NORMALNI !!! Pogadajmy

Damian, heja... powiedz mi czemu mój skaner zaczął nagle zmniejszać zeskanowane fotki? do tej pory wkładałam zdj. , klapka w dół, start i fotka jak malowana...teraz o 1/3 mniejsza.... co robić? to pewnie złote rączki Małej, ale jak to przestawić...

Kasia, znowu mnie zdopingowałaś, zrzucam szlafrok i biegiem na spacer...oczywiście najpierw się ubiorę... w takim razie nie musimy już chrzcić dzieci?

Musimy,musimy, bo to jeden z sakramentów :) Chodzi o dzieci, które nie miały szansy być ochrzczone (tak to się p[isze ?). Ja dopinguję Ciebie, a mnie dopimguje Inez...Dzięki Niej nie mam czasu na nic :P

Oki zmykamy, potem sprzątnei, prasowanie, obiad i takie tam \"przyjemności\".... :P

czyli Kasia znowu dzisiaj \"NIC NIE ROBISZ\"!!!!!! Ja podobnie! masz wiadomość...

Luna, fotki poszły...

Damian problem rozwiązany... Ja nadal w domu...taka jestem powolna...Zimno, czekam az się zagrzeje, bo ja lubię ciepełko!!!

a ja w pracy....Bilingi zrobione czas na kawkę;)

Sorry , że nie pisałem, bo miałem trochę pracy, ale jeszcze trochę i ją zmienię, bo mnie powoli to wkurza... SZUKAM PRACY wrrr. jak nie będzie kolejki idę do szefa i będzie rozmowa...

oojj a co się Damian stało??

Dręczę szefa, ale w między czasie podczytuje ;)

ech mam pracować w soboty , najlepiej 2 w miesiącu! I 2 dni w tyg od 10-18. Ale najbardziej mnie wkurzają soboty. Fakt, że dostanę za to dzień wolny i 3,5h w sobotę, ale zobaczymy jakie pieniądze dostanę, bo mam umowę do końca miesiąca. Sorki jeśli uznacie, że się wygłupiam, bo wiem, że są osoby, które pracują po 12h /dobę, ale ja mam swoje warunki i koniec.

De Gie, masz rację, idz do szefa i walcz o swoje...Trzeba się szanowac...a soboty święta rzecz, powiedziała żona pracującego w soboty faceta!!!

Luna, wróciła do mnie wiadomość, którą do Ciebie wysłałam...Podane konto nie istnieje...

ale ze mnie gapa...Wysyłam fotki jeszcze raz...komu jeszcze?

a to cos na poprawienie humorku Przychodzi facet do lekarza wyciąga na stół penisa nieziemskiej długości i mówi: - Obetnij go pan.. Lekarz na to: - Ale panie taki \"sprzęt\" - nie szkoda panu?? - Nie szkoda muszę bo dla nas dwóch krwi nie starcza - jak on wstaje to ja padam...

hhahahahhahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

dziulaa ja chce :D o ile to nie te same co mi juz wysłaąłs:)

Przez tę pogodę głowę chce mi rozwalić...chyba się ululam martini, tylko kto popilnuje Inez jak wstanie ???

Jak coś Edytko ciekawego wyszperam to Ci podeślę... Luna dostała te same co wszyscy, by było sprawiedliwie...:-D Robię sałatkę z zielonych pomidorów...:-(

halo kto ze mną porozmawia ????

Kasia, co dobrego na obiad? U mnie gulasz z ziemniaczkami i surówką z marchewki...Ja chyba skonam...ile kobieta może wytrzymac. gotuję, sprzątam, robię przetwory, prasuję, gadam z Wami, w międzyczasie zakupy...Wszystko jednego dnia...Kasia powinnyśmy zastrajkować!!! jeszcze pigwy czekają az zrobię z nich nalewkę...;-(

U nas dziś ogórkowa...mniam....naleweczka powiadasz ? A z wiśni też robisz ? Bo jak tak, to przyjeżdżam dziś po obiedzie :P

a widzisz , z wiśni pechowo nie...Za rok, mam wypróbowany przepis...Szkoda, że wiśnie się skończyły...

ale jestem głodna:) znowu....:D taki żarłoczek ze mnie:) jeszcze godzinka i weekend:)

a mi się jeść odechciewa jak się tak tego octu nawącham... Sałatka z pomidorów wylądowała w słoikach. Czas na gruszki z jabłkami...Zabrakło cukru w tym domu...La boga, co począć?!!! Kasia pewnie wcina ogórkową... Kurcze, ciekawe gdzie się podziewa nasza Oleńka...? Mogłaby sie w końcu ta neostrada nad Nią ulitować!

rzeczywiście Ola się pojawiła na troszke i znowu tak długo jej nie ma:(

zbieram się do domku powoli....Wreszcie...Zajrze tutaj jeszcze do Was później ale już teraz życze Wam udanego weekendu, przyjemnego i spokojnego.... a Tobie Dziulaa życze pwoodzenia na zajęciach. Buziaki

Ja też dziś mam dzień. Ehhh... Nawet w kierki na necie przegrałem :( (z szefem policji) Mam nadzieję, że mnie żona nie pocieszy ogórkową :P

Po obiedzie dostałam power\'a, może ogórkowa tak na mnie zadziałała :P Troszkę posprzątałam, wywiesiłam pranie, teraz obiad dla męża gotuję...Ogórkowej nie lubi, nie wie co traci.... Inez ma nowe ulubione miejsce, siedzi w dużej misce w pokoju i ogląda film... :) Ach..gruszeczki i inne przetwory...ponoc dobrze smakują na parapetówie :P Do wódeczki ? Kto wie...