Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzam

nauczcie mnie gotować zupę POMIDOROWĄ z ryżem

Polecane posty

Czytam histroię tego sosu z linka Co go na Mika podała.. Tam wchodzi ketchup z orzecha włoskiego... Hm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
levi ja z reguly nie uzywam rzeczy ktorych nie moge sama w domu zrobic oczywiscie dotyczy to roznych sosow itp ogolnie nie lubie sztucznych torebek i raczej ich nie uzywam nawet majonez robie sama w domu a ten \"przepis\" jest z google.com :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to wiem..Właśnie sobie czytam historię.. No i mamy tam goździki! To już zupełnie dla mnie ten sos odpada..Teraz wiem, dlaczego się nim nie zaintersowałem:) Pewnie przeczytałem skład.. A tak na marginesie - też nigdy nie używak \"kupnych\".. a wiesz dlaczego? Dodawany jest tam jakiś konserwujący składnik - przez którego mam zgagę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, niedawno bylem na takiej rodzinnej impezie i wujek zrobil swietne drinki bardzo mi smakowaly (wypilem tylko 2;) ) ale nie zapytalem wujka jak je zrobil moze wy cos na ten temat wiecie:) tzn jak sie takie cudo nazywa i jak je przyrzadzic... na 100% bylo w nim Martini (biale) i Malibu i chyba jeszce jakis alkohol, do tego tonic no i cytryna drink byl przezroczysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikaa no właśnie...mnie aż telepie jak czytam przepis na jakąś sałatkę i jako składnik jest \"sos\" z torebki. Dla mnie do przyjęcia są sosy chilli w buteleczkach czy też tabasco, ale torebkowe absolutnie wykluczam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie..noga mi się odezwała..położę się na chwilę.. Odezwę się później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hem, troche sie wstrzelilem w rozmowe na temat sosu o przedziwnej nazwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
levi, co ci jest?? moja mam jest rehabilitantka, moze cos ci doradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na drinkach się nie znam :P Na imprezach piję wódkę z sokiem :D:D:D:D Levi dobra myśl, też se poleżeć idę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że rozpetałam dyskusję na temat sosów:-) też nigdy nie robię niczego z torebki, ale akurat ten sosik jest z buteleczki i pewnie musi mieć specyficzny smak... jak już zrobię te żeberka w sosie kawowym, to dam Wam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Blondi, fajna stronka poszperam troche odpoczywajcie sobie, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta zajebista
Widzę, sporo się tu dzieje kiedy mnie nie ma. No, to ja może się wypowiem, zę zaczęłam gotować w piątej klasie, były ta zupy i proste drugie dania. Ale z chrztu kucharskiego pamiętam gulasz (kl.6), wyszły mi takie kluchy z zasmażki ze przecierałam to godzinę przez sito nylonowe a kuchnia wygladała jak po trzeciej wojnie światowej (sos był wszędzie, na ścianach, kuchence, blacie):) Wszystkim smakowało:) Echhh... marzy mi się kuchnia z dużą ilościa blatów roboczych:), taka "babcina", cała z drewna. levi - a dla mie goździki... mniamuśne!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszysta zajebista
Siedzę i dumam co tu zrobić lekkiego na kolację. Ale chyba musi się obyć bez doradztwa -nagadali się i poszli polegiwać... :-P ;) Skaczę do warzywniaka, chyba sałatkę z fetą machnę, co Wy na to? Hoooopaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i sobie pospałem:) Od razu lepiej.. Jarek - ja jestem po wypadku samochodowym i mam nogę połamaną w 3 miejscach siedzącą sobie nie za bardzo grzecznie w gipsie.. Czasami mnie to pobolewa..No, a rehabilitację zacznę jak mi ściągną gips.. Na drinkach to ja się KOMPLETNIE nie znam, bo od lat niepijący jestem.. I może powiem coś, co rozpęta burzę, ale... NIENAWIDZĘ serów feta... Blondi--> pospałaś? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szybko mi poszło jakos:-P Pani przekopała całą skrzynkę żeby znaleźć dla mnie najzieleńszą cytrynę:) No i oczywiście zaczerniłam nicka, choć może odrobinkę kontrowersyjny.. heh:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze towzrzystwo powoli zaczyna sie zwlekac z wyrek:P zastanawia mnie to wasze gotowanie w podstawowce,hmm jak to bylo, mamy was mobilizowaly do pomocy w kuchni czy same pchalyscie sie pod rece??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spałam, tylko poleżałam :) Ostatnio mam jakieś palpitacje serca :o Atakich co fety nie lubią znam :) a mozzarella? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
levi - sery feta sa wspaniale..., niestety okazało się że u mnie \"wyszedł\", zatem sałatka będzie z twarogiem. Nawet zdrowiej:) A tak na marginesie to niewielu potraw nie lubię, a z takich powszechnie konsumowanych to chyba tylko jednej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozarella raczej też odpada.. No nie podchodzi mi:( Nawet nie wiem czemu, bo osobiście nic do nich nie mam..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
levi, ja zaczynam wlasniee studia na awf - kierunek rehabilitacja troszke sie w tym orientuje bo mam jest rehabilitabtka, a wiec jesli masz noge w gipsie to lepiej byloby gdybys mial ja dosc wysoko ulozona, najlepeij gdybys siedziel np na fotelu i mial noge oparta na jakim innym fotelu krazenie jest lepsze i odplyw chlonki wiec noga nie puchnie w takiej pozycji a ja tam lubie ser feta, lubie cynamon i imbir... tak jakos mi sie przypomnialo;) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogole to witam zajebista, dlugo cie tu nie bylo i prosze prosze, jak ci ladnie w tym czarnym nicku:):D ja tez wole siebie w czarnym ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam lubie fete i mozarelle nie solo ale w sałatkach jak najbardziej :) a ostatnio uzależniłam się od wędzonego, dokładnie od rolady ustrzyckiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze ale robie bledy litarowkowe:(:( musze zaczac sprawdzac co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajebista, ile masz lat? dzisiaj kiedy cie nie bylo kazdy sie przyznal do swojego wieku, wiec moze i ty sie z nami podzielisz ta informacja;) ?? przypmnialo mi sie cos, dzisiaj rano byl taki topik jak zrobic gulasz wolowy i zapytalem jaki rodzaj wolowiny tam daja i nikt mi nie odpowiedzial, moze mysleli ze to podpucha albo co?? ja naprawde jestem laik:( i nie wiem:( ale wy mi pewnie powiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do garów to rodzice zaganiali (do pomocy). Pokroić, posmarować, obrać, wypłukać, kupić (czyt. \"wystać w kolejce\";)) To były takie wspaniałe godziny wspólnie spędzone na przgotowywaniu obiadów, kolacji, czy świąt. Blondi - Twój post z 19,47 odbieram dosłownie! ;) jarekk - witaj! Nadrabiam za to jak już zapracuję na chleb:) p.s.- czy jest jakiś sposób żeby nie wpisywać hasła przed wysłaniem każdego postu? (mam nadzieję że się nie zbłaźniłam pytankiem;)), bo jak nie ma to trzeba będzie przykrócić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, nie bylo chyba az tak strasznie, co nie? :D:D nie rozumiem dlaczego kobiety tak sie przejmuja swoim wiekiem? wszyscy sie starzejemy i nie mamy na to wplywu, trzeba myslec pozytywnie-z kazdym rokiem jestesmy madrzejsci i wiemy wiecej... taka mala dygresja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×