Kto stosował lek na trądzik DUAC?

w kazdym razie nie lubie jak jestem w takim stanie na zdjeciach utrwalana.

uzywalam davercin ale nigdy bezposrednio po nim nie wychodzilam na slonce. dermatolog powiedzial ze moge sie opalac. ale on nie zakazywal mi sie opalac nawet po isotrexinie wiec wiesz...

Ja niestety tego nie bralem, nie moge sie wypowiedziec.

blondyn nie masz czego zalowac. zadna rewelacja.

haha mam wrażenie, ze ci dermatolodzy, do których chodziłam są beznadziejni, facet rzucił okiem na moją zapryszconą twarz i na wstępie zapytał:jaki ma pani problem, myślałam, że spadne z krzesła.. :-P, ja mówie:no chyba pan widzi a on nic tylko wypisał receptę na davercin i zineryt, to był koniec wizyty.. :-o

To nawet i lepiej.

Ci dermatolodzy to prawie wszyscy tacy... oje doswiadczenia zwiazane z tego typu lekarzami tez fajne nie byly. wizyta 5 min i nastepny. byle jak najszybciej. jeden byl inny i mi troche pomogl ale tez nie duzo.

To ja na moja panie doktor nie mam co narzekac, na pierwszej wyzycie jak mie tylko zobaczyla zaczeła cos lamentowac na temtat mojej twarzy potem obejrzala plecy, uprzedzila mnie ze leczenie takiego dradziku moze trwac maksymalnie rok i zaczela wypisywac recepte na 150 zł :). No ale 10 minelo a ja juz prawie gladziutki jak pupcia bobasa :).

qrna, nastawiłam się na dokładny wywiad, myślałam, ze chociaż przyjrzy się mojej twarzy a on nawet nie zapytał, czy wcześniej miałam trądzik przed hormonami, tak sie składa, ze miałam :-( 50 zł za 5 min i wypisanie recepty :-O

no to fajnie blondyn, ja mam nadzieję, ze ten davercin mi pomoże choć doraźnie, bo za 2 tygodnie mam ślub .. :-)

No to trzeba bylo lekarza upomniec, tak to sie beda obijac... Slub wlasny? ^^

łooo ramolek ja Ci z calego serca zycze poprawy ale sie boje ze davercin nie da rady sam. masz jakies tabletki?? niezle wybulil od Ciebie za taka wizyte... nie wiem za co on sie tak ceni...

własny :-), ale z taką twarzą :-( e tam postanowiłam się nie przejmować za bardzo.. mam nadzieję, ze mi te leki pomogą..

Eee to szkoda ja juz chcialem Cie podrywac ^^ Trudno Paulinka dalej zostaje moja miloscia. 2 tygodnie to troszke malo na tradzik... no ale moze cos zdziala.

davercin mam właśnie w tabletkach :-) hmm = zineryt

no ja tez mam taka nadzieje. slub wazna rzecz. uwazaj zeby za bardzo skory nie przesuszyc to kosmetyczka makijazem moze zdzialac cuda. i nie bedzie bardzo widac tego co masz.

aha. myslam ze moze w zelu.on jest pod roznymi postaciami.

wiem, ze 2 tyg to malo, ale mnie właśnie teraz tak wysypało niemołosiernie, ze ludzie na ulicy mi się przyglądali :-O

ojejku... przez ten czas postaraj sie nie malowac. wiem ze to trudne z wysypem na twarzy ale mozesz sobie tym pogorszyc. glowa do gory. na pewno bedziesz sliczna pania mloda

Przyzwyczaj sie, to normalka jak ktos ma wiekszy tradzik. Nie jest to mile a uwagi chyba kazdemu nie zwrocisz...

ramolek a te tabletki to bralas na tradzik? bo ja tez sie zastanawialam czy by nie brac tabletek anty na poprawienie cery. robil Ci lekarz badania przed przepisaniem?

kiedy zaczynałam brać tabletki 6 lat temu nie wiedziałam nic o ich wplywie na cerę, miałam już zaleczony trądzik, przez 6 lat było w miarę o.k., cera nie była idealna, ale w sumie problemów większych nie miałam, żadnych badań nie miałam, brałam logest czyli teoretycznie najsłabsze tabletki pod względem zawartości hormonów

nie traktowałam ich jako lek na trądzik, ale w sumie chyba pozytywnie wpływały na moją cerę, choć różnica nie była porażająca, dzięki wam za słowa otuchy :-)

6 lat to dlugo... wiele kobiet ma wysypy pryszczy po odstawieniu pigulek. lipa z tym straszna.

Spoko jestesmy tutaj zeby sobie pomagac i wzajemnie sie wspierac :) Swoja droga to pewnie szczesiarz ten pan mlody :).

hmm musiałbyś jego o to zapytać, choć to pewnie dla niego nowa sytuacja-żeni się z trochę inaczej wyglądającą kobietą :-)

ale charakter masz ten sam wiec chyba mu to wiekszej roznicy nie robi. z reszta poradzisz sobie. za jakis czas juz nie bedzie tak zle.

:-) trochę głupio zrobiłam odstawiając teraz te tabletki ale nei ma co płakać nad rozlanym mlekiem, zwlekałam z wizytą u dermatologa, myślałam, ze będzie lepiej, ale było coraz gorzej, miałam nadzieję, ze unikną antybiotyku, ale sie nie udało, chyba wrócę do tabletek za jakiś czas.. ale to jest cholerstwo, ten trądzik, już dawno nie jestem nastolatką :-P

no moglas jeszcze ztym poczekac do slubu. dwa miesiace to nie tak duzo a bys sie nie martwila ze w czasie slubu bedziesz miala krostki. no to ide spac. powodzenia na nowej drodze zycia. pamietaj ze najwazniejsze to sie nie zalamywac(tak jak ja). pozdrawiam.

Dupa, nie ma Silica Clean w moim pblizu. Ide na miasto, moze znajde ten zel...