Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karminowy_przypływ

gronkowiec na twarzy jak trądzik

Polecane posty

Hmm... no i teraz mam zamęt w głowie :( Byłam dzis prywatnie u dermatologa, ale w sumie to tylko namieszała mi :/ Powiedziała, że wymaz był niepotrzebny, bo zawsze w wypadku ropnego trądziku w zmianach zapalnych wyjdzie nadkażenie gronkowcem :/ a to wcale nie znaczy, że przyczyną mojego trądziku jest gronkowiec i jeżeli ktos się nie zna dobrze na trądziku to tak własnie mysli. Powiedziała, że skoro już leczyłam się wszystkimi dostępnymi maściami to teraz przejdziemy do antybiotyku od wewnątrz i zapisała Tetralysal. Mam mieszane uczucia bo czytałam opinie o nim i są podzielone, poza tym sądziłam, że powie mi coś innego, w sumie nie wiem nawet co :/ Jeżeli chodzi o Tetralysal to wykupiłam kuracje na 3 tyg. o mało nie padłam w aptece bo 70 zł za niego dałam :( No i do tego obowiązkowo lek osłonowy, bo pani doktor powiedziała, że bez tego nie daje antybiotyku. Jeżeli to nie pomoże po 3 m-cach to wtedy isotreonina :( ahh... mam już nadzieję że ten trądzik minie wkońcu. Pytałam o dietę, podobno jak się nie nadużywa pikantnych i ostrych rzeczy to nie ma wpływu dieta na trądzik. Także jak widzicie! W sumie to w necie wiadomo, ile osób tyle opinii. Więc może ta lekarka miała racie z tym gronkowcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gossaa
Martitka , a czy w tym antybiogramie miałaś uwzględnioną tetracyklinę??? bo tetralysal jest właśnie na niej i jeśli masz tam ,że jest wrażliwy to co Ci szkodzi spróbować? Ja mam inną sytuację: robiłam wymaz i NIE WYSZEDŁ mi gronkowiec. A robiłam z białego pryszcza:/ Więc Twoja p. dermatolog trochę nieprawdę mówi, bo nie w każdej zmianie trądzikowej jak widać jest:] Ja z kolei byłam pewna, że mi wyjdzie a tu nic- propiobacterium acnes czyli typowe bakterie trądzikowe - nie wiem czy się z tego cieszyć czy zastanawiać nad dobrze zrobionym powiewem ehh Tak czy siak ja mam te bakterie wrażliwe właśnie na amoksycyklinę- wspominałaś chyba o tym antybiotyku - i tak się składa, że miałam wlaśnie usuwaną ósemkę i dostałam augmentin profilkatycznie po zabiegu- no i stwierdzam,że po 3 dniu mam mniejsze syfki heheWięc chyba wymaz nie był zbędny- wiem,ze moje bakteryjki trądzikowe są oporne na erytromycynę i klindamycynę, a pewnie derm znowu by mi coś zapisał z tym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hiacyntowaa
Hej, już tu kiedyś pisałam - tak dokładniej to od wiosny 2008, kiedy zaczęłam stosować Liść Oliwny. Po kilku miesiącach towarzyszący mi od lat (!!!) problem bolesnych gronkowcowych gul na bokach twarzy stał się jedynie przykrym wspomnieniem. Ostatnio przejściowo wrócił, kiedy z oszczędności zamiast liścia meridianowego kupiłam ten puszczony przez Alter Medicę. Opowiedziałam o tym w zaprzyjaźnionym sklepie zielarskim i okazało się, że w preparacie AM jest jedynie śladowa ilość ekstraktu z liścia oliwnego (tak wykazało badanie laboratoryjne... i mój własny skromny organizm). Tak więc liść oliwny jest naprawdę godny polecenia dla zmagających się z gronkowcem - pod warunkiem, że nie jest z AM. Z tego, co słyszałam, podobno bardzo dobry jest rownież liść oliwny NOW-a. A tak przy okazji, to jak czegoś nie zrobimy, to niedługo nie będziemy mogli swobodnie kupić ani liścia oliwnego, ani żeńszania, ani witaminy C, ani... niemodyfikowanej genetycznie żywności. Nie pozwoli nam na to Codex Alimentarius! www.stopcodex.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaeddie
Bez picu nie mogę zabronić sprzedawania produktów naturalnych ! Ja jestem prawie pewna że mam gronkowca. Jeśli teraz po moim nowym odżywianiu coś mi sie stanie na twarzy to się zachlastam. Musze kupić ten liść oliwny i jeszcze ten miód manuka... Bo egzystować normalnie nie mogę :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanee
tak więc czytając powyższe wypowiedzi, też leczyłam sie na tradzik ponad 3 lata, nie mialam jakis wielkich problemow, ale zakorniki, krostki, grudnki( czsto takie bolące, ktore pojawiały sie okresowo, raz były, a raz nie), myślałam,ze to coś z hormonami, ale jednak jak sie okazało to gronkowiec. ponieważ żaden dermaltolog nie wpadł na pomysł zbadania tego blizej, tylko generalizowanie problemu. z zwenatrz wygladało jak tradzik pospoloity, ale nic nie pomagało, najdrozsze, najnowsze leki, antybiotyki miejscowe, duac, nie duac, wysztko. mam grąnkowca nosie, zatoki etc. i leczac sie na to o laryngologa,baralam antybiotyki, po biseptolu co jest zabawne, problem z nosem nadal jest, nie pomoglo,ale o dziwo, problem z moi 'tradzikiem', sie zazegnał. pewnie to byl grankowiec, grudek , wagrow(odpukac), nie ma nic. a tyle sie na bralam tych mazideł. zlaezc lekarza, ktory sie zna na czyms to jest cud. ale jesli macie wlasnie takie twarde grudki bolące ' nie do wyduszenia', na szyi, skornie to jest raczej to co mowie, biseptol pomogl. lecz w nosie nadal ejst, takze moze wroci możę nie gronkowiec jest ciezki, traz ma brac do miesniowo zinacef, czy kto sie wyleczyl z gronkowca?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello wszystkim ponownie :) gdzieś na 13 stronie jest jeden z moich ostatnich postów tutaj, dokladnie z początku sierpnia'09. Napisałam w poście, że nie pójdę do dermatologa, że zacznę leczenie na własną rękę. Udało się! przypomnialam sobie nazwe tabletek, ktore przepisał mi dermatolog jako suplement do antybiotyki. Tak jak pisałam antybiotyku nie wykupilam ale te tabletki wówczas wykupiłam. Nazywala się VITAMINUM PP GSK 200mg. Dostępne są tylko na recepte. stosowałam je zgodnie z ulotką od września do połowy grudnia. Zauważyłam, ze cera wygladziła się i zredukowala się liczba wyprysków. Zużyłam okolo 12 opakowań , może więcej. Nie pamiętam. Do kuracji dodałam jeszcze tabletki z paleczkami kwasu mlekowego(Lactobacil5), które przyjmowałam w czasie tzw krwawienia miesiączkowego. Te tabletki ze szczepami bakterii kwasu mlekowego poleciła mi koleżanka na podniesienie poziomu odporności, bo jak wiadomo w tych dniach szczególnie Panie są narażone na infekcje, a akurat ten zestaw bakterii sprawdza się. Używalam jeszcze żelu garniera czysta skora Active i raz w tygodniu peelingu z tej samej serii. Ponad to po peelingu nakładałam maseczkę z glinki z serii Dermaglin. Od około 3 tyg używam standardowego kremu Nivea w ciągu dnia i do snu. Po ponad pół roku samodzielnego uleczania mojej cery efekty są spektakularne! Szczególnie po tym jak zaczełam łykać Lactobactil5, stosowaniu maseczki i kremu Nivea. Cera wygładzona, a blizny zbladły, wręcz znikają. Teraz zamierzam stosowa krem Bambino z cynkiem. Podobno jest bardzo dobry. Sprawdzę to i podzielę się z Wami opinią :) slepyroug-Radzio to Tyhello wszystkim ponownie :) gdzieś na 13 stronie jest jeden z moich ostatnich postów tutaj, dokladnie z początku sierpnia'09. Napisałam w poście, że nie pójdę do dermatologa, że zacznę leczenie na własną rękę. Udało się! przypomnialam sobie nazwe tabletek, ktore przepisał mi dermatolog jako suplement do antybiotyki. Tak jak pisałam antybiotyku nie wykupilam ale te tabletki wówczas wykupiłam. Nazywala się VITAMINUM PP GSK 200mg. Dostępne są tylko na recepte. stosowałam je zgodnie z ulotką od września do połowy grudnia. Zauważyłam, ze cera wygladziła się i zredukowala się liczba wyprysków. Zużyłam okolo 12 opakowań , może więcej. Nie pamiętam. Do kuracji dodałam jeszcze tabletki z paleczkami kwasu mlekowego(Lactobacil5), które przyjmowałam w czasie tzw krwawienia miesiączkowego. Te tabletki ze szczepami bakterii kwasu mlekowego poleciła mi koleżanka na podniesienie poziomu odporności, bo jak wiadomo w tych dniach szczególnie Panie są narażone na infekcje, a akurat ten zestaw bakterii sprawdza się. Używalam jeszcze żelu garniera czysta skora Active i raz w tygodniu peelingu z tej samej serii. Ponad to po peelingu nakładałam maseczkę z glinki z serii Dermaglin. Od około 3 tyg używam standardowego kremu Nivea w ciągu dnia i do snu. Po ponad pół roku samodzielnego uleczania mojej cery efekty są spektakularne! Szczególnie po tym jak zaczełam łykać Lactobactil5, stosowaniu maseczki i kremu Nivea. Cera wygładzona, a blizny zbladły, wręcz znikają. Tłusta konsystencja kremu powoduje, że cera nie traci wody, a skóra nie wydziela sebum, ponieważ już jest na niej warstwa (kremu), która spełnia tę ochronną rolę sebum. Czasem jest tak, że trzeba leczyć tym co nas truje :| Teraz zamierzam stosować krem Bambino z cynkiem. Podobno jest bardzo dobry. Sprawdzę to i podzielę się z Wami opinią :) 3majcie się! Slepyroug - Radzio to Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyhello wszystkim ponownie gdzieś na 13 stronie jest jeden z moich ostatnich postów tutaj, dokladnie z początku sierpnia'09. Napisałam w poście, że nie pójdę do dermatologa, że zacznę leczenie na własną rękę. Udało się! przypomnialam sobie nazwe tabletek, ktore przepisał mi dermatolog jako suplement do antybiotyki. Tak jak pisałam antybiotyku nie wykupilam ale te tabletki wówczas wykupiłam. Nazywala się VITAMINUM PP GSK 200mg. Dostępne są tylko na recepte. stosowałam je zgodnie z ulotką od września do połowy grudnia. Zauważyłam, ze cera wygladziła się i zredukowala się liczba wyprysków. Zużyłam okolo 12 opakowań , może więcej. Nie pamiętam. Do kuracji dodałam jeszcze tabletki z paleczkami kwasu mlekowego(Lactobacil5), które przyjmowałam w czasie tzw krwawienia miesiączkowego. Te tabletki ze szczepami bakterii kwasu mlekowego poleciła mi koleżanka na podniesienie poziomu odporności, bo jak wiadomo w tych dniach szczególnie Panie są narażone na infekcje, a akurat ten zestaw bakterii sprawdza się. Przemywałam tez twarz zaparzonym rumiankiem z torebki ekspresowej. Używalam jeszcze żelu garniera czysta skora Active i raz w tygodniu peelingu z tej samej serii. Ponad to po peelingu nakładałam maseczkę z glinki z serii Dermaglin. Od około 3 tyg myję buzię mydlem palmolive rumianek z witaminą E oraz używam standardowego kremu Nivea w ciągu dnia i do snu. Po ponad pół roku samodzielnego uleczania mojej cery efekty są spektakularne! Szczególnie po tym jak zaczełam łykać Lactobactil5, stosowaniu maseczki i kremu Nivea. Cera wygładzona, a blizny zbladły, wręcz znikają. Tłusta konsystencja kremu powoduje, że cera nie traci wody, a skóra nie wydziela sebum, ponieważ już jest na niej warstwa (kremu), która spełnia tę ochronną rolę sebum. szczególna poprawę zauważyłam po tym jak z przymusu zamienilam żel na mydło, a kremy AA Therapy Trądzik na Nivea. Czasem jest tak, że trzeba leczyć tym co nas truje :| Teraz zamierzam stosować krem Bambino z cynkiem. Podobno jest bardzo dobry. Sprawdzę to i podzielę się z Wami opinią 3majcie się! Slepyroug - Radzio to Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh... wykupiłam ten Tetralysal, wzięłam już 3 opakowania czyli ponad 3 tyg mineły. Co zauważyłam? Rozregulowany okres, grzybica. Biorę osłonowy probiotyk ale nie pomogło niestety. Nie wiem dlaczego, ale zawsze jak okres mi się przesuwa, to wtedy czuję że grzybica nadchodzi :/ ale to inna sprawa. Wracając do działania Tetralysalu na mój trądziko-gronkowiec to nie zauwazyłam szczerze rezultatu :(( Żuchwa, szyja i ogólnie boki twarzy zmasakrowane grudkami czerwonymi, które co jakiś czas się powiększają, stają bolesne i jak im sie chce, to pojawi sie biały łepek który w ciągu dnia pęka i wypływa biała ropa, a jak już nie mogę z takim pryszczem to sama jakoś ta zawartość pryszcza zdejmę, bo nawet przy myciu to się maże. Derma kazała brac 3 m-ce ten Tetralysal. Będę! Nie mam nic do stracenia, no może poza kasą, bo mogę sie pożegnać z nowymi ciuchami na wiosnę he he. I zobaczymy. Na prawdę, moje zycie przez ten pieprzony trądzik czy ch*** wie co, nie ma sensu :( Kazdy chciałby zyć normalnie, nie martwiąc się o to czy ktos z nienacka nie wpadnie i nie zobaczy mnie bez mak-upu, no i znależć jakiegoś faceta wkońcu. Eh... moge sobie nawet dac wyciąć jakiś nerw w mózgu, żeby tylko to zniknęło!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc poszukiwanie dróg "alternatywnych "(jak manuka miody, czy liść oliwny) przez umęczonych nieskutecznymi kuracjami pacjentów jest w pełni uzasadnione. Nie brałem tylko robionej indywidualnie autoszczepionki. Pani doktor zapisała mi uniwersalną, robioną fabrycznie 5 jkładnikową. Gdy skarżyłem się że nie pomaga, a daje mocne skutki uboczne kombinowała, że może by tak wysłać mnie do psychiatry. Teraz wiem, że powiniem mzrobić i nią i na szczepionkę solidny donos. Może nawet do prokuratury. " Szczepionka POLYVACCINUM w iniekcji jest najlepszym lekiem na tego typu problemy, właściwie przeprowadzona kuracja podnosi odporność na tyle że bakterie nie wrócą nigdy więcej. Ale warunkiem jest że trzeba przyjąć całą serię w dawkach zgodnym ze schematem producenta (A) Czasem zdarza się że dopiero po II serii następuje wyleczenie. Na początku leczenia występuje lekkie pogorszenia ale to normalne, nie ma innej drogi do poprawy odporności. Znam ten z doświadczenia wielu pacjentów i nikomu nie zaszkodził jest stosowany także w cięższych przypadkach jak przewlekłe infekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyraczna!!!!ratunku
Witam. Mi rowniez robia sie czyraki. tydzien temu zrobilo mi sie pelno stanow zaplanych na ktore dostalam tetralysal. Zazylam go 3 dni temu. Kiedy sie obudzilam ,moje zmiany byly bardziej zaropiale,bolace(podczas brania tetralysalu). Nastepnie po 2 dniach utworzyl sie czyrak. Zadzwonilam do dermatologa ktory przepisal mi Summamed. Jestem zalamana. Czy moge prosic o jakas rade??? 1. Wymaz moge zrobic dopiero po przerwaniu antybiotyku? 2. Jezeli zrobie wymaz z syfka a nie czyraka,to czy cos wykryje? 3.Zrobic wymaz ? Czy badanie z krwi/kalu? 4. Czy moge przyjac szczepionke polyvaccinum teraz podczas brania antybiotyku?Czy to cos pomoze?...... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz teraz zrobić wymaz z antybiogramem, może się uda wychwycić bakterie które powodują zmiany. Przed szczepionką powinno być przeprowadzone skuteczne leczenie p/bakteryjne antybiotykiem zgodnie z antybiogramem. Kiedy mamy posiew można dobrać najlepsze antybiotyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyraczna!!!!ratunku
Dziekuje za odpowiedz!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luki21
Stosowal ktos Bactroban lub Fucidin na Gronkowca? Jak efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luki21
Stosowal ktos Fucidin lub Baktroban na gronkowca? Jak efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luki21
Stosowal ktos Fucidin lub Baktroban na Gronkowca? Jak efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość easyeasy
Hej, MIesiąć temu zrobiło mi się zapalenie mieszka włosówego w okolicy intymnej, zbagatelizowałam to bo przeciez nie raz miałam krostki.. tym razem po miesiącu wyskoczyła wielka gula... z powiększonymi węzłami chłonnymi. Lekarz powiedział że to od tego zapalenie, i jak po 10 dniach brania Duomoxu nie przejdzie tzreba iść do chirurga na oczyszczenie. Tyle że to nie wygląda jak czyrak ;/ Robię okłądy z neomycyny i fucinaru, jakoś nie widze poprawy, a węzły nadal powiększone. Nahgorsze jest to ze teraz ciągle czuję tę gulkę jakby narywała...ale jest już płaska i nie wygląda jak krater! No i pojawiła się druga, której już nie będę dusić, bo tamtą prZed tym zapaleniem trochę podusiłam i się zemściło... Wyczytałam, że wszystkie te zapalenia spowodowane są brakiem odporności. Mam nadzieję że wyleczę się z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FCBcampeones
house007 ja brałem wlasnie ta szczepionke o ktorej mowisz - polyvaccinum. Powiem tak 1 dawke przyjałem ponad rok temu zaczalem dostawac zastrzyki w kwietniu i na poczatku maja skonczylem. Po tej pierwszej dawce rezultat byl po prostu REWELACYJNY! wczesniej miałem cała gębę w tych obrzydliwych wypryskach nie moglem na siebie patrzec a potem... no to cos niesamowitego cera gładka jak pupcia niemowlęcia no super, po prostu. Bylem wniebowziety i juz myslalem ze po 7 latach bezskutecznej walki jestem zdrowy. Ale sen sie skonczyl po 2 miesiacach. Wszystko powrociło może nawet ze zdwojoną siłą. Byłem załamany znow nie moglem na siebie patrzec. Potem po 6 miesiacach od ! dawki dostałem drug (tyle trzeba czekac miedzy poszczegolnymi dawkami). @ serie szczepionki skonczylem brac w grudniu ubiegłego roku. Miałem nadzieję ze bedzie podobny efekt jak po pierwszej dawce... srogo sie zawiodłem, poprawa nie wiedziec czemu byla znikoma, moze nawet wcale jej nie bylo. Nie wiem czemu 2 dawka nie zadziałała jak powinna. Moze ten moj gronkowiec zrobił sie jeszcze cwańszy i no nie wiem stał sie mocniejszy? Nie wiem jak to wytłumaczyc. (btw ta szczepionka strasznie wzmacnia odpornosc przez ostatni rok nawet kataru nie mialem a jestem dosc chorowity) Teraz czekam na lipiec i kolejna 3 juz dawke szczepionki z wielkimi nadziejami. A w miedzyczasie lecze sie lisciem oliwnym i pitym miodem prosto od pszczół (nie jakiegos syntetyku z tesco). Codziennie na czczo łykam jedna tabletkę liscia i popijam rozpuszczoną szklanka miodu a po poludniu jeszcze jedna tabletka. I kurcze powiem wam ze po miesiacu takiej kuracju wspomaganej przez regularne mycie twarzy (3 razy dziennie) + aknemycin, daje całkiem poważne efekty. Moja cera jest w duzo lepszym stanie. Polecam lisc oliwny ale mysle ze tajemnica tkwi w miodzie. A co do szczepionki to mysle ze warto sprobować. Moj przypadek mogł byc wykatkiem bo jak slyszalem to ta szczepionka rzeczywiscie wielu osobom pomogla. Sprobowac nam desperatom nie zaszkodzi ;D Powodzenia w walce z tym syfem, łatwo sie nie damy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thomsxxx
Witam serdecznie, jakis rok temu robilem wymaz wyszedl mi gronkowiec zlocisty i wtedy zaczalem kuracje ziolami i efekty do maja biezacego roku byly satysfakcjonujace. od poczatku maja zaczalem brac 2 dawke ziol i niestety juz tak nie poskutkowaly. dostalem strasznego wysypu i zakonczylem kuracje. nastepnym moim krokiem bylo zrobienie wymazu i wyszedl juz nie gronkowiec zlocisty a staphylococcus sp. K (-) i jedyne co zmienilo sie z antybiogramu to ze stal sie oporny na tetracykline. byc moze to bylo powodem wysypu ale gdy zaczalem kuracje lisciem oliwnym rowniez nie widzialem efektu. moze ktos mial podobny problem ? nie radze sobie teraz zupelnie ze swoim gronkiem ... prosilbym o jakies podpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jak planowałem, zdecydowalem sie w koncu kupic Miod Manuka. Zamowilem Ten w 500ml sloiku o wspolczynniku 400mg czy jakos tak. Po 9 dniach jedzenie 3 razy dziennie po lyzeczce przed kazdym posilkiem sloik sie skonczyl. Efekty - w moim przypadku żadne. Krótko mówiąc, mój trądzik nie jest powodowany gronkowcem, bo nie ma absolutnie zadnej poprawy. Ponoc miod dziala tez dobrze na odpornosc, moze i tak, ja wlasnie mam przeziebione gardlo. Jestem chyba pierwsza osoba, ktora na tym forum pisze, ze miod jej nie pomogl. A szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia_sylwia
zapraszam was na nowe forum www.gronkowiec.fora.pl Pomozcie mi stworzyc miejsce dla nas, tych ktorzy walcza z gronkowcem! ja walcze juz 14 lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annegi
Możliwe do uzyskania są odszkodowania z tytułu zakażenia gronkowcem, żółtaczką B,C, wirusem HIV, sepsą, itp. Dotyczy osób, w których sytuacji można udowodnić wszczepienie wirusa w placówce medycznej. Są to bardzo trudne sprawy. Odszkodowania można uzyskać także za błędy w sztuce zawodu, w tym błędy lekarskie( lekarza rodzinnego też, gwałtowne pogorszenie zdrowia w wyniku niewykonania badań), porażenia mózgowe, złą diagnozę, w tym złą diagnozę zdrowia płodu. Wiele osób nie wie też jak ubiegać się o odszkodowanie za wypadek w miejscu publicznym, np. przewrócenie na chodniku, wpadnięcie w dziurę, poślizgnięcie na nieodśnieżonej ,nierównej lub śliskiej powierzchni, inne wypadki. Odszkodowanie nie zwróci życia, ale może pomóc w szybszym powrocie do zdrowia o ile to możliwe, lepszym poziomie leczenia, odpowiedniej diecie, lepszym standardzie życia. Mogę pomóc. Zainteresowane osoby proszę o kontakt: tel. 512 610 442 lub annegi@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazia kazia
balsam kapucyński przez dlugi czas,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpiekniejszaaaaaaaaaa
czy kosmetyczka mogla mnie czyms zarazic na oczyszczaniu twarzy? dodam ze wyciskala mi ropne, ogolnie jak wyszlamn od niej twarz mialam zmasakrowana... i juz 2,5 miesiaca zmagam sie z problemami na brodzie a nie mialam ich wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe, że jeżeli źle coś robiła i nie oczyściła na przykład urządzeń po osobie, która miała gronkowca to tak. Poczytaj sobie na stronie: http://www.gronkowiec.com.pl/ Tutaj może cos zdiagnozujesz : ) Pozdrawiam i 3maj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpiekniejszaaaaaaaaaa
biore juz 2 kesiace tetralysa i nuie ma zadnej poprawy , zreszta ja widze ze to nie sa krostki tradzikowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeannelle
ehh przewalone. Ja jestem witarianką i dieta bardzo pomagała szczególnie na początku, teraz od kilku tygodni idzie opornie a nie daję się. Jakby była poprawa ale jak zmieniam i zaczynam jeść np. inne owoce to bywa różnie. Chociaż to może dlatego że sa one niestety pryskane. :/ Na pewno jest o niebo lepiej niż kiedyś bo te gruzdy to praktycznie rzadkość. Tyle że teraz mam na policzkach a praktycznie jednym z tym że znikać krostki zaczynają, przypuszczam (pewność na 98%) że to od jedzenia pryskanego (0w0ce, warzywa) a do tego organizm mi sie oczyszcza i to cholerstwo świruje bo nie jem chemii jak wcześniej. Mam nadzieję że za niedługo to się skończy bo ja w konwencjonalną medycynę nie wierzę a już na bank nie w tym kraju, a nie mam zamiaru wydawać kasy nie wiadomo skąd wziętej na lekarzy i leki które zrujnują mi zdrowie. Musi być dobrze i oby tak dalej a za kilka miesięcy mam wielką nadzieję będę zdrowa raz na zawsze... :) W sumie dobrze byłoby znać osobę która zna się na dobrych metodach medycyny niekonwencjonalnej ale znaleźć taką która naprawdę ma o tym wielkie pojęcie to jakiś cud, a nie będę zdobywała kasy na oszustów. A te różne tabletki ziołowe w necie próbował ktoś? np. Paraprotex z innymi? Bo nie wiem czy to warto w to wierzyć, ja już jestem tak zdeterminowana i niewierząca do wszelkich metod opisywanych że ... ahhh szkoda nawet mówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdh
przetestujcie czerwony surowy burak jedząc go na czczo rano ja jem go od miesiąca i efekty w oczyszczaniu skóry z trądzika i wągrów są zdumiewające nie mam już tłustej cery tylko suchą.Trzeba też ograniczyć w jedzeniu kwaśne rzeczy.Poczytajcie o czerwonym buraku wytwarza w organizmie jakies srodowisko zasadowe w którym giną wszystkie wirusy,grzyby i bakterie odpowiedzjalne za powstawania trądziku oczyszcza krew w której krążą różne zarazki poza tym ogranicza procesy gnilne w jelitach ponieważ tam rozpoczyna sie proces zanieczyszczania organizmu.Przypadkowo przeczytałam o czerwonym buraku nie chciałam brac żadnych leków ani stosować masci jeżeli zauważycie poprawe rozsyłajcie tę informacje wszędzie i na innych forach.Uważajcie na leki można sobie rozwalic wątrobe i inne narządy lekarz wam tego nie powie bedzie zachwalał tabletki ja mam już lekarzy dosc spróbujcie bo warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdf
Ludzie ratujcie!:((((((((((( Mam 26 lat. Od paru miesiecy borykam sie z tradzikienm. Z początku byla to postac kaszki na czole.Poszlam do dermatologa. Przepisal mi Beveroxyl i robione jakies cudenko. Nie pomoglo. zaczelo wysypywac mnie coraz czesciej na brodzie i w okolicy podrzuchwowej. Lekarka przepisala mi antybiotyk Unidox i żel na tradzik. Przez pierwsze dni mialam wrazenie ze ten antybiotyk pomaga, po paru dniach= tragedia! Jest coraz gorzej!!! Obecnie mam tyle grubych bulw czerwonych w okolicy podrzuchwowej ze wstydze siekomukolwiek pokazywac na oczy!!! Nie wiem juz co mam robic! I czy to nie jest ten caly gronkowiec o ktorym zaczelam czytam tu na tym forum... Jestem tez alergiczka na koty, a w domu mam dwa. Nie wiem.. moze ten " tradzik" to z powodu alergii? Ale biore leki na alergoe Telfexo wiec nie wiem.. Do tego wyszlo mi w testach uczulenie na salicylany jakies 2 lata temu. A salicyalny sa m.in w herbacie, kawie- a tego pije bardzo duzo. Ale przez te dwa lata nie mialam takiego probelmu z tradzikiem... Juz nie wiem czy to od alergii moze byc czy to ten gronkowiec czy do cholery co to jest!! Wygladam tak okropnie , jutro wigilia goscie sie zjada a ja wygladam jak tredowata:((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilcia
Myślę,ze trądzik w wieku 26 lat nie powinien występować.Może jakieś zaburzenia hormonalne?Sama alergia nie sądzę,że była powodem trądziku.Napisz do mnie na gg;25434464 jeśli możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna Basieńka
Hej, glowy do gory bo z paskudztwem takim jak gronkowiec zlocisty da sie wygrac. ale po kolei. w ubieglym roku w okresie jesienno- zimowym dramatycznie pogorszyla mi sie cera. zaczely wyskakiwac podskorne bable w okolicy brody i czola. tak jak do tej pory ie mialam zadnych ale to zadnych problemow z cera tak w ciagu kilku tygodni mialam pryszcz na pryszczu. oczywiscie pobieglam z tym do dermatologa. stosowalam kilka antybiotykow (ile na to pieniedzy poszlo wole nie myslec) smarowidel itp. z kazdym uzyciem bylo coraz gozej. im bardziej chialam poprawic wyglad mojej cery tym gorsze odnosilo rezultaty. dol na maksa bo nawet makijaz nie przyslanial mi tych zmian.co 5 minut latalam do lusterka by zobaczyc czy jest chociaz cien poprawy. w koncu po kilku nieudanych probach trafienia antybiotyku zrobilam na wlasna reke wymaz. wyszedl gronkowiec zlocisty. uslyszalam tylko ze powinnam zastosowac kolejny antybiotyk. nie majac ani pieniedzy ani ochoty na dalsze zniszczenia na twarzy po silnych specyfikach postanowilam nie robic nic. poszlam do lekarza rodzinnego i poprosilam o cos na wzmocnienie odpornosci. dostalam broncho vaxom. sa to tabletki zawierajace rozne szczepy bakterii. po kuracji 3 miesiecznej znikly mi wszystkie zmiany. w lecie nie mialam ani sladu gronkowca. po prawie pol roku doprowadzilam swoja cere do porzadku. mam nadzieje ze wam tez sie uda pozbyc sie tego paskudztwa.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×