INFEKCJE POCHWY A..... CZOSNEK???

Odnośnie strptococcus spp-mi wyszlo cos takiego ale na antybiotykogramie widac bylo, ze na wszystko jest wrazliwy wiec lekarz powiedzial ze nie bedzie mnie szprycowal antybiotykiem i narazal na kolejne ryzyko infekcji, bo to prawodpodobnie zanieczyszczenie probki albo jakies zewnetrzne...ucieszylam sie bo myslalam ze bede musiala brac kolejny antybiotyk. W pierwszym wymazie wyszedl mi streptococcus agalactiae(czy jakos tak)-wyleczylam go augumentinem-dostalam oczywiscie jakies globulki i cos przeciwgrzybicznego doustnie. Na to ze mam tego cholernego paciorkowca trafilam przypadkiem. A "przyjemność" grzybicy tez kiedys odczulam....jogurt naturalny pomaga a o innych domowych sposobach nie slyszalam. W aptece mozna kupic clotrimazol bez recepty i tyle. Ale to pomaga tylko na lekie infekcje. DZIEWCZYNY NIE BOJCIE SIE CHODZIC DO LEKARZA.akurat w tym wypadku to jest jedyna pomoc a im szybciej tym lepiej Pozdrawiam i zycze zdrówka:)

Jeżeli komuś pomogła kuracja czosnkiem lub jogurtem to dobrze, ale ja jakoś nie mam do tego przekonania. Mi na powracające infekcje pomógł Candivac (wzmacnia odporność) i jest dostępny bez recepty.

Po wyleczeniu infekcji trzeba pamiętać o odbudowie i wzmocnieniu flory bakteryjnej pochwy by zapobiec nawrotom. Warto sięgnąć wtedy po probiotyki (mi najbardziej do przekonania trafia Gynophilus, to kapsułki dopochwowe; cześć kobiet może narzekać na niezbyt przyjemny sposób aplikowania, ale sądzę mi się, że w ten sposób więcej potrzebnych bakterii dostanie się tam gdzie powinno). Stosuję Gynophilus profilaktycznie, po braniu antybiotyków, kiedy chodzę na basen, gdzieś wyjeżdżam itp. i jak do tej pory nie miałam żadnych problemów.

Mam problem od kilku dni z mojej pochwy wydobywa sie biała wydzielina i ma ona nieprzyjemny zapach przypominający "zgniłe jaja" na poczatku towarzyszło temu swędzenie ale ustapiło samo zastanawiam sie czy to grzybica czy cos powazniejszego bo ten zapach jest naprawde nieprzyjemny... proszę o szybką odpowiedz i z góry dziekuję

Hey dziewczyny! Ja też już od ponad roku męczę się z tymi grzybami i nic mi nie pomaga..;-(Infekcje ciągle nawracają, już po prostu brak mi sił.. Byłam ostatnio u ginekologa i powiedziała mi ze nie powinnam chodzić w spodniach, i że pewnie mam osłabioną odporność i dlatego tak często to łapie. Żadne leki na dłuższą metę mi nie pomagają.;-( Od kiedy zaczęły się mi te infekcje pogorszył mi się stan cery. Nigdy nie miałam żadnych zaskórników czy wyprysków a teraz cały czas..:-(Po prostu masakra. Jakies pół roku temu byłam u irydologa, poleciła mi preparat ziołowy, który zwalcza wszystkie grzyby w organizmie, nazywa się Golden Seal, można go kupić tylko w sklepach zielarskich. Kiedy go zażywałam nic mi nie było przez dłuższy czas. Jednak teraz znowu mam nawroty i muszę go kupić ponownie bo na serio pomaga. Pozdrawiam Was wszystkie.:-)

a czy któras z was miałą streptococcus agalactiae???? I czym to wyleczyła???? Bo ja od 1,5 roku się męcze z infekcjami raz słyszałam że grybica kiedy indziej że bakterie w posiewach nic nie wychodziło....Dopiero 3 mies temu trafiłąm do konkretniejszego leczenia który powiedział ze grzybica to to na pewno nie jest tylko na pewno bakterie, ( to samo wynikało z biocenozy pochwy) dał od razu antyb. Unidox, oraz zrobił posiew po wybraniu tego antyb. bo brakło probówek:/ i wyszła ta bakteria włąśnie...przy tamtym antyb. brałam też lacibios( z reszta cały czas teraz to biore) i wtedy gynoflor...wydawało mi się że jest troche lepiej, no ale jak były wyniki posiewu, to była ta bakteria....wiec dostaam amoksiklav przez tydz. 2 razy dziennie.....oczywiście osłonki też....po jakimś czasie czułam że nie do końca ok więc sama zrobiłam posiew i dalej ta bakteria:/ Z racji tego że ekarza nie było, poszłam do ogólnej i przepisała mi Zamur 500 2x1 przez aż 10 dni....no i skończyłam jakiś zcas temu a ja dalej czuje że nie wszystk ok:( Gynoflor też stosuje...dodam że upławów ogromniastych nie mam z resztą nigdy nie miałąm dużych) teraz to tak jakby więcej śluzu takiego jakby lekko galaretowego/.rozciągliwego i nie cały czas, tylko ciągły dyskomfort, pieczenie/podrażnienie w środku czuje. Dodam że jescze wcześniej zanim trafiłam do tego lekarza miałąm mnóstwo globulek w ciemno które mi wyniszczyły pewnie flore mimo przyjmowanych probiotyków:/ Co zrobić skoro te 2 antybiotyki były zgodne z antybiogframem a ja dalej czuje że nie jest ok do końca....

a ten Gynophilus jest w jakiej postaci, w stakiej większej, czy takiej plastykowej jak lacibios femina???

masz, przeczytaj do konca http://tnij.org/d35b

wypieprzaj z tym 3d white stąd:/ to nie topik od tego.

Obawiam się, że stosowanie naturalnych metod takich jak czosnek, ocet, jogurt itp. może przynieść więcej szkód niż korzyści. Przy grzybicznych infekcjach pochwy pomaga Candivac (ale tylko grzybicznych, bo zawiera szczepy grzybów najczęściej wywołujących te problemy, oczywiście nieaktywne :) i przez to uodparnia organizm). NA drożdżyce pomaga (wiem z własnego doświadczenia)

pomocy! przedwczoraj kochalam sie zmoim stalym facetem i zaraz potem zaczal mnie bolec srom i okolice pochwy. myslalam ze to otarcie (bo dotykal mnie palcami- a czasem ma szorstkie itp), ale wczoraj zaczelo mnie swedzic i bolec jeszcze bardziej. i do tego mam wydzieline biala, taka serkowata i w duzej ilosci (jak wlozylam palec to dosc sporo). Mam przypuszczenia ze do grzyby (bo mam przerost candida w przelyku). Jest to mozliwe ze gdy zrobilam mu loda, a pozniej sie kochalam, to mogly sie przeniesc na moja pochwe(wiem glupio brzmi)? mniej wiecej to tak wyglada: http://nasze-choroby.pl/image.php?id=1488&r=1 (znalazlam w goglach pod grzybica pochwy) Myslicie ze moge zastosowac czosnek a dopiero jak nie pomoze to isc do lekarza? bo moj lekarz drogi a poza tym znowu bym musiala łykac antybiot. ktore sa pozywka candida...

dziewczyny mam takie pytanko : w zeszla srode bylam u ginekologa i okazalo sie ze mam infekcje pochwy przepisala mi cos "dowcipnego " i kazal wieczorem wsadzic sobie :) i za tydzien w srode rowniez ale mam takie pytanie dostalam dzis okres ktory zreszta mial bys w piatek i sie tak zastanawiam czy "to cos dowcipnego" zaaplikowac w nastepna srode czy jak skonczy mi sie okres???

do milkaolka Najlepiej idź do lekarza, a zamiast czosnku woda z cytryną i probiotyk np. Gynophilus, żeby złagodzić nieco objawy. Ale do lekarza idź.

do milkaolka zgadzam się z poprzedniczką, najlepiej iść od razu do lekarza, a w aptece dostaniesz fajny probiotyk provag na infekcje, jest doustny, jednak jeśli już masz infekcję to warto zaopatrzyć się w lactovaginal, jest wprawdzie dopochwowo, ale szybko działa , od razu w miejscu infekcji, miałam podobny problem i po tym jak zrobilam sobie kuracje to wszystko wróciło do normy, teraz profilaktycznie zażywam sobie ten doustny provag i na szczęście nie mam nawrotów tego paskudztwa.

witam, ja również brałam zarówno lactovaginal (ponieważ złapałam infekcję po basenie), a po za kończonej kuracji zaczęłam zażywać także provag i na szczęście jak na razie infekcje nie powracają , polecam

hej:) czy zna ktoś jakieś leki bez recepty na grzybice pochwy?? ciąglemi wraca...mam dość chodzenia do lekarza. z góry dziękuję.

no właśnnie coś BEZ RECEPTY by się przydało

czosnek naprawdę działa!! Trzy dni i po problemie, a koszt kuracji 1.5 pln :)))

DZIEWCZYNY ZADEN CZOSNEK!!!!!!!!!!!!POPROSTU LACIOBIOFEMINA I PROBILAC PLUS 1JOGURT(actimel)DZIENNIE!!!!!!!!!NAPRAWDE DZIALA.MIALAM PROBLEM Z TYCH CHOLERSTWEM PRZEZ DWA LATA.OD 3MIESIECY NIC:):):)

Pierwszy raz słysze o jakimś czosnku.A nie lepiej jest sie dobrze umyć,na codzien uzywac chusteczek do higieny intymnej i pozbyc sie problemu?

Mycie sie to swoja droga.....ale tez niezbyt czeste bo zaburza to prawidlowa flore bakteryjna.. Wiekszosc infekcji spowodowana jest spadkiem odpornosci,tez mi w to bylo ciezko uwierzyc ,az wkoncu sprobowalam i naprawde bardzo polecam zdesperowanym dziewczyna zakupienie lacibiofemina.Czosnku nie polecam!!!-nigdy nie probowalam i nie zamierzam!!-,moze i pomaga ale pozostawia niemily zapach no i do tego infekcje ciagle powracaja.

dziewczyny mam pytanko hmmm stosowałam dzisiaj irygację z rumianku i jakieś plamienie wystąpiło ze skrzepami takimi malutkimi,kurcze a mam 14 dzień cyklu hmmm nie wiem co myśleć.może to jakas infekcja?? Dodam że planowaliśmy dziecko i często współżyliśmy i u męża nie ma żadnych objawów ani nic...może któraś tak miała

mnie też dopadło swędzenie po stosunku. bez prezerwatywy ;/ podmywałam się chyba z 10 razy bo nie mogłam wytrzymać nawet zasnąć się nie da;/ po 2 dniach zaczęłam podmywać rumiankiem a teraz zdecydowałam się na czosnek . na początku troszkę zaczęło piec a po 5 minutach wszystko ustało . nawet nie swędzi ! co za ulga ;))

Witam, poczytałam dość duzo o czosnku bo jestem juz wykonczona chodzeniem do lekarzy i wydawania kasy na beznadziejne dorazne leki! Jestem tak zdesperowana, ze zastosuje czosnek i jogurt i zobacze. Naprawde na mnie nie dzilaja juz zadne masci, kremy, globulki, probiotyki itp. NIC! ponad 10 lat. a po urodzeniu dzieci masakra, odpornosc i nerwy tak siadly ze nie mam na co liczyc. Zadnego basenu, toalet publicznych, slodyczy, a i tak mam co miesiac kiche :// MASAKRA mam juz tego dosyc i dlatego desperacko siegam po czosnek. odezwe sie jak bedzie po.

.....i ja myslę ,że czosnek zsiadłe mleko kefiry,żadnych słodyczy i wtedy można mówić o wyleczeniu.Jestem na początku drogi.Antybiotyki nie pomogły i różne inne specyfiki z apteki...:(

Nie radzę sobie wtykać nigdzie czosnku... ani do nosa, ani do oka no i do pochwy też nie. Czy czosnek zwalcza bakterie? Tak. Czy powoduje bolesne oparzenia chemiczne przy dłuższym kontakcie ciałem? Też tak!!! Według: http://czosnek.pisz.pl/

do pochwy lactovaginal, po stosunku provag żel a czosnek tylko i wyłącznie do jedzenia!!!

dziewczyny nie dajcie sie zwariowac, czosnek wam nie pomoze ani inne olejki ja osobiscie stosowałam olejek herbaciany i tak mi zaszkodził że moja pani ginekolog (bo do niej trafiłam i to bardzo szybko) powiedziała że tylko sobie zaszkodziłam, a szczypało i swędziało niemiłosiernie, dziewczyny leczcie się u lekarzy a poźniej stosujcie probiotyki ja osobiście zakładam lactovaginal i nie mam już problemów z infekcjami.

Dziewczyny, popieram wszystkie te ktore odradzaja czosnek. CZosnek jest super, ale doustnie albo na oklady zewnetrzne w roznych przypadlosciach. Co do roznych infekcji pochwy to przedewszystkim odstawcie cukier i skrobie. P ok 2 tyg zauwazycie rezultaty, a dziewczyny, ktore sie wyleczyly i boj sie nawrotow tez niech ograniczja a najlepiej wyrzuca z diety calkiem cukier rafinowany ( czyli wszystko co sztucznie slodzone), ograniczyc miod i skrobie, biala make ( czyli biale pieczywo, ziemniaki, makarony). Do leczenia polecam zele i plyny do higieny intymnej z paleczkami kwasu mlekowegho ( ale nie codziennie, tylko wtedy kiedy macie infekce) inne zele z umiarkowaniem bo srodowisko pochwy moze sie przyzwyczaic do produktu. Najlepiej myc sie woda z ziolami ( nagietek kora debu rumianek) a od czasu do czasu (Np 3 razy w tyg) pynem do higieny intymnej. Nasiadowk z kory debu napawde pomagaja. Najlepiej kupic sobie miesanke zilowa w aptce lub sklepie zielarkim. Polecam vagosan. Ja tez mialam problemy przez kilka lat z nawrtoem grzybicy i zapalen pochwy. Zaczelo sie o 1 ciazy i nadzerki. Teraz po 4 latach cudowania wiem, ze najwazniejsza jest profilaktyka. Pozdrawiam

Zdecydowanie nie polecam czosnku zakładałam 2 razy i później miałam taki atak grzybicy że nie dało się funkcjonować w moim przypadku pomógł mi lactovaginal probiotyk dopochwowy zakładałam go codziennie przez 2 tygodnie a teraz profilaktycznie po okresie, po basenie jak poczuje jakiś dyskomfort.