Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba baba

waze ok 140 kg i nie radze sobie z soba

Polecane posty

Siedzę sobie w foliach...i grubym szlafroku...Wiesz yochim....ja chyba na serio się na tą glinkę skuszę... żeby tylko jakaś kaska przyszła ,bo puste konto... -może z aukcji.. ciężko z dietką teraz jak kasy niema i pustki w domciu...ale jakoś to będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!!! witajcie!!!! jestem!!! pozdrawiam cieplutko!!! dziewczyny ja też myslę o tej glince do foliowania... tylko szukałam na Allegro... tego jest tyle że niewiadomo co brać??? też zakładam sobie folię prawie codziennie, tylko mixa sobie sama sporzadzam, zawsze po gimnastyce na 1 h folię mam na brzuchu , tylko bo za bardzo chude mam nogi ... heheheheh bo ja mam otyłość jabłko... codziennie gimnastyka i folia... do tego dieta i jakoś idzie!!! tylko tak wolno bardzo!!! ale tak ma być!! strasznie mi odrosły włosy, muszę się wybrać do fryzjera tylko ta moja fryzjerka nie pracuje, bo czeka na poród, ja nie chcę jej głowy zawracać, ale będę musiała w tym tygodniu bo wyglądam jak ???? baba jaga??? paznokcie mam przygotowane do opieki nad małym Antkiem, takie krótkie a on nie chce wyjść na świat, a już waży ponad 4 kg.... to będzie poród co??? no biorę się za robotę!!!! potem wpadnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duszkaseku jak u każdego- raz lepiej, raz gorzej z kasiorką:) hmm...ja bym też skusiła sie na tę glinke, bo mam ochydne rozstępy:/ i na ujędrnienie tez by sie to przydało:) może sie zaopatrze sie w tę glinkę, jak nie teraz to później...heh...skoro twoja znajoma twierdzi, ze to działa to może faktycznie należy spróbować:) kurcze, miałam wczoraj pacjentkę...bardzo ładna, sympatyczna dziewczyna (przed 30-stką)...otyłośc II stopnia- trza ją odchudzić:) a w czerwcu zgłosi mi sie do kontroli...ciekawe czy da radę? muszę ją jakoś zmobilizować:) w sumie to ona mówiła, że ma mobilizację, bo mąż jest za granicą i przyjeżdża na wakacje i chciałaby mu zrobić niespodzianke:) suuuper może jej się uda...będę szczęśliwa jeśli schudnie do czerwca choćby 15 kg:) będę za nią trzymać kciuki:) aha no i mówiła mi, że brała cały ten Adipex czy Adipax czy jak sie to pisze:) no i powiedziała, ze schudła na nim 20 kg...i, że brała ytlko 1 opakowanie tego, bo tak jej kazał lekarz..jest to mozliwe żeby na tych tabletkach tyle schudnąć?? na jednym opakowaniu? kurcze, tablety zawierają amfetamine (podobno, bo tylko tak słyszałam), a wiadomo na białym się chudnie,b o brak apetytu..i podobno ta cała Meridia to jest tego opdpowiednik ale o wiele drozszy..wiele... więc jak to jest z tymi tabletami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po 2 opakowaniach Lida schudłam ponad 20 kg.... czyli można można, moje BMI tez jest bardzo wysoki, ale staram się z tym walczyć, to jest mój drugi rok, a złożyłam sobie moje odchudzanko na trzy lata... no jeszcze trochę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem pod opieką dietetyka i mam wizyty raz w miesiącu, bada mnie mierzy, waży itp, sprawdza ciśnienie, zleca jakies badania i dieta.... i tak juz poleciło kilka miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodzia a te tabletki Lida to co to jest? co powoduja i dlaczego?powiedzcie mi proszę, czy dietetyk (z tytułem mgr):) mający swój gabinet normalnie wypisuje Wam recepty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
firmie Abott skończyła się juz licencja na Meridię, co spowodowało że inne firmy farmaceutyczne produkują generyki, np polska Zelixa,ale również z tego powodu cena samej Meridii spadła, widziałam oferty w aptekach warszawskich ok 70 za trzydzieści tabletek.. czyli te ceny nie są zaporowe??? tak mi się wydaje!!!! oczywiście w grę wchodzi tylko recepta!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lida to najgorsze świnstwo zawiera sibutraminę i to w ilościach niedopuszczalnych, jak Meridia ma 15mg to Lida 30mg to się miesci poza wszelkimi normami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhm...czyli ta sibutramina jest odpowiedzialna za brak łaknienia? a czy Ty Dodziu miałaś jakieś skutki uboczne brania tych tabletek? jakie było samopoczucie? nie czułas sie \"otumaniona\"? 2 opakowania Lida to ile tabletek= na ile czasu to starcza? a trzymałaś diete czy tylko na tabletkach schudłaś tak duzo? kurcze, co ja sie tu podowiaduję:) bo ta moja pacjentka zaczeła mi o tych tabletkach nawijać, pytać sie o nie, czy ja wystawiam recepty na nie- a tu zonk! nic nie wiem, co ona do mnie mówi? hehe....recept to my nie wydajemy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej grubasko mam dla ciebie diete na której bedziesz chudła 5 kg w miesiacu moja dobra znajoma to stosowała i była podbnej wagi jak ty .Miała 130kg teraz ma 75 wiec mozna schudnac nawet przy takij otyłości.Dieta polega na piciu koktili z herbalifu rano i wieczorem a obiat sie je swój nie czuje sie przy tym głodu ani zmeczenia,wiem bo tez to stosowałam,jak chcesz cos wiedziec wiecej to pisz na gg 2382758

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!! witajcie!!! niestety nie udało mi się wpaść wczoraj do Was, bo byłam u mojej ciężarnej, podcięła mi trochę włoski i już mi się lepiej zrobiło.... niestety Antek nie chce wyjść na świat, a waży już ponad 4.5 kg, taki kolosik...juz zapisano ją na cięcie w przyszłym tygodniu yohimm.... ja jestem grubasem i moje odchudzanie to taki proces trwa ponad 20 lat?? postnowiłam sobie ze się zabieram jak skończę 40 lat i tak się stało, oczywiście sama się tym zajęłam, bez porad lekarskich i najpierw zaczęłam zażywać ziółko moroznik kaukaski to brałam pk 5 m-cy i zaczęłam chudnąć, mało ale pierwsze 5 kg zgubiłam z wagi wyjściowej ponad 110 kg, i to mnie jakoś zmobilizowało.w tym czasie zmieniłam swoje odżywianie i to bardzo wyrzuciłam pewne produkty i do tej pory się tego trzymam... następnie przeprowadziłam próby z suplemantami diety tabletki octowe, ocet jabłowy, jakieś herbatki slim figura itp, takie preparaty które można kupić w aptekach...to trwało jakies 3 miesiące, bez efektów... dostałam od znajomej 8 tabsów Lidki zamówiłam sobie jeszcze dwa opakowania i tak zaaczęła się moja przygoda.... ale skutki uboczne miałam i to wszystkie, okropnie się czułam, ale moja determinacja czy może głupota nie pozwalały mi wyrzucić to świństwo do śmieci... więc wypracowałam sobie swój sposób, jak nasilały się objawy to odstawiałam na kilka dni i znowu... i tak raz brałam codziennie, to potem co drugi i tak sobie kombinowałam zjadłam Lidki 68 tabletek skończyłam je we wrześniu ubiegłego roku i wtedy zanotowałam spadek wagi ponad 20 kilosków,, później zrobiłam sobie przerwę i kupiłam sobie Mieridię, oczywiście w drugim obiegu... heheheh pożarłam prawie 3 opakowania i waga niestety stała w miejscu, te tabletki nie działały na mnie tak mi się wydawało, prowadziłam takie na sobie doświadczenia przez cały ubiegły rok, oczywiście stosowałam dietę i gimnastykę... ale w tym roku zgłosiłam się do dietetyka , zrobiłam sobie wszystkie badania, serca, wątroby, tarczycy, krwi, poziomu cukru... lekarz ustawił mi dietę na pierwsze 4 tyg i waga zaczęła wolno spadać... okazało się że ta ilość sibutraminy w Lida rozregulowała mi metabolizm... i to bardzo.... kilka miesięcy trwało abym mogła znowu chudnąć... tak było.... ale takimi malutkimi kroczkami dziś heheheheh 85.5 hura...hura.... nie zalecam nikomu stosowania Lida, bo to jak ja się czułam??? i jakie miałam objawy to byłam durna krowa, żeby tak świadomie się truć!!!! ale teraz już wyszłam na prostą... tak mi się wydaje.. moje odchudzanie zaplanowałam sobie na 3 lata, teraz trwa drugi rok i zobaczę co uda mi osiągnąć, jeszcze tyle miesięcy zostało a chcę tak się odchudzić w tym roku ok 20 kg, wiesz ja jestem po 40 tce cały czas mam tu i tak, moja waga powinna być ok 60 z hakiem, tak bez przesady!!!! ale co udało mi się zrobić to rzucić palenie, zmienić nawyki żywieniowe, gimnastyka.... to już robię!!! nasmarowałam oj oj pozdro DJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Dodziu...Ty to jestes silna i zmobilizowana, że aż tylko pozazdrościć:) Wiesz, nie dziwie Ci sie, że brałas te tabletki nawet jak źle sie po nich czułaś...myslę, ze każda kobieta widząc taki spadek wagi dalej by próbowała je jeść...przecież to istny sukces- choć bardzo konsekwentny i niezdrowy...ale czy mysli sie o konsekwencjach, kiedy chce sie \"zabić\" swoje kompleksy?? a poza tym i tak podziwiam Cię za to, że choc tak długo trwało wracanie Twojego organizmu do normalnego metabozlimu- Ty sie nie poddałaś... Kurcze, poza tym jestem pod wrażeniem- naprawde trzeba mieć silna wolę, zeby zdecydować sie na odchudzanie, które nie bedzie trwało pare tygodni, ale 3 lata...wiadomo, przyzwyczajenia a szczególnie żywieniowe trudno sie zmienia- a Ty podjęłaś sie tego...tym bardziej, ze wiedziałaś,że bedzie to proces długoczasowy ale zapewne zaowocuje to tym, ze bedzie wiecznietrwały... napewno przez te 3 lata nauczysz sie odpowiedniego jedzenia, odpowiednich dobrych nawyków żywieniowych- to będzie sukces....to już jest sukces... Uwierz, podziwiwm Cie za wytrwałość i determinację... brawo...trzymam kciuki za dalesze sukcesy... nie mogę sie nadziwić Tobą...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuuuuurcze za 2 miesiące egzamin a ja jeszcze nie zaczeęłam sie przygotowywać do niego:( nie potrafie się zmobilizować... ledwo co siąde z zeszytem w ręce to zaraz myslę o niebiskich migdałach, albo kartkuję ów zeszyt... cholera a wiem, że mam luki w pamięci, a tu- ani rusz z nauką:( a muszę zdac ten dyplom- musze!!!! teraz lubie mój kierunek, dobrze się w nim czuję, ale szczerze nie jest to tym o czym marzyłam...chciałam iść na farmację, ale niestety niepowiodło sie... szłam na dietetyke z przymusu, ale wreszcie zaczeło mi sie to podobać:) i pójdę raczej w tym kierunku, jak wrócę z Anglii... a teraz muszę zdać ten egzamin, bo sie pochlastam jak będę musiała go poprawiac za rok...nienawidzę mojej szkoły i jak bym tego niezdała...to idę się wieszać:P pogoda bedzie coraz lepsza a ja będę musiała siedzieć w domu i czytać...a może wybiorę sie na ławeczkę na podwórku? Przynajmiej mózg bedzie mi sie dotleniał non stop:P dobra już nie marudzę tylko muszę konsekwentnie zabrać sie do roboty...oj Dzodziu tu przydałaby sie Twoja determinacja:) a gdzie reszta? Eulalia----> co to u ciebie? jak dietka? jak tam poza granicami kraju? jak zycie leci? jak w pracy? samopoczucie?:) Duszkasku- a Ty żyjesz? co tam u Ciebie? poopowiadaj cos ciekawego? jak dieta? chudniecie coś babeczki? zaniedługo ciepło i trzeba będzie wystawić kawałek skóry na światło dzienne:P jesteście gotowe?? pozdrawiam 🖐️ 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze szkoda, żE nie ma tu na kaffe G.Baby, Perełki Szczuplejszej, Luli Laj, Naszaty, Wioli.... ehhhhh....GDZIE JESTEśCIE???????????????? ZAPOMNIAłY?:( ZNUDZIłY SIę??? SZKODA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie!!! witajcie!!! dziś zapowiada się fajny, no bo piątek, od jutra odpoczynek!!!! całe dwa dni ale to zawsze coś!!! dzis jestem cała obolała po tych moich ćwiczeniach A6W, ale tak ma być.... coś ostatnio tu się mało kto pokazuje... Eulalio??? where are you??? wiesz yohimm, moja determinacja graniczyła z olbrzymią głupotą... bo przy obecnej mojej wiedzy nie zdecydowałabym się na zażywanie Lidy, ani żadnych innych preparatów z obrotu czarnorynkowego.. o nie!!!! nigdy więcej!!! zdasz egzamin napewno zdasz tylko musisz uwierzyć w siebie i w swoje umiejętności... dasz radę!!! pozytywne myslenie bardzo pomaga!!! musisz się sama pozytywnie zaprogramować i to pomaga bardzo!!! trzymam za Ciebie kciuki napewno Ci się uda!!!! najpierw się dotleń i za książki.... wierzę w Ciebie.... marudzę Ci jak stary piernik, ale ja kilka lat temu kończyłam studia i dałam radę.... chcieć to połowa sukcesu!!!!! trzymam kciuki!!! potem wpadnę... może któraś z naszych kozielanek tu zamelduje się na naszym forum!!!! pozdrawiam cieplutko, bo dziś u mnie wieją północne mroźne wiarty......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach zapomniałam, duszko ja tez myslę o tej glince, ale nie mam wśród moich znajomych osoby, która to stosowała i brakuje mi takiego bodźca, oglądam codziennie na Allegro te produkty o takim podobnym działaniu, znalazłam włoski balsam, wieloskładnikowy wyszczuplający wielkie pudło bo 500g za 50 zeta, i ten balsam można stoswać pod folię, a ztej samej firmy jest też taki balsam na ciało bez folii.... i tak zamiast kupić?? od to się zastanawiam i zastanawiam... jakoś nie mogę się zdecydować??? duszko schudłaś już sporo, a co robisz z biustem??? ja uzywałam balsamu kolagenowego, co pomaga i ujędrnia skórę na piersiach, do tego robię ćwiczenia hantlami, i juz po kilku miesiącach mam efekty.... szukam czegoś na Allegro... i też nie mam pomysłu co sobie nabyć??? jak możesz to napisz co Ty stosujesz??? i jakie masz efekty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem wiem zaniedbalam Was, przepraszam i przystepuje do tlumaczenia sie... Jestem w ciazy!!!!!!! I stad zaniechanie odchudzania i forum..mam nadzieje ze mi wybaczycie... W poniedzialek ide do lekarza, ale 2 testy pozytywne chyba nie klamia ;-) Póki jednak lekarz nie potwierdzi to sie za bardzo tym nie chwalimy, jedynie rodzice wiedza, rodzenstwo i ludzie z którymi mieszkamy tu.. Takze odchudzanie to dopiero mnie czeka po nowym roku :-O pozdrawiam, slowo daje ze czytam i bede zagladac napewno!! buzka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eulalio..!!!!!! Jakby co to GRATULACJE!!! DODZIU...TĄ GLINKĘ NA BIUST TEŻ MOŻNA STOSOWAĆ...JA KOŃCZĘ PÓKI CO SWOE SERUM nIVELAZIONE -FIRMY FARMONA... JESTEM ZADOWOLONA... JAK NA ROK PO PORODZIE i 2 dziecko to nie najgorzej się prezentują... sorki za caps lock..zapędziłam się to miało dotyczyć gratulacji tylko... Eulalio...ale swoje obwody możesz nam podawać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
perelko!!! musialam zajsc w ciaze zebys sie odezwala??? gdybym wiedziala zrobilabym to wczesniej :-P co u Ciebie??? pisz do nas, mam nadzieje ze juz wszystko dobrze? dziekuje dziewczynki za gratulacje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to teraz ja!!! dopiero wpadam na forum a tu takie newsy??? super.. !!!! napisz nam jak się czujesz???, bo to dopiero początki???, no to będziesz mama!!!....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodziu to bylby 4 albo 5 tydzien, zalezy jak liczyc..jeszcze nie bylam u lekarza bo wiem od kilku dni :-D A czuje sie dobrze, praktycznie bezobjawowo póki co, tylko piersi mnie bola i brzuch czasami... jestem jeszcze zaskoczona, lekko oszolomiona ale bardzo szczesliwa :-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam panie . nie zniknęłam , ale wstyd mi bo nic nie robię by ulżyć memu ciału..:O ale zaczęłam znów was podczytywać , a lato zbliża sie szybko wiec może to da mi kopa w d... Fakt rozmów z Duszkaskiem też ma swoje dobre strony . Mam nadzieję że częśc j\\ej samozaparcia przejdzie na mnie . Jeszcze dziś sie będę opuchać , bo goście imieninowi pomyśleliby że chce ich podtruć jeśli nic nie bedę jeśc z tego co naszykowałam... Poza tym miałam reset w kompie i wszystkiego szukam od nowa . Dziubaski kochane powodzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×