jak mogłes, świnio!!!

haku, ja ci dam taką radę: popros o spotkanie i postaw ją przed faktem. Zapytaj o co jej chodzi, dlaczego w ten sposób postepuje: raz tak raz tak. Zapytaj czy chce zrobic ci tym na złosc czy na prawde chce z nim byc. Musisz byc stanowczy a nie potulny podczas tej rozmowy. Jak powie że chce z tamtym byc. Zwyczajnie nie odezwij sie słowem , odkrec na piecie i odejdz. Czas leczy rany.

To ona mieszka delikatnie mowiac w miateczku, ja w miescie ;-P O image nie ma sie co przejmowac, nie jestem szarym chlopcem ;-P image mnie akurat wyroznia z tlumu, to ja wlansie m.in. zachwycalo we mnie, ze jestem zawsze inny niz wszyscy i robie wszytsko po swojemu, ze jestem niezalezny ;-p Zreszta to widac nawet teraz... W tym tygodniu az ja zaparlo jak mnie zobaczyla i sie usmiechnela z podziwem, wiem, bo nieraz juz taka mine miala ;-P Kurde nie lubie pisac o sobie, bo czuje sie glupio ;-P

Ona pewnie odpowie,ze sama nie wie czego chce, za bardzo cie zwodzi!!Hakku miej jaja i olej ja goracym moczem

a czemu głupio? bardzo dobrze że masz poczucie własnej wartosci. sam widzisz ze masz szanse miec wiele innych

hela? kocham cie za ten mocz hahhaha

No wlasnie haczku to bardzo dobrze miec wysoką samoocene!!!Byle tak dalej! P.S Moge byc troszke rozloszczona w postach (jak ten mocz;)) bo ten debil jeszcze nie napisal smsa,ale spoko, ja jestem pozytywnej mysli, zrobie to co wczesniej napisalam.

a se badz zła :) mi nie przeszkadza :)

mi tez nie hehehe, dlatego bede miala takie hardcory

Wiesz... ja nie bede z nia juz gadal... raz po szkole probowalem to bylo z mieisac temu... To jej standardowe gadki, jak zwykle "nie pasujemy do siebie", "i tak nie bylibysmy szczesliwi", "to nie ma sensu", ale to standard bo zawsze sie tak zapiera. Juz po miesiacu mowila, ze do siebie nie pasujemy, wiec tym sie nie przejmuje :) Wtedy ona stwierdziula podczas tej rozmowy, ze chce byc z nim. Powiedziala, ze go jeszcze nie kocha, a jak zapytalem co do mnie czuje, powiedziala, ze cos, ale nie wie co. To byla powanziejsza rozmowa, a pozniej byla juz mniej harda. Mowila, z enawet gdybysmy ze soba byli to i tak by mi robila jakies jazdy, bo ona jzu taka jest, cos by jejw iecznie nie pasowalo, ze ja bym nie byl z nia szczesliwy. Jeszcze innym razem nagle zagadala, ze jestem kochany i zebym nigdy sie nie zmienial. Dodala, ze wie ze ja kocham i zrobilbym wszystko, zebysmy byli razem, ale stwierdzila, z emusialbym sie zmienic, a tego nie warto robic dla zadnej dziewczyny. No i ktoregos dnia w skzole stwierdzia, ze "my to chyba jeszcze kiedys ze soba bedziemy". Ale te wszystkie momenty mialy miejsce przed tym niespelnionym stosunkiem z jej kochasiem ;-/

Aniu,ale ty bylas moja inspiracja do moich postow :D Urwac leb i nasrac do szyi hehehe

widze że i męzczyxni cierpia... ja tu chyba jestem najstarsza na tym topiku.. ale widac człowieka zycie w żadnym wieku nie osczedza... ty masz Hela jeszcze na cvo czekac..? hm, fajnie masz.. ja wiem ze on juz sie nigsy nie odezwie, jest szczesliwy i zadowolony, moze lekko by sie przejąl jak bym sie powiesiła z jego powodu, moze i na pogrzeb by przyszedł... a moze nawet nie... jejku..

boszzzzzz, co za panna.... normalnie bym ją pizneła! :) heheheh sam widzisz, mowiła ci że bedzie miała takie jazdy, wiec daj se spokój, po co sobie robic nadzieje i szarpac nerwy?

Haczku ty widze ze jestes w niej bardzo zakochany i zaslepiony,zobacz ile ci zlego zrobila!!Chcesz nadal cierpiec??? Naucz sie asertywnosci, bedzie chciala byc znowu, powiedz nie,ona nie jest ciebie warta!!! Chlopie miej honor, dume!!!!!!!

no tak, tylko że ja jestem mężatką :o ja mam nadzieje że moj mężus wiecej nie spojrzy na inną, bo sie rozwiode :o

Helenko, milo że ci dałam inspiracje i dobry humor :) urwac łeb i nasrac do szyi, to nasza myśl przewodnia :)

A wiecie, ja mam ochote zrobic scene z teledysku Aerosmith "Cryin" Stac na moscie,az by przyjechala policja i ta gnida zawszona i sie rzucic z mostu, oczywiscie bym miala line i pokazac mu fuck you!!!!

No jesli chodzi o niego to automatycznie czuje sie od niego lepszy, nie wmawiam sobie tylko tak sie czuje. Zarowno intelektualnie jak i fizycznie. On studiuje na jakichs podrzednych studiach, wyglada nie za ciekawie, przynajniej dla mnie ;-p Zreszta ona sama dobrowolnie stwierdzila, ze jestem najmadrzjesyzm chlopakiem z jakim miala do czynienia kiedykolwiek. I wlasnie wtedy stwierdzila, ze jestem dla niej za madry (?!). A ona glupia dziewczyna nie jest, wrecz przeciwnie - uczy sie najlepiej w klasie (klasa III LO), dostaje stypendia za dobre wyniki w nauce. Ale to chyba jeszcze o niczym nie swiadczy...

Aniu, a ty ile masz lat?? Iile jestesmy po slubie ze soba?

hehe, no fajny teledysk :) ja to mam bardziej ochote zrobic jak w teledysku bon jovi always... zwiać na zawsze i jeszcze go zdradzic :o

hakku, ty jeszcze nie poczułes chyba tak porządnie.. jeszcze chyba nie pizgneło cie po dupie wystarczająco, skoro sie jeszcze nadstawiasz.. Koleznaki na forum moga ci mówic swoje, ale ty i tak wiesz na ile kochasz tę panienke i ile jeszcze jestes w stanie jej dac z siebie..Może sie olaci a może nie... Ale obiecuje ci że jesłi zaboli za mocno, sam odejdziesz i nie bedziesz nawet chcial słyszec co powrocie tej laluni..

Ale w "Always" to ona ja zdradzil, a ona chyba mieszkanie podpalila :P A haczku ty chyba nie czytasz naszych postow!!!Jesli pojdziesz za glosem swego rozsadku, to dostaniesz w dupe i bedziesz cierpial, zobacz jednoglosnie piszemy, ze ona to glupia pinda, przez ktora bedziesz cierpial, a ty nadal swoje. ZA miesiac zalozyc topik, jak moglas swinio :)

Ja narazie nic nie robie, nawet nie cierpie za bardzo, jakos powoli mi przechodzi to umeczanie sie nad soba, ale mimo wszystko bardzo mi na niej zalezy. A wiecie co... jeszcze smieszna anegdotka o niej... Ona zauwazyla, ze cos czesto pisze na komorce, wiec pewnego dnia powiedziala, zebym pokazal jej telefon. A ja do niej, ze nie mam takiego obowiazku i nie dam. I powiedzialem jej, ze ja nigdy nie chcialem czytac jej smsow, bo zawsze jej ufalem. Nastala cisza. Kolezanka, ktora siedziala obok niemal sie rozplynela, powiedziala, ze gdyby jej chlopak tak powiedzial... A co na to moja byla? Ze zawsze chciala, zebym bral od niej telefon i czytal. A po co? Bo chciala wiedziec, ze jestem o nia zazdrosny... Powiedziala, z ejak ten nowy raz jej wyrwal telefonz rak i zaczal czytac smsy to byla szczesliwa... Kurde, nie rozumiem jej...

Hela, hahaha, nie moge, rycze z twoich postów!!!! ha ha ha! wiemy dobrze ze myslenie zdroworozsądkowe nie sprawdza sie w sprawach uczuciowych....więc niech haku brnie dalej, dostanie w łeb po raz dziesiaty, jedenasty, i mu sie odechce...

alez to dziewcze jest kopniete, sorry, z całym szacunkiem haku dla twoich uczuc... ja bym nigdy nie dla sobie przegladac telefonu! to jest rzecz osobista i prywatna! i nikomu nic do tego!

ja mam 22 lata i jestem miesiąc po slubie... no i własnie jak w tym teledysku on ją zdradził to ona zwiała i zdradzila, powinnam zwiac i pojsc sobie do klubu gogo popatrzec na gole klaty i tylki :)

Aniu, a jak dawno temu zdarzyła sie historia z facetem któremu chcialas nasrac do szyji..???:)

Reasumujac sytuacja wyglada tak: Hakku jest spokojnym,dobrze ulozonym chlopcem, ktory jak kocha to na zaboj. A ta dziolcha chce faceta w stylu zimny dran, ktory by ja szarpnal, rozerwal zebami bluzke!!Dziewczyny w tym wieku leca na niegrzecznych chlopcow, dopiero pozniej,za pareeee lat im sie to zmieni. Gdybys byl bardzo pewny siebie, zdecydowany, stanowczy, taki,ze jak tupniesz echo sie niesie,to by byla twoja. Hakku jesli nie chcesz swojej zguby DAJ SOBIE Z NIĄ SPOKOJ!!

tydzien temu

helu, powiedzenie 1-wsza klasa ;)

Aniu to mloda para jestescie!!! A ile byliscie wczesniej ze soba?? Macie, lub bedziecie miec dzieci? Mieszkasz gdzies blisko mnie?Bo bym poszla tez chetnie popatrzec na meskie tyleczki :D