Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzam

nauczcie mnie gotować zupę POMIDOROWĄ z ryżem

Polecane posty

no tak, sobota, słonko świeci....nikt nie sedzi przy komputerze:) ja musze troche posprzatać, mama pojechała do kolezanki, nie będzie jej cały dzień....nie będe miał dla kogo gotować:( znacie jakiś fajny, może troszkę wymyślniejszy przepis na makaron? ale wiecie, \"wymyślniejszy\" w miarę moich kulinarnych możliwości;) mam makaron tagiatelle, pieczarki, mięso mielone i jakieś tam inne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaleeee tu ciiiicho.... chyba sobie dzisiaj z Wami nie pogadam:(:( niedlugo ide na \"bal samców\" hehe, z okazji Dnia Chlopaka dzisiaj ugotowalem sobie jarzynowa, ale sam jadłem więc nie smakowała tak dobrze jak jedzona w towarzystwie:( mialem zrobic ten makaron ale jakos nie jestem glodny... miłego wieczoru:):) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Koło Gospodyń!:-P Witam w sobotni wieczór. Niedawno wpadłam do domu, jestem wypompowana;) bo cały dzień na nogach -dosłownie. Marzę o letniej kąpieli z pianką... Tymczasem przeczytałam wpisy, widze -wszyscy w plenerze! Pamiętajcie o antykoncepcji!!!!:-P;) Jaro -na Twoje pytanka odpowiem ale nei dzisiaj, w weekendy nie rozmawiam o pracy;) A co do demaskacji, mogę tylko powiedzieć że jednak liczyłam na to, że się jakoś tu skryję. Kapnęła się przecież dopiero po wykształceniu!:-P No, to się przyznam, zaszalałam dzisiaj troszkę na zakupach:) I Oczywiścia mam już papier ryżowy, makaron sojowy i grzybki mun. Papieru kupiłam tylko 2paczki -razem 16szt się doliczyłam. Sama nie wiem ale to przecież na jeden przysiad pójdzie!:) A może sajgonki w kapuście włoskiej? Blondi -przejdzie czy nie??;):-P bo nie wiem nawet czy u siebie ten papirus dostanę;) ani za ile. No, to mykmykam robić porządki bo siaty rzuciłam tak jak weszłam a wcześnie rano chyba spodziewam się gości...:) Jarooo... - i co, fajnie było...? :-P No przyznaj się!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Zajebista >> szkoda,że się pospieszyłaś!!!! kupiłaś ten mały papier ryżowy, sajgonki wychodzą maleńkie no i 16 sztuk to mało troszkę ;) Następnym razem polecam duże opakowanie: płaty papieru są większe i sztuk jest więcej nawet nie wiem ile :D ale około 40 chyba ;) Sajgonki w kapuście???!!! profanacja!!!!!! :P W poniedziałek podam przepis :) jeszcze parę rzeczy będziesz musiała dokupić :P Levi >> a Ty nie bądź tajemniczy tylko zdradź nam co robisz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Blondi -papieru w większych paczkach nie widziałam (gdzie kupujesz i po ile?) Ufff... ulżyło mi, że nie tylko ja sądzę iż 16 to pikuś jest.:-P A może kupię na allegro? To jest myśl:) A co do tych sajgonek to możesz linka podać -wystarczy mi żeby tylko przepis był polecony:). No, tak myślałam że z tą kapustą nie przejdzie... ale gołąbki też kocham...:-P A mężczyźni nadal szaleją... a niech im tam będzie! Oczywiście od Ciebie Levi oczekujemy linka:-P;) a od Jarka jakiegoś alibi:) Pozdarwiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te większe to ta sama firma tylko większe, ja kupowałam w Carrefourze, Leclercu, Albercie. Linka nie mam do przepisu, bo to mój własny :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja kupiłam w tesco i to dopiero jak wpadłam prztypadkowo na półkę. W Carrefourze miałam inne priorytety:) U mnie w mieście (!:-P) nie ma niestety żadnego z tych slepów (a buuu...)Za to mamy dobry(wspaniały!) mięsny, kiedy mieszkałam kilka alt w Toruniu nigdy nie znalazłam takich wędlin! Wszystkie szynki w foliach i barwione. Ohyda. Spadam śmiadać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobryyyy:D Widze ze panie dzisiaj rozmowniejsze:) ...wczoraj gadalem sam do siebie:( Wiecie co, smutno mi troche...moja cala paczka rozjezdza sie dzisiaj po Polsce:( Tylko jeden kumpel bedzie studiowal we Wroclawiu (tak jak ja) a reszta albo w Krakowie, albo w Poznaniu, a nawet w Łodzi:( A tak fajnie bylo-od gimnazjum trzymalismy sie razem... Jutro zaczynam zajecia, ciekawe jak to bedzie:):) Moj brat milo wspomina studia (wlasnie skonczyl informatyke), mowi ze to najlepszy okres w jego zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wiem gdzie buszuje levi, tzn znam jego staly topik ale nie podam Wam linka dopoki on sam nie wyrazi na to zgody;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć śpiochu! Podpisuję sie obiema rękoma pod tym co powiedział Twój brat. Studia.... echhh.... najwspanialszy okres w życiu!:) Ale gdybym miała wybierać to chciałabym zawsze być... trzydziestolatką! Wtedy studia schodzą na drugie miejsce :-P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocław cudowne miasto, najwspanialsze...najlepsze do studiowania i imprezowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak uwazam...nie ma ladniejszego miasta od Wroclawia, no moze Krakow tez jest ladny ale Wroclaw najbardziej mi sie podoba:D:D mieszkam niedaleko Wroclawia wiec znam dosc dobrze to miasto:) Blondi, pisalas ze bedziesz parcowala w jakiejs firmie....a skonczylas pedagogike..wiec to bedzie praca nie-w-zawodzie? zajebista nie chce rozmawiac o pracy w weekend wiec jesli Ty tez nie chcesz to ok...pomecze Was jutro;)hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogole to co na dzisiejszy obiadek szykujecie???? levi gdzies zaginal...ciekawe co tam u niego u mnie dzisiaj mama gotuje a ja jej potowarzysze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej..hej..:) Nie levi gdzieś zaginął - tylko powalczył sobie z Windowsem:) Wczoraj mi się skurczybyk rozjechał dokumentnie:( No i musiałem go wsadzać, a potem jeszcze \"ulepszać\"..Taka grzebanina, która zajmuje cholernie dużo czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Jarku, nie w zawodzie. Ja we Wrocławiu mieszkałam od urodzenia czyli 27 lat :D Teraz mieszkamy w stolicy...:P My dziś na obiad smażony camembert z żurawiną i sałatą lodową z marchewką i sosem ziołowo-czosnkowym. :D:D:D Levi!! ja czekam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi--> sorry.. ale od rana mam lekko skołowaciały dzień:( Na co czekasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos skołowaconego dnia...ja przy moim niskim ciśnieniu dziś wegetuję :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba znów napiję się kawy.. No wyraźnie nie kontaktuję...:( Blondi - o co Ty mnie konkretnie pytasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek zaczyna studia, Zajebista jest babką od fitnessu, pływania..., ja po pedagogice... A Ty? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadlem tu na chwilke:) Ciesze sie ze jescze tu zagladacie:D:D Ja wrocilem wlasnie od kolezanki i wiecie co?? jej tata zrobil nam takie wlasnie drinki o jakich kiedys tam Wam mowilem:D:D teraz juz wiem ze to ma byc wodka bols, malibu i martini biale:) no i tonic:D:D:D jestem troszke zakrecony:) Blondi powiedz mi jak robicie camembert...no i w jakiej dzielnicy mieszalas we Wroclawiu? ja uwielbiam wszystkie sery...mnaim mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Robi się tu coraz smaczniej... mniam.. Ślinka leci jak sobie poczytuję. Tymczasem nie weim co zrobić na obiad (o-kolację):) Dopiero myślę, no i chciałabym zeby to było w miarę dietetyczne jednak;) Ma ktosik jakiś pomysł? Po 5min: Już zadecydowałam: makaron na półtwardo+fasolka zapieczone z serem i ziołami, do tego schab z rusztu:) Blondi -cosik by się przydało na skok wysokociśnieniowy!:-D Może drineczek z przepisu Jarka??? Jakmi kiedyś obniżono ciśnienie do 110/cośtam, to od razu zebrało mi się na wymioty i byłam zielona. Mój organizm nie toleruje tej wartości. Po podniesieniu do 120 po minucie dosłownie -przeszło;) Ten raz jeden chyba miałam górne 110.:) Levi -kupiectwo mi się podoba!:) Chciałam założyć sobie działalność ale po przeczytaniu całej PKD odechciewa mi się! Chyba muszę się za to zabrać, wniosek nie jest obszerny, tylko te symbole...:(, podobno dobrze jest sobie otworzyć na więcej towarów i usług (adekwatnie do planów i mozliwości) bo cena taka sama a poszerzenie znowu kosztuje. Zachęć koleżankę:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zachęcam:) Sorry, że mnie wcześniej nie było, ale źle się czuję, więc się na trochę położyłem..No i zasnąłem snem sprawiedliwego niedźwiedzia:) Słuchaj..hm..wolę jednak Puszysta (:) ) - podam Ci mojego meila.. Napisz - co chciałabyś zrobić, a ja dobiorę CI do tego wszystkie możliwe oznaczenia PKD - potrzebne do rejestracji REGON. I poparadzę CIę \"za rączkę\", jak otworzyć działalność, żeby nie stracić:) Pisz: bingo000@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Levi - fajnie, dzięki! :-D Już raz zaczynałam ale zawsze mam jakieś wątpliwości typu \"czy aby na pewno to się w tym zawiera\". Spróbuję odgrzebać gdzieś te kartki. Jutro napiszę, właśnie zabieram się za zamknięcie kompa bo też dzisiaj czuję się źle. Wszak sport to zdrowie:-P (podobno) Pozdrawiam:) p.s. - Odpoczywaj i noga do góry!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Jarek>> camemberta panieruję w cieście naleśnikowym (lub w jajku tylko) oraz bułce tartej i na rozgrzany olej, smażysz na wolnym ogniu aż do zezłocenia :) potem na talerz, na ser żórawina obok sałatka i pałaszować ;) nic trudnego a jaka pychotka :D We Wrocławiu mieszkałam na Polance oraz prawie rok przed wyjazdem do wawy na Poświętnym :) Wczoraj poszliśmy na 2 godzinny spacer, po uprzedniej drzemce :) Podczas spaceru rozpadało się i zaczęła się burza, ale było super!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkich w nowym tygodniu wlasnie nadrobilam wszystkie zaleglosci ale naprodukowaliscie przez weekend :) ja niestety neta mam tylko w pracy wiec moge z wami dyskutowac tylko w tygodniu ale mam nadzieje ze to mnie nie wyklucza z kola gospodyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mikaa :) A propos internetu w domu wczoraj zszokowałam się informacją, ze dostęp ma tylko 29 % społeczeństwa!!! normalnie 100 lat za murzynami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym miala w domu tylko jak narazie mi sie to nie oplaca bo i ja i moj malzonek mamy neta w pracy a w domu praktycznie nas nie ma wiec bylby to zbedny wydatek zwlaszcza ze do mojego biura mam 3 min drogi z domu wiec jakby cospilnego trzebabylo w weekend to nie mamy daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam!! o i mikaa sie pojawila:) mikaa->pracujesz w zawodzie?? bo kurcze, coraz wiecej osob konczy szkoly, studia itp a pracuja w zupelnie innych zawodach....troche mnie to martwi:( ....bo ja chcialbym pracowac jako fizjoterapeuta:D aha-wlasnie wrocilem z Wroclawia:) poznalem swoja grupe i wiecie co, wydaje mi sie na fajnych ludzi trafilem...moze nie bedzie tak zle:) wczoraj wieczorem bylem u kumpla, u tego z ktorym planuje wynajac mieszkanie na zime zeby nie dojezdzac codziennie na zajecia:) powiedzialem mu o moich nowych zainteresowaniach kulinarnych i odrazu kazal siebie nauczyc gotowac zupe:) bylismy sami w domu i jak zaczelismy gotowac to wiecej bylo smiechu niz gotowania:) ostatecznie wyszla nam pomidorowa z makaronem:) najlepsze jest to ze on w ogole nigdy NIC nie gotowal, nawet nie wiedzial jak sie makaron gotuje:):):) a ja myslalem ze jestem pod tym wzgledem \"uposledzony\" :D:D hehe ide zrobic sobie cos do jedzenia, mam ochote na ser:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×