Kto stosował lek na trądzik DUAC?

A gdybym na twarz narzucila jakas bluzke? Co prawda twarz bedzie blada w porownaniu do ciala, ale nie spowoduje to twego pogorsszenia?

Everybody Needs A Hero-myślę,że zamiast bluzki wysrarczy dobry filtr

Ja nie wiem czemu Ci tak zalezy na tym solarium, jak bedziesz troche blada to nic sie nie stanie. Pozatymz awse amsz jakeis mleczka brazujace...

Mi mama powiedziała, że się trochę opaliłem xD Moja dermatolog "bla blała" mi, ze mam uważać, używać filtrów 40, a ja stosuję krem nawilżający z filtrem 8 i nie przesadzam z tą ostrożnością. Po prostu jest dobrze : ) Trzeba poznać swój organizm.

Ps. Zostało mi już tylko 3060mg, ale ten czas leci...

Uwazaj ze sloncem. Ja nie uzywalem filtrow i mi wyszlo po tygodniu nasloneczniania troche krostek, takiego podraznienia. Teraz od 2 tygodni uzywam 50+ i jest ok.

Jak powiedziałem uzywam rano krem nawilżający z filtrem 8 i starczy : ) krostek się nie boje : P

Stosowałem Duac przez kilka miesięcy, ale dermatolog zdecydowała, żeby go odstawić, bo skóra się przyzwyczai i przestanie działać. Zapisała Zineryt, który stosowałem 3 miesiące, ale efekty nie zachwycają - jest gorzej niż podczas stosowania Duacu (a wtedy było naprawdę dobrze, znajomi mówili mi, że cera mi się bardzo poprawiła i pytali, czego używam). Mam nadzieję, że po tej przerwie Duac będzie na mnie działał jak wtedy gdy zacząłem go stosować po raz pierwszy.

witam wszystkich! również walcze z tym świństwem od dobrych kilku lat. Niestety jak narazie - skutecznej broni nie odkryłam.Jeśli chodzi o Duac to niemiło go wspominam!!! Po kolejnej zmianie dermatologa, zalecono mi właśnie ów "cudowny" lek. Stosując sie do zaleceń mojej dermatolog, użyłam go punktowo z rozprowadzeniem na całą twarz, na noc. Rankiem moja twarz wyglądała jakby ktos mi na nią wrzątek wylał.Dodatkowo była spuchnięta i rozpalona, a "extra" powstał rumień na prawej części szyi. Długo nie zastanawiając się wylądowała w przychodni - zalecenie lekarza: zastrzyk odczulający + maść ( przez 4 dni)....także miło było,Ok.50zł. poszło po raz kolejny w błoto, nie wspominając juz o kilkudniowym samopoczuciu w pracy;( Najśmieszniejsze było to,że opisując telefonicznie mojej dermatolog o całej zaisniałej sytuacji, zdziwiona powiedziała, że pewnie "...musiała Pani czymś podrażnić" np.perfumami! ..tyle że z czymś takim sie obudziłam,jeszcze zanim zdąrzyłam wziąść poranna toaletę!!! U mnie totalna porażka!!!!

Ja powiem tak, równiez mam rumień po tym, skóre jakbym właściwie została wrzątkiem poparzona. okropnie podrażnione miejsce, moje miejsce pod ustami po prawej stronie wygląda jak jedno wielkie zimno..... straszne to. No ale co, stosuje dalej, tylko na noc.

Jest sens stowowac cos na co jestescie uczulone? Tylko sobie szkodzicie, sa inne leki rownież skuteczne - jesli ktos po duac\'u obiecywal wam cuda to kłamał. Jest to poprostu bardzo skuteczny zel jednak nie u wszystkich, kazdy ma inna skóre. Ja stosowalem i zdziałał ile mógł jednak moj tradzik byl zbyt silny zeby go zwalczyc zwykłym zelem. Pamietajcie przy ocenie trzeba byc obiektywnym ;).

do "sandraC" : ja ga natychmiast odstawiłam, dziwie się Tobie że nadal go używasz, mając takie objawy..nie sądzisz że jest coś nie tak???

w tej chwili rozpoczynam po raz 3- leczenie Tetralysalem. Po pierwszym (6 m-ce) leczeniu była niezła poprawa chociaż po zakończeniu serii, jakieś 3 tyg. później już zaczęły się wykwity, z tym że uprzednio wogóle nie leczyłam tego świństwa metodą wewnętrzną>>>złudna nadzieja na samo-wyleczenie!!!! Noi nie czekając na zaawansowane zmiany chorobowe, zaczęłam łykać owe "lekarstewko" po raz 2-gi(kolejne 6 m-cy).Po zakończonej 2-giej juz kuracji, twarz 100% poprawy>>>mozna wychodzić do ludzi bez tapety;) tym razem twarz bez większych zmian dała mi się nacieszyć życiem- bezkompleksowo, około 4 m-ce. W tej chwili znowu dałam pokłon (po raz ostatni) Tetralysalowi.Zobaczymy co będzie, jka nie pomoże to zastanawiam się nad antykoncepcją.Jestem w trakcie badań hormonalnych, może to te france tak mi życie uprzykrzają. Dodam, że po tych 2 kuracjach antybiotykowych + dieta (zero kawy i czekolady, szczególnie kakaao) + kefiry/jogurty(obowiązkowo) + maseczka "Larosett" ( POLECAM!!!) >> żadnych ubocznych skutków;)

3 kuracja antybiotykowa? Jak 2 poprzednie przyniosły mizerne skutki to po co sie pchac w to samo gowno poraz 3? Lepiej zainteresuj sie bardziej hormonami lub isoteryna. Ja juz po pierwszej terapi antybiotykiem zdecydowalem sie na isoteryne i narazie nie zaluje, jednak Ty jestes kobieta i u Ciebie wielce prawdopodobne jest ze to wina hormonów - prosta sprawa, wizyta u ginekologa skierowanie na gadania dobranie odpowiednich leków i po klopocie. I pamietac zeby w trakcie wiecej nie jesc bo nie bedziesz potrzebowala wiecej a bedziesz miala tylko wiekszy apetyt ;).

Blondyn dobrze prawi, trzecia kuracja antybiotykiem to jak "brzytwą po ranie" (kolejna twórcza metafora xD) : ) Ps. Wyskoczył mi mikroskopijnych rozmiarów ropny pryszcz na czole xD

sama sobie się odrobine dziwie, ale po konkretnej rozmowie z moja dermatolog to ona mnie przekonała do tego, iż ludzie z tego typu problemami biorą Tetralysal nawet do kilku lat, oczywiście z przewami. Natomiast Izotek to już ostateczność!!! sami dermatolodzy po niego sięgają dopiero kiedy juz ręce rozkładają;(

W moim wypadku to nie uczulenie.... stosuje, bo pomaga :) ZAwsze ładnie potem się goi, tylko pierwsze dni sa trudne.... a poza tym, w jednym miejscu na twarzy mam stale pojawiający sie stan zapalny.... to raczej wina żandego leku, sama nie wiem co to, moja pani dermatolog tez się dziwi, no cóż zobaczymy :)

Polecam maseczke z borowiną! wygląda nieciekawie :) ale efekty takie jak po glince zielonej, moze nawet troszke lepsze!!! dostałam od zaprzyjaźnionej kosmetyczki porcję na raz i jestem zadowolona, tylko nie wiem czy mozna o kupic gdzies w aptece w malym opakowaniu, bo litra nie potrzebuję!!!:) Sluchajcie! Mam pytanko. Zastanawiam sie czy nie kupić sobie ACNE DERM to krem na przebarwienia. ponoć podobne dzialanie do skinorenu, tylko tańszy. czy ktoś to stosował tzn acne derm i czy poleca czy odradza raczej! mam spore przebarwienia, których chciałabym sie pozbyć, tylko nie wiem czy sobie nie zaszkodzę. Aktualnie stosuję acne mat, ale on raczej nie zluszcza naskorka i troszke tylko pomaga. dobrze matuje i tyle.pozdro

Roaccutane to albo ostateczność, albo przezorność. one-nt Kup lepiej skinoren : ) doniedarko zaraz Ci da wykład! xD

Jest świetnie :) Moja skóra nie była w takim dobrym stanie od wielu lat :) Zero nowych wyprysków. Trochę blizn i starych zmian. Poprawiony koloryt. Wczorajsza maseczka z glinki zielonej też dodała zdrowego wyglądu skórze :) Tak bym chciał żeby tak już zostało. Boję się jednak pogorszenia kiedy odstawie Duac i kiedy zacznę pracę na kuchni. Na razie jestem bardzo bardzo zadowolony i nie mogę przestać zerkać co chwile na lustro i podziewać wyników swoich starań :) Warto było :) Od razu humor mi się poprawił :) Pozdrawiam wszystkich :)

mijają 2 miesiące stosowania duacu i tetry. Nie widze żadnej poprawy tylko niestety pogorszenie. Zastanawiam się czy nie powinnam stosować do tego jakiegoś kremy typu brevoxyl. Wiel osób mi go poleca tylko nie wiem czym moge stosować go razem z duacem i tetrą. Co o tym myslicie?

Stosuje duac od 6 tygodni, na początku byo widać wyraźną poprawę, po drugiej wizycie moja dermatolog kazala przerwac kuracje na 3 dni i smarowac zmiany brevoxylem, pozniej wrocic do duacu. moja twarz wygladala calkiem niezle az do teraz.... wszystko sie zepsulo, znowu zaczelo sie pogarszac, i szczere mowiac nie mam juz sily na walke z tym cholerstwem...

hejka ponownie, pisałam kiedyś że stosowałam dużo różnych leków, typowych na trądzik, duac'ów i innych antybiotyków też , choć wydawało mi się zawsze że to nie jest typowy trądzik, tylko lekkie zaczerwienienia i krostki typu potówek-lekarze przepisywali mi typowe leki na trądzik- może i nie stosowałam ich zawsze długo ale jak po 2 tygodniach widziałm totalne pogorszenie to chyba każdemu się odechciewa. Od 2 tygodniu stosuje metronidazol( żel na noc i krem na dzień)w sumie za 4zł i musze powiedzieć, że zauważyłam duuużą różnicę. Na dekolcie i plecach juz nic właściwie nie mam, a i buzia się poprawiła. Owszem na słońce trzeba się filtrowac najlepiej 50+, ale jest wyraźnie napisane żeby uważać na słońce! I to akurat nie jeden lekarz mi mówił- żeby uważać na słońce przy leczeniu antybiotykami. narazie przy tym zostaje choć ta maseczka z zielonej glinki to chyba dobry pomysł;-) Oczywiście dodatkowo jeszcze pryskam się wodą termalną Avene i nie myję buźki wogóle wodą - tylko cetaphilem. Pożyjemy zobaczymy, ale narazie ok Pozdrówki dla wszystkich!!

Eli i jestes wspanialym potwierdzeniem mojej teori, kazy ma inna skore i na kazdego dziala cos innego! :). U mnie metronidazol powodowal mały wysyp za to duac wszystko naprawiał. Problem - brevoxyl stosuje sie na tz kaszke, drobny tradzik na ropne wykwity sa leki typu metronidazol i duac. Jednak jesli po 2 miesiacach stosowania antybiotyku jest gozej to moze czas sie wybrac do lekarza i zbadac poziom hormonów lub zapytac sie o izotek (izotek oczywiscie jesli problem jest abrdzo powazny i jest mozliwosc wystapienia wielu blizn)? Może probowac łykac tez cynk, zawsze to mniejszy łojotok a to sie równa mniej pryszczy. Najwazniejsze zeby znalezdzc odpowiedni lek do siebie. Duac i Brevoxyl mozesz stosowac razem ale jesli nie amsz przeszuszonej twarzy, bo sucha twarz to wiecej łoju a to wiecej pryszczy. Anula sa lepsze i gorsze dni, pogorszenie moglo wywolac nie odpowiednie jedzenie czy tez poziom hormonów. Jesli nie beda na Ciebie działac leki zewnetrzne to bedzie trzeba sprobowac czego wewnetrznego, antybiotyku lub hormonów jestes kobieta wiec u Ciebie wystepuje wieksze prawdopodobienstwo ze hormony poskutkuja. Ciezko bylo kazdemu na pewnym etapie, jednak trzeba sie przełamac i dalej walczyc z tym tradzikiem, płacz nic nie pomoze a biernosc tylko zaszkodzi :).

Akurat pocieszać kobiety, żeby sobie u lekarza hormony wzięły na trądzik to żadne pociesze, bo owszem podczas ich brania trądzik często znika w stu procentach, to jednak niejednokrotnie po odstawieniu hormonów ( wiadomo, że całe życie brać ich nikt nie będzie), trądzik wraca często ze zdwojoną mocą.... choć nie zawsze, ale wraca i jest oporniejszy w leczeniu...

z maseczek to szczerze polecam "Larosett" >>maseczna błotna, koszt ok.50 zł. ...ale naprawde warto!!! oczyszcza, regeneruje i co ważne zmniejsza łojotok;)

Ostatnio byłam u dermatologa i powiedział mi że przy duacu i tetralysalu z początku pogorszenie to normalka. 16 czerwca ide jeszcze raz i jak się nic nie zmieni to chce to odstawić. Co do izoteku to bierze to mój brat. Na początku strasznie go wysypało, a dopiero po jakiś 2-3 miesiącach zaczęło znikać i teraz ma bardzo ładną cere. Zastanawiam się nad tym brevoxylem. Może spróbuje. Ja właśnie mam tą kaszkę, a mniej tych ropnych, więc może by mi pomogło. Zobaczymy, jak coś to dam znać. Trzymajcie kciuki :D

Z trądzikiem walcze od jakiś 4 lat. Żel Duac jest skuteczny. Ja jestem w trakcie używania. Ten lek ma jedna wadę - BARDZO MOCNO WYSUSZA CERE. Musze robić czeste przerwy w stosowaniu, bo ma tak silne działanie. Nawet z moją cerą sobie radzi , Polecam! i jedna uwaga. Ostrożne trzeba stosować .

jeny ludzie,ale sie rozpisaliście :P :P tak tak Dan!o skinorenie mogę mówić i mówić bo to dla mnie cudotwórca!!! tylko zastrzegam,że najpierw podliczyłem się Duac'iem a potem Skinoren niesamowicie zadziałał. Panowie a co do skutków terapii ISO to ja mam nadzieję,że wszystko jest i będzie ok,ale pamiętajcie,że nie ma żadnych badań nad długotrwałymi skutkami,albo takimi której pojawiają się np po 20 latach.Takich badań nie ma,bo ISO nie jest aż tak długo stosowane,ale mam nadzieję,że naukowcy niebawem ustalą jak to jest albo może znajdą coś lepszego. ja natomiast korzystam z życia,co prawda jestem bardzo opalony i mam od słońca zaskórniki,może ze trzy się znajdą,ale bardzo dbam o skórę teraz i uważam na siebie.Syfów nie mam już dłuuugo i oby tak zostało,a jak nie to nie koniec świata.pozdrawiam Was ludziska;d;;d

duac moja droga uzywa sie najlepiej punktowo... bo to strasznie wyslusza - tak mi dermatolog mowila ale krem ogolnie jest dobry no i drogi ale polecam