu i przeprowadzki. Pozdrowienia dla wszystkich no i do poniedziałku bo znając życie nikt tu przez weekend nie zajrzy, pa pa buziaki 102!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×