NORMALNI !!! Pogadajmy

Ma nadzieję Dziulaa, że masz rację...:) Dzisiaj coś katar mam i pobolewa mnie gardło...to pewnie od tego biegania... Po pracy jadę myć groby. A teraz kawka:)

Do kawy chętnie dołączę..... Jesień nastała w Grudziądzu....

u Nas też jesień... i tak jakoś strasznie ponuro dzisiaj...

Witam ! Przez te deszcze jestem rozłożona fizycznie, dobrze, że tabletki pomagają na ból ...ech.... Wolałam już śnieg niż deszcz...

Rany..jak dzisiaj jest cieplutko...Aż nie do pomyślenia, że już koniec października jest:) kawka P.S. Co tutaj taka cisza??

Mnie deszcz zalal :((( Dziś pewnei wyniki Inki bedziemy wiedziec czy jakiegos bakcyla ma czy nie ma ....

halo jest tu ktoś??

Ja jestem, dziecko mi śpi, więc mam chwilę dla siebie :)

I zepsula się pogoda...Dobrze, że dopiero dzisiaj.... Przede mną nauka do obrony...mam ponad dwa tygodnie czasu więc powinnam dać radę... Pozdrawiam listopadowo...:) kawka...z serniczkiem...;)

Jeszcze 2 dni, jeszcze 2 dni i jadę do rodziców na weekend :-)))))

Ale masz fajnie Kasiu...Ja się nigdzie nie wybiram, Mój ma zajęcia w weekend. A ja mam poniedziałek wolny więc zbliża mi się 4 dniowa laba:D kawka

Jeszcze jeden dzień, tylko jeden dzień ....

Ciepło na dworze, a mnie coś w krzyżu boli... Dziewczyny nie mam jakoś chęci na nic...a tu na nauki tzreba się wybrać, do Krakowa po sukienkę...a ja na nic czasu nie mam...A w sumie nic takiego wielkiego nie robię...Masakra poprotu...

a ja jadę w Tatry...:) i nie wazne, że ma być zimno i ma padać deszcz...Ostatecznie zawsze mozna pomoczyć pupę w popradskich bąbelkach...;) Kawka... a gdzie nasza \"Mamunia\"?

Dula, nie przejmuj się to minie wraz z koncem jesieni...;) Na pocieszenie powiem, że mam podobnego lenia i przeciągającą się senność...;)

Mam nadzieję, że to przejdzie:) Jadę dzisiaj do takiego fajnego salonu w Sosnowcu, suknie pooglądac. Bo może tutaj coś będzie fajnego zanim do Krakowa pojadę.

Ja powróciłam, Inez w przedszkolu, a ja piorę, sprzątam i wracam do życia codziennego :-)

Dla mnie takie pierwsze dni po wolnym to coś strasznego:):) W domu bałagan na kółkach, prania i prasowania mam masę...ale dzisiaj może się wyrobię:) Wczorajszy dzień przelezałam po poniedziałkowych urodzinach znajomej:D kawka

Ja też powróciłam... W Tatrach zamiast deszczu i zimna mieliśmy ciepełko, błękitne niebo i słoneczko...hurra...uwlelbiam kiedy nie sprawdzają się prognozy pogody...:D W domu cisza...Zasiadam do nauki...ech...w przyszłym tygodniu obrona... Dula, suknia wybrana? Jesli tak, poprosimy o link...;) Kawka...

Cześć dziewczyny! Ale mnie dzisiaj boli głowa odkąd wstałam...masakra. Za oknem plucha. Sukienka wybrana:):):) Zdjecia Wam wyśle popołudniu na maila. Idę zrobić kawkę, moze cos pomoże:) Miłego dnia

Obsmarkałam się razem z Inez, kurujemy się ostro :)

Mnie też coś bierze, a przecież we wrześniu chorowałam....a jak mnie głowa boli...:/

ratunku, nos mi odpadnie :(

Ratunku, głowa mi pęknie... TrZymajcie jutro kciuki, błagam!

Ja już widzę to Twoje 5 z obrony pracy :)

Dziula tzrymam kciuki... Daj znać jak posłżo! ja natomiast chyba mam coś z pecherzem... Wczraj opony zmienilam, zima już może być:) kawka

Wykrakałam ..... :P

Kasiu...uwielbiam takie \"krakanie\" Dzięki Laski za kciuki...zawdzeczam Wam owe piąteczki...;) Gdzie właściwie podziewa się Kasiulaa? Mam nadzieję, że już lepiej się czuje... Pozdrawiam... p.s. Ja jeszcze nie mogę dojść do siebie...nie mogę uwierzyć, że już można przestać się denerwowac, że już po...:)

GRATULUJĘ PANI MAGISTER !!! Też tak miałam po obronie, że nie mogłam uwierzyć, że to już po ;) Ja w pracy, z lekkim bólem głowy już od rana...kawka

Dzięki...;) Dula, czekamy niecierpliwie na szczegóły co do sukni...;) a głowa i mnie boli...może kawa pomoże...Wszystkiemu winien chyba ten wiatr...