Kto stosował lek na trądzik DUAC?

No wlasnie....a u mnie ani jedno ani drugie...Ani dieta-dzisiaj nie zjadlam ani kromki chleba.Dzieczyny mi toffi fee kupily,czekolade gruba,brat i mama merci....I jak tu nie jesc slodyczy ;) Oczywiscie podzielilam sie ;) Wiec Merci i toffie fee poszly :) A łapy z dala...Nad tym to juz nie panuje.I nigdy nie zapanuje.Nie wyobrazam sobie zebym miala z jakims bialasem chodzic ... :/ A poza tym to jak to wydziobie to na drugi dzien juz sie goi,a na trzeci nic prawie nie ma...Fakt,ze po niektorych zostaja szpecące blizny....Ale juz wole je

Ta. Ja bialasy tez wydziobuje :) Reszty nie ruszam. Mnie tez strasznie wkurza, jak ktos komentuje, to ze wydaje duzo kasy i truje sie zeby miec skore w miare ok. Ostatnio w rodzinie ktos komentowal, ze przeciez wszyscy maja kompleksy, jedni maja hopla na punkcie swojej wagi, koloru wlosow itp. Nie rozumieja, ze z takimi rzeczami kazdy moze walczyc na wlasna reke. Z tradzikiem nie jest tak hop siup i watpie zeby ktos, kto nigdy tego nie mial, zrozumial ile to kosztuje pracy, wyrzeczen i poswiecen. A przede wszystkim nerwow i cierpliwosci.

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, Weridiana, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! Z dnia na dzien coraz ladniejszej buzki zycze :) hihihihihi

Czytam i czytam, dopiero teraz na kompa wlazłam. Nauki mam troche, hyhyhy. U mnie buzia ladna tylko w ciagu dnia zmienia swoje kolory co mnie doprowadza do szalu, haha! Bylam dzisiaj w drogerii i szukalam jakiegos pudru. Zwracalam uwage na sklad no i kurcze, sama juz nie wiem jaki mam kupic no...

Ludzie, którzy nie mają bądz nie mieli trądziku ani w ogółe zadnych tak syfów nigdy nie nas nie zrozumieją. Oni myśla, że to tak hop-siu...kupic sobie można jakiś tonik z reklamy, peeling i wszystko zejdzie :o taaaa, sranie w banie za przeproszeniem. Najbardziej dbamy o hiegiene - my, ludzie z defektami :P Trzymajcie sie cieplo, dobranoc

Wszystkiego naj, troszke spuznione ale mam nadzieje ze przyjmiesz zyczenia :). Co do wyciskania syfów to tak jesli jestem spokojny to nic nie dotykam, ale jak sie zdenerwuje to juz sie nie pierdole wtedy krew, pot i lzy sie leja ;p No ale co zrobic widocznie taki jestem. takie dlubanie mam gdzies srednio raz na 3 tyg. Aktualnie moja prawa strona jest ok nie liczac jakis tam malych czerwonych sladów, za to lewa tragedia jakies gulwy, wybrzuszenia nic tylko ma sie to ochote jakoms zyletka zjechac ^^. Dobra dosyc narzekania ide spac :) PS. Jedyne co mnie pociesza to nastepna wizyta u dermatologai swiadomosc ze MOZE dostane Izotek. Jak narazie w tym jedyna nadzieja.

szkoda blondyn, zw robi ci sie jakis taki dziki i nieokiełznany nawrót. ja dzisiaj panikowałam jak wyskoczyła mi mała krosteczka ba brodzie, ale jak zrobiłam makijaż okazało się, ze wcale jej nie widać. fajnie jest bez łykania dzien w dzien antybiotyku, jakos tak lżej na duszy, ale kto wie, może jeszcze bede musiała do tego wrócić.

Weridiana, ja tez zycze wszystkiego naj,naj,naj i oczywiscie w temacie jak najmniej syfow :p Ze swojej strony powiem,ze u mnie mydelko siarkowe do ciala spisuje sie idealnie. No ale tez ma latwiej niz zwykle bo wlasnie okolookresowy wysyp syfow minal. No ale nie wysusza mojej skory w sposob widoczny wcale...za to odtluszcza w sposob bardzo widoczny. Ostatnio nawet do twarzy zaryzykowalam wieczorem i tez niezle jest :) Na dzien to bede nim myla ale raz na pare dni na noc jak najbardziej. Przynajmniej mam ponim wrazenie, ze twarz jest naprawde czysta. No i ta cena :)

Dziekuje za wszystkie zyczonka :) Juz prawie nie mam kasy-na malych zakupach bylam hehe:) Buzia w miare fajna ;) Zawsze moze byc lepiej ;) Ale kupilam sobie pare ciuszkow i buty i jestem troche szczesliwa hehe. Ta seria NUNO z Ziaji jest super.Tylko kurde nad ustami cos mi sie robi,a nigdy nie robilo :O To chyba przez ten krem...Moja cera tak wlasnie reaguje na kremy.Bardzo ciezko mi wybrac odpowiednie kosmetyki.Mama strasznie wymagajaca cere ;) Niestety.Ale najwazniejsze to nie poddwaca sie...No tak-mowie tak,bo teraz moja cera jest ok,ale gdyby mnie wysypalo to bym juz taka madra nie byla :O mam nadzieje,ze nadal bede mogla mowic w taki sposob.Ale w sumie to nawet gdyby mnie wysypalo(Nie daj Boze :( ) to moge byc szczesliwa,ze tyle czasu jakos sobie zylam bez tego dziadostwa.Bo dla mnie 2 msc to sporo

jasna cholera dwa nowe pryszcze, tzn dwa widoczne!! fuk. cholera jasna. a jak bylo ladnie, ale to pewnie stres i wkurzenie, które towarzysza mi od wczoraj. straszne jest, że są ludzie którym zależy tylko na tym, aby nas zniszczyc

No stres zapewne tez ma na tradzik jakis wplyw. A jak ktos chce Ciebie zniszczyc to odpłac mu tym samym :) Co do mojej mordy jeszcze, to sadze iz wysypało mnie z powodu hormonów, bo jak by nie bylo antybiotyków juz nie biore cos kolo pol roku wiec mam wysyp. Nedzna teoria ale trzeba to sobie jakos tłumaczyc.

A ja wlasnie przestalam sobie tlumaczyc bo moje tlumaczenia i tak nic nie zmieniaja...a tylko o tym mysle i sie wkurzam i martwie. Jak nie mysle i nie ogladam jest lepiej, przynajmniej z moim samopoczuciem. Tak wiec staram sie nie dotykac i nie chodzic do lustra...wtedy nie wiem czy mam wiecej grudek i syfow czy nie :p

A to ja chodze dosyc czesto, dobre to zeby sie dolowac... No ale trudno jeszcze jakis czas bede musial z tym zyc, albo to zniknie albo ja :) Ciekawe co bedize szybsze ^^

http://allegro.pl/item256732612_kamille_zinci_germany_tradzik_wypryski_100_.html I co wy na to? :) Kusi nie?

Czytajac opinie uzytkownikow znalezione na googlu, to jakas mega sciema. Niestety. A przydaloby sie jakies cudowne lekarstwo :>

Czesc :) Kurde, u mnie syfek w kaciku ust, tzn pod dolna warga...ale co tam. To chyba przez te czipsy :o a obiecalam sobie, ze nie bede jesc. Wczoraj mialam goscia i tak jakos wyszlo...masakra. Ale za to mi jakos ulzylo bo taki mialam zly humor. To znaczy dalej mam zly humor, czuje sie dziwnie...wczoraj to az sie rozplakalam, nie wiem z jakiego powodu - tak jakos, po prostu albo i nie po prostu, hyhyhy. W kazdym badz robie ulzylo :D :) Wczoraj sobie zrobilam maseczke jakąs odzywcza z Perfecty, miodowa. Fajna dosyc :) buzia miekka...Jutro lece do Rossmana poszperac w kosmetykach, byl remont i jutro jest wielkie otwarcie - moze jakies promocje beda :D i akurat cos fajnego sie znajdzie.

W kazdym badz razie* - haha :D sorki A ten produkt z Allegro to rzeczywiscie kusi :P

A mi jak na zlosc robia sie jakies podskorne kulfony.Nie ma tego prawie wcale widac,ale drazni mnie to...A wyskubac sie ich nie da.To takie bolace gowna. Kurde dziewczyny dostalam na dekolcie jakiejs wysypki!!! A w sobote 18stka :O To na 100% po zasypce dla dzieci...Ma cynk.A ja najwyrazniej jestem na cynk uczulona bo juz mi tak kiedys tez zrobilo jak sobie wysmarowalam mascia cynkowa....bo mi sie co chwile cos robi.A ja nawet z jedna krostka na dekolcie sie nie pokaze.Albo blizna.Co do tego to akurat jestem strasznie na tym punkcie uczulona...w efekcie czego baaaaardzo rzadko zakladam bluzki z dekoltem.Nie wiem co robic :O

Po pierwsze odstawic to co sie uczula jesli masz takie podejrzenia. Do tego przejsc sie do apteki po wapno musujace takie na alergie + jeszcze najlepiej zapytac o co na wypryski alergiczne. U mnie na takie pojedyncze niespodziewane wysypki niezastapiony jest hydrocortizon. Ale tylko na pare dni i nie za czesto bo to silny lek. http://www.apteka.gda.pl/hydrocortison-05-15-g-p-2512.html No i przede wszystkim nawet nie probuj tego drapac czy wyciskac bo bedziesz miala slady, ktore do soboty nie znikna...

Dziekuje Quleczko :) No staram sie tego nie dotykac,nawet nie zagladam pod bluzke heh ;) Mam nadzieje,ze pod pudrem nic nie bedzie widac...A wapno pilam ostatnio codziennie.Kurde w dodatku grypa mnie zlapala.Duzo osob zarazilo sie od jednej dziewczyny z mojej klasy,...Po cholere to łazi do szkoly jak jest chore :O Jutro robie sobie wolne,bo nie dosc,ze chora jestem to musze sprzatac,bo w sobote nie bedzie na to czasu :) Na poniedzialek mam wizyte u dermatolog,ale nie ide narazie...A moze w sumie bym poszla....hmmm.Moze da mi jakies tabletki...No tak...ona pewnie stwierdzi,ze nie musze ich brac.A ja chcialabym miec z tym juz spokoj.Teraz znowu cos mi sie robic zaczyna...Ale normalnie strasznie sie ucieszylam,bo tam dokad jezdze przybyla nowa dermatolog :P I moze zaczne chodzic do niej... Kurde nie interesuje sie kompletnie sportem,ale jest wyjazd na mecz koszykowki.....Rosja i Prokom cos tam ;) Szkola organizuje wyjazd...Pojechalabym,bo jada z mojej klasy chlopacy...i smiesznie by bylo... ;) Tylko czy ja bede w stanie po 18stce....bo to w poniedzialek jest :)

Wszystko się zagoi :D nie pękaj! A na mecz jedz koniecznie, hyhyhy :D

a u mnie czysto :) nie ma pryszczy, jedynie grudeczki. super sie czuje z tego powodu,choc znowu ukres i to pierwszy bez antybiotyku, więc moze się zdarzyć coś niespodziewanego. a tego to ja bym nie chciała. postanowiłam sie zapisac na aerobic jakis, zeby ulepszyc moja sylwetkę :) juz sie nie moge doczekac

siekierka dla duaca! AAAAAAAAAAaaaaaaaaAAAAAAAAAAAAAAaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!

A u mnie te bolace pewnie z powodu okresu sie robily.Ale juz znikaja :) A co do dekoltu to w sumie nawet wole nie zakladac bluzek z dekoltem.Mama zawsze mi dokucza hehe ;) A zreszta jak wychodze w takiej bluzce to wzrok facetow jest skierowany w jedno miejsce... To troche denerwujace...a zreszta-niech naciesza oczy hehe.Boze ale mam stresa....przed jutrem..Krawcowa szyje mi rybaczki i bluzke...Buty juz jakis czas temu kupilam... ;) Ale mam cykora...boje sie,ze cos nie wypali...Jak nie wypali ocs to upije wszystkich i zapomna haha

W sumie to chcialabym tabletki zeby mi wszystko juz poznikalo :O Ale boje sie o watrobe...No ale przez msc lub dwa nic sie zlego nie powinno stac.Wezne jakies oslonki i juz:) Tylko dermatolog mi pewnie i tak nie przepisze :O Powie,ze nie ma takiej potrzeby.Ona nawet kiedys mi przepisala z wielkim ale....a wetdy to wygladam jeszcze gorzej niz Hiroszima,bo bylam po kosmetyczce.Zastanawialam sie nad jakims kremem na blizny...Ale jak bede smarowac duaciem to kiedy tym na blizny....hmmm-rano ;) Znacie moze jakis dobry krem...? Tointex kiedys ktos polecal...nie wiem co to...Ja uzywalam kiedys bardzo dawno temu Cepan...Ale nie pamietam efektow :O

na blizny to na pewno maseczka z pogniecionej cebulki,maseczka z glinki i nie wyciskanie pryszczy. same z czasem znikają. hehe rybaczki..a u mnie dzisiaj snieg rano padał :)

Słuchajcie po 2 miesiącach stosowania maści Duac po pryszczach nie ma śladu natomiast pojawiły się zagłebienia w skórze w miejscach gdzie wczesnije byly pryszcze. W zasadzie to wyglada jak blizny. Może któs coś poradzi co z nimi zrobić?????

I czy te blizny to normalne po tej masci???czy cos ze mna nie tak?

U mnie tez rano padal snieg :) A po cebuli wysypuje :O Kurcze,a wie ktos moze czy po tabletkach z drozdzy tez poczatkowo organizm sie oczyszcza i wysypuje? Bo bym se je kupila,ale pod warunkiem,ze mnie nie wysypie:) Tinella-Moze to zwyczajnie blizny po krostkach....Ale zaglebienia...nie wiem ... Ja tam nic dziwnego nie mialam po duacu gdy kiedys uzywalam...Wiadomo,ze zostaja blizny,ale zeby jakies dziwne....Nie mam pojecia.

tinella te zagłębienia można zlikwidować seria zabiegów mikrodermabrazji, ja się wybieram i bede wam pisac jakie sa rezultaty, ale to dopiero po urodzinach, bo wtedy bede miała przypływ gotówki, a te zabiegi do tanich nie należą.