Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Xymena 31

PRZYZWYCZAJENIA WASZYCH ŻON I MĘŻÓW- POŚMIEJMY SIĘ RAZEM!!!

Polecane posty

Gość Xymena 31
on nie jest ani brudasem ani śmierdzielem. wypraszam sobie. jak pierdnie czy beknie to od razu takie skojarzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
on nie jest ani brudasem ani śmierdzielem. wypraszam sobie. jak pierdnie czy beknie to od razu takie skojarzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wrednych suk
dajcie już spokój dziewczynie !! jak lubi to niech robi - a Wy się w waszymi sterylnymi, wiecznie pachnącymi facetami zajmijcie..... samotne niech kwiatki wąchają.... (tylko te o nieskazitelnej woni oczywiście) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
Dzięki za pomoc. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40- parolatek
a ja napiszę o mojej żonce ciągle cmoka po jedzeniu wiecie tak przez zęby w torebce nosi niezliczone ilości chusteczek higienicznych maski na twarzy co wieczór to już standart w wałkach śpi co trzeci dzień ma zajoba na punkcie testerów wszelkiego rodzaju staniki kupuje tylko na bazarze i pyta się mnie ktory ma wybrać nosi majty takie jak kiedyś bo nie znośi stringów bo to nie zdrowe jej ulubiony kolor to bordo i prawie wszystko ma w tym kolorze, nawet kanapę kupiliśmy w tym kolorze do pokoju każe się drapać po plecach, ciągle ją coś uwiera albo swędzi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xymena 31 he, he a ja mysle tak, sa tu glosy krytyki czego? ze ktos sie zachowuje swobodnie w domu a wy to akceptujecie! lol, to sa moim zdaniem bardzo gowniarskie glosy, niezbyt dobrze swiadczace o kulturze piszacych, jak najbardziej i bardzo dobrze ze tak jest, ze w domu zachowujecie sie swobodnie, i jeszcze lepiej ze potraficie do tego podchodzic ze zdrowym dystansem i humorem a TY pisac o tym, tylko widzisz, piszesz o \"tajemnicach swojego domu\" na formum interentowym to niestety obnazasz sie i narazasz na przykre ataki, a zwykle jest tak, ze ludzie sa ograniczeni swoim mysleniem, sztucznymi barierami i nie rozumieja (krytukuja) jakies swobodne zachowania, skoro wam jest dobrze to tylko sie z tego cieszyc, chce mi sie naprawde smiac z tych glosow krytki jak sobie przypomne sceny z filmow, kiedy w sredniowieczu i jeszcze dlugo pozniej, krolowe wychodzily na gnojowisko i podczas rozmowy z dworzaniami, tak ,tak nie tylko dziewczynami, zalatwialy swoje potrzeby, to bylo normalne i kazdy byl to tego przyzwyczajony, dlatego akceptacja roznych zachowan wynika z wychowania, itd. i nie daj sobie narzucic \"niegtywnych\" bo obarczonych barierami wzorcow, jest akceptacja swoich zachowan, czujecie sie dobrze, naprawde pozytywnyc przuklad, ale szkoda bo fajny topik upadl, nawet jesli mozna watpic w jego prawdziwosc, ja np. - obgryzam paznokcie, wtedy dlubie w zebach ale tymi od rak - chodze po domu nago, nawet wobec dzieci czasami - dlubie w nosie ale gil nie jem - lubie czosnek i cebule o po zjedzenu powyzszych caluej zone staram sie te \"wady\" ukrywac, o tym co mowimy do siebie z zona moze nie bede pisal i tak jak patrze na innych to widze, nie czuej sie \"gorszy\", bo np. najgorsze jes dla mnie palenia i caleowanie potem \"popielniczki\", brak szacunku, obluda, brak lojalnosci, itp. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem gdzie tu obłuda
,dla mnie to co napisała Xymena 31 jest obrzydliwe i nie ma nic wspólnego ze swobodnym zachowaniem w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast
robić sobie kulki z potu na ciele polecam prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
To jest luz a nie skrajność. Przyjżyjcie się bliżej sobie i waszym domownikom. Nikt nie jest ideałem. Popatrzcie na siebie z bliska bez zasłony dymnej............... pozdro kuna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odwalcie się od Xymeny 31
to jej sprawa i jej faceta skoro jej to nie przeszkadza to co wam do tego. Problem byłby wtedy gdyby jej mąż robił to wszytsko przy obcych osobach. jeszcze raz... zejdzcie z niej a lepiej napiszcie jakie są śmieszne przyzwyczajenia waszych partnerów bo to jest tematem topicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurna mac wlasnie jadalam
kanapke i mi stanela w gardle... do pelni szczescia brakuje Ci tylko wspolne z tesciowa jedzenie koz nosa (zakladam ze niedaleko pada jablo od jabloni) przy akompaniamencie waszych bakow. Szkoda ze jeszcze kupy razem nie robicie, albo go nie ogladacie i poroznujecie... Wg mnie to nie jest normalne, a Twoj maz bardziej nadaje sie do chlewu niz do mieszkania w domu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"odwalcie się od Xymeny 31 \" Kolego/koleżanko, jeżeli ktoś przedstawia jakąś część swojego życia na publicznym forum interentowy niestety musi się liczyć z konsekwencjami - czyli komentarzami. Taka jaest zasada funkcjonowania forum. Albo ktoś się z tym pogodzi albo ma problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
Jester, dobrze powiedziane. Już usłyszałam co miałam usłyszeć na swój i męża temat. Teraz na was kolej......... Nie chodzi tu o obrzucanie błotem kto mocniej i silniej tylko o wymienienie różnych przyzwyczajeń naszych najbliższych. To jest tematem...............!!!!!!!!!!! Czytać ze zrozumieniem tekstu należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Xymeno! Tak trzymaj lej na zawsze pachnących czyścioszków nie mających żadnych \"brzydkich\" przywyczajeń i wad. Pierdzenie, bekanie, czy dłubanie w nosie nazywacie czymś mega obrzydliwym! Ludzie nie wierzę, że tego nie robicie! Zawsze po zjedzeniu muszę sobie beknąć i robię to bez skrępowania przy \"swoich\" po czym mówię przepraszam, a gdy jestem w większym towarzystwie to zakrywam buzię i robię to cichutko żeby nikt nie usłyszał. Jestem kobietą i robię różne dziwne obrzydliwe rzeczy... na przykład jak jestem w łóżku (z ukochanym lub bez) i pierdnę sobie to podnoszę kołderkę i wącham czy śmierdzi... błahahahahahah.. Wiecie czego nie lubię takiego pozowania na kogoś kim się nie jest. A wy pozujecie na idealnych, czystych, nie mających głupich przyzwyczajeń ludzi. Żałosne. Pokażcie prawdziwą twarz. Postarajcie się być szczerzy - tu i w życiu też. SZCZEROŚĆ przede wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna rzecz mnie zastanawia. Otoz oburzeni opisuja takie \"okropne i obrzydliwe\" rzeczy ze zastanawiam sie co tez oni maja w glowach, bo chyba maja w glowach te wyobrazenia o ktorych pisza. To co jest gorsze robic i nie trzymac w glowie czy nie robic i myslec o tym, wyobrazac sobie cos? Co jest gorsze plamic cialo czy dusze? Tak sie tyk zastanawiam nad prawda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
nocne_marki - gratuluję odwagi wypowiedzi i oto właśnie chodzi aby podejść do siebie i innych z humorem. Brawoooooooooooo!!! Ludzie, którzy potrafią się z siebie śmiać mają właściwy dystans do wielu nawet kontrowersyjnych rzeczy i wiele tolerancji. Nie wierzę, że cała reszta to lalki barbi i same chodzące keny. Ja nie lubię osobiście plastyku, pociąga mnie natura. Kuno - racja,a przyzwolenie jest na wiele bardziej okropnych i obrzydliwych rzeczy, których powinniśmy się wstydzić i na nie reagować. Nauczcie się otwartości i szczerości LUDZIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Xymeny i innych wyluzowanyc
Wiesz co, założyłaś topik, by się pośmiać. Ale nie potrafisz zrozumieć ani zaakceptować, że to , co Ciebie śmieszy, innych brzydzi. Śmieszy Cię zachowanie męża, to się śmiej. Przykrym zaskoczeniem dla Ciebie jest, że mamy ciut inne poczucie humoru. Nie chce mi się śmiać, gdy ktoś przy mnie puszcza bąka. Nie chcę chłonąć smrodu ustami.To zwykły odruch obronny. To, że ludzie robią gorsze rzeczy, to śmieszny argument. Na te gorsze rzeczy też się nie zgadzam. Tylko nie mam wpływu żadnego. Tak jak i na zachowanie w domowych pieleszach Twojego męża. Zróbcie sobie zawody, kto głośniej, dłużej, częściej, donośniej, dźwięczniej, melodyjniej, z wiekszym zaangażowaniem. Powodzenia. Ilość konkurencji można rozszerzyć, jest z czego wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unikalna
Dziewczyny temat miał byc śmieszny a wyszedł obrzydliwy. Mi się zrobiło niesmacznie jak poczytałam wasze wypowiedzi, ale cóż kazdy ma to co lubi i z czym może wytrzymać. Miałam kiedys chłopaka brudasa,który: - rzadko się kąpał, - smierdziały mu tak nogi, że nawet jak wietrzyłam mieszkanie na ościerz to nic to nie pomagało, - smierdział stęchlizną, - nie mył włosów, - chodził zawsze wpomiętych, spłowiałych, szerokich ubraniach, które prał raz na ruski rok. - Kochałam go, ale nie mogłam siedzieć nawet koło niego, bo śmierdział. Seks z nim też był straszny bo nie mył fiutka. Co powiecie na to????? Oczywiście zerwałam z nim. Zaznaczę tez, że nigdy nie mówiłam mu, że mi powyższe nie pasuje i żeby to zmienił. Liczyłam, że się domyśli. Teraz mam mężczną czystego, schludnego, ktory zmienia codziennie gatki i wie, że skarpetki pierze sia nie wietrzy, myje się pachnącym żelem . Nosi wyprasowne ciuchy, jak zdarzy sie mu pryszcz to uzywa środki by go zwalczyć. Jak go poznałam to od razu mi się spodobało, że jest taki czyściutki i pachnący. Oczywiśie ma na pewno jakies swoje przyzwyczajenia np. chrumka jak króliczek, po jedzeniu musi zawsze odpocząć, myje ząbki dopiero po śniadaniu ( ja myję przed i po sniadaniu , żeby nie jeść bakterii), zdarzy mu się pierdnąć, ale bardzo rzadko, bo wie, że tego nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unikalna
Aha jeszcze jedno - nie wiem jak niektórzy magą znieść jakieś obrzydliwe kawały z kupami - to jest poprostu okropne!!! Nie wiedziałam, że można wpaść na tak ochydne pomysły. Ja bym nigdy nie dotknęła nawet własnej kupy, a co dopiero cudzą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tre le mele dudtki
hahahaha, ktoras tam czyscioszka n atym topiku napisala ze wcale duzo nie pierdzi hahahahaha...ludzie,ale odbluda....nikt z Was sie nigdy po tylku nie podrapal?? A jak czyscioszki Panienki robicie z podpaskami...nie bierze Was na wymioty, przeciez to natura!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Xymeny i innych wyluzowanyc
No właśnie. Brudne podpaski to też natura. I co, niesiesz je ostentacyjnie w całej krasie do wiadra ? Bo ja zawijam, albo w specjalną folię, albo w papier toaletowy, by nie narażac równiez na odruch wymiotny ludzi, którzy szukają w śmieciach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna z mokra głowa
Moj facet puszcza bąki ale reszta?:O a wogole bąk podczas sexu? no strzelilabym go chyba fuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tre le mele dudtki
czekaj jak Ci zacznie cipka "pierdziec" podczas seksu, no ale pewnie Tobie sie nigdy to nie moze zdazyc...sorry za sarkazm, ja nie znosze obludy, dlatego...czlowiek ktory jest zadwolony ze swojego zycia nie potrzebuje krytykowac innych, zastanowcie sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
Wszyscy święci bez skazy i wad!!! Tak was czytam i nadziwić się nie mogę, że np kawa z mlekiem, Kajol, noteraja, unikalna i wielu innych, którzy nie podają nicka, bardzo chętnie tu wchodzą kolejny raz nie wiadomo po co, skoro już raz się wypowiedzieli w tym temacie jakie to fee i bee wszystko. Więc, się pytam co tu robicie kolejny raz??? Dla plastyków wstęp wzbroniony, zmykać , bo tu bąki się puszcza..... Pa, pa...........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję ci faceta
i każdej kobiecie która ma w domu dakiego paskudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję ci faceta
takiego - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
a ja tobie paskudo współczuję takiego ograniczenia. Pa, pa...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tre le mele dudtki
Czy to nie ironiczne, Xymena jest szczesliwa a inni jest wspolczuja?? I znowu trzeba przeczytac miedzy linijkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xymena 31
Zazdroszczą szczęścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Xymeny i innych wyluzowanyc
Wiesz co ? Ty nie odróżniasz " zdarzeń " fizjologicznych na które masz wpływ, od tych, na które wpływu nie masz. Napiszę Ci łopatologicznie - staruszek, który popuści w majtki, bo ma chory zwieracz odbytu - to zrozumiała sprawa. Czkawka jest od nas niezależna, dopada nas i już. Natomiast puszczenie bąka przy innych, gdy można powstrzymać się chwilę, na tyle, by dojśc do łazienki, to problem nie zwieracza, to " problem z głową ". Ludzie wymyślili podpaski, by krew nie ciekła po nogach, nożyczki do obcinania paznokci, wykałaczki do wyczyszczenia między zębami itd itp. Jeśli Ciebie nie odrzuca widok faceta, dłubiącego w uchu pazurem najmniejszego palca u ręki, to odporna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×