Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość seviii

mowa roczniaka

Polecane posty

Gość troche taktu ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dwulatek powinien? Kazde dziecko rozwija sie inaczej To indywidualna sprawa Chciałam ci pomóc ale mą pomoc odebrałas jako atak Mam troje dzieci a kazde z nich zaczynało mowic w innym wieku Jedno mowiło koło roku drugie koło 2 roku a trzecie majac 3 lata Nie chcesz słuchac nie musisz Bog mi swiadkiem, ze miałam dobre intencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy by sie wkurzył
net-ar gdyby przeczytał te twoje wywody doswiadczonej matki. Dziewczyna ma obawy to niech ma ( a moze słusznie) , a od stawiania diagnoz sa lekarze nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nie postawiłam diagnozy! Zaproponowałam wizyte u specjalisty na tym forum nie mozna do nikogo mowic ludzkim głosem ? jednak!tak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seviii
a są tu mamy roczniaków.. i jak rozwój mowy ich dzieci to fakt gdyby mój malec w wielku 2 lat nie mówił-poleciałabym z nim czym prędzej do specjalisty ja już maująć rocznego od zmysłów odchodze dlaczego nie mówi,pytam dzwonie itp.. Lepiej to sprawdzić Ale ktoś mi powiedzial jesli dizecko rozumie co do niego mówisz,słyszy jak wołasz to jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie troszke realizmu a nie sam pesymizm!!! Moim zdaniem net-ar ma racje- i nie chodzi o wystawianie diagnozy. Mama dwulatka(prawie trzylatka)- co mowi? - mama, tata, papa, nie ma, no i jakies odglosy zwierzat, samochodu , instrumentow....... Lekarka powiedziala ze ma czas- i ja jej wierze!!!!!!!!!! Kuba wszystko rozumie, podaj, poprosze dziekuje, posprzataj itd.moje polecania wykonuje, czyta sobie ksiazeczki- sam po swojemu, reaguje na moje wolanie (nawet ciche) Wiec czym mam sie martwic???? Ma swoj tryb rozwoju!!!!i jest ok!!! od 2 mc czytam mu wierszyki. Wczesniej nie chcial sluchac!!! Jako mama powinnas zauwazyc czy dziecko slyszy czy nie Nie przejmuj sie bo moim zdaniem nie masz czym- pod warunkiem ze cie slyszy( nie slucha :) tylko slyszy)a to latwo sprawdzic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pilnuje malego bachorka mama wyjechala za granice zarabiac kase i siedzez nim placze caly czas i co robic znim tragedia😭 nie rozumiem co mowi tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każde dziecko to odrębna osoba, każde z nich rozwija się indywidualnie. Roczne dziecko może mówić tylko baba, a może też mówić pojedyńcze słowa. To nie ma reguły. Również płeć dziecka nie ma znaczenia - również są dziewczynki, które rozpoczynają komunikację w trzecim, czwartym roku życia. Mój synek mając roczek potrafił wymówić kilkanaście słów. Gdy miał półtora roku już składał proste zdania typu - daj mi auto, nie chce jeść. Obecnie nie ma jeszcze trzech lat, a można porozmawiać z nim o wszystkim. Używa zdań złożonych, czasem zbyt skomplikowanych :) :) Nie ma co się martwić, na pewno zacznie dzidziuś mówić, a jeśli naprawdę ten \'problem\' spędza sen z powiek to warto iść do specjalisty, aby rozwiał wątpliwości lub szybko zareagował na jakieś nieprawidłowości. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwulatka
net-ar - wierzę, że chciałaś pomóc, tylko juz tyle razy słyszałam: "Poczekaj", "Dzieko ma jeszcze czas", że mi to obrzydło. Ile mozna czekać? A nikt nie bierze na poważnie moich skarg i uwag. Znajoma - jako mama zauważam, ze dziecko słyszy, ale niestety nie sprawdzę czy słysze dobrze :O Nawet leryngolog bez pożądnego sprzetu do badania dzieci nie stweirdzi czy dziecko nie ma zaburzeń słuchu :O A może w tym tkwi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja czekałam TRZY długie lata AAAAZZZZZZZZ TRZYYY! I wiem ze sie martwisz ale lekarze sa zdania ze nalezy czekac do trzech lat! wiele razy to słyszałam i ja!!!!!!Wiec rozumiem cie jak nikt inny na tym forum< a moze i w realu> Nie zrozumie ciebie ktos kto przez to nie przeszedł Spokojnie ! Pozdrawiam Badz dobrej mysli Kup mu puzle, ciastoline ---mi tak doradzano aby manualnie sie \"rozkrecał \" To ponoc pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwulatka
net-ar - tylko, wkurza mnie to, że każdy bez jakiegokolwiek rozpoznania obwieszcza, że trzba czekać. Skąd oni moga to wiedzieć na 100%? a potem do kogo mam miec pretesje? Do pediatry, ze w porę nie zauważyła problemu? do laryngologa, który nie miał sprzętu? do dziewczyn z forum, które radziły czekać? A jak bedzie tak jak z zezem? Czekałam, czekałam i doczekałam się okularów! Wiadomo, ze im wczesniej wykryje się wade tym łatwiej ją "naprawić" ale jak to zrobic jak nikt nie chce pomóc. Jedyna lekarką, która poruszyło to co mówiłam była laryngolog u której ja się leczę. To ona zrobiła badania mojemu dziecku, ale jako że nie ma fachowego sprzetu nie mogła powiedziec nic na to, że dziecko słyszy. Ale była zbulwersowana tym co mówią inni lekrze! I komu mam wierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Nie wiedzialam, ze to kiedykolwiek nastapi,ale ... przyznaje net-ar rację. Ona przeciez dziewczyny nie pisała złosliwie. Przecież nie napisała nic , co mogloby urazić. Jezeli dziecko do lat 3 rozumie polecenia,dobrze komunikuje sie z otoczeniem to wszystko ok. Potem powinien nastapic nagły rozwój mowy,taki nawet z dnia na dzien. Przeczytajcie sobie to, co zawiera ten link. http://www.logopeda.mok.waw.pl/index.php?id=opinnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwulatka
ale przecież nikt tu nie czuje się obrażony, ani nikt nie naskakuje na net-ar! Przynajmniej ja się tak nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no widzisz Iza! Nie znasz mnie wiec nie oceniaj zbyt pochopnie! nigdy i nikogo! Sa sprawy w ktorych sie nie zgadzamy ale sa tez inne .....w ktorych mamy podobne poglady I niech tak zostanie! Mamo dwulatka A czekac faktycznie trzeba bo nie ma reguły kiedy i ktore dziecko ma zaczac mowic Jesli masz obawy jednak to udaj sie do znawcy tej dziedziny Jesli chcesz porady fachowca to podam ci tel i nazwisko speca w Poznaniu Napewno cie potraktuje powaznie !!!! Poczytaj co napisała Znajoma ona tez ma synka i tez czeka az cos \"drgnie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Net-ar i kto to mówi moja droga!!!!:) Pamiętam Twoj wpis pod moim adresem, że "jestem chujowo jebnięta"..... Bez komentarza ....Nigdy nie napisałam o Tobie w ten sposób. Ale nie ma co nad tym rozprawiać, akurat to tu najmniej ważne. Z pochopnym ocenianiem ludzi nigdy nie miałam problemu. Poza tym nie ma co nad tym sie rozowdzic, nie o tym tu mowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
niemozliwe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to nie moj poziom nie pisze ani nie mowie tak do N I K O G O! ! !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
oj net-ar....:) To naprawde teraz nieistotne,nie przejęłaM się także luz i naprawde nie chce mi sie o tym klikać,bo zasmiecamy topic, w ktorym nie o tym jest mowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwulatka
net-ar - ja nie miałabym nic przeciwko czekaniu gdyby jakis lekarz zbadał pożądnie moje dziecko, a nie zbywali mnie stwirdzeniem, że dzieci rozwijają się różnie. Pewnie, że tak jest ale mają też różne potrzeby i różne kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ❤️ (I tak wiem, kim jesteś, ale nie będę Cię wywoływać po imieniu ;) ) Nie wkurzaj się :) Myślałam tak i myślałam, i nic nie wymyśliłam, co można by zbadać u Twojego Synka, żeby postawić ostateczną diagnozę. Absolutnie nie bronię lekarzy, do których z Nim chodziłaś. A te wpisy o tym, że \"jeszcze czas\" służą tylko temu, żebyś się uspokoiła. Nic nie napisałaś tu, że Twój Synek jest mądry, pomaga Ci, jest zwinny i ma szerokie zainteresowania :) A nie masz chyba wątpliwości, że jak coś chce to potrafi to okazać :) Ściskam Cię mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwulatka
Jonko -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym razem bez nika
a ja uwazam ze net-ar ma racje!!! czytam jej wypowiedzi na forum i zgadzam sie w 100% . moze nie wszystkim odpowiada forma w ktorej sie wypowiada, ale mowi z sensem. net-ar:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moze jak pojdziesz prywatnie to potraktuja ciebie lepiej Bo to ze lekarze maja pacjentów Z NFZ w nosie to oczywiste! Pieniadze czasem do nich przemawiaja bardziej niz przysiega Hipokratesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam dwulatka
święta prawda, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a moze ktoras z Wa smi pomoze?? mam corke w wieku 10 miesiecy, czesto budzi sie w nocy z placzem, srednio co godzine. lekarze nic nie stwierdzili. Co sie dzieje? jak jej pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Byłas z nim w prywatnym gabinecie? czy w przychodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no to sie nie dziw ze cie tak olali Idz do najlepszego pediatry w okolicy prywatnie Na poczatek! Powodzenia To samo tyczy sie do aaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
bylam, tez nic juz nie wiem co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu za wszytsko mam
płacic. Pracowałam od kąd skończyłam 19 lat, płaciłam podatki, ZUS a teraz jak potrzebuje pomocy to i tak musze płacić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×