Jest tu facet,ktory moze pokochac kobiete z dziecmi?

...do przedmówcy Lolita ma trochę racji, ale nie całkiem więc bądź dobrej myśli :)

nie moglam wczesniej napisac wiecej bo mialam inne zajecia ale teraz sie rozpisze troche...:) co do Lolity---zraniony facet i tyle ..jest takich wielu,miejmy nadzieje ze w koncu trafi na taka co go przekona ze nie wszystkie kobiety sa takie.Kiedy sie kogos naprawde kocha i ma sie do niego szacunek nie pojdzie sie do lozka z pierwszym lepszym lovelasem,bynajmniej ja tak mysle..pewnie ile ludzi tyle charakterow... Nikita--ja jestem niepoprawna marzycielka,wiem ze tam gdzies czeka na mnie ten jedyny,dla ktorego bede w stanie zapomniec o wszystkim co bylo zle w moim zyciu,,z ktorym bede sie prowadzac za raczke do poznej starosci...

Nadzieję trzeba mieć zawsze! Ona przyciągnie dobre zdarzenia !

ale tak po namysle to 250 kobiet to troche za duzo:D:Dnawet na lowelasa;)

powiedzie Ci sie zobaczysz

....też myślę ze przesadził :) :) zajrzę tu później, fajnie się rozwinął ten topik prawda Evito... :) jest nas więcej niepoprawnych marzycielek i optymistek :) pozdrowionka

no i kto by sie spodziewal,juz mialam tu nie zagladac...:)ale w sumie to ciesze sie ze tego nie zrobilam,nawet milo sie zrobilo:) buziaczki dla wszystkich marzycielek

Cześć Ja też sama wychowuję corkę, już tyle lat po rozwodzie.Swoje tez przeszlam,trudno mi jest znależć partnera, a jednocześnie kogoś kto bylby dojrzaly na tyle, żeby również stworzyl bliską relację z moją corką.To potwornie trudne,tak u mnie . Nie wiem jak u Was czy mialyście takie doświadczenia z partnerem?

pozdrawiam wszystkie dziewczyny ktore inaczej mysla niz ja, ze mna juz lepiej, kiedy widze ze sa takie jak wy na swiecie, za duzo mialem z modelkami zawodowo do czynienia i spaczyl sie moj nierealistyczny poglad na swiat, jedno jest pewne, wszyscy robimy bledy, ale nie mozemy oszukac biologi chociaz ja po mej nauczce i doswiadczeniu nie potrafilbym zdradzic, szczegolnie ze nie musze sobie niczego wiecej udawadniac, teraz konserwatywnie wyposazam sobie pieknie domek nad morzem choc tam wcale nie mieszkan, ale moge sie wyzyc w ksztaltowaniu otoczenia i taki jednak jestem normalny w swych potrzebach wylacznosci dla partnera ze bardziej normalnym nie mozna byc, pozdrowienia...takie sobie gadanie bo siedze sam w domostwie przy kominku na nieskonczonej budowie...

Ally-11 u mnie jest tylko problem w tym zeby to był odpowiedni facet dla mnie i żeby był wolny, żeby mógł być ze mną i przy mnie, o moje perły się nie martwię bo jak ja kogoś obdarzę zaufaniem to ona też i ...wiem że teraz zabrzmi to bardzo dumnie ale trudno... moje perły są bardzo mądre i kochane i nie sposób ich nie polubić albo wręcz nie pokochać, to nie jest tylko moja zdanie, każdy kto je choć raz zobaczy, porozmawia z nimi mówi że mam wyjątkowe córki, ja o tym wiem i dlatego jak jest mi źle to zaraz myślę o nich...jakie mam skarby.. więc musiałby to być jakiś wyjątkowy jełop żeby się z nimi nie dogadał... a taki nie wchodzi w grę.

aj dziewczyny,ja tez mam takie rozterki,czy TEN facet dogada sie z moimi synami...jeden z nich to juz mezczyzna...16 lat ..i bardzo dojrzaly jak na swoj wiek i bardzo podchodzi krytycznie do wszystkiego. To musialby byc wyjatkowy mezczyzna,ktory nie bedzie chcial go ustawiac tylko tak poprostu bedzie jego kumplem...tylko czy tacy istnieja?:)

...no tak...z chłopakami to zupełnie inna sprawa, zwłaszcza w tym wieku... ale myślę że synom zależy na Twoim szczęściu i spojrzą przychylnym okiem na Tego faceta.. jak będą widzieli że jest dla Ciebie dobry... a Ten facet jak bedzie odpowiedni to dla Ciebie postara się z nimi dogadać... tak sobie myślę ...i tego Ci zyczę i wszystkim innym..

A kto to jest..."cieplutko" ?

:)Chichutko chyba onas zapomnial,albo ma inne sprawy na glowie;)

kiedy tak mysle i czytam, to \"CICHUTKO\" wyglada na kogos kogo moglabym pokochac i moglby sie cichutko wreszcie dla mnie zdradzic, jakos tesknie za nim troszeczke, juz nie cichutko

no,patrzcie doczekalam sie nawet podszywu,to dla mnie zaszczyt poprostu;)

A ja prawie dałem sie zmylić...:O

nie dales sie zmylic tylko ja chcialam w ten sposob wyczuc twa reakcje, a pozatym to przypadek bo zapisalam zle haslo i nie moglam sie zalogowac, wiec zrobilam to jeszcze raz, teraz nie wiem dlaczego ale funkcjonuja oba, chce dodac ci odwagi bo moze zrobilabym dla ciebie wiecej niz myslisz, czyli przyznajesz wreszcie ze jestes platonicznie zakochany, choc troszeczke, ja tez troszeczke naprawde mam mam na imie Ewa, kilka malutkich caluskow dla ciebie i moze troche wiecej

A skoro funkcjonują oba, to może napisz to samo pod poprzednim ;)

dobra ;)to przestaje byc smieszne...a jednak chce mi sie smiac:)ktos sie bawi w swatke albo swata...ciekawe kto?;)

na moje oko.. wyglada jednak, ze to nie pisala prawdziwa Evita, to mozna zauwazyc po interpunkcji, a dokladniej po robieniu spacji po np przecinku.. Evita nie robi, a ktos kto sie podszywa, tak.. :) Ale mysle, ze mimo wszystko ma na celu raczej pomoc Evicie.. przyspieszyc pewne reakcje "cichutko" Cichutko.. dobra uwaga..

wiem ze ktos chce mi pomoc:)a moze jemu?sama sie pogubilam...

Evita, ale wyglada na to, ze Cichutko byl zawiedziony, ze to nie Ty pisalas..:) chyba, ze tam tez sie ktos podszyl..

no ja tez tak to odczulam:)chyba ze sie myle..a moze ON cos ma w tej kwestii do powiedzenia;)

abys wiedzial ze to ta sama Evitta i Evita dobra to przestaje byc smieszne...a jednak chce mi sie smiacktos sie bawi w swatke albo swata...ciekawe kto?Ktos rozgryzl moje haslo Evita 69,gratuluje,ale poco to komu,czy chce sobie pomoc i nie ma odwagi?

A skoro kocham platonicznie, to może napisz do mnie intymnie cokolwiek cichutko

mam na imie Piotrek i jestem tu nowy. Z (cichutko) nie mam nic wspolnego ale czuje sie samotny

nareszcie..........