Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Cześć:) Zgodnie z obietnicą jestem od samego rana;) W tym tygodniu jeszcze mężuś zapyla do roboty, więc ja teoretycznie przynajmniej powinnam ów czas przeznaczyć na wysprzątanie całego mieszkanka. Ale przecież nie od tej godziny:P Zaliczyłam już spacerek z psiurą i teraz każda z nas ma \"czas dla siebie\";) Potem jak mężuś pójdzie na urlop to pewnie z braku jakiegokolwiek wyjazdu w tym roku on zacznie głównie kompa okupować, chociaż póki co zarzeka się, że ma na ten urlop zaplanowanych już tyle zajęć remontowo-ogrodowo-garażowych, że jeszcze mu tego urlopu braknie:P U nas zapowiada się kolejny upalny dzień - zaraz wysiudam pościel na słoneczko i wracam:) Faktycznie topik wygląda w tej chwili tak jakby \"lata świetności\" miał już za sobą. Ale co tam - mam nadzieję, że wkrótce nadejdzie jego reaktywacja;) Inka83 - 🖐️ witaj! Napisz coś więcej o sobie:) Miło widzieć jakąś nową twarz;) I nie ma co zamykać się w sobie - serio! Wiem po sobie, że gdybym nie trafiła wcześniej na ten topik i na tak wspaniałe towarzystwo;) to pewnie do tej pory wspomagałabym finansowo poprzedniego gina i łykała grzecznie kolejne pigułki bez żadnego efektu! Ja nie miałam wcześniej bladego pojęcia o tych wszystkich badaniach, ani o tym ile może być wszelakich potencjalnych przyczyn tego, że nie mam dziecka... pazia - co do imienia dla dziecka to ja kiedyś też stawiałam na Julkę (na szczęście w mojej okolicy wyobraźcie sobie Julek akurat nie ma;) ) i pewnie gdybym wcześniej zaszła w ciążę tak by było. Ale w międzyczasie \"przerobiłam\" jeszcze kilka innych imion i póki co obstaję przy Ewie i Marku:) Już to chyba kiedyś pisałam - dziecko będzie miało długie nazwisko, więc przynajmniej z długością imienia nie przesadzę:P A propos artykułu, o którym wspomniałaś - boję się myśleć co będzie jak się nie uda. Jestem pełna optymizmu i staram się myśleć pozytywnie, ale zdaję sobie sprawę jakie jest prawdopodobieństwo powodzenia... Wczoraj gin naładował mnie pozytywną energią jak próbował mnie przekonać, że są dobre rokowania - i tego staram się póki co trzymać:) Acha - bardzo ładne fotki i brzusio już całkiem, całkiem;) Diana - ostatnio przy porządkowniu kompa wróciłam do starych fotek:) (musiałam je na płytkę pozrzucać) i tak dotarłam do pierwszych zdjęć Waszego synusia:) I tak porównując je do tych ostatnich fotek chociażby z NK to aż dziw bierze, jak w ciągu tak krótkiego okresu czasu taki maluch potrafi się zmienić:) Justynka - a kiedy planujecie ten Wasz urlop? Ja mam teraz i chyba trafiłam z pogodą:) Nie liczę na to, że taka utrzyma się przez całe 4 tygodnie, ale może chociaż przez połowę;) Ja uwielbiam wylegiwać się na słoneczku, chociaż teraz mam chwilowy \"zakaz\". Ale nic to - w cieniu też może być przyjemnie:) karolcia - czekamy zatem na relację i fotoreportaż z wakacji:) Mam nadzieję, że deszczowa pogoda nie dała się Wam zbytnio we znaki;) Dużo zdrówka dla mamy - mam nadzieję, że to nic poważnego 🌻 akasia - no i super, że imprezka udana:) Widzisz, a tak się bałaś - widać nie taki diabeł straszny i Hani się lepiej spało na powietrzu niż we własnym łóżeczku;) kkarolina - trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i żeby Ci te 2 tygodnie do kolejnego USG jak najszybciej zleciały :) A pewnie będą się wlekły jak nie wiadomo co - wiem, bo mi pewnie też będą się wlekły tylko z innego powodu:P jadira - a kiedy właściwie Twój tata bierze ślub? Być może już to pisałaś, ale jakoś mi umknęło. Teraz masz już wprawę jeżeli chodzi o przygotowania, więc na pewno będzie Cię to kosztowało o wiele mniej nerwów, niż przed własną uroczystością:) martyniu - jak gardło? Ja jak byłam mała to miałam problemy z gardłem - co bym zimniejszego nie zjadła albo nie wypiła - angina na zawołanie!:P A teraz odpukać jakoś wszystko się uregulowało. olawd - czekamy na wieści z USG:) Pozdrowionka dla wszystkich 😘 i miłego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki !!! Ja tylko wpadłam sie przywitac - bo juz sie skończyły dobre czasy i warunków do pisania brak :-( :-( Pozdrawiam Was wszystie bardzo serdecznie !!!🌻 Voltare - widze , ze wziełas sobie do serca to o czym pisałayśmy z Pazią i nie pominełas nikogo :-) :-) - buziaki ❤️ i wiesz , ze cały czas trzymam kciuki za Ciebie !!!! A jeszce takie małe pytanko - przy in-vitro mozna sobie np. wybrac , ze sie chce bliźniaki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka - czasami może faktycznie nie pisałam do każdej z Was oddzielnie, ale to wynikało raczej z braku czasu niż celowego pomijania:) W pracy nie mam możliwości aby chociaż na sekundę zajrzeć i podczytać o czym piszecie. W domu jestem na ogół po 16:00. A od piątku mam labę więc mogę sobie na to pozwolić;) Tzn. jutro znowuż nie wiem jak będzie, bo z rana muszę pojechać na badania, a potem po południu po wyniki, a potem (uffff) mój mąż będzie zdobywał sprawność pielęgniarki :P i musi mi zrobić 1 zastrzyk:P A propos Twojego pytanka - nie wiem jak jest w innych klinikach, ale w mojej standardowo podaje się 2 zarodeczki:) Tak dla zwiększenia prawdopodobieństwa, że chociaż jeden z nich zostanie z rodzicami:) Jak się uda i oba się utrzymują - są bliźniaki:) Nie wiem czy gdzieś się praktykuje podawanie większej liczby zarodków \"na życzenie\". Myśmy mogli sobie dla zwiększenia prawdopodobieństwa \"zażyczyć\" ICSI i AH:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌻 Voltare a chciałabys dwójeczkę za jednym zamachem ? :-D Marek mnie tez sie podoba i to BARDZO !!! super imię ! A co do julek to masz racje martyn--iu jest ich tyle ile naszych imion ....u mnie w szkole tez co druga to byla o Twoim i moim i mieniu :P A w rodzinie i wsrod znajomych to sa same julki i weroniki :p (!) powaznie ! zmykam do marudy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam voltare ja chyba kiedyś czytalam na bocianie że dziewczyny miały podawane chyba więcej niż 2 zarodki ale nie jestem pewna czy znowu coś mi sie nie poknociło. Co do imienia to z mojego rocznika to o moim imieniu w podstawówce byly 5 hehe. Akasiu a ja mam weronika od bierzmowania:-) Justynko to jak tylko będziesz mogła to wskakuj na topik;-) A ja już pranie porobiłam, przyszykowałam mężowi biad do pracy i zaraz czeka mnie sklep bo nic nie mam już do jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu - pewnie że bym chciała dwójeczkę, bo jak sobie pomyślę, że o to drugie będę musiała kiedyś wojować tyle co o to pierwsze, to robi mi się słabo! W końcu już stara d...:P jestem i nie mam nie wiadomo ile czasu na dzidziusia. Już miałam kilka stymulowanych cykli - może nie tak intensywnie jak teraz, ale jednak. A teraz to już w ogóle będzie hormonalny kopniak - a wiadomo, że rezerwy jajnikowe u kobiet są w jakimś tam stopniu ograniczone... Najpierw jednak modlę się o to aby po pierwsze pęcherzyki urosły jak należy, po drugie udało się je zapłodnić, a po trzecie, aby chociaż jedna kruszynka ze mną została:) pazia - możliwe z tą większą ilością, ale wiadomo - im większa liczba maluchów, tym trudniej jest z donoszeniem ciąży...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mycha troche pospała o dziwo ! ( w dzien praktycznie nie spi wcale -- za to noce przesypia,uuff) zjadłam sniadanko,poczytałam gazetke (zamiast sprzatac ...hhii) i słysze,ze juz sie obudzila...na dwor narazie nie wychodze bo sie zagotujemy ! Voltare w takim razie zycze Ci blizniat ! a najlepiej parke chlopca i dziewczynke :D Paziu wlasnie obejrzalam zdjecia,pokazny ten Twoj brzuchalek 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kochane:* Jest super pogoda az za goraca heheh:) siedzimy sobie na dworze jemy na dworze i spacerki :) takw iec odpoczywam aczkolwiek \"maz\" pisze smsy i psuje mi tu nastroj podobno mnie szykał w poniedzialek w pracy:/ masakra:/ pozdrawiam gorąco jak juz bede w domu to napisze wiecej obiecuje:**** akasia, justynka 24, pazi, martynia, jadirka, voltare, i dla calej resy po goracym 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufff dusze sie jaki upał, smażyłam sie 2 godziny jak Lenka spała na balkonie i normalnie umieram, ale skórka brązowiutka wiec warto było;) akasiu no i gdzie te zdjęcia;) paziu super wyglądasz wcale nie widac tych kilogramów voltare trzymam kciuki żeby się udało no i może uda się faktycznie podwójnie, ale by było super pierwsze topikowe bliźnieta:)co do imienia MArek to mój mąż jest chciał tak nazwać synka uparł się i koniec ale ja powiedziałam ze nigdy w życiu bo (bez obrazy) mi się nie podoba- moze poprostu żle mi się kojarzy z pewnym MArkiem;)a zreszta druga tez chciałabym córeczkę i wtedy tro bedzie Hania:) katiu👄 justynka a co szefowa nad głową że warunków brak;)hiih wkurza mnie juz ta pogoda bo nie znoszę siedziec w domu a wczoraj wyszłam to mała sie wsciekała z gorącą w wózku zrestząm jej się nie dziwię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogóle to dzis wygrywam 35 milionów w totka i się wyprowadzam nad morze hihi i obiecuję ze zorganizuję spotkanie topikowe- ja stawiam hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzymamy za słowo Martyniu , a nie cieszyłabym sie tak na twoim miejscu , bo mam przeczucie , ze to Ja wygram te 35 milionow ;-) hahaha - żartuje oczywiście , ale też gram....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś widze dziewczyny że to jednak wygram ja;-) Juz snuje plany na przyszłoroczne wakacje-bylyby Hawaje. Ale Martyniu jesli uda się Tobie wygrać to też trzymam za słowo:-) Katiu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to super :D:D:D -widzę, że mam całkiem sympatyczną konkurencję w sięganiu po dzisiejszą nagrodę:P:P:P Ja oczywiście też puściłam 3 \"pewniaki\" - jeden z \"naszymi numerami\" i dwa na chybił trafił - ja bym chyba najpierw przed wakacjami wystartowała z budową własnej \"rezydencji\" - oczywiście z góry zapraszam:P:D:D:D a co do imion - martyniu - to tak przeważnie jest, że o jego \"podobaniu\" albo \"niepodobaniu\" decyduje to czy znaliśmy kogoś o takim imieniu. Ja akurat żadnego Marka nie znam. Znam natomiast jednego nienormalnego Tomka:P:P:P i wiem, że mimo iż wśród moich znajomych nie wiedzieć czemu panuje moda na to imię - nigdy bym tak synka nie nazwała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może wszytskie co nieco powygrywamy też by było fajnie i by nam się przydało:-p voltare masz racje z tymi imionami, U mnie też odpada Marek, Tomek i wcale nie mówie że mi sie nie podobają pprostu znam takich jednych o takim imieniu-jeszcze by pomyśleli że to na ich \'cześć\' :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam kilku znajomych marków i są superrr ;-) pewnie z tego powodu maz by sie nie zgodzil na to imie :p ale zwsze zostaje Franek :-D a druga dziewczynka to byłaby Lenka albo Inga ! chociaz do tego czasu to pewnie mi sie jeszcze pozmienia. Ile mozna miec dzieci po cięciu ?? zdjecia jeszcze w aparacie ... skwar,ze hoho jak maz wroci z pracy to moze czmychniemy na dzialeczke sie powietrzyc. Paziu przypomnialo mi sie,ze kiedys pytalas o czeste chodzenie po schodachMysle,ze jak nie masz przedwczesnych skurczy to jest to dobre cwiczenie przed porodem (bedzie lzej i szybciej :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akasiu ogólnie w zyciu mozna miec 2 cesarki-trzecia wiaze sie z ryzykiem dla matki, alejesli miałas pierwsza cesarke to nie oznacza ze drugiego dziecka nie urodzisz siłami natury-ja oczywiscie wybieram rowniez druga cesarke,ale tym razem w prywatnej klinice Feminie.wczesniej sie na nia nie decydowałam bo jakby cos sie działo z dzieckiem to wtedy karetka wiozła malenstwo do Legnicy,teraz maja juz albo w najblizszymczasie otwierac w feminie erke dla noworodków-tak słyszałam a wygrana i takjest moja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Akasiu ja tak naprawde to niewiem jak wyglądają skurcze i może je mam tylko niewiem a po schodach musze chodzić bo inaczej bym nigdzie nie wyszła z domu(nie mam windy:-( ) Martyniu a ile kosztuje u was taki porod w prywatnej klinice?? Ja decyduje się na poród bez znieczulenia zobaczymy czy sobie poradze i nie chciałabym mieć cesarki. Dziewczyny a od kiedy będziecie się starały o 2 maleństwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Może i ja coś wygram :D też puściłam 3 zakłady :P ale byłoby fajowo cokolwiek wygrać, bo jeszcze mi się nie udało. Dziękuję za życzenia zdrówka dla mamy, czuje się już lepiej, ale jeszcze nie wychodzi z domku, odpoczywa. A co do naszego pobytu - ogólnie było bardzo fajnie, pogoda w 1 tygodniu nie za ciekawa, w nocy padało, w dzień niekiedy też, co nie było przyjemne, bo w łódce musieliśmy siedzieć w 5 osób, w tym synek znajomych; a to takie ruchliwe dziecko i nie bardzo wiedział co ma jeszcze zrobić i gdzie wejść :) pobudki o 6, bo wiadomo że dziecko kładzie sie o 20 ale wcześnie wstaje; ale to dało się przetrzymać :) w 2 tygodniu już dużo lepsza pogoda, nie padało, troszkę się poopalaliśmy i popływaliśmy. Ogólnie wyjazd się udał, pomimo kilku mankamentów, ale nigdy nie jest tak jakby się chciało; ja bynajmniej już wiem że z tak małym dzieckiem nie pojechałabym na taką wyprawę; lepiej nad morze lub w góry do pensjonatu. Zaraz powysyłam wam jakieś fotki. Dziękuję za fotki Katii, Jadiry i Justynki, Paziu twoich nie dostałam. Karolinka gratuluje ciąży 👄 Voltare - trzymam kciuki za bliźniaki :D Katia - laska z ciebie, gdzie ty się chcesz odchudzać :P Jadirko - śliczne zdjęcia ze ślubu, pięknie wyglądałaś, ładna fryzurka, sukienka twarzowa i wogóle pięknie. Martyniu, ale biedulka z ciebie, tak chorujesz 👄 dużo zdrówka. Akasiu, to czekam na fotki z wesela, acha i łowiłam też ryby pierwszy raz w życiu, złapałam 4 jednego wieczoru - pewnie to szczęście początkującego, i wtedy mi się przypomniało ze też jeździłaś na ryby. Ale robaków nie miałam ochoty nabijać na haczyk, fuuj. Paziu, 7 kg to nie jest źle, niektóre dziewczyny z 30 przybywają w ciąży, choć to akurat nie za fajnie :P i tego ci nie życzę. Justynko - skoro mąz nakłania do jakiegos wyjazdu to ja bym się nie zastanawiała :) a gdzie byś chciała pojechać? Dianko - fajnie że pracujesz i jesteś zadowolona, a Dawidek przyzwyczai się do nowej \"opiekunki\" :) Kukusiu 👄 dla córeczki. Madziarku 🌻 Pozdrawiam i powybieram wam pare zdjęć 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Pazia, brzusio przesliczny i ty kwitniesz w ciazy :) Bardzo ladnie wygladasz, a te kilogramy wedlug mnie ich nie widac, a raczej zaokraglilas sie tak ladnie i do twarzy ci z nimi :) A co do porodu..ja tez chcialam bez znieczulenia i juz wiem, ze jak bedzie nastepne juz nie bede taka bohaterka :P Co do imion moj maz Tomek :) I jest super..a Markow tez znam i tez fajni :) Voltare wiesz ze trzymam kciuki za ciebie 😘 Martyniu, a czemu piszesz sie znowu na cesarke? Akasia, a twoja tak nie spi w dzien od urodzenia? Bo moja wlasnie tez tak ma :P Justynka, w pracy? Karolcia, a co zlowilas? Jadira 🌻 Pozdrawiam serdecznie wszystkich. U nas dzien jak co dzien...czyli wszystko bez zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu zdjęcia suuper i opis z wyprawy też, widze że wypoczeliście troszke:-) zaraz ci pzreśle swoje zdjęcia. Surfitko haha ja udaje bohaterke bo jeszcze niewiem co mnie czeka ale ciiiichooo najwyżej odechce mi sie ciąży drugiej na jakiś czas. Dziękuje za miłe słowa na temat mojej osoby🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach zdrzemnełam sie z LEnką, z tym że ona spi nadal karolciu ja wcześniej nie odczytałam, albo wyleciało mi z głowy tak to jest jak się pisze o 6 rano z mała na rękach, duzo zdrókwa dla mamy takze ode mnie, mam nadzieję ze czuje się dobrze paziu w tamtym roku koszt był 1000 zł za pobyt reszte refunduje NFz, nie wiem jak jest w tym czy w przyszłym , ta klinkia jest w Lubinie 25 km ode mnie, wpisz sobie w google femina-lubin to sobie poczytaj, naprawde wiele koleżanek tam rodziło i jak komuś opowiadam jak przebiegła moja cesarka to mi współczują a jak one opowiadają mi jak przebiegła ich cesarka to ja mam łzy w oczach ze mozna to tak pięknie przeżyć, no ale lenka chciała się rodzic juz od 6 mieisąca więc nie mogłam sobie dla mojej wygody wybierac takiej kliniki w której nie ma erki dla wczesniaków ja o drugie dziecko staram się jak Lenka skonczy 2 latka:) surfitko pierwszą chciałam cesrakę i drugą tez, nie wiem, taką decyzję podjęłam i jestem zadowolona, w sumie dużo czynników na to się złożyło, m.in to ze jak kiedyś pisałam u mnie w rodzinie były dwa przypadki gdy dzieci za długo przetrzymali rodząc siłami natury i jedno jest niepełnosprawne a drugie by sie udusiło, poza tym gdybym miała miec znowu taką ciąze to cesarka zawsze wcześniej a te 3 tygodnie bólu krócej to dla mnie była duża ulga no i mała leżała w miednicy bokiem więc tak czy siak bym miała, nie wiem ogolnie jestem jakoś lepiej nastaiwona na cesarke tylko zeby nie przebiegała sama operacja tak jak za pierwsyzm razem, zrestzą pisałam wam na maila po porodznie jak mnie potraktował moj lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dla zdrowia dziecka lub mojego musialabym mieć cesarke to nawet by gadania nie było od razu bym się zdecydowała. Wiesz martyniu może przy drugim to będzie lżej przejść ciąże oby,oby. KArolciu może te promienie bijące od ciebie na coś się zanoszą;-) zmykam odsmarzyć sobie pierogów:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz paziu ze i ja tak pomyslałam ze to jakiś znak u karolci cos mi tak jej oczy błyszczą hihih ale nie chciałam mowic zeby nie zapeszyc no ale skoro ty zaczełas...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martyniu nie ma co zapeszać jeżeli ma być to i tak będzie. Dobre były pierogi teraz ide wszamać coś słodkiego:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×