Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajaca_siee

kolczyk w chrząstce-ucho

Polecane posty

Gość Mayley
chrząstka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alcusia
hej;) ja sobie zrobilam kolczyk w chrzastce jakas godzine temu u kosmetyczki pistoletem. placilam 16zl. samo przebicie jest nieprzyjemne, ale powiem szczerze, ze myslalam ze bedzie bolalo bardziej. teraz troche piecze, ale nie bolu juz:) posmarowalam mascia (tribiotic) i chcialam troche pokrecic tym kolczykiem (tak jak to robilam w przypadku kolczykow w platku), ale nie da sie, bo nie dosc, ze boli to strasznie ciezko go w ogole obrocic. powinnam to zrobic na sile czy lepiej poczekac? pozdro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollu90
ja tam mam trzy kolczyki w chrzastce i nic sie nie dzialo i nie dzieje a mam juz ok roku, oczywiscie przebicie mialam znieczulone takze super, potem przy gojeniu bolalo mnie przy dotyku( tylko przy dotyku) i widzialam tam rope, ale pryskalam perfumami iii popieklo, ale pomoglo, uwazam ze nie ma roznicy czy ucho przebija sie pistoletem czy igla bo to tylko kwestia pieniedzy a nie wierze w to ze ktos kto mial przebite ucho igla nie mial zadnych piwiklan bo ja przyznam szczerze, goilo mi sie ok 2 miesiecy ale jest juz wszystko wspaniale, takze polecam, ja chodze do bardzo dobrej kosmtyczki gdzie przebicie ucha kosztuje 20 zl, a ze swoim kolczykiem 10, takze po prostu genialnie:) dodam ze przebijane 3 mialam pistoletem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sexowna laska
Sama sobie robiłam;p zaostrzonym kolczykiem;p bolało troche napewno jakieś 7 razy mocniej niż w płatku ucha;p krew nie leciała już się goi ładnie a mam go tydzień;p przemywam woda utlenioną i jest fajnie;p jeżeli nigdy sobie sama nie przebijałaś ucha to lepiej nie rób tego bo sobie zrobisz krzywde! ja robiłam to setki razy sobie i kumpelom i jestem zadowolona one tez! ładnie sie zagoiło wygląda mega sexy;!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pysia XD
mam pytanie, wszystkie moje kolezanki mówią że kolczyk w chrząstce bardzo boli, podobno czasami do kąca nie pzrejdzie i trzeba iglą jeszcze raz bra(za pierwszym razam to pistoletem) i sie zastanawiam czy to prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaa :*****
Ja przebiłam chrząstke w środę i dzisiaj w niedzielę wciągłam kolczyka bo strasznie mi ucho spuchło ... Jak myślicie dobrze zrobiłam że wyjełąm kolczyka .. A co do przebijania too boli okropnie , i koleżanka robiła igłą 1,2 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azuka
hehe ja tam przebijałm cale ucho prawe chyba 6 kolczykow :D i zadna igla ani pistoletem ;p kolczykiem i wsio :D zadnego bolu ani nic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Azuka
a zreszta igla najgorzej bo przebijasz na 2 razy potem wyciagasz igłe i to samo z kolczykiem. bez sensu ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjj jjjjjjjj
najlepiej spilowac kolczyk pilniczkiem 'na szpic', zdezynfekowac ucho i kolczyk, spryskac ucho dezodoranntem z alkoholem (nie czuc bolu ani troche) i do dziela :) w chrzastce jest troche ciezko ale to glownie bariera psychiczna u niektorych ;) ja tak zrobilam sobie 12 dziurek, ale teraz juz troche lat minelo, dziurki sa ale juz bez kolczykow, chyba ze mam ochote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaa :*****
Właśnie teraz jak przeczytałam że każdemu prawie ucho napuchło i ropiało to aż mi się płakać chce teraz,bo ja wyciągnełam kolczyka . :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaa :*****
Bo myślę o ponownym przebiciu .. I tak pomyślałam sobie czy nie spryskać sobie ucha na znieczulenie zamrażaczem dla sportowców (chłopak mój to ma ) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfgjfgjgkjgjx
Ludzie, ja sama mam 12 lat, a jakoś zdaję sobie sprawę, że pistolet nie jest odpowiednim wyjściem... Od tamtych wakacji często w wolnych chwilach odwiedzam studio piercingu, gdzie przyglądam się pracy piercerów. Mam 10 kolczyków, tragusa, triple lobe (trzy kolczyki w płatku prawego ucha), trzy helixy, standard tongue i drugą dziurkę w lewym uchu. 3/4 zabiegów wykonałam sama, ale w STERYLNYM pomieszczeniu STERYLNYMI narzędziami. Ludzie, wiecie co to jest sterylność? Nie, nie przemycie spirytusem salicylowym, to ponadgodzinny proces, trzymanie w ogromnej temperaturze, opryskiwanie środkami dezenfekującymi, parą wodną... Myślicie, głupie, że woda utleniona zabije WZW C? Macie rację, HIV nie załapiecie bo nikt kolczyka zapewne nie zakrwawił czy nie ospermił, ale WZW C jest nawet w powietrzu. Skąd wiesz, że jakiś Mudżyn From Africa pakując kolczyki do transportu nie miał na rękach tego wirusa, który zostanie wprowadzony do Twojego ciała. Ono i tak jest w ciężkim szoku, jest okaleczone a w środku rany jest ciało obce, myślisz że się obroni? Poza tym, żygać mi się chce jak czytam o kolczykach "byle jakich z kioskuff ale słiaśnie xDDDD".... Kolczyk na świeże przekłucie TYLKO TYTANOWY ALBO Z PTFE. I TYLKO SZTANGA EW. INNY SPECJALISTYCZNY, a nie byle "leczniczy", którego motylek wżyna się w skórę... Pozdrawiam, Ola PS. a wy moje rówieśniczki super pro elo piercerki wracajce do słuchania Justina Biebera, bo o piercingu NIC nie wiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efeefeeerqer
To jeszcze raz ja, Ola. Ból jest sprawą indywidualną. Mnie bardzo, bardzo bolało przekłucie chrząstki, przebijając ją cofałam igłę kilka razy, przebijając ledwie naskórek. W końcu piercer powiedział, że zrobi to za mnie-po prostu niech położę się na leżance. I wtedy pomyślałam, czy naprawdę jestem gotowa. Przemyślałam to dokładnie i rano obudziłam się z myślą, że zrobię to i koniec. Wbicie igły zajęło mi około 3 sekundy, organizm nie zdąrzył nawet zaregować, kolczyk przeszedł razem z igłą i... koniec. Bólu nie było. Trzeba nie myśleć o momenie przekłucia, tylko zrobić to bardzo szybko i zwinnie. Przekłuwanie samemu jest głupotą, ale tylko w wypadku, kiedy nie ma się żadnej wiedzy czy doświadczenia. Piercing to nie zabawa, to okaleczenie ciała i nie można podchodzić do tego "ale kól, to takie modne". Moje kolczyki są tylko moje, nie związuję włosów i nie wywalam języka na wszystkie strony. Mało kto w ogóle je widział. Co do znieczulenia to proponuję się sollidnie narąbać. Jak pacjent rząda znieczulenia ogólnego, to z tego co zaobserwowałam dostaje wódkę z colą pół na pół :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olc.;)
Dziewczyny ja nie mam kolczyka w chrząstce tylko normalnie i robiłam go normalnym srebrnym kolczykiem i m,ialam tylko ucho przemute woda utlenioną nie bolało to tak bardzo ale troszke .;D jakiś tydzień mi ropiało ale pozniej przestało .;) i teraz mam trzecią dziórke 3 misiące i jest good ; ) a drugą dziurke mam prawie rok i tez wszystko jest ok ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FDFDDG
Zgłoś się na badania krwi, które wykluczą bądź potwierdzą moje podejrzenie, że masz WZWC, gronkowca czy jeszcze inny syf. Skoro czasem mimo sterylności gabinetu można się zarazić, to co dopiero Twoje przekłucie zrobione brudnym kolczykiem zaostrzonym gorzej niż zasyfionym pilnikiem. Pozdrawiam, Ola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna :)
Ja tez sobie sama robilam, to nic trudnego, uchu wygojone czasem nosze kolczyk czasem nie, przeklute mam prawe a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edddd
Tu znowy Ola, chciałam jeszcze dodać, że nie mogę się wręcz doczekać porad, jak rozdwoić język tasakiem do kiełbasy albo zrobić tatuaż cyrklem i wkładem do długopisu. Ciekawe, czy te wszystkie dziewoje, które sobie kłuły uszka kolczykiem w ogóle jeszcze żyją ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_23l
Osobiście odradzam przebijanie ucha kolczykiem, użyj wenflonu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati:)
Samo przebicie praktycznie nic nie boli, późnej natomiast jest odczuwalny ból(tak jak w moim przypadku). Przez 2 noce nie mogłam spać na lewej stronie (bo w lewym uchu mam kolczyka). Ale efekt jest zadowalający, wygląda to ślicznie:) U mnie kosztowało to 15 zł i mam przez miesiąc nie wyjmować kolczyka, niestety kiedyś coś mnie podkusiło i wyjęłam;/ problem był dość duży z włożeniem go z powrotem;/ głupie wiem...teraz na nowo mnie boli kiedy śpię lub dotykam, ale myślę,że to minie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewrer
Debilko... Kolczyk z tytanu u porządnego piercera kosztuje conajmniej 70 zł, wnioskuję że przebijałaś u kosmetyczki... W takim razie oby cię bolało jak najdłużej ;] Za błędy się płaci ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda19 ;D
mhmm .. ja przebijałam sobie sporo razy ale tylko w płatku. igłą z apteki, kilka groszy xD . ogólnie bolało tak że da sie wytrzymać, tylko przy przebijaniu bo jedna dziurka zajmuje mi z 5 minut, tak to robie powoli, bo sie boje i ostrożnie wole ;dd, ale zapewne gdybym robiła to szybciej to nie bolałoby tak. płatków juz się nie boję, teraz problem; dzisiaj; za parę godzin; troszkę wypiję, i mam zamiar przebić sobie chrząstkę. sama, też igłą z apteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ;) Mi przekłuwała przyjaciółka. Ale spokojnie wszystko sterylnie itp. Przekłuwa ona głównie płatki uszu, helixy i czasami nosy. Bierze za to jakieś 10-15 zł. Ja miałam za darmo jako jej przyjaciółka :] A teraz jak to wygląda: Aby wykonała "zabieg" musimy posiadać własny kolczyk. Jeżeli nie mamy to możemy dodatkowo kupić WYSTERYLIZOWANY w AUTOKLAWIE. Sprowadza je ze strony wildcat.pl. Więc tydzień temu w piątek przyszłam do niej i zaczęłam się martwić o ból itp. Kazała zaopatrzyć się w kilka ampułek soli fiz. i Octenisept. Octeniseptem spsikała ucho z obydwu stron. Umyła ręce jakimś antybakteryjnym mydłem i przyszła do mnie. Wyjęła specjalne rękawiczki, które są pakowane pojedynczo. Wyjęła igłę przyłożyła, nie zdążyłam się zestresować a już miałam przebitą chrząstkę :) Wyjęła igłę tak, że została sama plastikowa rurka [to się chyba nazywa kaniula]. Otworzyła kolczyka [z opakowania] i włożyła do rurki. Wyjęła rurkę i zapięła kolczyka. I VOILA ! Jest to kolczyk typu labret, czyli wkładany od tyłu z płaskim "końcem". Teraz 3 razy dziennie przemywam najpierw solą fiz. a potem Octeniseptem. Napiszę jeszcze, że w tym roku skończymy dopiero 16 lat, więc nie ma reguły na to, że ja ktoś młody to i głupi. Także mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że było w 100% sterylnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia ;DD
nie wiem czy to boli bo mam zamiar sobie dopiero teraz zrobic !! powidzcie czy to bardzo boli czy nie?? a ja mama juz 3 dziurki ale nie na chrzastce i nic mnie nie bolało ;d;d ;p ;) wiec mówie ze nic to nie boli ;p ale nie weim jak to jest w chrząstce powiedzcie czy to bardzo boli ;p POZdro ;d;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamissia
hej , chce jutro sobie zrobić kolczyk w chrząstce , i tak mysle czy to boli. I ile kosztuje , u kosmetyczki bo u mnie w mieście nie ma salonu tego specjalnego. Mam jedną dziurke na płatku ale chciałam w chrząstce bo to tak bajerancko wygląda , jak sobie przeczytałam te wasze opisy to aż sobie pomyślałam ze to będzie mnie strasznie bolało ;: o I nie wiem teraz czy mam sobie zrobić czy nie : /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania90
hej, chcialam wam powiedziec o negatywnej sprawie noszenia kolczykow, nie chce tutaj was pouczac i zachowywac sie jak wasi rodzice :) ja tez uwielbiam kolczyki, mam ich troche, 10 w jednym uchu, 3 w drugim, w pepku, w nosie i w wardze, oczywiscie bardzo o nie dbam, wszystkie sie pogoily i jest ok, mam je od kilku lat, od czasu do czasu sciagam wszystkie aby przemyc, wyczyscic, zdezynfekowac kolczyki oraz miejsca przebicia, moim problemem glownie jest ucho (to w ktorym mam 10 kolczykow), nie wyobrazam sobie abym mogla je sciagnac na dluzej, i to nie dlatego, ze przyzwyczailam sie do nich i bardzo mi sie podobaja, chcialabym je miec, ale niedlugo biore slub, wiec przynajmniej na ten czas chcialabym sciagnac kolczyki z ucha, zeby wygladac adekwatnie do okazji, niestety moje ucho wyglada tragiczne, dziurki sa na tyle widoczne ze nie da sie ich ukryc pod zadnym podkladem, fluidem, pudrem, bardzo mnie to martwi, bo w takim uchu tez nie chce byc na wlasnym slubie, wiem, ze nie bedzie ono wygladalo tak jak przed przebiciem, ale co mam zrobic zeby nie wygladalo tak tragiczne? dodam, ze ucho jest zaczerwienione i wyraznie widac wszystkie dziurki, martwi mnie to bo, gdy kiedykolwiek bede chciala sciagnac kolczyki to ucho bedzie w fatalnym stanie, znacie jakies sposoby jak sie pozbyc tego zaczerwienienia i tak widocznych dziur po kolczykach? dodam ze nie mam zadnego uczulenia, ucho mnie nie boli, mam po prostu czerwone, dodam, ze mam 21 lat, a kolczyki nosze od conajmnioej 5 lat, poradzcie co zrobic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinaxa
Witam,chciałabym toche waszych opini,mam ochote na drugi kolczyk w uchu mam 32 lata i trójke dzieciaków,siostra stwierdziła ze to obciach w moim wieku czy faktyczne, dodam ze mi sie to podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_23l
hania90 wiem ze juz troche za pozno na odpowiedz, ale gdybys jeszcze kiedys potrzebowala to zatuszowac, to wyjmij swoje kolczyki jakis tydzien przed 'tym' dniem, przemywaj dwa razy dziennie sola fizjologiczna, i zaczerwienienie zniknie. A same slady przebicia mozesz lekko zatuszowac podkladem, fluidem, pudrem, po prostu make-up'em. Zaleznie od tego jak bardzo rozciagniete i widoczne masz dziurki, bedziesz mogla je choc troche zatuszowac, ale niestety bedzie je widac tak czy inaczej. Tak nawiasem mowiac nawet po latach nie noszenia kolczykow, zostana blizny, widoczne bardziej lub mniej. karinaxa Wiesz, osobiscie uwazam ze powinnas sobie zrobic ten kolczyk. Skoro Ci sie podoba i dobrze bys sie z nim czula, to dlaczego nie...? Znam wielu ludzi z bardzo roznych srodowisk spolecznych o niekiedy bardzo kontrowersyjnym wygladzie, wiec o ile Twoja praca nie zabrania Ci takowych rzeczy i nie masz innych obaw jak tylko strach przed obciachem zwiazany ze swoim wiekiem, to schowaj go do kieszeni, nie sluchaj innych, i badz soba, robiac tak by czuc sie dobrze i pieknie. Jesli taki kolczyk Ci poprawi samopoczucie, to do dziela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olusiaczek
Ja sobie tydzień temu chrząstkę przekłułam (sama) wzięłam kolczyka złotego naostrzyłam go potem zmroziłam ucho i zaczęłam wbijać kolczyka. Najgorszy był początek bo na początku zaczęłam wbijać zanim zmroziłam ucho i to masakrycznie wtedy bołało. Ale teraz jest ok.... Opuchlizne miałam przez 2/3 dni ale dlatego tak długo bo za mocno zatyczke wbiłam ale potem poluzowałam i po paru godzinach opuchlizna zeszla. Mimo ze ja sama robiłam sobie tą dziurkę to nie polecam lepiej iść do salonu percingu gdzie zrobią ci to profesjonaliści... Ja sobie sama chrząstki sama więcej nie mam zamiaru przekłuwać... Mam w uszach 8 dziurek (kiedyś było 11) prawie wszystkie robiłam sama i jak masz zamiar przekłuć sobie płatek ucha to spokojnie można to samemu robić :) Wystarczy wziąć kolczyka i naostrzyć go pilniczkiem i wbić :) Dwie dziurki robiła mi pani ze sklepiku szkolnego i jedną dziurkę jak mi robiła to wyglądało i czuło się tak jakby mi tego kolczyka tylko do dziurki wkładała ale taka sytuacja była za sprawą tego że mam bardzo cienką błonkę i nie ma problemu z przekłuwaniem jej... Także jeszcze raz mówię nie radze samemu chrząstki kłuć... Pzdr.. Olusiak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO_LOGICZNE
Elo dziewczyny!Ja osobiście wybieram się jutro do kosmetyczki aby przebiła mi pistoletem.Na pewno sama tego nie przebije a co do salonów piercingu(?) to u mnie w miescie nie ma takich.Piszecie o HIV amputacji chrząstki itp.a to bzdury!Moje koleżanki miały 2 lata temu przebijane u kosmetyczki i jakoś im nic nie jest!Prosze mi tu dziewczyn nie straszyć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsakfkdhg
TO_LOGICZNE Elo dziewczyny!Ja osobiście wybieram się jutro do kosmetyczki aby przebiła mi pistoletem.Na pewno sama tego nie przebije a co do salonów piercingu(?) to u mnie w miescie nie ma takich.Piszecie o HIV amputacji chrząstki itp.a to bzdury!Moje koleżanki miały 2 lata temu przebijane u kosmetyczki i jakoś im nic nie jest!Prosze mi tu dziewczyn nie straszyć!! Ja też tak sądze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×