Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdzie idziesz

Moja suka ciągle gryzie mi majtki,skarpetki

Polecane posty

hzm---> Jak to nie wiadomo skad!!! Przyznaj sie! Pewnie rozrzucasz po calym mieszkaniu, nie masz suszarki, bielizniarki, nie myjesz sie i prostak jestes :P (qrcze... jestem dzis monotematyczna :O )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hzm
eee...no dobra... gacie zdejmuje i rzucam gdzie popadnie, suszarki faktycznie nie mam, nie kapie sie wcale, bo zalewam sasiadke z dolu no masakra...:P:P ale blagam - tylko nie prostak, bo wlasnie szukam pracy, a wszedzie wymagaja "wysokiej kultury osobistej" !! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hzm---> Pociesz sie, ze moze przyszly szef to tez prostak i tylko dla niepoznaki tak w ogloszeniu napisali :P Kupcie sobie suszarki i bielizniarki, bo to prostactwo to napierwszy rzut oka widac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hzm
a co to bielizniarka? ja tej kultury do kibla wsadzac nie bede, bo znowu sasiadke zaleje, a tym razem pewnie mi okna powybija... albo zadzwoni do przyszlego szefa i nakabluje ze prostak ze mnie i gacie rozwalam, konfidentka wredna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sygryda ---> A suszarnie masz?? Bo gdzie Ty ta suszarke wstawisz? :O Zapytaj przy okazji, czy kawalek korytarza mozesz im zajac ;) hzm---> Mysle, ze bielizniarka ma cos wspolnego z gaciami :P ALe dokladnie nie wiem, bo prostak jestem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calamity-----> szuszarnię zrobię u nich w kuchni, to dobrzy ludzie, nie będą chcieli żebym tak cierpiała przez własne braki kulturowe to się zgodzą pewnie:P hzm-------> bieliźniarka to jest takie coś co zapobiega zjadaniu brudnych gaci przez niesforne zwierzeta, może w zoologu popytaj:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszoskoczek
weszłam tu bo myślałam, ze problem dotyczy psa. a tu oczywiście awantury, nie ukrywam, ze nie bardzo to mnie dziwi, na kafeterii to chleb powszedni. Dziwi mnie jednak zasciankowośc ludzi, dla których suszarnia i pralnia , baa, szuszarka w łazience to Bog wie co i wymysł intelygentów. Ludzie obrzydzenie mnie bierze jak ide chodnikiem i widzę na balkonach, sznury i suszące sie na nich kalesony, majtasy, czy inna garderobę, albo wietrzące się w pierzyny w nieszczególnie swiezej .rownie mierzi mnie jedynie4 sikanie facetow na miescie. Ta panna co sie tak dziwi trzymaniu rzeczy w bielizniarce i chce sie zwrócic do zoologa z zapytaniem , niby jak to ma zapobiec problemowi, brak mi słow. To juz awantura dla awantury. Nie potrafię zrozumiec takich ludzi, chyba najbardziej upośledzona jednostka ludzka sama by doszła do tego, ze pies z szuflad majtek sobie do gryzienia nie wezmie. Ale jak dla kogos suszenie na grzejnikach jest normalne, suszarkę w łazience uwaza za luksus i wymysł pedantów, wszystkiego mozna sie spodziewac. Czyli w polskim domu standardem jest duzy ekran telewizora, komputer, dobry samochod, ale majty moga byc porozrzucane po całym domu, lub suszyc sie na grzejnikach lub na sznurach na dworze, w koncu jak przychodzą goście to mozna sprzątnąć, ewentualnie gości nie wpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem uposledzona jednostka wiec jestem usprawiedliwiona, nie? :P (zauwazylam ze u mnie na osiedlu to same uposledzone jednostki mieszkaja :O ) A kulturalni goscie bez zapowiedzenia nie przychodza i nie rozlaza sie i nie rozgladaja po mieszkaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszoskoczek
Kulturalni ludzie nie susza bielizny gdzie popadnie. I co jak ktos chce wpasc, a ty zrobiłas pranie, to mu mowisz, " Nie teraz muszą mi majty doschnąć. I wiesz Sikanie w miejscach publicznych tez jest rzecza dosyc powszechną, i co z tego? Nie jest przez to mniej obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe... ale jak ktos mowi, ze chce przyjsc to wtedy nie susze :D I robie wiele innych rzeczy majacych dooprowadzic mieszkanie do w miare jako takiego wygladu :D I nie sikam w miejscach publicznych :P Zreszta wole juz jak sikaja w ustronnym miejscu, pod drzewkiem niz jak pluja po chodniku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszoskoczek
ja sikam tylko do ustępu a plucie oczywiście też jest nieuprzejme najbardziej zaś jest irytujące to plucie na pipę w filmach porno, zanim facet włoży to charka śliną na wargi sromowe partnerki, jakie to głupie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×