Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka29

Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

Polecane posty

Gość kolko
Nowe wcielenie Technokratusa? W kolko to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolko
Nie rozumiesz kobiet, masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem .. kontroluje sprawy ;) I niech mi ktoras tylko znow zacznie narzekac na facetow i porno .. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
Jak hendrix pojdzie znajda sie inni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze modera litosciwie wykasowala zalosne i ordynarne wpisy niejakiego malo :( Szkoda bo byl to czarno na bialym dowod \"klasy\" tego zawodnika. Jest te zniestety smutne, ze czesc kobiet akceptuje takiego prymitywa, tylko dlatego ze on z jakichs chorych wzgledow chcac sie im przypicowac, zgadza sie skwapliwie z wszytskim tym co one mowia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
Kiedys czytalam, ze 95% kobiet podczas seksu z mezami fantazjuje o innych mezczyznach. Ja tez taka jestem i czasem te fantazje sa naprawde ekstremalne. Czy mam sie dlaatego uwazac za zdrajczynie, albo dziwke, czy wrecz k..we ? Jakos nie mam na to ochoty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta normalnego faceta
Hendrix, jesteś emocjonalnym inwalidą i nic Ci już nie pomoże, więc może przestań się ośmieszać i zamilknij. :P Naprawdę sądzisz, że zdanie psychoseksualnego niedorozwoja znaczy coś dla którejś z kobiet z topicu? :O Dziewczyny, nie dajcie sobie wmówić, że patologia jest normą. Od roku jestem w cudownym związku z facetem, który bardzo długo był sam, więc wiadomo więc, jak sobie radził z popędem... :) Ale odkąd jesteśmy parą, nie "kocha" się z laskami z pornola, kocha się ze mną. TO jest norma. Dla zdrowego faceta, porno jest substytutem, koniecznością w pewnych sytuacjach. Dla zaburzonego jest bardziej wartościowe od seksu z ukochaną kobietą. Nie jestem moherem, śmieszny Hendrixie. Lubię seks, nie mam zahamowań, daję w łóżku jak najwięcej siebie i tyle samo otrzymuję. TO jest norma. Kiedy mamy ochotę, oglądamy pornosa (razem!). Kiedy mamy ochotę, spojrzymy czasem na zdjęcie jakiejś rozebranej laski i skomentujemy jej cycki (razem!). :P Kiedy natknę się w necie na nagie zdjęcie interesującej kobiety, pokazuję je mojemu D. Kiedy wyjadę na dłuższy czas, nie będzie dla mnie problemem, że mój facet z napięciem poradzi sobie sam, a on wie, że nie musi tego przede mną ukrywać. TO wciąż jest norma. Więc kiedy zaczyna się patologia? Wtedy, gdy porno staje się integralną częścią życia pary. Wtedy, gdy seks wirtualny zastępuje realny (uzależnienie jak każde inne!). Wtedy, gdy kobieta zaczyna czuć się zaniedbywana, nie zauważana, poniżana, gorsza. Wtedy, gdy subiektywnie czuje, że "hobby" faceta zaczyna rujnować związek. Wtedy, gdy po prostu przez to zaczyna być nieszczęśliwa. Wszystkie te kryteria spełniane są w związkach opisywanych przez dziewczyny, więc Hendrix spadaj zwalić konia i nie zawracaj im dupy. :O A Wy dziewczyny zastanówcie się poważnie (pewnie po raz setny), czy warto ciągnać takie chore związki. I nie dajcie sobie wmówić przez koniobijców w rodzaju Hendrixa, że wszyscy faceci są tacy, jak Wasi. Patologia zawsze jest mniejszością. Mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
No dobrze, ale czy w takim razie kobieta ktora sie masturbuje pomimo, ze ma meza, to tez patologia ? Moze to nie moher jeszcze ale jakies dziecinne prymitywne jest to twoje rozumowanie. W poszczegolnych przypadkach napewno mozna sie zgodzic ze to patologia. Ale to co wy robicie to slepe dramatyzowanie i uogolnianie. Jak ja sie kocham z facetem i fantazjuje sobie przy tym o innym, bo to mi ulatwia dojscie do orgazmu, albo jak od czasu do czasu pobawie sie sama ze soba pod prysznicem bo np. akurat tego potrzebuje i nie mam ochoty na podchody z facetem, to abslutnie nie uwazam sie za nienormalna. I jak mi ktoras powie, ze jestem patologiczna, to od razu jej mowie ze albo ma cos z glowa, albo jest zaklamana do tego stopnia, ze zapomina co sama robi (i mysli).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta normalnego faceta
"Jak ja sie kocham z facetem i fantazjuje sobie przy tym o innym, bo to mi ulatwia dojscie do orgazmu (...)" To gratulacje ;) Trudno nam będzie dyskutować, bo jesteśmy inne i inne mamy poglądy. Jednak mimo wszystko, Twoja sytuacja różni się nieco. Bo czy przez to, że czasem się masturbujesz, tracisz ochotę na seks ze swoim facetem? Czy Wasza relacja seksualna jakoś na tym cierpi? Czy wolisz substytut od dania głównego? Nie, prawda? Więc to nie jest to samo, co nałogowe walenie konia pod jpg. i zaniedbywanie przez to swojej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta normalnego faceta
A w nazywaniu moich poglądów (jak najbardziej zdrowych) "prymitywizmem", podejrzewam chęć zracjonalizowania i usprawiedliwienia własnych... powiedzmy, że "dziwactw" w stylu wyobrażania sobie innego faceta podczas seksu z ukochanym. :P Ale cóż, każdy lubi co innego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta normalnego faceta
Aha, każdy lubi, co innego, ale nasze szczęście kończy się tam, gdzie zaczyna nieszczęście drugiego człowieka. Więc niech Ci faceci trzepią tę gruchę, aż im łapka odpadnie, tylko dlaczego kosztem kobiet z topicu? A że to te kobiety same powinny skończyć taki związek, to już inna rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
Napisalam wyraznie ze sie zgadzam iz pewne pzryopadki to patologia. To nie o to mi chodzi. To te twoje uogolnienia mi sie nie podobaja. Cz ty teraz sie ze mnie nabijasz, ze sobie fantazjuje o nnych facetach ? To powiem ci wprost, ze jestes zalosna i ze sie kompromitujesz w tej chwili swoim ciasnym mozdzkiem. Tzn. jest to pewnie tez wynik faktu, ze jestes (mentalnie) mloda gowniara i powinnas poczekac jeszcze pare lat zanim zaczniesz wyrazac takie mocne osady o ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
A niech sobie mysli o czym chce ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modera ma problemy
psychiczno - emocjonalne, pewnie brak jej faceta :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
a czy ja tak powiedzialam ? czy jestes tylko nastepna co chce wkladac slowa w moje usta ? rece opadaja ... ci faceci naprawde maja czesto racje ...kobiety miewaja jednak niezwykle ciasne mozdzki ... dziekuje za rozmowe, i zycze wam zeby wasze banki mydlane trzymaly sie jak najdluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
bezzębna_łachudra --> a czy ty mowisz swojemu facetowi, ze jestes uzalezniona od seksu i cale dnie spedzasz na forum erotycznym Bo widze cie tam caly czas, wiec taki wyciagnelam wniosek. Czy to juz moze nie jest patologia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest okropne
no widze ze topik sie rozwinał... a co do fantazjowania w trakcie seksu ja az sie boje zapytac mojego faceta o czym mysli, bo potrafi byc szczery do bolu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest okropne
ja nie mysle wtedy o nikim innym i nie chciałabym zeby on sobie wyobrazał inne laski albo wieksze cycki :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
to zapytaj o zdanie na ten temat paru innych "wyrozumialych" kobiet takich jak "kobieta normalnego faceta" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez fantazjuje ale tylko
przy minecie o innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s.t.f.a.
:) no wiesz.... jak mozesz? :) przeciez to zdrada straszliwa i patologia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nienormalnego faceta
s.t.f.a., nie irytuj się tak, bo Ci jakaś żyłka pęknie. ;) Doskonale wiem, że w dzisiejszych czasach panuje trend, by zdrowe poglądy na miłość i relację seksualną między dwojgiem ludzi nazywać zacofaniem, moherstwem, niedojrzałością itp. Na tym też opierają się szanowni trzepacze gruchy, wmawiając swoim dziewczynom "zryty beret". :O Ale jeśli mylisz, że nazywanie mnie "ciasnym móżdżkiem" sprawi, że przestanę wiedzieć co jest normalne, a co nie, to jesteś niepoważna. :O Mam swój wewnętrzny azymut, mój facet ma taki sam i dlatego jesteśmy szczęśliwą parą i fajna jest ta intymność między nami. :) W "bańce mydlanej" nie żyję. Wiem tak wiele o swoim facecie, powiedział mi naprawdę osobiste, czasem wstydliwe rzeczy o sobie dotyczące sfery seksualnej. Ma zaufanie do mnie, ja do niego, nie mamy złudzeń co do siebie. I jeśli wyobrażanie sobie kogoś innego podczas seksu, uważam za skrajnie nie fair wobec mojego mężczyzny (wiem, jak STRASZNIE by go to zraniło), ma oznaczać, że mam "ciasny móżdzek", to wybacz ale... Sama sobie dopowiedz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×