Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czosneczek

INFEKCJE POCHWY A..... CZOSNEK???

Polecane posty

trishko, gratuluję, juz masz to cholerstwo z głowy :) a co do propolisu to u mnie bylo tak że po zabiegu przez okolo 2 tygodnie bylo ok ale poźniej zaczelam odczuwać dosyć intensywne pieczenie, poszperałam troche po internecie w poszukiwaniu jakiegoś dobrego leku dostepnego bez recepty i tak znalazlam propolis.Wykupiłam, zażyłam i dolegliwości ustapiły.Na wizycie kontrolnej przyznalam sie mojemu lekarzowi że tak na wlasną rekę zadziałalam a on powiedział ze bardzo dobrze zrobiłam i że propolis przyśpiesza gojenie, ale gdy nastepnym razem cos sie bedzie dziać to żebym juz nie probowała na własną rękę tylko przyszla do niego bo przez takie coś mogę popsuć efekty zabiegu . Ale od czasu tamtej wizyty znow coś mi kaśka zaczęla szwankować , sprobowalam drugi raz propolisu i rowniez pomogło i od tej pory jest juz wszystko w porządku :) Pozdrawiam i życze duuużo zdrowka kobietkom odzwiedzającym nasze \" czosneczkowe \" forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec Zosiu ja tez podlecze sie na wlasna reke propolisem:)nic nie zaszkodzi a pomoc,no coz,pomoc moze prawda?fakt ze dopiero od piatku nie mam nadzerki i niby lepiej sie czuje niz z nia ale czasami poczuje jakies lekkie pieczenie lub dyskomfort dlatego kupie sobie dzis galki i je w najblizszym czasie zastosuje,bede robila to tak co drugi tydzien zebym nic nie zlapala,lykam tez tran wiec jestem w miare zabezpieczona,w ogole to mysle ze nareszcie pomaga mi w mojej chorobie psychika czyli m. in. wiara i nadzieja(jak to napisala ewqa;) ) bo niby nadzerka sama nie jest odczuwalna tylko infekcje ktore wywoluje prawda?ja infekcji nie mialam ale od razu jak usunelam nadzerke poczulam sie lepiej,mniej mnie piecze i ostatnio nawet szczypalo a teraz juz nie,takze psychika tez w pewnym sensie pomaga bo wiem ze usunelam to swinstwo i ze juz jak narazie nic mi nie zagraza a wiec i bol troche odszedl,chyba rozumiecie o co mi chodzi?;) mam nadzieje ze wylecze sie wreszcie do konca,wiem ze jak sie juz raz to przyplatalo to bede na to podatna czesciej i to napewno nie koniec moich przezyc,jestem tego swiadoma ale bede robic wszystko by temu zapobiec...Wam rowniez zycze duzo zdrowka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)Co tam dziewczyny słychać?Ewqa,Zosia jak u Was?U mnie kiepsko,minął ponad tydzień od usunięcia nadżerki a mnie ciągle piecze,stwierdziłam,że po skończeniu się tych uciążliwych upławów pozabiegowych pójdę do prywatnego laboratorium i zrobię sobie badania na wszystko,trudno,będzie mnie to kosztowało ale będę chociaż wiedziała co mi jest,nawet jak siusiam to mnie piecze,moje objawy w ogóle przypominają rzęsistkowice ale mam je przecież od dwóch lat a nigdy nie wykryto u mnie rzęsistka,naprawde nie wiem co mi dolega,to wszystko jest jakieś dziwne,ale wiem,że to wszystko przez zaniedbanie lekarzy,to przez nich się tak męcze bo gdyby naprawde wzięli sprawę w swoje ręce i zajęliby się tym porządnie to bym tak nie cierpiała długo i wiedziałabym co mi jest a jak narazie to nie mam pojęcia,szok,ehhh szkoda gadać,służba zdrowia w Polsce jest do kitu!!!pozdrowiona dla Was,odezwijcie się;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problemo
witam, ja mecze sie z grzybica od jakis 4 lat(zarazilam sie poprzez kolezanke od ktorej pozyczylam getry) i od tej pory nie moge sie wyleczyc.stosowalam juz wszelkie metody i wyprobowalam juz wiekszosc metod u gina bywam conajmniej raz na miesiac i mam juz dosc ale staram sie nie lamac bo przeciez nie moze mnie to meczyc do konca zycia :/ przeczytalam wasze rady i postaram sie wyprobowac to czego jeszcze nie sprobowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam problemo,tez tak bywa,4 lata to duzo prawda?a to dlatego ze grzybica lubi powracac,dam Ci rade na przyszlosc zebys zapobiegala jej nawrotom:noś bawelniana bielizne(przepuszcza powietrze czyli skora sie nie poci czyli tez nie rozmnaza sie grzyb),staraj sie nie nosic rajstop(bo wlasnie nie przepuszczaja powietrza),pij albo lykaj cos na uklad odpornosciowy (moze nie ciagle ale w trakcie miesiaczki i chwile po niej bo wtedy jestes najbardziej podatna na infekcje,a takze jesienia i w ogole wtedy kiedy pogoda jest zmienna),kiedy poczujesz jakis dyskomfort,zauwazysz cos niepokojacego nie szprycuj sie od razu lekami ale wkladaj sobie np dopochwowo galki propolisowe,pij jogurty,rob sobie przymoczki z ziol(np vagosan),wtedy grzybica powinna zniknac zanim sie na dobre rozwinie,a jesli juz do tego dojdzie to nie zastanawiaj sie nad niczym tylko biegnij do lekarza po leki,a po lekach warto zastosowac kuracje na odbudowanie flory bakteryjnej (lactovaginal z paleczkami kwasu mlekowego),pozdrawiam,wracaj do zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z K
jak u Ciebie trishka? lepiej ? mnie peiczenie minelo ale........ od 3 dni boli mnei łechtaczka jak jasna cholera...... dzisiaj ide do ginekologa czy mam ja podrazniona lekami czy co.... niedlugo zwariuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z K
Trisha moze jeszcze sie goisz po prostu... caly czas CIe tak mocno piecze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problemo
trishka dzieki za dobre rady powiedz mi jeszcze gdzie mozna kupic gałki propolisowe i co to są przymoczki? z góry dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam problemo gałki propolisowe kupisz w każdej aptece,koszt 10-12 zł za 5szt. ale pomagają,zapobiegają infekcjom,co do przymoczem to mówi się tak potocznie kiedy zaparzasz sobie zioła np vagosan,czekasz aż ostygną tak żeby Cię nie parzyło,nalewasz w jakąś miskę,wskakujesz do wanny lub pod prysznic,bierzesz jakiś mały ręczniczek,maczasz go w ziołach i przykładasz do sromu,niektóre kobiety siadają nad unoszącą się parą od ziół ale nie może być za bardzo gorąca,jest też trzeci sposób,w sumie to najlepszy,kupujesz irygator w aptece,zaparzasz ziółka,czekasz aż ostygną,wlewasz do irygatora,wprowadzasz do pochwy i płuczesz ją ziołami...ewqa to dobrze, że już Cie nie piecze,pewnie wytępiłaś to cholerstwo,co do mnie to nie wiem co jest,ale wiem,że to nie jest normalne,cały czas mnie piecze,a teraz na dodatek boli jak siusiam i kłuje mnie w podbrzuszu tak jakby jajnik prawy,może się zaziębiłam,mam tylko nadzieję,że infekcja nie przeniosła się z pochwy właśnie na jajniki bo to oznaczałoby w przyszłości moją niepłodność,kurdeee mam nadzieję,że z tego w miarę szybko wyjdę bo jak nie to się załamię...pozdrawiam Was;)**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam problemo
dzieki trishka, postaram sie w najblizyszym czasie zakupic sobie te ziolka i galki zobaczymy czy to pomoze bo juz naprawde nie mam sily :( a ten irygator tez sprzedaja w aptekach czy moze byc jakas mini strzykawka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
hey... no nie wiem cyz tak dobrze - i tak cuzlam potworny bol tylko innego rodzaju bylam wczoraj u lekarza stwierdzil ze leczenie bylo od czapy dal mi 2 pigulki sumamed'u jakies globulki na potencjalnego grzyba i kazal sie podmywac ( ewentualnei 2 zairygowac) tantum rosa.potem mam brac bakterie kwasu mlekowego bo tych wszystkich lekach mam totalnie zniszczona flore bakteryjna wiec mam brac bakterie lacti bacti o ile dobrze pameitam w ciagu 3 dni powinno mi wszystko ustapic. o 9 wieczorej wzielam pierwsza dawe antybiotyku i zapakowalam globulke na grzyba o 6 rano nic mnie nie bolalo. jedyne nieprzyjemne obajwy jakie mamw tym momencie to to ze zdaje sobie sprawe z tego ze mam "bronke" i rano mnei szczyaplo podczas sikania. w chwili obecneij czuje sie jeszcze lepiej. oby to byl koniec. aha powiedzial mi zeby sie nei sugerowac posiewami bo w posiewie sa tylko nasilniejsze bakterie, i ze o wiele lepszym badaniem jest badanie "czystosci pochwy"aha zna ta lekarke u ktorej sie leczylam i opowiadali sobei o niej dowcipy - niezle co? pani doktor z doktoratem irygator mozesz kupic w aptece. lepiej kup irygator strzykawka jest duzo mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam problemo,tak jak napisala ewqa,pewnie ze irygator dostaniesz w aptece,taki bedzie najodpowiedniejszy...ewqa wspolczuje,ale chociaz dobrze ze masz takiego lekarza ktory sie za to porzadnie wezmie,czyli widzisz,jednak najwieksza wine za nasze cierpienia ponosza lekarze,co oni wyprawiaja to ludzkie pojecie przechodzi,no wlasnie u mnie tez sa tacy \"fachowcy\" ze od dwoch lat mecze sie z tymi infekcjami i zaden z pieciu pseudo lekarzy nie potrafil mi pomoc,a sluchaj,czym sie rozni to badanie na czystosc pochwy od posiewu,tylko ze nie wiem czy u mnie w laboratorium to robia a u lekarza to nie mam nawet co marzyc bo sie samemu trzeba prosic,a jak poprosze to zaraz mi powie ze nie potrzeba itd,wiec chce to zrobic na wlasna reke i isc z wynikiem do jakiegos kolejnego lekarza bo jak narazie na takiego nie trafilam,skandal!chyba zalamanie nerwowe mnie czeka,to tak okropnie piecze,czasami mniej czasami bardziej,a wlasnie ostatnio tez mnie boli jak siusiam i nie wiem od czego,musze jeszcze troche poczekac zanim sie wybiore do lekarza bo jeszcze mam te uplawy po usunieciu nadzerki,pozdrawiam;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)Ewqa ból przy siusianiu przeszedł,to było od przeziębienia,tak samo jak ból jajnika,wiem to stąd,że chwile pózniej,czyli teraz na dniach już na maxa mnie rozłożyło,a poza tym jak zaczęłam brać urosept to bóle przeszły.te uciążliwe upławy,które leciały przez dwa tygodnie od usunięcia nadżerki też się skończyły (tzn to była raczej taka zółta cuchnąca woda w dużych ilościach),ale jak się skończyły to widzę teraz,że lecą mi te takie upławy w dosłownym tego słowa znaczeniu,takie biało-żółtawe raz gęste a raz wodniste,co jest oznaką,że coś jest jeszcze nie tak choć usunęłam nadżerkę,no ale to już jeden z ostatnich etapów,czekam tylko na Twoją odpowiedz na pytanie czym się różni badanie na czystość pochwy od posiewu??jak już mi odpowiesz lecę do laboratorium,robię badania i będę wiedziała co jest grane,ale Ewqa badanie na czystość jest tylko na bakterie?bo ja bym chciała zrobić na wszystko,żeby mieć biało na czarnym,także czekam i pozdrawiam:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
czesc trishka sorry za cisze bylam zarobiona na maxa. ciesze sie ze jest z Toba lepiej, jak to pehcerz to pij duzo bratka i zurawiny - przez dluzszy czas, to cholerstwo potrafi sie przykleic na dobre a dlugofalowo pomagaja tylko ziola( mialam kilak razy w przeszlosci) u mnei jest juz prawie idealnie. obecnei biore tylko bakterie by przyworcic wlasciwy stan "bronki";) biore laktovaginal i lactobacti. z tego co przeczytalam badanei na czystosc pochwy albo biocenoza pokazuje wszystko co siedzi w pochwie a w posiewie choduja Ci tylko bakterie. Moze zrob ta biocenoze pokazuje ph , poziom nablonka ,leukocytow ,bakterie mlekowe i chorobotworcze itd mam nadzieje ze bedzie z Toba coraz lepiej. daj znac czy bedzie / ja jutro wyjezdzam w gory wiec sie nie bede odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okay Ewqa,nic się nie stało:)pęcherz już mi przeszedł po kilku dawkach uroseptu,bo to było tylko przeziębienie,więc jest dobrze a co do badania na czystość pochwy to sobie zrobie,czyli mówisz,że pokazuje wszystko?grzyby też?tzn ja to pewnie grzybów nie mam bo w śluzie zazwyczaj są grudki nie?tak więc zapytam w laboratorium czy robią to o czym mówisz,pamiętam,że kiedyś miałam biocenozę,to obejmuje właśnie między innymi rzęsistka,drożdzaki i coś tam jeszcze,także po badaniu się odezwę,a Tobie życzę udanego odpoczynku:)pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewqa,czytałam w internecie o czystości pochwy i posiewie i pokaże Ci dwa teksty. i spójrz,komu teraz wierzyć?zaczerpnęłam info z portali medycznych,ehhh ta Polska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(...)Należy podkreślić, że badanie czystości pochwy ani posiew bakteryjny nie mają żadnego znaczenia w rozpoznawaniu zakażeń pochwy. Obecnie zalecanym badaniem jest ocena ekosystemu pochwy, czyli pH, woni, obecności komórek jeżowych, rzęsistków i komórek drożdży.(...) To jeden z portali,który zamieścił ten artykuł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ROZMAZ MIKROBIOLOGICZNY Z POCHWY (...)Badanie to polega na ocenie mikroskopowej pobranej wydzieliny z pochwy i określeniu rodzaju mikroorganizmów w niej występujących. Ocena mikroskopowa odbywa się po przygotowaniu w określony sposób preparatu (rozmazu) z pobranego materiału biologicznego z pochwy. Celem ujednolicenia rozpoznań dokonywanych na podstawie obrazu widzianego w mikroskopie stosuje się odpowiednią skalę oceny flory mikrobiologicznej pochwy. W praktyce najczęściej stosuje się skalę sześciostopniową (według Jiroveca-Petera-Maleka) w postaci liczb rzymskich od I do VI, które oznaczają: Io i IIo - stan prawidłowy, IIIo - zapalenie bakteryjne pochwy, IVo - zapalenie rzeżączkowe, VIo - zapalenie grzybicze. Badanie może być również połączone z wykonaniem badania cytologicznego materiału pobranego z pochwy (patrz \"Badanie cytologiczne w ginekologii\"). CZEMU SŁUŻY BADANIE? Badanie mikroskopowe wydzieliny z pochwy pozwala ocenić rodzaj flory mikrobiologicznej bytującej w pochwie, a więc daje odpowiedź, czy istnieje stan zapalny pochwy oraz ustala rodzaj zapalenia (np. grzybicze, bakteryjne, rzęsistkowe itd.).(...) A to drugi portal...błędne koło dosłownie...jedni mówią tak,inni inaczej...pozdrawiam:)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
nie wiem juz czemu i komu wierzyc trishka ... w nocy z czwartku na piatek wzielam laktovaginal w piatek rano tez w okolicach poludnia w piatek niezle mnie pieklo..nie wiem czy to wina laktovaginalu ( a podejrzewam ze tak bo juz 3ci raz mam nasilenei peiczenia po nim ) myslalm ze zwariuje. w nocy z piatku na sobote wzielam "gałki propolisowe" troche pomoglo ale nadal silnei pieklo , rano przed wyjazdem nabylam sobie "czopki propolisowe "firmy bartpol i je zamontowalam po jakis 3 h przestalo mnie piec. wczoraj wieczorem juz mneinie pieklo tylko mialam obolale to i owo. na noc znowu czopek i dzisiaj rano czuje sie normlanie. Co ciekawe przy "galkach propolisowych inneje firmy nie mialam takiej reakcji-moze roznia sie skladem mimo ze to teoretycznie to samo? tak czy siak czuje sie na tyle dobrze ze zostane w zakopanym mimo iz mialam podejrzenai ze jutro wroce wyjac do domu i pojde do lekarza. na razie czuje sie niemal w 100%normalnie. ponadto biore doustnie bakterie. po powrocie do domu i tak pewnei pojde do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej współczuje,powiem Ci,że ja też czasami odczuwam takie mocne pieczenie a słabsze to taki spory dyskomfort,ale poprostu już się chyba do tego przyzwyczaiłam i dlatego już nie płaczę,nie zwracam na to uwagi,tzn robię wszystko by to znikło ale jak widać bez skutku,teraz przyjmuje gałki propolisowe z tego względu,że mają właściwości jak pewnie wiesz przeciwbakteryjne (bo ja teraz jestem chora,słaba i mogę coś złapać dlatego biorę profilaktycznie),ale też odkażają i powodują szybsze gojenie,a ja przecież jestem ponad 2 tygodnie po usunięciu nadżerki,zostały mi jeszcze dwie do wzięcia,potem odczekam kilka dni i idę na biocenozę...a słuchaj,robiłaś sobie jakieś badania oprócz tamtego z którego dowiedziałaś się,że masz te bakterie czy jeszcze nie?pewnie po skończonej kuracjii zrobisz sobie,żeby sprawdzić czy bakteria ustąpiła?...w ogóle dla mnie to jest właśnie najdziwniejsze,że nawet jak byłam zdrowa to mnie piekło,i tu pytanie dlaczego?nie mam zielonego pojęcia,mogę tylko przypuszczać,że piekło mnie przez nadżerkę i upławy,które wywoływała ale teraz już jej nie mam(w sumie może jeszcze jest za wcześnie by wszystko ustąpiło) więc ciekawe co będzie jak już konkretnie się wszystko wygoi czy nadal będę coś czuła...ale na to trzeba zaczekać...pozdrawiam Ewqa,wypoczywaj:)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
mam nadzieje ze to juz koniec u Ciebie i u mnie tego koszmaru. tak wiem ze to pomaga w gojeniu i dziala antybakteryjnie na to wlasnie licze :) odpoczywam - jestem tak padnieta fizycznie po dzisiejszym lazeniu po gorach ze jest szansa ze odpoczne psychicznie;) niemniej jednka caly czas czuje lek ze znowu zacznie bolec. nie robilam zadnych badan poza tamtym posiewem ale owszem uwazam ze trzeba bedzie niedlugo zrobic . na razie odbudowuje flore bakteryjna i wciskam czopki propolisowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
nie powinno byc pieczenia masz zapewne uczulenie na propolis lepiej to odstaw, kup sobie tantum rossa i sie tym podmywaj dopoki nie pojdziesz do lekarza i bierz bakterie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko wskazuje,że masz pierwsze objawy zakażenia grzybiczego,clotrimazolum maść kosztuje około dwóch złotych bez recepty i jest właśnie na tego typu zakażenie także możesz się tym smarować,ale idż do lekarza,porozmawiaj z nim,niech zleci Ci szczegółowe badania,lecz się póki nie jest za pózno,zakażenia pochwy są tak uciążliwe,że potrafią bardzo często się odnawiać,nieleczone stanowią poważne problemy w tym niepłodność.co do propolisu pewnie jesteś uczulona tak jak Ewqa napisała więc odstaw.pozdrawiam...Ewqa,ja również mam nadzieje,że nasza choroba dobiega końca.pozdrowionka;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahhh Ewqa,moje problemy się nie skończyły,przez przeziębienie wrypała mi się grzybica:/strasznie mnie swędzi,wszystko mam spuchnięte,na początku myślałam,że to uczulenie od tych gałek propolisowych,ale mi to się zaczęło po skończeniu propolisu (a poza tym jak go brałam wcześniej to mi nic nie było)no i pobiegłam do lekarza,powiedział,że rzeczywiście brzydko to wygląda (a wygląda to tak jakbym się poparzyła,czerwone i spuchnięte),przepisał mi flukonazol doustnie i pimafucort do smarowania i we wtorek mam iść na biocenozę,ehhh myślałam,że wkońcu odpocznę od tego świństwa a tu znowu się zaczęło,swędzi mnie tak,że zaraz się chyba wścieknę...:/a co tam u Ciebie słychać Ewqa?pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trilili
Żrombula, propolis ma faktycznie działanie antybakteryjne isporo osób jest nia niego uczulonych, więc trzeba uważać, żeby sobie nie pogorszyć stanu, bo jak się nie jest uczulonym to propolis bardzo fajna sprawa, ale z tego co piszesz, to faktycznie bardziej grzybica, więc lepiej clotrimazol włąśnie do smarowania i lacibios femina do łykania na wzmocnienie flory i może jeszcze coś na ogólne wzmocnienie, witamina c, kompleks witaminowy? I przydałaby się wizyta u ginka, żeby w razie erozwinięcia infekcji dał ci odpowiednie leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
biedna Trishka jak nie urok to sraczka co ?:/ wspolczuje Ci bardzo bardzo , a jak z pieczeniem???? ja sobie poczytalam ze najlepsze efekty leczenia propolisem uzyskuje sie przy stosowaniu 7-10dni. u mnie jest dzisiaj 7my dzien. czuje sie b.dobrze - zaryzykuje ze normalnie.jutro rano wracam do domu, w poniedzialek powinnam isc do lekarza. zobacze jak sie bede czula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak jak to określiłaś Ewqa:/jak pech to pech:/ale Ci powiem,że wzięłam doustnie flokonazol a smaruje się 3 razy dziennie pimafucort\'em i jest lepiej,opuchlizna schodzi a i swędzenie się dużo zmniejsza...co do pieczenia to trudno powiedzieć bo czułam przez ostatnie dni to silne swędzenie,jakiś tam dyskomfort jest ale nie piecze mnie tak jak kiedyś,że nie mogłam usiąść w obcisłych jeansach bo bym chyba umarła z bólu...we wtorek biocenoza,pózniej odbiór wyników i się zobaczy co tam siedzi,mam nadzieje,że wszystko w tej chwili wytępiłam!!!pozdrawiam Cię i cieszę się,że wracasz do zdrówka,ale i tak Ci życzę jeszcze więcej:)*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Poczytałam troszke ten temat i pomyśłałam, że może wy mi pomożecie? Od ponad tygodnia czuje pieczenie w pochwie...nie jest to swędzenie jak pisałay niektóre z was i odczuwam je jedynie podczas stosunku a nie cały czas:( Pojawiła mi sie tez mała krostka (jakby pryszcz) w tym intymnym miejscu. Boję się ,że jest to jakaś infekcja ale czytajac to forum zauważyłam, że u was pieczenie badź swędzenie występuje dłuższy czas. Dodam, że od niedawna biorę tabletki antykoncepcyjne. Nie wiem czy ma to moze jakis wpływ na uczucie pieczenia podczas stosunku? Poradźcie mi dziewczyny co mam robić...czy to moze byc początek infekcji?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
mam nadzieje ze szybko Ci sie polepszy i bedzie ok :) bardzo dlugo sie meczysz z ta cholera- mozna zwariowac od czegos takiego... niby to pierdola a tyle czasu nie potrafili Ci pomoc.. noz mi sie w kieszeni otwiera jak slysze ze lekarze placza jak to im zle a co jakis czas jakis partacz robi takie rzeczy jak Twoi exginekolodzy Tobie albo mnie tamta kretynka.. buzka wielka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewqa z k
Aga idz po prostu do lekarza, ja po pigulach mialam inne nieprzyjemne objawy , pamietaj ze hormony to powazna ingerencja w organizm i roznie moze byc- ja z nich zrezygnowalam..dopiero po 2,5 roku od skonczenia brania doszlam do siebie.acz mam kolezanki ktore b.dobrze na nie reaguja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×