dlaczego facet zasypia podczas sexu

potwierdzam autentycznosc fotki, jest mojego autorstwa

niezła sztuka ufffffffff:P

moze ma jakies problemy..np w pracy..i poprtostu nie moze sie skupic na przyjemnosci..a jak długo jesteście razem??

4 lata, 4 miesiace po slubie

o cholera, nie masz bidulko z męża pożytku oj nie masz:)

ale mnie pocieszyles

no wiesz mogę cię pocieszyć ale.......nie wypada;)

jesteście małżeństwem razem jesteście sporo czasu to nie powinnaś mieć problemu z rozmową na temat seksu..ja mojemu mężowi mówie kiedy mi cos nie pasuje..i nie tylko kiedy rzadko sie kochamy..ale też jak robi coś nie tak..po co jakieś niedomówienia..najlepsza jest szczera rozmowa.. PS. a ten problem to tak na poważnie czy tylko wymyślony dla zabicia czasu??

a ty bys sobie tak zabijala czas? rozmowa z nim nie przynosi zadnych rezultatów oprócz obrazania sie (z jego strony)

kilka razy zdarzylo mi sie przykimac. nie mialo to nic z atrakcyjnoscia kobity. bo moja jest super.poprostu to bylo silniejsze odemnie. zabralem sie za bzykanie nie biorac tego pod uwage ze wciagu 48 godzin spalem tylko 4h, albo pamietam ze kilka razy po imprezie tez sie zabieralem no i w trakcie- komar... wcale nie myslalem o tym ze przysne a jednak zdarzylo sie... to kwestia wycieczenia organizmu... my tacy jestesmy... nie oceniamy sil na zamiary...stad te wpadki...

no ale o co on sie obrażą..o to ze mu mówisz co Cię gryzie?? no to chyba cos jest nie tak i to nie chodzi juz tylko o seks..ale z drugiej strony faceci sa uczuleni na tym punkcie..chcieli by być ogierami..a jak sie ich sprowadzi na ziemie to focha strzelają..

ja sie zgodze z waszymi wypowiedziami, ale zanim dojdzie do sexu facet sprawia wrazenie (i tak twierdzi) ze nie jest zmeczony a jak przychodzi co do czego to zasypia!

no własnie mój maż wie że jest zmeczony i nawet nie zaczyna..tylko że czasem taki stan trwa dosć długo..i ja sie zaczynam wkurzać..

moze ktos cos jeszcze napisze?

moim zdaniem najwazniejsze jest to zeby o tym normalnie porozmawiac,tylko jak to zrobic?

?

Czasami pieszczenie żonki zajmuje godzinę, a jej jeszcze mało, facet z napalonym kutasem po godzinie już mu oklapnie a ona nagle wchodź, no co znowu jesteś nie gotowy! No cóz przy takim zajęciu po 26 latach małżeństwa można czasem być zmęczonym a może i usnąć!

no zgodze sie ze po tylu latach to mozliwe, ale my jestesmy 4 miesiace po slubie!

halo??

zdażyło zasypic podczas gry wstępnej, która była prowadzona wyłącznie z mojej strony; no i miałem do wyboru albo zasnąc (jeśli akurat chciało mi się spac) albo się zdenerwowac, kiedy Ona zasnie wczesniej ode mnie

Do 100 pytan do - 4 miesiące po to pachnie rozwodem !

nie sądze..ja jestem rok po ślubie..też mamy problemy tez dotycza seksu..ale my rozmawiamy ze sobą..tu przede wszystkim liczy sie miłosć..i zaufanie..jak cos komuś nie pasuje to poprostu o tym mówi..a nie strzela focha..