Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Margarites.

Aerobiczna 6 Weidera czy 8 minut ABS? Co lepsze?

Polecane posty

Robiłam i to i to...na wyrzezbienie lepsze jest a6w...a pozniej,zeby utrzymać efekty, badz też zeby PO PROSTU jakos cwiczyc, dobre jest abs, bo w ogole nie meczy a jednak mamy poczucie,ze cos robimy dla swojego ciała:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa mamuskaa
ABS? Mozecie przyblizyc mi temat? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambinek
8 min abs to jak sama nazwa wskazuje ośmiominutowe ćwiczenia na brzuch :) ja jakoś nie umiem za A6W się zabrać, jak już, to śmiertelnie mnie nudzą te ciwczenia, dlatego jestem za abs :) może trochę dłużej będzie trzeba czekać na efekty, ale zdecydowanie przyjemniej mi się je robi :) w ogóle te filmiki z serii 8 min są fajne, muszę się za nie zabrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ABS - co to jest
mozecie podac jakiegos linka, gdzie jest opisane co to jest i jak sie cwiczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01gosia
do Natia skoro masz cały zestawik to może podzieliłabyś się nim? MOżesz wrzucic na "wyślijto" byłoby fajnie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Wypowiem się chociaż zazwyczaj tego nie robię. Rok temu robiłam A6W, doszłam do 25 dnia, potem się zniechęciłam, bo sadełka miałam tą samą neistety ilość. W tym roku postanowiłam jeszczeraz spróbowć A6W, te same efekty pewnie by były, ale znalazłam na necie ABS 8 minut na brzuch. Ćwiczę dwa tygodnie. Brzuch za następne dwa będę miała już odtłuszczony zupełnie(a już teraz mam praktycznie płaski). Skuteczne, jeśli chodzi o tłuszcz, bo mięśni raczej nie rzeźbi. Na to faktycznie A6W. Także kto co ma na celu. Ja jestem wytrwała, ćwiczę codziennie dwa razy czasami jak mi się chce:) A6W też sumiennie ćwiczyłam, tylko były później troszkę monotonne. A poza tym ja mam silne mięśnie brzucha tylko niestety do tej pory nawet A6W nie był wstanie wydobyć ich spod warstewki ochronnej:D Powodzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BooLwa
No to z tymi ćwiczeniami jest tak : ABS II Nie spala tłuszczu tylko powieksza i kształtuje mieśnie brzucha Zaś 6 weidera pozwala nam na splanie zbędnego tłuszczu i "odkrywa" mięsnie z pod warstewki sadełka Czyli dobrze jest cwiczyc wpierw ABS aby ukształtowac mieśnie to momentu w którym stwierdzimy iz sa wystarczajacej wielkosci i odpowiednio twarde a po około 10 dniach zaczac cwiczyc 6 weidera efekt murowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypowiedź "Boolwa" jest całkowicie błęna. Candy - ćwicząc mięsnie skośne rozbudowujesz je więc moze zanikać (u mnie tak było) - trzeba je rozciągać po ćwiczeniach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogłabym porzeźbić mięśnie brzucha, jednak muszę odpuścić zawsze po robieniu brzuszków, jakichkolwiek, boli mnie kark nie potrafię prawidłowo ich wykonywać, nie wiem dlaczego, nieświadomie ciągnę szyją głowę do góry, a nie chcę sobie zaszkodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może nie dotykaj rękoma karku - ręce mozesz mieć obok karku (w powietrzu), ale go nie dotykać - czy coś takiego.. może wtedy nie będziesz go przeciążać.. nie da się wyrzeźbić mięsni brzucha bez ćwiczeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thayka
wystraczy dziewczyny ze bedziecie patrzyly na sufit a nie do przodu :) wtedy kark sie nie zgina i nie boli... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatalkaoOo
HEj, osobiście uważam, że przed dokonaniem wyboru, powinnyście zastanowić się co tak naprawdę chcecie osiągnąc i jakie macie do tego predyspozycje pod względem systematyczności, motywacji itp. Przed wykonywaniem jakichkolwiek ćwiczeń pamiętajcie o rozgrzewce - to obowiązek, dzięki któremu możecie zapobiec kontuzjom. A6W jest dla ludzi systematycznych, ponieważ nie osiągnięcie zybt wielu rezultatów, jeżeli nie będziecie postępowały zgodnie z zaleceniami. Dla osób niezdecydowanych, mniej systematycznych czy zabieganych poleciłabym ABS 8 minut. Niemniej jednak nie spodziewajcie się, że będziecie miały śliczny kaloryfer na brzuchu. To wymaga pracy. Pomogą tu ćwiczenia aerobowe, które wspomogą redukcję tkanki tłuszczowej, w przeciwnym razie wasze mięśnie nie ujrzą "światła dziennego". Jeżeli dążycie po prostu to wzomcnienia mięśni, ćwiczcie je przynajmniej 3 - 4 razy w tygodniu. Kolejną ważną kwestią jest TECHNIKA. Koleżanka powyżej napisała, że nie chce sobie zrobić krzywdy, boli ją kark. Kochane, najpierw rozgrzewka (np.5 min truchtu w miejscu, następnie krążenia szyji, ramion, tułowia itp.potem kilka minut rozciągania), następnie podczas treningu mięśni brzucha pamiętajcie o oddychaniu, nie wstrzymujcie w sobie powietrza, ręce - nie możecie widzieć swoich łokci w żadnym wypadku. Nie ciągnijcie głowy, ćwiczcie mięśniami brzucha (podczas treningu cały czas miejce je napięte). Ręce paluszkami opieramy na karku, łokcie na boki (poza polem widzenia), unosząc się patrzymy cały czas w sufit, nie kombinujcie nic z szyją, nie ćwiczcie nią mięśni, a nie będziecie czuły bólu. Po treningu rozciągamy się:) osobiście jestem w trakcie A6W, efekty powoli są widoczne, ale nie tylko jest to zasługa A6W. Pozdrawiam i życze wytrwałości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety, choćbym nie wiem jak stosowała się do poleconych wskazówe, nadal ciągnę głowę zamiast pracować tylko mięśniami brzucha próbowałam zrobić 8 min abs, ale tak mnie teraz boli kark, ze zaraz mi głowa odpadnie! nie wiem dlaczego nie potrafie wykonać ćwiczeń napinając tylko mięśnie brzucha łatwiej mi idzie kiedy mam dłonie splecione wokół głowy, tuż nad karkiem, ramiona ścisle przylegaja mi do głowy, ale nie wiem czy to właściwa pozycja pomóżcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam
witam! bardzo wazna jest technika, sama sie o tym przekonalam. Do niedawna sama "ciagnelam" glowa do przodu. Ale odkad pracuje miesniami brzucha, kark nie boli. jednak caly czas musze sie kontrolowac, bo lubie sie zapominac i wracac do starych nawykow. postanowilam codziennie robic rozgrzewke kick and burn i do tego absy na brzuch, nogi i posladki. Mam nadzieje, ze mi sie uda. Pozwolcie, ze w ramach motywacji bede codziennie meldowac o wykonaniu cwiczenia. start: 04.06 - zrobione, dzis tez za chwile bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ee tam
Kitkata nie, ale schabowego to bym owszem chapnela. Slodyczy nie cierpie od urodzenia. Jednakoz wiadomo, iz schabowy zdrowym nie jest. aczkolwiek, jak sobie pomysle o hormonach siedzacych w piersiach kurzych..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatalkaoOo
=======>candywoman Może na początek nie rób ABS 8 min, tylko inne ćwiczenia, rób je wolniej, zwracając uwagę na technikę, a dopiero po tygodniu lub dwóch, jak już będziesz technicznie robiła brzuszki weź się za ABS 8 min. Posłuchaj, połóż się na podłodze, ugnij kolana w stawie kolanowym, stopy na podłodze, ręce paluszkami na kark (nie możesz ich mieć w polu widzenia), patrz na sufit... prosto mówiąc nie odrywaj całych pleców od podłoża, odrywasz plecy od podłoża tylko do dolnego kąta łopatki (czyli miejsca gdzie łopatka się kończy), trzymaj głowę nieruchomo. Zrób z 10 powtórzeń powoli, wypuszczaj powietrze przy unoszeniu się. Jak "opadasz" na dół nie kładz się na podłożu, tylko cały czas miej delikatnie uniesione ręce i głowę nad podłożem, żeby mieśnie pracowały cały czas. Powodem, dla którego ciągniesz głowę, mogą być słabe mieśnie brzucha, dlatego zacznij od mniejszej ilości powtórzeń np. 8 x 3 serie i stopniowo zwięszkaj "dawkę". Ewentualnie powód może być taki, że zamiast delikatnie położyć palce na kark(nie splataj dłoni), "kładziesz" lub wręcz opierasz sobie na nich wygodnie głowę, jakby ręce miały być podpórką, wtedy chcesz czy nie ciągniesz głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka dobrze radzi. poza tym, jeśli nie umiesz zupełnie ćwiczyć tego mając ręce splecione na karku, to rób mając je skrzyżowane na klatce piersiowej - ew mozesz trzymać w rękach wtedy hantelki (ja trzymam talerz - ciężarki, które zakłada się na sztangę, 5kg) - wtedy nie trzymasz w ogóle karku, patrzysz W SUFIT a efektywność jest zachowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMI 18,3
hejka;) ja robilam A6W w zeszlym roku i efekty byly BARDZO WIDOCZNE. po 2 tygodniach moj brzuszek byl prawie plaski. najwazniejsze ze nie tylko ja zauwazylam efekty ale takze inni. jest to troche monotonne ale przy dobrej muzyce czy filmie kazde cwiczenie moze nie byc nudne:) najwazniejsze przeciez zeby przynosilo efekty.. od przyszlego tygodnia zaczynam 8 min ABS (juz drugi raz) wiec trzymajcie kciuki:) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gumo
zdecydowanie bardziej polecam ABS 8 minut - sa to cwiczenia na wszyskie partie miesni brzucha, A6W buduje bardziej gorne miesnie brzucha wiec nie ma mowy aby po A6W rozbudowaly sie skosne, boczne oraz w mniejszym stopniu dolne partie miesni brzucha. Oczywiscie oba rodzaje cwiczen rozbudowuja nasze miesnie, jezeli ktos tak jak ja cwiczy abs 8 min, polecam dla zwiekszenia efektow robic je 2 badz 3 razy dziennie i nie zapominajcie o odpowiedniej diecie ja osobiscie polecam CKD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertykal
Jak dla mnie zdecydowanie 8 min jest lepsze wcześniej sporo robiłam różnych ćwiczen na brzuszek, więc mięsnie już miałam dość wyćwiczone, przerobiłam całą 6 weidera, efekt byl ale nie powalajacy, a ćwiczenia sa dośc trudne, do tego monotonne i w pozniejszych tygodniach zajmują już sporo czasu pozniej odkryłam 8 min abs - i to jest zdecydowanie lepsze, miesnie sa bardziej widoczne i to juz po 2 m-cach, rowniez troche dolne (w 6tce zdecydowanie bardziej rozwijala sie gora) , latwo sie do nich zmobilizowac bo to tylko 8 min, przez jakis czas cwiczylam tez 8 min na posladki - tez sa niezle :-) duza zaleta tych cwiczen jest to ze na poczatku jak i po pol roku sa rownie meczace, bo robi sie je mocniej, w zaleznosci od poziomu naszych miesni :-) polecam - ja nigdy nie mialam takiego brzuszka jaki mam teraz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUNG-FU KARATE MISTRZ
Siemka Cciałby dodać coś z własnego doświadczenia,czytam uważnie co się tu wypisuje i po troszku każdy ma trochę racji,ale...ja robiłem A6W i bez 4 dni zrobiłem całą,muszę powiedzieć,że efekty są naprawdę bardzo zaskakujące(naprawdę tak dobrych się nie spodziewałem)tylko potrzebna jest systematyczność i technika.Nic nie pomoże nam oszukiwanie samego siebie gdy robimy ćwiczenia ale nie wykonujemy ich dokładni tak jak powinniśmy,bo efektów i tak nie zobaczymy.Teraz jestem po około 3 tygodniach przerwy po A6W i muszę powiedzieć,że brzuch naprawdę się wycieniował,a i mięśnie również są więkrze(nie dlatego że mniej tłuszczu tylko czuję jak dotykam i naprawdę urosły).Miałem zrobić ABS ale prawdę mówiąc do wykonania ćwiczenia w domu dużo leprze jest A6W bo nie potrzeba żadnych drążków itp.a na siłoni szkoda mi czasu na dodatkowe ćwiczenia brzucha...więc ja polecam wszystkim A6W!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leid
Niestety tych co mówią że A6W jest lepsze musze rozczarować. ABS lepiej rzeźbi mieśnie brzucha powienwasz jest bardziej aerobiczna( to znaczy podczas ABS wykonujemy wiecej ruchu i wysiłku niz w A6W) Prawdziwym potęga ABS jest dokładność ich wykonywania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×