Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość neli 20

dziewczyny 20 letnie które biora slub w 2007 roku

Polecane posty

Gość neli 20

pisac:) ile macie straszych facetow? jak gdzie i kiedy dokladna data weslea?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUSIA
JA BIORE ŚLUB W KWIETNIU 2007, MAM STARSZEGO OD SIEBIE O 5 LAT NARZECZONEGO:) JESTESMY SZCESLIWI;) I WLASNIE ETARZ JADE Z MOIM M KUPOWAC MBLE DO ANSZEGO DOMKU;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 letnie dziewczyny
do nauki a nie do żeniaczki !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21-letnia
Chodzi o dziewczyny, które teraz mają 20, czy o te, które będą miały 20 w dniu ślubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUSIA
MOZE DO NAUKI TO TY SIE WEZ;) A ODWAL SIE OD NAS;) JA STUDIUJE DZIENNIE I ŚLUB TEZ BIORE A TOBIE TOBIE TO DO NIECZEGO I NIE UDAWAJ WIELCE ZAINTERESOWANEJ NASZYM LOESEM:) CO STARA PANNA JESTES, I MORDE RZUCASZ ZE CIEBIE TAK WCZESNIEJ NIKT NI POPROSIL O RĘKE;) HMM? ZASTANAWIA MNIE TO :) BO JA EJSTEM ZARECZONA OD 3 LAT ALE DZIOEWNE ZEBYM NA 17 LAT ZA MAZ WYCHODZILA EJSTEM NA 3 ROKU STUDIOW I WLASNIE JZU W PRZYSZLYM ROKU PLANUJEMY TEN WAZNY DLA NAS DZIEN:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUSIA
O 20 LETNIE TERAZ A JA BEDE MIALA W DNIU SLUBU 21,5 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slub w 2007 , lat 21 , w ciazy blizniaczejjj mozecie sie wyzywac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaa
Fajnie ZUSIA, tylko przestań krzyczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie jakis topic, w ktorym moge sie odnaleźć :) Mam 20 lat. W nastepnym roku ślub :) Pozdrawiam serdecznie Aha.... przyszły mąż o 4 lata ode mnie starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUSIA
kalinkaaa SORKI ALE WKURZAJA MNIE TAKIE WSTRETNE, OBRZYDLIWE BABY KTÓRE NIE MAJA CO ROBIC TYLKO ZCEPIAJA SIE LUDZI;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pofvjgeriohg
nie zal wam mlodosci? wiazac sie z facetem ktory pochlonie cala wasza mlodosc? jawyszlam zamaz mlodo jak wy i zaluje, mimo ze dalej jestesmy razem teraz inczej bym sobie zycie ulozyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zusia, zapraszam :) PS. też studiuję dziennie (i nie zamierzam pzrerwac). Studiuję polonistykę (wiec trochę pracy i mobilizacji wymaga), ale tak mocno kocham, że nie chce czekać ze ślubm. Masz tak samo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaa
Nie chodzi o to zeby się czepiać, tylko o to że źle się czyta teksty pisane wielkimi literami. I pewnie wiesz, że to na forum oznacza krzyk, więc nie wiem po co to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie żal mi młodości. Zawsze byłam odrobinę \"powazniejsza\" od swoich rówieśniczek i szczerze mówiać nie kręci mnie w ogóle imprezowanie! Naprawdę czuję powołanie do małżeństwa i do oddania się drugiemu człowiekowi. Może rodzice mi to wpoili? Nie wiem... może wiara robi swoje?... Mam bardzo poważne podejscie do życia i wiem, że własnie tego pragnę. Gdybym zwlekała ze ślubem to własnie to by mnie unieszczęsliwiało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaaa
A, i bardzo ci dziekuję za "WSTRETNE, OBRZYDLIWE BABY" ZUSIA. Interesuje mnie to, co piszesz, i wolę czytać normalną czcionkę. Tak trudno kliknąć jeszcze raz w CapsLock i nie obrzucać mnie epitetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Moze i ja sie przylacze, mam 23 lata, w dniu slubu bede miala 24. Moj narzeczony ma 28:) Uwazam, ze na slub jest pora wtedy, gdy oboje kochajacych sie ludzi chce tego, a teksty typu dwudziestolatki do nauki sa po prostu smieszne pozdrawiam wszystkie przyszle panny mlode:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa23
dziewczyny to wasza sprawa, ale mi byłoby szkoda marnować młodości (jeszcze w tym wieku to się nie wyszalałyście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy malzenstwo powoduje, ze nie mozemy szalec?? Ja sie wyszalalam, z umiarem. Nie wiem o jakie szalenstwa chodzi, moze o to, ze sie puszcza na lewo i prawo z roznymi kolesiami a jak sie juz ma 30 lat to sie szuka meza?? Nie, dziekuje, to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUSIA
dokladnie moiwe to samo..jestem z moim facetem od 5 lat:) na dycko bylismy dwa arzy wolimy resteuracje, moze dlatgeo ze on ma kumpliw swoik wikeu tzn a to sa jzu ludzie dojzali wiec nie ma co dyskoteki i tego typu impry to wlasnie dla dziewczyn które chca pokazac jak im wona cygara palic i wodke pic..sorki ale ejstem troszku dojżalsza;) a kalinka przeciesz nie podnosilam na ciebie głosu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa23 , ale zapewianm Cię, że panrawdę istnieją kobiety, ktore nie muszą się wyszaleć. Ja wiem, ze do nich należę. Naprawdę nie potrzebuję nawet innych osób do szczęścia. Tylko rodziny i mojego ukochanego. (jego na pierwszym miejscu oczywiscie). I czuję się w tym spełniona. Nie lubię dyskotek, barów itd. Wolę w domu spotkać się na kawie czy wieczorem na kolacji i dobrym winie. Tak własnie już mam :) i wiem, że to jest dobra decyzja w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAmagnesowana Pinezka: dokładnie, zgadzam się i własnie o to mi też chodziło. Jelsi ktoś inaczej rozumie słowo \"wyszaleć się\" to ja rzeczywiscie nie czuje potzreby zeby to robic :) hehe mi wystarczy mój jeden jedyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewka23
a za 10-15 lat zobaczycie czy będzie tak super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no... skoro tak to nazywasz \"sztywniaki\" to ja z rozsądku nie będę dyskutować. Nazywaj to jak chcesz. Ja bym chyba jednak poszła w stronę dojrzałości... może odpowiedzialności? (np za drugiego człowieka). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewka23: ok, za 10 lat się do Ciebie odezwe i powiem czy warto było, czy nie ;) moja data: prawdopodobnie 1 września 2007 (własnie bedziemy zaklepywać datę w kościele). W lokalu już zarezerwowane (tak po znajomości ;) bo wiadomo, że najpierw trzeba w kościele ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ignorujcie te głupie zaczepki a gadajmy na swoje tematy:) w koncu to nie topik czy 20 maja zakładac rodziny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×