NORMALNI !!! Pogadajmy

Hmmmm sama pojechałabym na Sylwka w góry :)

Pojechać to i ja bym z chęcią pojechała, tylko nie wiem czy możemy sobie pozwolić na takie r\"rarytasy\" przed ślubem:):) nie mam koncepcji co zrobić dzisiaj na obiad...moze grzybową i risotto?!:)sama nie wiem:):)

A ja mogę się wprosić? Strasznie brakuje mi teraz kogoś kto gotowałby mi obiadki, jestem na etapie wstrętu do zapachów poczhodzących z gotujących się potraw, jeżeli mam podane na talerzu pod nos to OK, ale jak mam sama zrobić to masakra :P

a ja o Sylwestrze myślę, myślę i nic nie mogę wymyślić...Najpierw jednak Andrzejki więc myślenie chyba tu należy póki co skupić :D

Przyznam szczerze, że ja do Andrzejek przywiązuje mniejszą uwagę niz do Sylwestra... Troszkę czasu mi to zajeło, ale zrobiłam wczoraj i zupę grzybową i risotto. Ja tylko zupę jadłam ale Mój mówi, ze ristotto rewelacyjen więc jest dobrze jak mu smakowało:):) Teraz kawka Miłego dnia!

A ja Wam powiem...pierwszy raz w tamtym roku byłam na Andrzejkach... i zamierzam to powtórzyc...Nie ma takiego \"parcia\" na strój, fryzurę itp co w Sylwestra...podobało mi się...;) Kawka...kolejna...

My jeszcze tymczasowo bez planów, czas pokaże, gdzie \"wylądujemy\"

Cześć dziewczyny. Dlaczego tu dzisiaj nikogo nie ma? Mam dzisiaj mega doła i jest mi smutno. :( może ta pogoda też człowieka tak źle nastawia?

Pogoda jest okropna...już mam dość... Ja jestem. Chłopcy w Warszawie wiec myślałam, ze będzie luz a mam taki młyn od rana że szok...

dzień dobry;) Wreszcie piątek...hurrrraaaa...:):) Wczoraj tak lało, że masakra. Byłam wieczorem u dentysty, jka wyszłam z auta i dosżłam do budynku, w którym jest dentystka to juz byłam prawie mokra...Dobrze, że przynajmniej narazie nie pada, ale sporo się ochłodziło. Wczoraj Mama Daniela przyniosła mi dwie reklamówki jednorazówki grzybów, więc miałam zajecie wieczorem. Część do suszenia, z reszt sos. Spać posżłam coś koło 24 i taka jakaś niedobita dzisiaj jestem. Może kawka postawi mnie na nogi. Miłego dnia Wam życzę! buźka

Hejka :) No strasznie wczoraj lało!!! Też się cieszę, że w końcu doczekałyśmy piątku :D, za to ja wczoraj w łóżeczku już leżałam o 21,15, ale Mój R przyszedł po 22 z pracy i oczywiście się obudziłam, przegadaliśmy prawie do północy, ale o dziwo dzisiaj jestem wypoczęta i wcinam wieeelki kawał sernika, u nas w piekarni koło pracy jest tylko raz w tygodniu właśnie w piątki, cały tydzien się na to ciacho szykowałam i w końcu dorwałam :P. Miłego dnia!

Serniczka to i ja bym z chęcią zjadła:) ....spać...

Dobrze, że moja dniówka już prawie minęła bo myślałam, że nie wytrzymam:):) Miłego weekendu Wam życzę!

puk...puk...

Kto tam? :D

Edyta...:D Ale zimno...brrr do tego poniedziałek...wrrr nie znoszę poniedziałkow...Jeszcze dzisiaj po pracy musze jechać po wujka i przywieźć go na serwis gdzie ma auto bo dzisiaj odbiera po naprawie po tym wypadku. Nie chce mi się:) Muszę kupić suszarkę do grzybów, bo nie chcą mi normalnie schnąć a męczyć się nie będe:) a co:) Macie coś może do polecenia?:)

Ja niestety nie posiadam. Dalej niedobrze i mdło :( Ale pogoda ładna, słoneczko świeci Kiedy będzie piątek :P !!!!!

a tu 15 st i piękne słoneczko...zasiadam do kawki...wreszcie ;) suszarki nie posiadam więc nie mogę polecic...;) może Wy możecie mi polecić fajną suszarkę do włosów, muszę wymienić, pilnie...;) Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia... Kasiula, trzymaj się dzielnie a mdłości zagryzaj herbatnikami...pa ;)

A my suszymy na grzejnikach obecnie 12 sznurków :) Pogoda do d..y, a mnie męczy alergia... Ale ogółem jest fajnie, Inez poszła 1 dzień po chorobie do przedszkola, więc napawam się ciszą domową i drutuję sobie swetr na drutach :)

Halo halo gdzie się wszyscy podziali?

Jestem, jestem...Rundę po sklepach zrobiłam, płaszcze obejrzałam, a teraz kalafiorową na obiadek sobie gotuję. Pogoda cudna .... Pozdrawiam

Kasiu wpadam na kalafiorową! :D

Cześć dzewczyny. Jakaś jestem niedobita...wieczorem padam ze zmęczenia, ranow stać nie moge...ehhh Może kawka postawi mnie na nogi...

Serdecznie zapraszam, ciężarnym oddam nawet ostatni talerz zupy :) Inez odpukać coraz lepiej radzi sobie w przedszkolu....Pozdrawiam.. Mamy bilety na Feela w listopadzie :) Jak dawno nie byłam na koncercie szok :P

To super Kasiu, na Feela to ja sama bym się wybrala. Jak bylśmy na wakacjach to był koncert, mielismy nawet kupić bilety ale to było pod chmurką a tego dnia lało wiec sobie odpuściliśmy:)

Tak się zajęłam dzisiaj w pracy od rana pisaniem wniosów o odszkodowanie i zwrot kosztów do ubezpieczalni dla mojego wujka, że nie wiem kiedy mi ten czas zleciał. Jutro mam wolne i jedziemy do Katowic załatwiać sprawy:) Ale to jutro...dzisiaj okulista i dentysta...brrr

Damian wygrał nagrodę, robi romantyczną kolację dla nas :) No i jeszcze sernik na zimno :P

Zimno..... :( Sennie....:( Leniwie...... ech...jesień.... Czy przypdakiem w ten weekend nie przestawia się czsu? Zapraszam na kolejną kawkę, bez ciasteczka...;P

Cześć dziewczyny! Ale leniwy poniedziałek dzisiaj...dobrze, że mam troszkę zajęć to czas szybciej zleci. Suszarkę do produktów spożywczych zakupiłam, w weeekend wybyczyłam się za wszystkie czasy ale też zaczełam biegać:):) To jest normalnie niesamowite jak człowiek szybko traci formę. No i przydałby się ktoś kto by ze mną pobiegal:):):) zapraszam na kawke:)

Dula, niesamowite też jest to jak szybko się tą formę odzyskuje...powodzenia!!!