tupperware

Oj jakaś ty gramatyczna takie kwolokjum skończyłaś ,że aż sprzedajesz Tupperwary bravo ty

podzielcie sie co dzis dochodzi:) oststnio oferta jest naprawde bogata nie ma co narzekac

Miski bella razem i osobno z dzbankiem miski maxmilian osobno dla mnie słabe . Czekam na chlebaki katalogowe spiżarnie ventsmarty

ventsmarty będą we wrześniu, ale w zestawie a na wrzesień TG to miski Ilumina

Sprzedaję, bo lubię. A co sprzedawać mogą tylko nieumiejacy pisać? Nie ma się co napinać. Dobre produkty to i sprzedawać nie wstyd. Lepiej zwracać uwagę na wypowiedzi. I bez emocji. Nerwy nie są dobrym doradcą. A krytyka też czasem jest potrzebna. Zwłaszcza wtedy, kiedy staramy się zmienić w dobrym kierunku.

Ja sobie piszę jak chce moja sprawa jak ci przeszkadza moja gramatyka to nie czytaj wiecznie sie mnie czepiasz masz problem to nie czytaj opuść strone albo idz na party zamast bełkotac i sie 10 powtarzać ty nie masz nic ciekawego do powiedzenia wszystko ci przeszkadza nawet ubiór dystrebucji stara jedza z ciebie

Do gościa z 22:35 Nie przejmuj się i nie słuchaj tej prymitywnej i głupiej baby. Ma pretensje, że ktoś mądrze pisze. Nie podoba jej się, że ktoś poprawnie pisze po polsku. Drażni ją, że ktoś ma dobre pomysły na poprawę sytuacji. Trzeba ją zostawić i niech pisze sama do siebie.

Czasami mam wrażenie, że osoby tu piszące mają problem, ale z samym sobą. Wiadomo, że w tupperware pracują nie wszyscy, którzy skończyli wyższe studia. Jeżeli ktoś krytykuje gramatykę innej osoby, to o nim też dobrze nie świadczy. Tak trzeba pisać o tym co nas boli, ale swoje uwagi zgłaszać należałoby u dystrybutora. Pisanie tu to tchórzostwo. Wiele z Was boi się mówić o tym co Was boli głośno, wygodniej przez forum, bo nie wiadomo kto pisze. U nas w dystrybucji jest super, ciekawe mitingi, zawsze jakiś przepis, profesjonalne omówienie produktów, nagradzanie i efekty też mamy. Ale nasi dystrybutorzy nie boją się krytyki, słuchają co mamy do powiedzenia, co nam się nie podoba i informują, że pewnych rzeczy nawet oni nie zmienią, bo to zależy od góry. Pełny profesjonalizm i świetna atmosfera.

Jak tutaj czytam, to pojawiają się co chwilę wpisy mówiące o tym, że ta dystrybucja jest super, za chwilę kolejna itd. Można zatem wywnioskować, że większość dystrybucji jest jak matka - przytulą, pomogą, wesprą, doradzą. Moje pytanie - skoro jest tak dobrze i skoro jest 3 x więcej konsultantek niż 10 lat temu, to dlaczego rok w rok spadają obroty tej firmy?

Nie trzeba mieć studiów wyższych, aby poprawnie pisać po polsku. Tego uczą w podstawówce. Poza tym, zarzucanie komuś, że poprawnie pisze po polsku jest po prostu śmieszne. To tak, jakby zarzucać komuś, że jest myje się codziennie. Owszem, można śmierdzieć, ale czy to powód do dumy?

Nie wszędzie jest dobrze . Może dało by się coś poprawić gdyby ktoś chciał słuchać. My staramy się mówić ale trafia to w próżnie. Może trafi przez forum. Trzeba podejmować próby. Nie podoba mi się upór i przekonanie o własnej nieomylności. A zwracać uwagę na słomę w butach jak jej nie widać to nie jest ok. Co innego z gramatyką - to na forum widać. O uczą tego w podstawowej szkole.

A ja mam pytanie odnośnie tych sztućców za re czy fajne są? Czy nadają się na codzień i do zmywarki?

Sztućce są bardzo eleganckie i dobrej jakości.Mm już 5 lat i myję w zmywarce.

A rączka nie matowieje?

A czy są one czasami dostępne w sprzedaży? Jak wygląda ich cena?

dostepne sa czasami ale jest to towar luksusowy - kiedys odcien fioletu kosztował 900zł ( cena z ulotki)- w promocji za 6 kompletów - wiec jak masz kogo zrekrutowac to warto ze 3 osoby bo masz komplet na 12osob' a tak z dobrych wiesci - do liczych promocji doszedła polarnik za 89.90 i dzbanek NF za 44.90

Kiedyś sztućce były sprzedaży- 859 zł- 6 kpl. Nic nie matowieje,wszystko jest ze stali szlachetnej.Błysk.

To faktycznie cena była wysoka.

Cena zupełnie nieadekwatna do ich jakości. To znowu nie jest takie cudo. Nie przesadzajcie. Oczywiście, jak za darmo, to trzeba brać w ciemno. Ale ja bym nie dała nawet 400 zł za komplet dla 6 osób. Polski Gerlach bije jakością te sztućce na głowę. No i zestawy z najwyższych serii kosztują ok 200 zł. I jeszcze jedno - sztućce są "made in china". Kiedyś były robione w Belgii. Teraz firma postawiła na produkcję chińską. Zresztą ze sztućcami jest tak samo jak z garnkami. Masz okazję zdobyć jako prezent, bierz w ciemno. Gdybyś miała kupić za cenę katalogową, byłaby to jedna z najgorszych decyzji w Twoim życiu. One nawet nie są warte 30% ceny katalogowej.

Wartość sztućców dobrze odzwierciedla allegro. Zestaw dla 6 osób w kolorze czerwonym był wystawiany chyba przez pół roku i nikt nie chciał tego kupić za 290 zł. Królowa allegro wystawia komplet fioletowych dla 6 osób w cenie 380 zł też już chyba z pół roku i brak zainteresowania. Produkt jest warty tyle, ile ludzie są gotowi za niego zapłacić. Widać, że dla ludzi te sztućce nie są warte nawet 380 zł, nie wspominając 800 zł.

U nas na urodziny w tym roku nic. Poprzednie lata był tort czasem szampan i każda obecna osoba dostawała prezent np. eko kubek. Coraz gorzej. Atmosfera ciężka.

czy wszyscy mają już ofertę na wrzesień?

We wrześniu:sypkie De Lux-zestawy za 114,9 i 124,9;Ventsmarty zestaw 4,4+2x1,8 za182,8;Multi szatkownica 249,9;Warmie Tup w zestawie i osobno;kluseczkomania prostokątna 39,9;miseczkowy niezbędnik 3x500 ml-49,9; oraz muszelki-14,9;19,9;29,9 :-)

My dostaliśmy mate do odkręcania słoików różowa

Czy macie mielinka czy jest on wart kupienia?

Przecierak jak przecierak. Tylko 2 dodatkowe tarcze. Pytanie, ile ma kosztować. Jak do 50 zł, to warto. Powyżej 100 zł to cena z kosmosu za funkcjonalność, którą oferuje. Ja 2 miesiące temu przygotowując się do sezonu pomidorowego kupiłam na olx nowy przecierak zeptera z 4 sitami w cenie 115 zł.

Matę dostali wszyscy za obecność

Dajcie w ofercie maximiliany wszystkie wielkości u mnie Panie dopytują od bardzo dawna.

Mielinek jest bardzo dobry.Pestki nie przelatują i bardzo szybko się mieli bez użycia siły.

Mata była w tym tygodniu za obecność, a co było w zeszłym też gadżet?