Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurde kurde

krew z nosa

Polecane posty

nie było mnie trochę i widze zmiany :) mikan - gratulacje :) ustysia - gratuluję synka :) M_ka - nie wiem co ci poradzić. Ale czytałam sporo o tym jakie są objawy niedojadania przez dziecko - i jeśli dziecko nie robi kupek, jest ospałe to wtedy znaczy, że je za mało. Moja Melka je sporo, nawet ja dokarmiam, bo mi strasznie płakała i w jednym tygodniu przybiera 150 a w innym zaledwie 30. Ale jest wesoła, prawie nie śpi w dzień więc sądzę, ze ona po prostu tyle energii traci na zabawę, że nie ma co odłożyć. A kupki ze śluzem często są objawem alergii pokarmowej. Moja Mela rośnie jak na drożdżach - wzdłuż :p niestety ostatnio ciągle ssie kciuka - zamieniam jej na smoka, ale wtedy robi awanturę. Od kilku dni wpycha sobie również całe piąstki do buzi i strasznie się ślini - już zaczęłam podejrzewać, że to mogą być ząbki. A ja jestem trochę zmęczona, niewyspana....ale uśmiech Melki mi to wszystko wynagradza :) tu możecie nas zobaczyć: http://grafit.mech.pw.edu.pl/~czerwin/foty/%9clicznotka5.jpg http://grafit.mech.pw.edu.pl/~czerwin/foty/u%9cmiech1.jpg http://grafit.mech.pw.edu.pl/~czerwin/foty/urodziny%20mamy1.jpg http://grafit.mech.pw.edu.pl/~czerwin/foty/kibic.JPG a to zdjęcie ze szpitala jakie ukazało się w gazecie wyborczej: http://grafit.mech.pw.edu.pl/~czerwin/foty/zdj%eacie%20z%20gazety.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eny to drugie zdjęcie śliczne...słodziutkie :) Melka jest śliczna i chyba podobna do mamusi co? Ja tez dodałam kilka nowych fotek na bobasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane 🌻 Długo nie zaglądałam ale czasu mi brakowało... M_ka ja miałam podobny problem, mój mały też bardzo szybko pił z piersi, chwila moment i koniec, wtedy też ( nie zawsze) przed karmieniem ściągałam mleko do butelki, sprawdzałam ile jest, jak było mało to z drugiej też a i tak musiałm jeszcze sztucznego melka robić. Ja w ciągu dnia nie miałam takich problemów, najgorzej było właśnie wiczorem, kiedy wydawało mi się że cycuchy mam \"puste\". Piłam te wszytskie herbatki itp. rzeczy i pomagały, ale musiałbym pić je na okrągło, kubek ze kubkiem. I tak jestem bardzo zadowolona że do końca 4 miesiąca karmiłam małego piersią. Później niestety nauczył się do butli, z tego wzglęgu że w wekendy jeździłam do szkoły i dostawał moje mleko z butli, a wiadomo że tu lepiej leci niż z cycucha i nie trzeba się tyle \"napracować\". Wiesz badania badaniami, ale ja bym zrobiła troche mleka i podała Kubusiowi, wtedy sprawdzisz czy będzie pił czy tez ma dosyć twojego mleczka ... Eny suuuper foteczki... Ja dodałam tez nowe zdjęcia na bobasach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enyusia - córcia jest śliczna. Co do piąstek w buzi to mój Kubuś ma identycznie, już o tym pisałam. Dziękuję wam babeczki za rady. Mój Kubuś też jest bardzo wesoły i też w dzień nie chce spać, tzn. śpi ale po 30 czasem nawet po 20 minut, w ogóle nie było widać że może być głodny, że je zbyt mało. Jedynym objawem, który na to mógł wskazywać było to, że jadł 5 minut z jednego cyca i 5 minut z drugiego, ale po karmieniu był zawsze wesolutki. Jak się okazało, że nie rośnie ani nie przybiera na wadze to sprawdziłam czy jest jeszcze głodny po cycusiach no i zjadł jak zwykle z obu a gdy miał już dosyć i wykręcał się na wszystkie strony to podałam butlę, rozrobiłam 50 ml i łyknął w sekundę. Od tamtej pory je jak zwykle dwa cycusie i wypija około 90 ml mleka dodatkowo. Mam mało mleka i tyle. Dziewczyny mam pytanie (hehehhe jak zwykle) powiedzcie mi jak wygląda kupka dziecka sztucznie karmionego, bo mój Kuba robi teraz takie gęstsze i z takimi grudkami jakby od mleka i nie wiem czy tak ma być???? Przepraszam, za ten śmierdzący temat ale nie znam się na kupkach a zawsze dobrze jest poradzić się doświadczonych mamusiek :) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja Mela miała w grudniu kilka takich dni, że ciągle mi wieczorem płakała - zjadała z 2 piersi i nadal chciała jeść, a na wadze przybierała prawidłowo. Po 2 tygodniach poddałam się i zaczęłam ja dokarmiać. Są dni, że w ogóle nie dostaje butelki, a są takie że zjada między 50 a 90 ml. Widocznie za mało jej tego co ja mam. A poza tym w rozwoju dzieci są tzw. okresy intensywnego wzrostu trwające ok 48 godzin, kiedy dzieci dużo jedzą. I to się powtarza co 3-4 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_ka - po podaniu sztucznego mleka dzieci zaczynają robić gęstsze kupki :) nie masz powodów do obaw. mogą w nich też być grudki mleka. kupkki będą też troszkę bardziej smrodliwe ;) jak podasz banana to mogą mieć takie czarnawe niby-kłaczki - to są resztki niestrawionego banana. nati - dzięki za Twój wpis ;) do mamuś dokarmiających - ja też swoją małą dokarmiałam. jak skończyła 4 miesiące mniej więcej zaczęłam powolutku raz dziennie podawać małą porcję mleka lu kaszki. jej poprostu było za mało to co ja \"produkowałam\". pocieszcie się, że pokarm matki - wg lekarzy - jest najbardziej wartościowy tylko 6 miesięcy, potem jest coraz uboższy i naprawdę przestaje dzieiciom wystarczać. pozdrawiam wszystkich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze to co pisała enyusia - tak jest w rzeczywistości :) te skoki wzrostowe są po skończeniu roku o wiele rzadsze. ale np. u julki taki okres napadu głodu trwał nawet i tydzień. wtedy wstawała nawet w nocy, nad ranem i chciała jeść. i nie było zmiłuj - nawet sztuczne mleko na noc nie pomagało, musiała jeszcze swoje dopić w nocy i nad ranem. wtedy odkładałam ciuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eny to slinienie jest objawem slinianek które się w tym okresie kształtują M_ka wiem co przechodzisz bo ja z Jasiem tak mialam stale ze nie chciał dlugo ssac piersi i wtedy zaczela się zmniejszac laktacja, Jasiu prawie wcale nie przybieral na wadze, ale akurat wtedy podjęłam decyzje ze będę karmila piersia, był to wszystko pod kontrola lekarza i poradni laktacyjnej i walke o mleko wygralam, karmiłam do 7 mies ale żeby duzo było mleczka trzeba oprocz ściągania malego stymulowac piersi po karmieniu laktatorem (polecam medele elektryczna) i mleczka było coraz wiecej, musiałam mobilizowac Jasia do picia dłuższego co było trudne a pozniej dokarmiałam ale swoim ściągniętym mleczkiem drugiej fazy i zaczal przybierac stopniowo….mysle ze u ciebie jest dokladnie to samo a synus twój jest zdrowy ale dla pewności trzeba isc zrobic badania bo to nigdy nie zaszkodzi…acha jak podasz butle sztuczna to wieksze prawdopodobieństwo ze wtedy zrezygnuje z piersi bo dzieci szybko ucza się wygody, u nas na szczescie Jasiu tolerowal i cycka i smoka ale na piers czesciej się wkurzal np. na to ze trzeba czekac az poleci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szurek ---> ja też chciałam dokarmiać własnym mlekiem i dokarmiam jak mogę ale niestety mam go zbyt mało. Mam laktator medela elektryczny ale niestety nawet on nic nie pomoże gdy jest mało mleka. Ściągam mleko po karmieniu ale leci bardzo słabiutko i po godzinie męczarni jest go średnio około 40 ml i to głównie tylko z jednej piersi bo z drugiej to praktycznie tylko po kropelce mi ścieka, nie wiem dlaczego. Dla mojego głodomorka to nie wystarcza :(:( Ale nie rezygnuję z piersi, najpierw daję mu oba cycusie a gdy widzę, że wypił i jeszcze się domaga daję mu butlę ze sztucznym i wypija ile chce, czasem 60 a czasem nawet 90 a czasem w ogóle nie chce dodatkowej porcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_ka to rzeczywiscie troche malo...powiem ci ze noc jest najlepsza( w szczegolnosci godzina 3 w nocy) jesli chodzi o sciaganie i malego i robic laktatorem systemem 7-5-3, najpierw niech ci sciagnie z obydwu piersi, pozniej lewa piers 7minut, prawa 7minut, lewa 5 minut, prawa 5 minut lewa 3 min prawa 3 min.....i tak co 2 godziny, nawet wybudzac go na jedzonko...wiem ze to trudne jest tak sie meczyc ale po paru dniach a po tygodniu powinna sie super laktacja ruszyc...ja tak robilam w dzien i w nocy a medela na takie pobudzanie jest super....na poczatku nie mialam ani kropelki mleka a pozniej tryskało...ale dobrze ze dalas mu mleczko sztuczne skoro na razie masz tak malo mleczka...trzymam kciuki zeby sie udalo mimo wszystko karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szurek właśnie skończyłam ściągać twoją metodą i mam tylko 20 ml :( a jadł tylko z jednej piersi bo z drugiej nie chciał. Cholera nie wiem czy się coś zwiększy, zaczynam w to wątpić ale nie poddaję się !!!!! Wielkie dzięki za radę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_ka ja nie mialam na poczatku po zjedzeniu nawet 20ml, jak tyle bylo to juz byl sukces, efekt jest dopiero pozniej po kilku dniach...i jeszcze jedna bardzo wazna rada, jak robisz laktatorem nie mysl o tym ze masz malo mleka, patrz na synusia albo na jego zdjecie i mysl tylko o nim, jaki jest slodki, laktacja zalezy tez od nastawienia, mysli, wszystko siedzi w mozgu....moze to smieszne ale na serio tak jest....ja jak sie stresowalam ze nie mam mleka ani kropla nie chciala leciec a jak wyluzowalam to tryskalo, jak laktacja mi sie zmniejszyla niestety bardzo sie stresowalam i to bylo na niekorzysc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Siwek: To co powiedzialas ze w czasie okresu nie mozna byc w ciąży i to czy spadłam z choinki było nie na miejscu tzn chodzi mi o to ze mialam bardzo obfity okres i byłam w ciąży jednak po tym jak mi sie zaczelo po tygodniu krwawienie to bym nie poroniła wiec jezeli nie wiesz co mowisz to nie gadaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laseczki... Ja jestem już po egz, narazie idzie super, czekam tylko na jeszcze jeden wynik egzaminu... M_ka dasz radę, rób tak jak pisze Ci szurek, i nie myśl o tym że mleka mało, że nie leci...Widzisz ja się za szybko poddałam i przeszłam na butlę, ale ty próbuj, w szczególności że jesteś z małym 24h 7 dni w tyg więc do dzieła a mleczko zacznie Ci ładnie tryskać !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha najtrudniejszy okres w karmieniu to jest 3 i 6 miesiac, wtedy sie wydaje ze jest malutko mleka, dziecko coraz wiecej potrzebuje a z czasem tez piersi sie dostosuja m_ka i jak teraz u ciebie? przyznam ze zazdroszcze wam karmienia piersia, ja karmilam 7 miesiecy w tym jeden miesiac byl sciagania i podawania butelka i strasznie za tym tesknie, ale ciesze sie ze udalo mi sie karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szurek no próbuję jak mogę ale powiem ci, że jest mi trochę ciężko bo jesteśmy tu sami z Ferdziem i nie zawsze mogę po karmieniu ściągać mleko bo często gęsto jestem sama w domu a mały nie chce zbytnio siedzieć sam podczas mojego ściągania i troszkę mi to ściąganie nie leży ale jak tylko mam okazję to ściągam ale nic się zbytnio nie zmienia, muszę mu butlę podawać bo tego co ściągam jest maluteńko. Też mi jest bardzo przykro, że tak marnie u mnie z mleczkiem bo chciałam karmić dłużej. Nati--> gratulacje zdanych egzaminów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze tylko dodam, że to że Kuba nie przybierał na wadze i nie rósł przez 2 tygodnie to było spowodowane tym, że nie dojadał bo po tygodniu dokarmiania przybył na wadze 450 i urósł 2 cm a wyniki kału wyszły ok nie ma bakterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny to chyba jakieś czary, teraz sobie właśnie ściągam mleczko siedząc przed kompem i chyba coś się u mnie poprawiło bo właśnie kończę serię pięciominutową a mam już około 80 ml i jestem w szoku bo tyle to jeszcze nigdy nie miałam. Cofam więc to co napisałam wcześniej. Dziewczyny a zwłaszcza Szurek - dzięki za rady, chyba nie stracę pokarmu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieję, że już tak zostanie!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_ka Gratuluję !!! Widzisz siedzisz przed kompem, nie myslisz o cyckach i mleku i proszę mleczka że ho ho...dawaj tak dalej :) Uciekam spać, bo jutro cały dzień w szkólce... Buziole krejzole !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do aniusi: Przepraszam jeśli cię uraziłam ale twoje pytanie cytuję: \"witam mam do was takie pytanko czy w czasie ciązy jest normalny okres czy tez słabszy hmm no i czy po okresie bolą piersi??\" ...wydało mi się conajmniej śmieszne jakby napisała to jakaś niedouczona 15-latka-nie wiedziałam o co ci chodziło.... bo z tego co ja wiem w czasie ciąży nie ma się \"normalnego\" okresu!!!! no wiadomo że są pewne wyjątki-ja np. miałam krwawienie i myślałam ze to okres a tydzień pozniej okazało się ze jestem w ciązy. Szurek u mnie z tym stresem było podobnie jak miałam jechać do szkoły i zostawić małą z moją mamą to nie mogłam ściągnąć pokarmu bo tak sie stresowałam, a jak o niczym nie myślałam to było ok. M_ka gratuluje że podtrzymałaś laktację! uda ci się zobaczysz:) u mnie nie było z tym problemów , natomiast problem pojawił się teraz, bo chcę zakończyć karmienie piersią a nie moge :(mała całąnoc jest uwieszona przy piersi i zrobiła sobie z niej smoka :O co dla mnie jest meczące, mało tego-w dzień teraz nic nie chce jeść (nie wiem co jest przyczyna-moze ząbki?) i domaga się stale piersi a jest juz na tyle mądra ze podwija mi bluzkę i stęka że to chce i paluszkiem pokazuje na pierś :) w dzień karmie jąostatnio nawet 5 do 6 razy:O to juz naprawde zaczyna mnie dobijać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siwek wspolczuje bo ja sumie ciesze sie ze odstawienie u nas nie bylo trudne zarowno dla mnie jak i dla jasia m_ka dobrze cie rozumiem, ja tez tak mialam ze bylam sama czesto i bylo mi tak strasznie trudno robic tym laktatorem ale oplacalo sie czasem bardziej poswiecic....moje gratulacje i pamietaj o zasadzie zeby nie myslec o mleczku, jak sciagasz zajmij sie czyms np gazetka jakas czy cos w tv....no i medela moim zdaniem jest w tym the best pomimo ze buczy i na poczatku mnie to wkurzalo, pozniej juz tego nie slyszalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szurek no, no :) buczy strasznie!!!!! Ale ja mam znowu problem i zmartwienie, otóż dzisiaj rano przewijam małego a tam w pieluszce pomarańczowe plamki, jakby krew i mocz też taki pomarańczowaty - ja już nie mam siły, czy z moim dzieckiem nie może być wszystko ok???? :(:(:( Nie wiem co się dzieje, może wczoraj przy kąpieli mu coś tam uszkodziłam, płakać mi się chce i ręce mi opadają. Nie wiem co mam robić, czy jechać do szpitala czy zaczekać i obserwować czy znowu się to pojawi????????? :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby pediatra wypowiada się tak: "Jeśli na pieluszce noworodka znajdziesz ceglaste czy różowe plamy - nie martw się. Są to wytrącone z moczu składniki mineralne. U starszego dziecka nie powinien cię też niepokoić czerwono podbarwiony mocz po zjedzeniu sporej ilości buraczków lub czarnych porzeczek" Ale czy to jest to - oto jest pytanie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_ka ja bym poczekala do jutra i zobaczyla czy znow takie cos sie pojawi, bo to moze byc od czegos co ty zjadlas...a co niby mialas mu uszkodzic przy kapieli? mysle ze to nic takiego, daj znac jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szurek --> no ja też właśnie nie wiem co ja mu bym miała uszkodzić - hehe ale wiesz jak to jest - różne głupie myśli człowiekowi do głowy przychodzą gdy się martwi. Wczoraj było czysto w pieluszce i dziś też jest ok. To chyba rzeczywiście od zjedzenia czegoś - mam taką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M_ka niczym się nie martw i wogóle nie myśl że coś mu tam uszkodziłaś !!! Mojemu małemu zdarzyło się coś podobnego 2 razy, jak na pieluszce z przodu od siusiania była pomarańczowa plamka, obserwowałam go i przy kolejnej zmianie pieluszki takiej plamki już nie było, wiec się nie martw, napewno jest z małym wszytsko oki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ,,siwek\" z tego co ja wiem to z okresu tez moze wyjsc zdrowa ciąza a wiem to przez to ze moja mama ze mna i bratem miala krwawienia i ani razu w szpitalu nie lezala. A ja bym nie poronila gdy bym szybciej poszla do lekarza a bylam leniwa i przez to miedzy innymi sie stalo no ale tez to nie byl tylko powod.. wiec zaznaczam tylko ze troche mnie to urazilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusia moim zdaniem krwawienie w ciązy nie jest normalne zwłaszcza jeśli się wie ze jest się w ciązy, i nalezy niezwłocznie skonsultować to z ginem, zgłosić sie na jakieś badania... sory ale nie wiedziałam ze poroniłaś:( moja bratowa nie miała krwawienia ale delikatne brązowe i przekrwione plamienia i była martwa ciąza w 3mcu. moja kolezanka jednego dnia miała delikatne krwawienia i nie poszła do lekarza, tylko pracowała dalej i na drugi dzień lało sie strasznie i poroniła:( ja jak bym krwawiła w ciązy odrazu pędem gnałabym do lekarza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniusiek zgadzam się z tym co napisał siwek, ze nawet przy najmniejszym krwawieniu biegła bym do lekarza jeśli wiedziałbym że w ciązy jestem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×