Odechcialo mi się seksu, po 2 latach walki z porno-laskami jakie oglądał mójFace

MEŻCZYZNA : zaczalem smierdzielu czytac twoje wypociny, moze wypunktuje pare rzeczy bo nie chce mi sie kolejny raz pisac tego samego: 1. juz na samym poczatku widze ze walisz gruche co chwile i lejesz w posciel 2.Z tego co piszesz to ty masz duzy problem, a konkretnie ty jestes gruba parowa, co siedzi w domu caly dzien przy komputerze brandzlujac sie, a w wolnych przyrywnikach czytajacy to forum. Jestes smietnikiem, co juz na nic sie nie nadaje, no.. jedynie zeby sie samemu pobawic...BRAVO! 3. co mam miec z tego podlizywania?? Wiem ze jestes ograniczony, ale napisalem ze mam dziewczyne, jestem z nia itd. to co moge tu chciec jeszcze ?? 4. Uwazaj bo sie kiedys pusci, a ty tylko zostaniesz z pałka w łapie! (czysta pachnaca, nie wnikam ale tak chyba kazda kobieta ma ktora dba o siebie!) 5. Dziwki bys nie ruszyl a konia walisz, to tylko swiadczy o tym ze jestes prawdziwym mezczyzna! 6. jestes gosciu jak pies, mam potrzebe musze zwalic... robilem tak samo i uwierz ze to nie o to chodzi.... bedziesz dluzej z laska to moze skumasz o co chodzi! 7. I teraz cos do pana lekarza, co ma spuszczanie sie do testosteronu, wiadomo ze jadra go produkuja, ale czy spuscisz do wiadra 5 litrow, lub nic to ma to same dzialanie! masz w bani zakodowane bo tak sie chcesz usprawiedliwic! 8. dla scislowsc, zostawila bo chcialem calyc zas seksu, a jak wiesz dzbanie kobieta ktora ma 18 czy 20 lat nie chce tylko sie kochac , tez chce cos miec wiecej z chlopaka 9. szmac ja wiecej :) to wszystko , ogolnie za duzo napisales w dodatku nude, mogles chociaz to swoje pier%%lenie uproscic . mylo to impotent albo pedal moze ? napewno cos ma z garem ... swoje oczywiscie sadzicie, ale nie jest tak jak tu pisze jestem w 100% sprawny i zdrowy :) no i oczywiscie nie mam brzucha jak ten cep wyzej napisalm, bo jak ja wczesniej podalem dbam . dla MEZCZYZNY ,: jak zapie$%alasz za granica zbierac ogorki z pola, czy niewiadomo co to nie wiesz co to znaczy dbac, jedynie co masz to swietny ogorkowy zapach na łapach! te dwa dzbany powyzej co wymieniłem niech moze zapoznaja bardziej temat oraz to co bylo wczesniej opisane, wiec zgadzam sie z Toba \"tylko też rodzi się takie \"

Mężczyzno, jedna z dziewczyn napisała: "ja już nie nadążam- być może coś przeoczylam...ale generalnie nie przypominam sobie by ktos tu szczegolnie wyklinal na samą mastrurbację- jako na sposob rozladowania napięcia gdy innych możliwości brak...Problemem jest mastrurbacja, która zastępuje seks. Problemem jest gdy kurweki z porno zaczynają być faktycznie dla facecta ciekawsze niż jego kobieta" Rozumiesz? Tu jest sedno sprawy. Sama zgadzam się z Tobą po części (co zapewne zdziwi nałogowych onanistów mających kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem), ale umknął Ci kontekst wypowiedzi mylo. My tu mówimy o NAŁOGU, uzależnieniu takim samym, jak np. alkoholizm. Czy Twoja śliczna, pachnąca kobietka jest zaniedbywana i olewana, bo Ty siedzisz z wackiem w ręku przed monitorem, zamiast kochać się z nią? Nie. Więc nie o to tu chodzi. Rany, ja zaraz do pracy!

Aha, też chętnie poznam źródło tych badań, w których niby 95% kobiet myśli o innym podczas seksu. :O Hendrix, taki jesteś wyzwolony? :) To pewnie ci będzie milutko, jak twoja dziewczyna wyzna, że wyobrażenie waszego sąsiada pomaga jej dojść do orgazmu. :D Przyjemności życzę. :)

Sorry, ale dla mnie to obrzydliwe jak facet ciągle gapi się i ślini, podnieca rozepchanymi dziurami. A gdzie uczucia??? Gdzie połączenie seksu z miłością? Ja chciałam uczuciowego faceta, nie zwierzaka. Skoro wszyscy tacy są, to czym się różnią od zwierząt? Chyba niczym. Ja jestem człowiekiem i tylko z człowiekiem mogę być

Zresztą to już sprawa faceta, co wybiera. Dziwi mnie tylko, że mój dziwi się, że przestałam inicjować seks, przestałam robić mu "laskę". Staje się zdegustowany, że zaczynam zachowywać się jak kłoda w łózku. No ale cóż. Sam wybrał. Woli laski od fajnego seksu to jego sprawa.

11.10] 20:39 MEŻCZYZNA - zgadzam sie poniekąd z tym co piszesz, rozmawiałam z moim mężczyzną i mówi to samo.. chciałabym aby tak było, ze oglądacie to kiedy macie napięcie i musicie zwalić gruche i tak wam najszybciej - przy tych kurwach z neta. Staram sie to zrozumiec i uwierzyć że mój mężczyzna mimo to uwielbia seks ze mną. Co do Mylo - i on ma wiele racji. By męzczyzna zrozumiał ze takie zachowanie moze sprawić przykrość kobiecie. dlatego trzeba rozmawiać, rozmawiać rozmawiać a nie zamykam sie pod swoim beretem i umierac od schizów. Niepewnosci, żalu. Otworzyć się na partnera, porozmawiać o obawach, lękach. powodzenia dziewczyny :)

.No!moje slicznie ,inaczej myslace panie! Przeczytalem sobie te 13 stron dyskusji i odnioslem wrazenie ,ze jest jeden maly problem tzn brak znajomosci plci przeciwnej a konkretnie facetow ,bo to strona damska atakuje. Mysle ,ze warto pdwolac sie do bardzo ostatnio popularnej ksiazeczki pt "plec mozgu " lub podobnych wydawnictw.Tam jest klucz do waszych problemow. Faceci mysla ,postrzegaja inaczej.Typowy facet to wzrokowiec.ON MUSI WIDZIEC ,aby przezywac.Impuls wzrokowy wyzwala mnostwo reakcji w mozgu . casem wystarczy aby doprowadzic go do samoistnego szczytowania :)))) Polecam poczytac te artykuliki http://sympatia.onet.pl/11493,2612,artykuly.html daleki jestem od tego ,ze odkrywaja one ziemie nieznana,ale cos tam przybliza,napewno! Ja zaczalem ogladac internetowe panienki ,bo zaczelo mnie wkurzac v,ze moja luba uzywala seksu jako zrodla nacisku na mnie w codziennych sprawach.Aby sie uniezaleznic ,odsunalem sie i uruchomila sie ciekawa lawina emocji ,ktore doprowadzily do rozwodu.:).Z perspektywy czasu mysle ,ze w tym zwiazku nie bylo milosci i w zasadzie ciesze sie ,ze to sie rozpadlo.Cieszy mnie tez wolnosc decyzji jaka odzyskalem. lekarstwo na wasze problemy widz w tym ,aby przyciagnac wszego faceta do siebie.Jesli wam zalezy to on musi czuc sie waznym i docenianym.Musi czuc ,ze jego kobitka wakczy o niego ,ale nie odmowa seksu ,ale na odwrot. Niestety tempo zycia w kapitalizmie zabija uczucia i raczej trudno o glebokie uczucia.Nie ma czsu,nie ma kasy.Wszystko to namiastka. Gdzies sie gubimy i mamy prawo sie gubic jesli stress wywolany utrata pracy wymusza w nas extra gorliwosc.ZApominamy o facecie,dominuja w naszej glowie problemy dnia codziennego.On ma to dokladnie to samo.I w momencie gdy ma wybor: sprzeczke z zona tuz przed.. idzie do komputera. Wielu panow tu o tym wspominalo. Stanowczoplolecan te artykuly do ktorych dalem link.

wy nas nie znacie...my was... każda ze stron tupie nogą i krzyczy "musisz MNIE zrozumieć!!!" a potem i tak nic z tego nie wynika...bo nie umiemy rozmawiać, nie chcemy mówić o trudnych rzeczach, wolimy się zamykać- rezygnować. Przykre :(

A gdzie ja napisałam, że mu odmawiałam seksu???? Awantury wynikały TYLKO z braku seksu, bo on wolał panienki z kompa, niż się wysilić. Punkt drugi. Skoro faceci to tacy wzrokowcy to czemu on mnie nie robiera do seksu??? Lub kochamy się po ciemku?? I to ja walczę o seks w dzień, przy świetle itp.

załamka29 nie ma sensu nic juz tu pisac, bo widze ze oczywiscie zamiast normalnej rozmowy jak na poczatku, zawsze sie znajdzie ktos kto bedzie bronil swoich racji, lub bedzie sie usprawiedliwial! Widzisz Zalamana, rozmawialismy nie zupelnie o tym o czym teraz wszyscy przeciwnicy pisza, ale coz ich problem!

Skoro facet to taki wzrokowiec to niech patrzy na SWOJĄ kobietę, nie inne! Czy to takie trudne? Po dugie tekst - facet to wzrokowiec - w dzisiejszych czasach to już nie usprawedliwienie. W dzisiejszych czasach większość kobiet to wzrokowcy, a jednak nie robimy się mokre patrząc na zdjęcie Brada pitta

.....ja lubię Brada Pitta....ja go bardzo lubię....! :D do bycia wzrokowce" ".Typowy facet to wzrokowiec.ON MUSI WIDZIEC ,aby przezywac.Impuls wzrokowy wyzwala mnostwo reakcji w mozgu . casem wystarczy aby doprowadzic go do samoistnego szczytowania" ok- ja rozumiem jaki jest mechanizm podniecania się u faceta...ale co to ma do zainteresowania pornografią? to nie logiczne... nie wiem- jeśli facet jest wzrokowcem to kobieta jest...mózgowcem, załóżmy;) (podniecają ją słowa, nastrój itd)...czy to znaczy, ze powinna szukać takich doznań poza swoim związkiem? co jedno ma do drugiego? niech facet będzie wzrokowcem- niech się gapi na swoją kobietę!

Do Orcio---------> Ty też nie rozumiesz kobiet. Zgadzam się, że mężczyźni są wzrokowcami i jest to forma rozładowania napięcia. Problem w tym, ze kobiety inaczej to postrzegają. Dla nich jest to pewnego rodzaju konkurencja, myśla, że facet porównuje je z jakimiś porno laskami. Mogą czuć się niatrakcyjne. Wiem, ze to irracjonalne, ale tak jest. Co do stosowania sexu jako formy nacisku---------> problem, inaczej myślimy. Kobieta, zeby miec ochote na sex musi czuć się bezpieczna, kochana. Dla Was sprawa jest prosta, nieważe, ze 10 minut wcześnij była kłótnia -macie ochotę na sex, a jeżeli go nie dostajecie uznajecie to za próbę szantażu. To nie tak. Większość kobiet po prostu nie potrafi się otworzyc przed facetem i czerpać satysfakcję ze zbliżenia, jeżeli jest jest na niego zła. łózko to barometr uczuć, a nie lekarstwo na kłótnie. Problemy należy rozwiązać wcześniej, a nie w trakcie.

Święta racja! I wkrza mnie to podawanie % ile ludzi robi to czy tamto. Każdy człowiek jest inny. Moze niektóre fantazjują o innych kochając się ze swoim facetem. Mnie się to może też kilka razy (na prawie 4 lata) zdarzyło. I może nie zrobiłabym takiej afery o coś co zdarzyłoby się sporadycznie i nie za moimi plecami, a przy moim facecie czułabym się jego najcudowniejszą kobietą. Nistety nie czułam się. Jak można tłumaczyć się, że jest się wzrokowcem, a gdy ja przechodziłam obok nago lub w bieliźnie on nawet na mnie nie spojrzał. Chyba mam ciekawy przypadek. Przy poprzednim facecie czułam się wyjątkowa. Potrafił patrzeć na mnie godzinami, znał każdy szczegół mojego ciała

wiesz co Zalamana29- ten Twój facet to naprawde jest jakiś nie bardzo :O i myśle, że seks i pornografia to tylko ułamek Waszego problemu... jak zdrowy, normalny facet może nie inetersować sie swoją dziewczyną paradujacą przed nim nago lub w bieliźnie?!?! to juz trzeba mieć maksymalną znieczulicę, zanik popdędu lub- wybacz- nie uważać swojej dziewczyny za atrakcyjną

A ja myślę, że on się mnie wstydzi... :(

Nie wiem czy czytałaś. On jest starszy ode mnie o 19 lat. Może też dlatego tak bardzo mnie to wszystko boli... Myślałam, że on jeszcze bardziej doceni, że ma taką laskę przy sobie... Pomyliłam się

Wiesz, facet w takim wieku to potrzebuje chyba jakiejś dodatkowej stymulacji.

o losie!! a ja tak czytam te wpisy i jestem przerażona!!!! 1. chyba zaraz wyrzucę komputer 2. jak tu znaleźć normalnego faceta?? 3. czy w ogóle isniteją normalnie faceci?? 4. czy wszyscy faceci się masturbują? 5. czy życie toczy się wokoło sex\'u? 6. czy kobieta dla faceta = zaspokojenie potrzeby?? 7. czy musi być tak\"chcę tu i teraz - zdejmuj majtki\"?! 8. czy mi.łość to już tu w ogóle nie ma znaczenia? 9. czy ludzie myślą w ogóle o drugiej osobie? 10. ja jestem zbyt wielką idealistką i się męczę na tym debilnym świecie..... :(

Anielskie Polany - też się tak czuję :(. Mimo, że skończyłam 29 lat nadal marzę o normalnej miłości, a nie takiej brudnej...

Załamka 29 - współczuję cie. Wiem, że nie będzie teraz łatwo zaczynać kolejny związek. Ale życzę ci NORMALNEGO faceta :)

Mylo to o czym my tu gadamy szczeniaczku jak ty masz mało latek...! To ty może jeszce 18 nie miałeś co??:) I zaraz mi powiesz do tego ,że zawodówkę skończyłeś...heh! Jaki zawód masz co...??Szlifiarz magazynier??:) No to człowieku idz sobie coś wyszlifuj i odpuść tego neta bo cię teraz dziewczyna zostawi ,że za dużo czasu przy kompie siedzisz i że za bardzo rozmowami się rajcujesz...!!DZIWNY TYPEK Z CIEBIE:) A z moją dziewczyną jestem od 4 lat! i byś naprawdę się zdziwił jaka jest śliczna:) ale niestety się nie zdziwisz bo 3/4 swojego życia przej.biesz na forum kobiecym :) tak trzymać dalej... a być może jakiś słynny dewota z ciebie wyrośnie!! A z moją kobietą mam zawsze ochotę na seks...!:)Nie dość że jest ładna, śliczna, wykształcona... to w dodatku fajna:) I mogę się założyć dziewuszki, że większość waszych panów by za wami w ogień wskoczyło...Więc nie jedzcie im... i nie przesiadujcie na tym forum czytając takie straszne tematy....! Bo dorwie się jakis świr zawsze do kompa i jakimis bzdurami próbuje szału narobić:) Szału człowieku to ty sobie rób na magazynie:) a dziewczynki tu zostaw w pokoju:) bo jeszcze ci ktoś w to bezsensowne gadanie uwierzy:))))))

Do "Mężczyzny". W ogień? A co powiesz na to? Dzwonię do faceta i mówię, że byłam u lekarza i chyba czeka mnie operacja. Byłam przerażona. A facet do mnie: "jak chcesz to przyjedź do mnie, ale wiesz, mam zajęcie". Wiesz co odkryłam na drugi dzień będąc u niego??? Cały wieczór oglądał masturbujące się panienki. A ja siedziałam sama w domu przerażona tym co mnie czeka...

Nadal uważasz, że ogladanie pornoli jest ok?? I nie wpływa źle na związek?

załamka, Ty to jednak powinnaś faceta zmienić............. :O

,,tylko tez rodzi się takie,, ani przez chwilę nie powiedziałem że was rozumiem:) bo was nie rozumiem:) napisałem że się staram... bo to ułatwia parę rzeczy:) ale czy mi wychodzi... nie wiem:) Ja tu staram się bronić waszych panów jedynie...:) Bo niepotrzebnie czasami wzorujecie się na czyjejś opinii zamiast wyrażać swoje zdanie, i zamiast rozmawiać z waszym panem szczerze:) Ja tu bronie mężczyzn bo nim jestem:) a tu jakies MYDŁO sprzeniewieerza się i mydli wam oczka:) Zresztą zacznijmy od tego , że każdy mężczyzna jak i kobieta jest istotą indywidualną i każdego by trzeba było rozpatrywać z osoba...:) To dlaczego wszystkich tu uogólniamy co?? to nie ma najmniejszego sensu:)achhhh Ale wy kobiety takie już jesteście:) przeczytacie coś na forum i już się zastanawiacie czy wasz facet nie ma takich samych objawów:) A jak wy możecie go porównywać z MYDŁEM, skoro koleś w wieku 18 lat ma problemy łózkowe.... to co w takim razie będzie dalej...wole nie myśleć bo coś mi się zdaję że kolejny CWIARUS z niego wyrośnie (gwałciciel-morderca)!!Niech Pan Bóg ma cię w swojej opiece i czuwa nad twą straconą duszą zagubiony człowieku...

W dodatku uważam, ze jego upodobanie do oglądania lasek w kompie jest przyczyną dla której nie mieszkamy razem. Jesteśmy razem prawie 4 lata i do dziś nie zaproponował wspólnego mieszkania. Ja mieszkam sama i on mieszka sam. Czy to nie dziwne?

,,Załamka 29,, ej to ten twój koleś naprawdę nie jest normalny!zaraz dokończe swoją wypowiedz tylko wyjde z moim pieskiem...heh

A ja nie lubię jak mnie się od razu ocenia. Że robię widły z igły. Skoro coś mi przeszkadza i źle się z tym czuję to znaczy, ze coś jest nie tak. To chyba logiczne? Czyli źle wpływa to na nasz związek.

Załamka-------> ten Twój facet naprawde jest podejrzany. Nie rozumiem dlaczego sobie nie znajdziesz kogoś młodszego. Miałam kiedyś znajomą, której mąż nie był w stanie normalnie współżyć, bo zabawiał sie sam ze sobą i gazetą. To nie wina kompytera, jak kogos to za bardzo rajcuje to sobie kupi płytę, kasetę lub gazetę. OK, jeżeli to robi od czasu do czasu, ale jeżeli przedkłada onanizm przy komputerze (gazecie itp.) nad normalny sex, to naprawdę musi się leczyć.