Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfdgfdg

CZY LUBICIE JEŚĆ W MCDONALDZIE??WSPÓLCZUJE WAM BARDZO ..PRACUJE TAM..

Polecane posty

Gość tym się karmi jedzenie
Napiszcie coś o tych trikach dzieki którym śwńskie ryje i ogony mają w tych hamburgerach całkiem przyjemny smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seeeeeeeeeeeerek
ja dziecku nie daje tego absolutnie, tylko wiesz...nie zawsze idzie upilnować! ale nie rozumiem co może byc z rybami nie tak...tzn.jakoś nie mogę sobie wyobrazić co tam mogą dawać, no że mogą być nieświeże, ale co jeszcze...jakies flaki tam mieszają czy co do cholery! sorry poniosło mnie, ale dlaczego pozwalaja na funkcjonowanie takich miejsc??? czy nie sprawdza tego jakis sanepid czy cos takiego do cholery? to straszne co piszesz...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cct
krzywda ci sie nie stanie jak zjesz swinski ogon czy krowie wymię... gorzej, jesli to faktycznie stare jest, ale na to sa sposoby ponoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiankaaa
powiem Ci xoś o sanepidzie. u nas np. Pani z sanepidu dzwoniła ,mowila,że jutro wizyta( powinna być niezapowiedziana)a przy okazji niedyskretnie wspominala, że ma np. imieniny i chce urządzić impreze w pracy. tak wiec jak przychodziła to oczywiście wszystko było dobrze,a tak naprawde prawie nic nie było i wychodziła oczywiście obładowana tortami ,ciastami i innymi duperelami I to właśnie nasz wspaniały sanepid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spostrzegawcza_ja
Może źle się wyraziłam- W MC Donaldzie, w którym ja pracuję sytuacje przedstawione przez Autora nie mają miejsca. Nigdy też nikt nie zgłosił się do nas z zatruciem pokarmowym ani z reklamacją, co ma miejsce w luksusowych restauracjach. Gdyby potrawy z MC... były nafaszerowane chemią i niezdrowe nie byłyby tak pyszne, a są dobre dlatego, że składniki wykorzystywane przy ich produkcji są doskonałej jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujawiankaaa
najlepiej samemu przygotowywac jedzenie wtedy wiesz co jesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coca cola też pewnie jest
zdrowa.... bo przecież jest pyyyyyyszna cukier+kofeine+CO2+konserwanty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EE tam, ja pracowalam w Macu i co prawda jest to sama chemia, ale nie rozni sie niczym od innych barow jesli chodzi o warunki przygotowywania jedzenia. A zajadalismy sie tym wszyscy pracujacy rowno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seeeeeeeeeeeerek
autorze...no a co dokładnie sie dzieje z tymi rybami???? poza tym, że mogą być nieświeże to co im jest jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe ale wy lykacie
jak mlode pelikany. ja zaraz zrobie topic o tym jak znani politycy korzystaja z uslug prostytutek. zyjemy w cywilizowanym kraju i takie rzeczy nie moga miec miejsca. a co do uszu czy ogonow, nie umiera sie od tego, w parowkach tez to jest. i co? i nic. jak na topiku o uszach--- jecie tez falki wolowe i dajecie dzieciom. i nic sie nie dzieje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe ale wy lykacie
i kujawianka pisze przygotuj sam- wiesz co jesz. czyzby? kurczaki sa tuczone i sprzedawane w miesnych. do wedlin dodawana konserwanty. wszystko ma w sobie chemie chyba ze sama wychodujesz. faktycznie wiem co jem-- jem chemie bo jest wszedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nannyNYC
EE tam, ja pracowalam w Macu i co prawda jest to sama chemia, ale nie rozni sie niczym od innych barow jesli chodzi o warunki przygotowywania jedzenia. A zajadalismy sie tym wszyscy pracujacy rowno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyjemy w kraju w którym
za łapówkę można sobie kupić wszystko, nawet ustawę, albo działkę w centrum miasta za symboliczną złotówkę.... a w większości umów 3 letnie audi A4, kosztuje 100euro....i panie w skarbówce przyjmują to naturalnie..... przy takiej "cywilizacji" pleść na chamburgerze wydaje się czymś nadzwyczaj normalnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skonczylam szkole hotelarska i mialam w niej elementy gastronomii tez. co za tym idzie odbylam troche praktyk gastronomicznych miedzy innymi. prawda jest taka, ze w wielu restauracjach i innych barach z jedzeniem dzieje sie dokladnie to samo. Fakt czesc chociaz boi sie sanepidu al MCd nie wiadomo kto w koncu rzadzi. Moja dobra kolezanka tam pracowala jakis czas... zrezygnowala bardzo szybko i to nie tylko dlatego ze marne pieniadze a pracy po uszy... jakby temat spuszczania sie tu i tam, jak pisalam powyzej zdarza sie wszedzie - wiec nie masz gwarancji czy Twoja pizza, hamburger, kebab, lub jakies wykwintne danie w restauracji tego nie zawiera. ale niestety nieswieze produkty przemielane i przyprawiane sa tam codziennoscia. Ja osobiscie kiedys wieki temu jak mcd wkroczyl na nasze rynki z wielkim bumem, sprobowalam. dzis kiedy odwiedzam mcd, zamawiam tam shake lub lody i to wszystko. na szczescie nie lubie fast foodow a jak juz mam ochote to wole isc na zapiekanke... (ktora notabene tez moze zawierac rozne ciekawe skladniki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seeeeeeeeeeeerek
no ale co z RYBAMI ??? tak samo obleśne jak mięcho??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ochydna ohyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"powiem Ci xoś o sanepidzie. u nas np. Pani z sanepidu dzwoniła ,mowila,że jutro wizyta( powinna być niezapowiedziana)a przy okazji niedyskretnie wspominala, że ma np. imieniny i chce urządzić impreze w pracy. tak wiec jak przychodziła to oczywiście wszystko było dobrze,a tak naprawde prawie nic nie było i wychodziła oczywiście obładowana tortami ,ciastami i innymi duperelami I to właśnie nasz wspaniały sanepid\" Za takie coś pod mur aby zrobiono tratata powinni posyłać;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna ślizgawka jest tam
dla maluchów... Moi mają wdrukowane, że bawią się bez zamawiania towaru. Ale kawę mają dobrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja gdzieś czytałam (albo słyszałam) że wykryto przypadki dosypywania środków przeciwbólowych do niektórych rzeczy żeby nie bolał po nich żołądek :\\ brrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la la
spostrzegawcza_ja ma albo mózg KOMPLETNIE wyprany przez propagandę swojej firmy (swoją drogą to trzeba mieć raczej móżdżek, żeby łykać każdy bzdet :O ) albo jest tam kimś wyżej postawionym, komu zależy na propagowaniu tego żarcia. Szkoda tylko, że szyje to aż tak grubymi nićmi, że aż śmiech bierze ("produkty najwyższej jakości :D ). Pomijam spuszczanie się i inne ekscesy, ale oczywiście, że w takich lokalach mięso składa się ze zmielonych odpadów najgorszego sortu, obficie doprawionych konserwantami. Tak jest i będzie, bo chodzi o to, by zgarnać jak najwięcej forsy kosztem wszystkich - klientów, pracowników niskiego szczebla i tych biednych kurczaków i krów też (pamiętacie te antyrekalmy "zjedz u McOkrutnego?", czy coś w tym guście). To korporacja - nie liczy się z niczym i nikim, jak one wszystkie. Jak ktoś chce dać tym wszarzom zarabiać - jego sprawa. Tylko niech z łaski swojej nie wali takich głodnych kawałków! :O Jedno pytanie spostrzegawcza (może pisałaś o tym) - czy sama też ochoczo stołujesz się w swojej nieskazitelnej resturacyjce, czy tylko klientom chcesz skrócić życie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak najgorszy syf jest
w sphinksie, uwierzcie mi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vijiji
a jak jest w sphinksie ???????????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windhoek
w sphinksie jest tak samo. ja kiedys bardzo lubilam tam jadac, ale znajomy, ktory tam pracowal mowil co sie dzieje - spuszczanie sie do sosow to norma, zreszta nie dziwota, skoro pracuja tam chyba tylko faceci. no i juz tam nie jadam. natomiast o jakosci miesa i sposobow przyrzadzania nic nie mowil, ale najgorzej te sosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja slyszalam,ze te hamburgery robione są z wolowych oogonow...faktycznie musi byc to swinstwo bo jak zjem cheeseburgera przez pold nia nie jestem glodna i pobolewa mnie zoladek i jelita...a po frytkach to juz wogole :O ble...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio się zalamalam
widząc w Macu kilka kobiet w zaawansowanej ciąży zażerające się z apetytem ogromnymi hamburgerami - biedne te ich nienarodzone dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą pare lat temu moja kuzynka co jakis czas zywila sie codziennie w macu(jakies frytki i cheeseburger) po jakims czasie nie mogla nic jesc..:O tzn.ciagle rzygala itd...dziwne nieprawdaz:> zgadnijcie po tym...w macu dobre jest capuccino za 2 zeta tylko :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×