krew z nosa

radykalne z tym karmieniem piersia - nie kazda kobieta jest w stanie, a to, ze dziecko wykarmione bedzie z butelki nie oznacza wcale klopotow ze zdrowiem. Wiele dzieci karmionych sztucznie jest okazami zdrowia, a te z butelki bywaja chorowite. Zauwazylam, ze teraz panuje straszna nagonka na karmienie naturalne, a kobieta, ktora nie moze tak karmic czuje sie zla matka - wiem po sobie i wielu moich kolezankach.

Pomarańczowy nicku--> nikt tu przecież nie krytykuje matek, które nie mogą karmić. Co prawda faktem jest, że mleko matki jest najlepsze dla dziecka ale jeśli nie można karmić to nic się na to nie poradzi i wcale nie jest powiedziane, że każde dziecko karmione butlą będzie mniej odporne od dziecka przystawianego do piersi. A nasze zdanie na temat matek, które mogą karmić ale nie chcą, bo np. martwią się o wygląd to już inna sprawa.

m_ka ja bym i tak podawala dalej kropelki...u nas akurat byly kolki mocne i krople musialy byc bo pomimo mojej diety i tak byly silne co do karmienia piersia naprawde warto!!!! dziecko jest zdrowsze wtedy, jasiu zaczal chorowac jak odstawilam od piersi

Szurek--> odstawiłam te kropelki i nie jest źle, staram się przestrzegać diety i zobaczymy jak to dalej będzie.

Pomarańczówko - zwróc uwagę co napisłaś \"Wiele dzieci karmionych sztucznie jest okazami zdrowia, a te z butelki bywaja chorowite. \" Nie rozumiem co napisałaś, bo na mój gust to jest to to samo !!! My wcale nie krytykujemy tego jak dzieci są karmione. W przypadku M_ki to był problem z kolkami a nie karmieniem. Ja małego kamiłam 4 m-ce i nic na siłe,mały nie chce cycka to dostaje butle. Nie widze w tym nic złego. A najważniejesze dla mnie jest to że przez pierwsze 3 miesiące mały dostawał mój pokarm i z tego jestem dumna. Chciałam dłużej karmić, ale mleczko sie skończyło. M-ka masz jakieś nowe fotki ??

:) Wiadomo przeciez, ze mialam na mysli w drugiej czesci zdania, ze dzieci karmione piersia bywaja chorowite :P Kazda kobieta wie, ze piersia karmic warto i ze jest to najlepszy sposob. Ale tez kazda kobieta jest wladca swoich piersi i to jej sprawa jaka decyzje podejmie - nikomu innemu nic do tego. Uderzylo mnie pytanie szurka do ktorejs z Was - "ty karmisz butelka????" Tak, jaby to bylo przestepstwo. Dlatego sie wypowiedzialam. Nie ma co prowadzic dyskusji na temat wyzszosci danej formy karmienia, kazdej z Was zycze, by jak najdluzej mogla i byla w stanie karmic swoje dzieci naturalnie! Pozdrawiam.

Pomarańczówko - no i spokko:D

pomaranczowko \"nati ales sie uczepila\" - zle mnie zrozumialas, to nie byl atak z mojej strony, tylko wczesniej wydawalo mi sie ze karmila piersia stad moje pytanie \"ty karmisz butelka?\" to nie mialo tak zabrzmiec tez uwazam ze to sprawa wylacznie matki jak postapi, czesto jest tak ze nie moze a butelka karmione dzieci wcale nie sa gorsze....ja akurat bardzo chcialam karmic piersia bo unas alergia i dlatego tak usilnie walczylam, oplacalo sie bo jasiu nie chorowal ale trafil mi sie model ktory nie bardzo chcial czekac az poleci mleczko z piersi i co sie z nim nameczylam to moje....on wszystko chce w sekundzie

eny mam nadzieje ze cie nie urazilam ani nic tym moim pytaniem (eny ty karmisz butelka nie piersia?????) nie mialam nic zlego na mysli tylko po prostu od poczatku mi sie wydawalo ze ty piersia karmisz stad moje zdziwienie (zauwazylam butelke na zdjeciach)

Nati mam nowe fotki, wyślę ci wkrótce. Ponownie pytam, co słychać u naszych kochanych ciężaróweczek???? Odezwijcie się dziewczynki. U mnie wszystko ok, mały rośnie jak na drożdżach już cześć śpiochów poszła do szafy dla drugiego dzidziusia a i nowe jakoś dziwnie maleją z dnia na dzień, mam wrażenie że wstępują się w praniu :)

M_ka ----@ U nas wszystko oki, mały ładnie rośnie, waży 7200 :) Jest zdrowy. Daję już mu marchwkę, ziemniaczki z marchewką, oraz soczki jabłkowy i jabłkowo-marchewkowy. Umie już się złościć, krzyczeć, a rano w łóżeczku jak się obudzi to prawie \"śpiewa\" :D Trzymany za rączki już siada, i staje...:) Nie pozwalam mu na stawanie, bo wydaje mi się że jest jeszcze za mały. Ale jak tylko chwyci się go za rączki, to dupka mu sama do góry idzie. Uwielbia jak mu robię \"samolocik \". Tyle co u mnie. dziś byłam na zakupach świątecznych, trochę prezentów już kupiłam.

puk puk...jest tu ktoś !!!

Wygląda na to Nati, że tylko my ;) Idziesz gdzieś na Sylwka - Nati????

Nie, w tym roku...jak i w poprzednim jesteśmy z Mateuszkiem w domku , odbijemy sobie za rok :) Nie mam go z kim zostawić, a to będzie jego pierwszy sylwester wiec spędzimy go razem...Mati pewnie będzie spał. Pokazywałam mu już zmnego ognia...nie mógł się napatrzeć na skczące iskierki :D Wy gdzieś wychodzicie czy jesteście z Kubusiem w domciu ??

hej my 29 grudnia w sobote idziemy na wesele, niedziela poprawiny (jak będzie z kim małą zostawić)a poniedziałek sylwester -czyli drugie poprawiny ;) jak tylko rozplanuje z kim małą zostawic na te trzy wieczory to się normalnie wybaluję za wszystkie czasy ;)

No to Siwek rzeczywiście same biby cię czekają ale co tam jak masz okazję to korzystaj i się baw. A my w domku przed tv, dobrze że mamy polsat to chociaż popatrzymy jak się ludzie w Polsce bawią ;) A reszta naszych babek gdzie się bawi?????? Piszcie!!!! Eny-- jak tam wasza malutka Melka ???? Gaworzy już, bo Kubuś czasem jak ma dobry humorek to mówi z uśmiechem swoje aaaggggguuuuu do mamusi :D

GDZIE SIĘ PODZIEWACIE? JAK WAM IDĄ PRZYGOTOWANIA DO ŚWIĄT-CO PIECZECIE ?

co się z wami dzieje?????????

Puk puk jest tu ktoś ??? Wszyscy pewnie już są w wirze Świątecznych Przygotowań :)

Wygląda na to, że wszystkich ogarnął świąteczny szał i nikt nie ma czasu na neta. Ja dzisiaj zabieram się za pierogi.

kochane chciałam złożyć wam najserdeczniejsze życzenia świąteczne.. Wszystkiego co piękne na nadchodzące Święta, dużo radości i miejsca na to, co ważne w tych dniach. Aby Nowy Rok przyniósł spokój i wytchnienie od dnia codziennego... Życzą – Aga, Łukasz i Jasiu

Już brzegiem nieba, przez dalekie kraje w skrzypiących saniach pędzą Mikołaje. Jeden ma futro od parady, drugi ma wąsy dla zabawy. Jeden ma w torbie mróz i śnieg biały, drugi rodzynki i migdały. Jeden ma w saniach worki cztery, drugi pogania renifery. Jeden przez komin, drugi ku oknu, zastuka srebrną laską o zmroku. Wraz z pierwszą gwiazdką przez śnieżne Ambaje pędzą weseli, grubi Mikołaje. Wesołych Świąt zyczą Natalia, Paweł z Mateuszkiem

Tradycyjnie jak co roku sypią się życzenia wokół, większość życzy świąt obfitych i prezentów znakomitych, a ja życzę, moi mili, byście święta te spędzili tak jak każdy sobie marzy. Może cicho bez hałasu iść na spacer gdzieś do lasu? Może w gronie swoich bliskich jedząc karpia z jednej miski? Może gdzieś tam w ciepłym kraju czując się jak Adam w raju? Ważne, aby w te święta, Był ktoś, kto o nas pamięta... WESOŁYCH ŚWIĄT kochane zyczy Siwek z Natalką :)

A ja trochę spóźniona ale jeszcze chyba mogę życzyć wszystkim dużo zdrówka, spełnienia marzeń, miłości, świętego spokoju i całej kupy radości każdego dnia w 2008 roku!!!!!!!!!!!! świąteczne buziaki dla wszystkich - mmmmmmmuuuuuuuuuuaaaaaaaaaaaaaccccccccchhhhhhhhhhhhhhh!!!!

hej laseczki, jak po świetach ? Ja jestem zaziębiona, a Mateuszek ma zapalenie gardła - dostaje antybiotyk :( Gwizdor oczywiście był, najwięcej zgarnął prezentów mateusz :D (jak by mogło być inaczej :D )

hej... Chciałam Wam życzyć udanego sylwestra, zabawy do białego rana, szcęścia, zdrowia, miłości w nowym 2008 Roku...:D:D:D Wszystkim mamusią pociechy z dzieci, a naszym drogim ciężaróweczką szczęśliwego, bez stresowego orazm mało bolącego porodu:D:D:D

puk puk ???

Hej dziewczyny! widzę że fajne forum sobie urządziłyście! można się do was przyłączyć? czy tak nie bardzo bo macie już swoje zgrane grono...

Gosia - pewnie, że możesz tylko coś tu pusto ostatnio. Nati---> jak zdrówko? jak Mati?

Nie wiem jak w Polsce ale tutaj pogoda jest straszna: cholernie wieje, pada a na dodatek jest ciemno jak - wiecie gdzie!!! Kubuś na spacerki nie może wychodzić bo normalnie wiatr przewraca. W sobotę kończymy 8 tygodni :) we wtorek idziemy na szczepienia. Powiem wam ciekawostkę: dowiedziałam się ostatnio, że dzieci mają tutaj bezpłatne leki do 16 roku życia, oczywiście mam nadzieję że nie będziemy zbyt często korzystać z tego przywileju, ale nawet takie środki jak OILATUM, czy DIPROBASE też mamy za darmo, a ja głupia kupowałam OILATUM na eBay. Kurczę - kiedy w Polsce tak będzie??? Gosia---> napisz nam cosik o sobie, masz męża, dzieci i w ogóle co porobiasz??? Stare Forumowiczki - odezwijcie się w końcu?? Piszcie jak tam święta i Sylwek?????????? Co się z wami dzieje. Ostatnio przecież było tutaj tak fajnie!!!!!