Boli mnie ze ci mniej atrakcyjni faceci nie maja szans u dziewczyn

no ale ten pan powinien schdnąć

co ma piernik >> ale tutaj nikt nie głosi aksjomatów, jakoby wygląd się nie liczył; jest ważny, na pewnym etapie - decydujący; tutaj rozbija się o to, że nie tylko atrakcyjnie są pożądani, czy też że nie tylko tacy zasługują na uczucia!!

ta pani jest ladna i atrakcyjna :O

dyzio, chyba pomylileś zdjęcia...co z nią nie tak??:D

jasne ja odnoszę to do wszystkich topików tych nieszczęśliwców i kłamliwych odpowiedzi babek... jasne, że każdy zasługuje na miłość.... a uroda to rzecz względna - wiadomo :)

http://images.absolutenow.com/rp/Barkin_JS88000372.jpg http://www.askmen.com/women/actress_300/pictures_300/ellen_barkin/ellen_barkin_150.jpg ona jest sexy bo jest sexy i umie to zaprezentować ale nie jest szczególnie piękna i takich przykładów jest wiele...

Tak, tylko że faceci piszą że kobiety uwagę zwracają na wygląd a tym czasem to faceci w większym stopniu tak czynią!:O

dlaczego kazdemu puszyetemu i kazdej puszystej mowi sie ze ma sie ochodzic ? ja chce aby facet mnie zaakceptowal taka jaka jestem. po co mam sie dla kogos odchudzac ? jak ma mnie pokochac to i taka...

powiem wprost nie podobają mi się tak zwane puszyste, nie mam ochoty akceptować i w ogóle sie nie zabieram do dziewczyny z nadwagą nie podoba mi się, postawa "niech mnie zaakceptuje taką/takim jaką/jakim jestem" jest słuszna ALE trzeba sobie zdawać sprawę, co się mieści w kanonie piękna i nie oczekiwać dużego powodzenia gdy się nie mieścimy w kanonie..

Najgorsze jest to w moim przypadku ze bedąc brzydulą podobają mi przystojni faceci i na innych nie zwracam uwagę.. Chcialabym się przelamac bo wiadomo ze paskuda nie ma szans byc z przystojniakiem..ale nie umiem:/ masakra..

pokochanie zahacza bardziej o dusze - o charakter itp; nie watpię - na pewno masz je godne uwagi; ale miłość to także pożądanie, a nie ukrywajmy, ciężko pożądać, zwłaszcza mężczyznom - wzrokowcom, za wiele ciała; (nie obrażam nikogo, wiem, że jest wielu amantów - kobiecych kształtów) ale z tego co zdążyłam przeczytać Twoje topici, u Ciebie to już otyłość.

czyli nas sie nie akceptuje ? to rasizm !!!!!!!! trzeba napisac do ministra ziobro bo to skandal... to oczywsicie w formie zartu, ale wkurza mnie ze faceci ( dla mnie to sa debile ) wola te wypinzdzone pudernice chudsze od szpilki....

aaa to było do Pusi :)

teraz to Ty masz 100% rację! ;) zgadzam się z Tobą! sami są wzrokowcami, nawet nie spojrzą na "szarą myszkę" a wymagają od nas !

Pusia, ale jeśli dobrze pamiętam, Twoja waga jest naprawdę duża. Jestes otyła. Przepraszam za bezpośredniość, ale pewnie zdajesz sobie z tego sprawę.

nie tylko atrakcyjnie są pożądani, nie tylko tacy zasługują na uczucia!!

święte słowa

do Pusi przepraszam ale gadasz bzdury, nic nie pomoże wkurzanie się, bo szczupła (w miarę) sylwetka JEST bardziej seksy w powszechnym odbiorze i nic na to nie można poradzić taki jest kanon jak juz ktoś wspomniał...

no jestem otyla ale co to ma do rzeczy ? czy w zwiazku z tym jestem gorsza ? tredowata czy co ? chce by mnie facet zaakceptowal taka jaka jest to przeciez niewiele... ja go zaakceptuje tez takim jakim bedzie... nie bede mu kazala np przytyc czy schudnac... ci co patrza na wyglad to sa rasisci bo otyli sa klasyfikowani zawsze gorzej

pusia > masz pretensje do garbatego, że ma dzieci proste....

Pusia, ale pogódx się z tym że ludzie patrzą na wygląd! Jak będziesz każdego postrzegała jako rasistę, to daleko nie zajedziesz.

z hipotetycznego punkt PATRZENIA mężczyzny, tak - jesteś wizualnie gorsza; choćbym nie wiem, jak cudownym człowiekiem była; wymagasz tego, aby ewe. on zaakceptował Ciebie taką; a dlaczego Ty nie potrafisz zaakceptować faktu, że ciężko pożądać kogoś otyłego.

!!!!!!

Wy faceci w ogóle nie macie serca dla kobiet-bez wzgl na ich wygląd , dlaczego więc my miałabyśmy je miec? :p I też wolicie WYSOKIE! były topiki na temat niskich kobiet, to wiem. I ma mieć odpowiedni rozmiar biustu a .............nawet wargi sromowe :o Wystarczy poczytać kafe :p

Po pierwsze: smutny facecie i wy wszyscy stękający z powodu swojej nieatrakcyności - jest coś takiego jak prawo doboru naturalnego. To nieprawda, że nie macie szans na szczęście, miłość i tak dalej. Macie. tylko czemu wybieracie siebie za obiekt atrakcyjne laski. Każdy z nas należy do jakiejś kategorii i tam powinien szukać patnera. A nie-atrakcjny wcale nie znaczy gorszy, ludzie mają także inne przymioty, to wy sami ulegacie manii oceniania ludzi po wyglądzie. Znajdźcie sobie miłą, sympatyczną dziewczynę też mającą poczucie, że daleko jej do ideału piękna i stworzycie razem zwiazek oparty na partnerstwie i zrozumieniu. Jak startujecie do lasek zapatrzonych we własne odbicie, nie dziwcie się, że was odpalają. Po drugie: to co tu nazwywacie \"atrakcyjnością\" to splot bardzo różnych czynników, wśród których potężną rolę odgrywa charakter, osobowość, pewność siebie i poziom zadowolenia z siebie i z życia. Czytając wasze nieustające labidzenie, myślę sobie, że to właśnie tego (co wyżej) wam brak. Uważacie się sami za przegranych, jesteście sfrustrowani, marudni, nie dziwcie się więc, że nikt nie chce waszego towarzystwa. Po trzecie: dobry wygląd to naprawdę nie tylko dar natury. To kwestia ogromu pracy włożonej w siebie. To bycie na diecie, chodzenie do siłowni, dbanie o wygląd, ciuchy itp itd. To zajęcie na cały etat. Niekórym się po prostu nie chce, albo wolą tkwić w wersji, że i tak nic im nie pomoże. A tak naprawdę każdy może się wziąć za siebie. Ubranie, fryzura, figura, sposób zachowania - to wszystko nas kreuje. Nie dziwcie się, że ktoś kto spędza pół życia na świadomej trosce o swój wizerunek zechce \"naturszczyka\" w wyciągnietym swetrze i z nadwagą. Po prostu jesteście z dwóch całkowicie różnych światów i tam szukajcie partnerów.

ale odroznijmy dwa pojecia DZIEWCZYNA PUSZYSTA a HUMANOIDALNY WIELORYB to jest roznica i nie dziwcie sie ze te drugie nie maja nikogo bo tylko jakis frustrat albo zoofil ( leci na wieloryby i walenie ) polasi sie na COS TAKIEGO dziewczyna 165 cm 65 kg jest puszysta, ale do przyjecia... ( wieszaki takze nie sa mile widziane ) ale TOTO POWYZEJ to juz przesada...

nie lubisz wysokich kobiet, bo sam jestes niski! Gdybyś był wyższy, nawet byś nie spojrzał na niziutką kobietkę! Mylę się?

dokladnie brzydcy do brzydkich..ladni do ladnych..niech nas kratami przedziela:D

alibi - czyli wg ciebie istnieje segregacja rasowa ???? ladni z ladnymi a brzydsi z brzydszymi ? a moze jestes kolejnym wcieleniem Heinricha Himllera ? LUDZIE TAK NIE MOZNA !!!! To ostracyzm !!! Piszesz mi tu jeszcze ze kazdy moze zadbac o siebie. Na to to trzeba miec pieniadze. Skonczylam studia, mialam staze ale obecnie nie mam pracy. Nikt nie chce mnie przyjac ze wzgledu na moj wyglad... Nie mam pieniedzy na dobre ubrania, na kosmetyczki, na fitness czy inne tego typu miejsca. Nie mam bo nikt nie chce mnie przyjac do pracy - raz mi tylko zaproponowal pan prace w sklepie miesnym bo bede tam pasowala ( powiedzial to ze smiechem ) Latwo mowic jakiejs wypacykowanej pudernicy ktora wszystko ma na wyciagniecie reki... I nie mowcie ze my otyle dziewczyny o siebie nie dbamy bo zawsze dbamy, ale wszystko co sie dziedje nie sklania nas ku usmiechu bo wszystko nam sie nie udaje !!!! NIE ZYCZE WAM CHOCBY JEDNEGO TYGODNIA ZYCIA W MOIM CIELE... ZOBACZYLIBYSCIE CO TO ZA UDREKA... no ale latwiej jest powiedziec ze my o siebie nie dbamy i nic nie robimy.... HIPOKRYCI !!!!!!!!!!!!

Pusia, nie nazywaj dziewczyn szczuplejszych od siebie wypacykowanymi pudernicami! Jestes strasznie zgorzkniala, w sumie to sie nie dziwie...ale...:O Ps: bieganie nic nie kosztuje z tego co wiem.