zakochana w pakistańczyku....

To co dla nich jest normalne - dla nas nie jest, i na odwrót. I założę się do takich przyzwolonych pobić na kwaśne jabłko i z takimi komplikacjami jak na zdjęciach z Twojego linku to dochodzi w małzeństwach bardzo radykalnych , gdzie żona jest wybierana przez rodzinę i nie wazna jest miłość , tylko dane w posagu 3 świnie i wielbłąd ... O tym obrzezaniu jakoś mi się wierzyc nie chce .... i o tym że nikogo nie dziwi takie okaleczanie kobiety.

Lalitaa tak drastyczne wypadki zdarzaja bardzo czesto az do dzis w arabii saudyjskiej...Pakistan jest troche inny niz arabia.

joanna Ja znam mnóstwo ! Raczej nie znam tych "złych" :)

czytałam o obrzezaniu w książce Waris Dirie. To taka modelka która uciekła z Somalii do Anglii. Opisuje obrzezanie bardzo dokładnie. Tytuł książki Kwiat Pustyni. Wstrzasające.

Mam kolezanke ktora pracuje ze mna jej rodzice sa muzulmanami i to prawdziwymi muzulmanami, jednak ona nie jest obrzezana. sama mi kowila ze to sie zdarza do dzis ale jedynie w arabii albo w egipcie. nie w uk...

1) one nie zostaly pobite (kobiety ze zdjec) tylko oblane kwasem. Bardzo NORMALNY zwyczaj np gdy kobieta nie chce wyjsc za maz za mezczyzne ktorej wybrala jej rodzina. 2) Obrzezanie kobiet to nie moj wymysl tylko FAKT .wejdz i przeczytaj http://www.okno1040.jezus.pl/artykuly/obrzezanie_kobiet.html

wiem, wiem, Arabia saudyjska jest najbardziej radykalna i ja nie mowię o niej, mówięo innych krajach. Ale naprawdę nie uważam że wszyscy Arabowie biją swoje żony, że są okropni i wogóle. Po prostu uważam ze łatwiej jest żyć bez tych różnic miedzykulturowych chociaż wiadomo wszystko zależy od ludzi. Każdy jest inny i pewnie i w takim związku można być bardzo szczęśliwym jeżeli to własnie TA osoba, druga połówka. Po prostu piszę , że europejki są inaczej wychowane, iaczej podchodzą do wielu rzeczy, np. znajomy mi Arab pytał się kiedyś dlaczego prawie wszystkie Polki ubierają się jak prostytutki? Ale może przy próbie wzajemnego zrozumienia, miłości itd wszystko się może udać!

chociaż napewno jest to ciężkie w wielu przypadkach. Dlatego tyle się słyszy o tych różnych tragediach. Nie dlatego że ktoś był zły ale to wynik tych różnic w wychowaniu, w kulturze, czasem nie do pokonania. ale to zależy od osoby.

nie róbmy przepychanki ... bo rozmawiamy o związkach mieszanych ... a tam nikt się kwasem nie oblewa i nie obrzeza . Bije - pewnie w niektórych związkach tak ( jak wszedzie) ... A tak wogóle to miss Egiptu chyba nie jest muzułmanką ? Bedzie w bikini pradować ... :)

Klitoridektomia (zwana też obrzezaniem kobiet) to częściowe lub całkowite usunięcie łechtaczki (łac. clitoris), czasem również warg sromowych mniejszych. Praktykowane ze względów religijnych lub estetycznych wśród niektórych ludów afrykańskich. U kobiet, w odróżnieniu od obrzezania mężczyzn, akt ten jest znacznie bardziej drastyczny, bolesny, oraz często dający efekt zachowania higieny wręcz odwrotny od zamierzonego. Polegać może na usunięciu różnych fragmentów zespołu sromowego, aż do całkowitego usunięcia wszelkich części ciała znajdujących się na zewnątrz od wejścia do pochwy, łącznie z amputacją łechtaczki i zaszyciem, co najmniej częściowym, samego wejścia do pochwy. W przeciwieństwie do obrzezania mężczyzn, obrzezanie kobiet jest uznawane przez wiele środowisk i organizacji za pogwałcenie praw człowieka - jest bardziej drastyczne, a w niektórych kulturach jest nawet wręcz specjalnie aktem mającym sprawić ból, co ponoć ma dawać dodatkowy efekt "oczyszczający". Jednak nawet bardziej cywilizowane akty obrzezania kobiet, jak odcięcie ostrym narzędziem łechtaczki przez specjalistę, budzi protesty wielu osób na całym świecie jako akt nieuzasadnionego niczym okaleczenia człowieka z istotnej części jego ciała, wpływającej na jego funkcje seksualne. Stanowi to kulturowo akt uprzedmiotowienia kobiety w stosunku do mężczyzny, którego celem ma być obniżenie jej libido. Rytualne usuwanie łechtaczek metodą zabiegów quasi-chirurgicznych jest stosowane głównie w Afryce Środkowej oraz do niedawna praktykowane legalnie w Egipcie (co rzekomo wiąże się z tradycją faraońską). Praktycznie prawie niestosowane w innych krajach arabskich i nieznane min: w Tunezji, Algierii, Maroku, Iranie, Jordanii, Libanie, Syrii, Turcji itd. Obrzezanie kobiet praktykowali również egipscy chrześcijanie - Koptowie. Nie jest ono jednak związane z religią jako taką w odróżnieniu do obrzezania mężczyzn - jedynie z tradycją danego kraju lub regionu. Występuje głównie w Etiopii (również praktykowane przez etiopskich Żydów), Kenii (gdzie dominującą religią jest chrześcijaństwo), Erytrei, Sierra Leone, Sudanie, Somalii, Gambii, Czadzie, Mali, Nigerii, Kamerunie itd. W kulturach ludów mniej rozwiniętych obrzezanie kobiet jest znacznie bardziej okrutne. Może polegać nawet na stosowaniu wrzątku oraz wyskrobywaniu fragmentów ciała zamiast ich odcinania

Czytałam też o Polkach który wyszły za mąż za Araba z Arabii Saudyjskiej, przeszły na islam , noszą niqab i khimar(całe przykryte, łącznie z twarzą) i są szczęśliwe. Więc po prostu wszystko zalezy od punktu patrzenia.

"A tak wogóle to miss Egiptu chyba nie jest muzułmanką ? Bedzie w bikini pradować ... " - też się ostatnio nad tym zastanawiałam :)

A tak wogóle to Koran też jasno mówi jakie prawa i obowiązi ma kobieta i mężczyzna, dla nich to npormalne i praktykowane a dla nas europejczyków czasmi trudne do zrozumienia: Glowne obowiazki meza to : 1. Opieka nad zona i dziecmi: Oznacza to , ez musi on zapewnic bezpieczenstwo i ochrone . 2. Utrzymanie zony oraz dzieci : Jego obowiazkiem jest zaspokojenie podstawowych potrzeb (materialnych) rodziny. Wszystko to , co zarobi, przeznacza na utrzymanie rodziny. Kobieta (zona) nie ma tego obowiazku. Jezeli pracuje , wszystko to , co zarobi jest wylacznie jej wlasnoscia. Dotyczy to nawet sytuacji , w ktore maz jest biedny a zona bogata. 3. Schronienie dla zony i dzieci : Maz musi zapewnic odpowiednie mieszkanie swojej rodzinie; Glowne obowiazki zony to: 1. Posluszenstwo i pytanie meza o pozwolenie ( Zona musi sie sluchac swojego meza , we wszystkich sprawach , na ktore zezwala Islam. Zona musi takze pytac meza o pozwolenie , gdy chce oposcic dom lub , gdy chce zaprosic ludzi do domu.) 2. Dbanie o majatek meza: Obejmuje to jego pieniadze, dobytek itd. 3.Dobro jej meza: Musi upewniac sie , ze potrzeby jej meza sa zaspokojone. 4.Dbanie o dzieci.

Heh , podejrzewam ,ze w Polsce jest wiele rodzin nie islamskich z takimi zachowaniami .... Kobieta nie pracuje , zajmuje siędomem . mąż zarabia na rodzinę. Zona dba o jego potrzeby i seksulane i materialne , typu : kupuje mu ubrania , robi zakupy. A np,. ja jak chcę zaprosic znajomych do domu to tez konsultuję to anjpierw z partnerem - bo moze miał inne plany. Jak chcę wyjs , to informuję że np. idę do koleżanki , mamy , do sklepu. No żeby się nie matrwił gdzie jestem... Oczywiście jest to na zasadzie oznajmienia a nie zapytania . No ale przepływ informacji jest :)

ale przeciez to nie to samo POWIEDZIEC" ide do kochanka" a qrwa NIE MOC WYJSC SAMEJ Z DOMU , tylko w asyscie tesciowej , braci itp!!!

nie chce mi sie wiezyc aby w XXI wieku w angli obrzezano muzułmanki....moze w tej calej arabi i tak. jakby nie bylo jest to radykalna religia ale kobieta muzułmanka wychowana w tej religii jednak inaczej podchodzi do tego....podziwiam te kobiety czasem maja szacunek do siebie i swojego ciala. ja jednak boje sie ze mi, europejce, mlodej dziewczynie ktora bawi sie na imprezach wypije piwo spotka sie z kolegami ....... oj nie wiem zycie jest straszne :( mysle ze musialabym poswiecic rowniez moja przyszlosc w polsce bo raczej nie chcialabym mieszkac tu gdzie on byłby wytykany palcami.... jako terrorysta;/ choc wiem ze tu w polsce bylo by latwiej bo bylby napewno mniej radykalny w tym ro robi....

zyjecie??

znacie ciekawe ksiązki o islamie ??

ponawiam temat piszcie co o tym sadzicie.....

"Tylko razem z corka" i "Kwtat pustyni"

polecam super ksiazke o amerykance i muzulmaninie ,,tylko razem z corka,,ksiazka jest na autentycznych faktach.3 sierpnia 1984 roku amerykanka przyjezdza z mezem iranczykiem na wakacje do teheranu jego rodzinnego miasta.w ciagu paru dni jej swiat wali sie w gruzy.,, nigdy nie opuscisz iranu,, zostajesz tu do smierci-słyszy.jestem amerykanka wsrod ludzi ktorzy nienawidza amerykanow . jest zona autentycznego iranczyka ktory traktuje ja jak niewolnice , jedyna nadzieja jest ucieczka , bylaby molziwa gdyby nie czteroletnia coreczka .. piekna ksiazka polecammmmmmm

kwiat pustyni czytalam naprawde wstrzasająca ksiązka... a moze cos z jakims pozytywnym przesłaniem ?:)

Ty juz jestes tak pozytywna , ze nie widze potrzeby :P Oczywiscie mozesz wyjsc za maz i byc szczesliwa , ale zeby byc szczesliwa musisz byc SWIADOMA. Ze tak tez moze sie ta przygoda skonczyc. Mozesz pojechac niby na wakacje i nigdy z nich nie wrocic. Moze maz pojechac do rodziny i wrocic "odmieniony".

cala jego rodzina jest w anglii....

no to k....pakuj sie w to g....!!!!! i nie truj ! gdybys byla pewna ze z nim tak fajnie to bys sie tu nie upewniala czy warto ?

to co postanowilas ImBossy?

opowiedz mi cos o nim to ci powiem....znam ich i wiem jacy sa. niktorzy dobrzy noiektorz zli

ja również pozałam pewnego Pakistańczyka, mieszka obecnie w Szwecji, studiuje tam. Kiedyś podjałam z nim temat o religii i traktowaniu kobiet. Naturalnie zaprzeczył, że kobiety są źle traktowane, mówił o tym, że to stereotypowe postrzeganie świata, kreowane przez media. Powiedział rówinież, że mogę z nim pojechać do PAkistanu i zobaczyć. Naturalnie podziękowałam i odmówiłam. Naprawdę nie wiem co robić. Czy powinnam angażować się emocjonalnie, czy lepiej dać spokój. Pozdrawiam.

życzę Wam powodzenia..... czy naprawdę tak ograniczone jesteście, że nie widzicie jak to się w większości przypadków kończy ?? aha - Wasz wybranek jest inny (tak aż do ślubu)] dobrze ktoś mówił - zastanówcie się dlaczego zawsze kobieta musi zmieniać się dla muzułmanina, a on nigdy nie porzuci swej religii ??? przechrzta jest dla muzułmanów zdrajcą - najbliższe osoby z jego rodziny rozprawiłyby się z nim szybciutko... w islamie dzieci są własnością ojca, przejmują jego religię (stąd zakaz małżeństw muzułmanek z niemuzułmanami)!!! w małżeństwach wszystko objęte jest kontraktem małżeńskim (taka umowa sprzedaży kobiety naprawdę). zresztą można mnożyć przykłady - JA MAM WRAŻENIE, ŻE AUTORKA POPROSTU CZEKA NA ODPOWIEDZI, KTÓRE UPEWNIĄ JĄ W JUŻ PODJĘTEJ DECYZJI !!! ja życzę wam wszystkim szczęścia - bo będzie Wam potrzebne !!! dla zainteresowanych polecam : www.religiapokoju.blox.pl