Ksiądz nie dał rozgrzerzenia, bo żyje z facetem bez ślubu

tez uwazam ze mial racje - jezeli sie cos robi (czyli przystepuje do spowiedzi) trzeba robic to swiadomie, a wiec akceptowac wszystkie warunki. Jezeli ktoregos nie akceptujesz, to tego po prostu nie robisz. Czlowiek po to ma mozg, zeby nim myslec i moc samodzielnie oceniac pewne rzeczy

bo ksiądz nie grzeszy :p i żyje wg przykazań kościelnych i Boskich! :p Jest pokorny i skromny :p

albo jestes katoliczka albo nie .Wiec , jednorazowa komunia ( dla ludzi ) nic nie da.

żyją grzesznie -uprawiaja sex przedmałzeński przed ślubem, nie mają prawa brać ślubu kościelnego ! :o Sami prawdziwi katolicy na kafe , którzy czekali z sexem do ślubu! :o

glupie gadanie - nie czepiam sie. Po prostu uwazam ze spowiadajac sie nalezy wyznac wszystko, co kosciol uwaza za grzech (a nie co Ty za niego uwazasz). Postepujac inaczej, odrzucasz zalozenia kosciola, do ktorego nalezysz. Wlasnie takie wybiorcze traktowanie wiary (wybieram to co dla mnie wygodne) jest wg mnie hipokryzja

z tego powodu nie uwazam sie za katoliczke - zeby byla jasnosc. Po prostu wierze w istnienie Boga i zyje tak aby nikogo nie krzywdzic - nic wiecej

mężatek,(zapewne tu takie są) zachowała dziewictwo do ślubu? Sex przedmałżeński jest przecież grzechem! A przed ślubem trzeba się wyspowiadać 2 razy. Wszystkie takie święte przed ślubem, czy wszystkie dostały rozgrzeszenia? :o

polski katolicyzm, heh :D no wiec istnieje sobie taki przykaz religijny, ze nie wolno wspolzyc przed slubem - ja sie zastanawiam, po co on jest, skoro: a) i tak prawie nikt go nie przestrzega b) kazdy wie, ze przed slubem sie wyspowiada i wszystko bedzie OK c) w ogole to nikt nie uwaza tego grzechu za grzech, ale jednak sie z niego sie spowiadaja, jakby co ;) (nie wszyscy, ale tuz przed slubem, to chyba wiekszosc, bo juz i tak ksiadz wiecej nie zabroni) totalny absurd :D na szczescie my, ateisci, nie mamy tak glupich dylematow pseudomoralnych ;)

Widzę,że na tym topiku same prawdziwe katoliczki, które do ślubu zachowały czystość i nie musiały się spowaiadac z grzechu, jakim jest sex przedmałżeński :o

wierzę w Boga, nie w kościół! Dla mnie ważniejszy jest Dekalog a nie jakieś przykazania, które wymyślili księża :o To Bóg mnie osądzi, nie ksiądz!

ja nie naleze do kosciola---> a to sie usmialam z ciebie :D Dla Ciebie wazny jest dekalog? Wiec pewnie wiesz, ze to wlasnie w dekalogu jest zakaz cudzolostwa i wspolzycia przedslubnego. Wiesz co w mysl dekalogu robiono z kobietami, ktorym udowodniono sex przedslubny? Kamienowano je. A ksieza nie maja z zakazem sexu przedslubnego NIC wspolnego.

taka świętojebliwa jesteś Hieno? ty zapewne prawdziwa katoliczka i żyjesz w czystości :p

glupie gadanie - przeciez napisalam wyraznie, ze NIE UWAZAM SIE za katoliczke. Sila rzeczy nie czuje abym nalezala do kosciola bo sie z nim nie zgadzam. A niby dlaczego jako nie-katoliczka mam sie spowiadac? Dlatego niczego nie traktuje wybiorczo - nie wybieram sobie tego w co chce wierzyc a w co nie chce.Nie akceptuje tylko kilku rzeczy, ale sumienie nie pozwala mi nazywac sie katoliczka. To samo sumienie nie pozwala mi sie spowiadac z czegos co nie jest wg mnie grzechem. A spowiedz w ktorej sie cos zataja jest przed Bogiem NIEWAZNA. Jak mozna nalezec do kosciola, z ktorym sie nie zgadzasz? Mam nadzieje, ze w koncu zrozumialas, prosciej juz chyba nie umiem...

glupie gadanie - przeciez napisalam wyraznie, ze NIE UWAZAM SIE za katoliczke. Sila rzeczy nie czuje abym nalezala do kosciola bo sie z nim nie zgadzam. A niby dlaczego jako nie-katoliczka mam sie spowiadac? Dlatego niczego nie traktuje wybiorczo - nie wybieram sobie tego w co chce wierzyc a w co nie chce.Nie akceptuje tylko kilku rzeczy, ale sumienie nie pozwala mi nazywac sie katoliczka. To samo sumienie nie pozwala mi sie spowiadac z czegos co nie jest wg mnie grzechem. A spowiedz w ktorej sie cos zataja jest przed Bogiem NIEWAZNA. Jak mozna nalezec do kosciola, z ktorym sie nie zgadzasz? Mam nadzieje, ze w koncu zrozumialas, prosciej juz chyba nie umiem...

a ta statystyka ze niby 98% Polakow to katolicy... hmmm... chyba zrobiona ja na zlecenie pisu:(

Oczywiscie, ze zyje w czystosci- jako mezatka :D A skoro dla Ciebie dekalog jest taki wazny, tez pewnie nie masz doswiadczen przedslubnych?

raczej deistka - ateista nie wierzy w istnienie Boga, ja wierze. Mimo, ze nie zgadzam sie z niektorymi twierdzeniami kosciola, po prostu wierze ze istnieje. Swiat jest tak doskonaly, ze musiala go stworzyc reka boska

i bedę spowiadać się przed Bogiem! Ty zapewne zachowałaś czystość przed ślubem :p

to nie opowiadaj bzdur, ze dekalog jest dla ciebie taki wazny, skoro go nie przestrzegasz. a dla twojej wiadomosci- slub bralam jako dziewica. wystarczy?

:p może pierwsza rzucisz kamieniem? :p

Ja tu nie rzucam kamieniami, ja po prostu sie zastanawiam glosno, co dla ciebie znacza twoje wlasne slowa. Bo przeciez napisalas, ze tak bardzo powazasz dekalog, a nie jakies przykazania ksiezy (swoja droga- jakie przykazania mialas na mysli?).

Gorszym cudzołostwem jest zdrada niż sex przedmałżeński . Co prawda jedno i drugie to grzech! Ale za grzechy odpowiadać będe przed Bogiem a nie ksiedzem. To tyle!

13:20 Hiena \"Wiesz co w mysl dekalogu robiono z kobietami, ktorym udowodniono sex przedslubny? Kamienowano je.\" no prosze, bylam przekonana, ze dekalog znam, a jednak - nigdy jakos nie wyczailam tego przykazania: \"kobiety uprawiajace seks przedslubny kamienowac\" . ale z tymi 98% katolikow to gruba przesada - problem w tym, ze wielu niekatolikow, to byli katolicy, ktorzy jednakze nigdy nie zlozyli aktu apostazji, wiec ciagle ich doliczaja do statystyk. przyznaje bez bicia, ze ja tez, jakos czasu nigdy nie ma na te ceregiele, ale moze kiedys sie wezme... :O a swoja droga, ciekawe, czy jak Muzulmanin stwierdzi \"a chrzanie te 5-razowe-dziennie modly w strone Mekki, Allah na pewno wie, ze mam wazniejsze rzeczy do roboty i nie poczyta mi tego jako grzech, brak moich modlow nikogo nie skrzywdzi\", to tez inni Muzulmanie mu przytakna.... :)

glupie gadanie - z tym pisem to taki glupi zacik byl :p Ale prawde mowiac mysle, ze ludzie \"przyznaja sie\" do katolicyzmu z roznych powodow, np presja spoleczna. Takie sondaze robione sa czesto na ulicy, ktos zlapie Cie w biegu i z zaskoczenia zadaje takie pytanie, a Ty nie wiele myslac odpowiadasz ze tak. Prawde mowiac to pewnie tez bym tak odpowiedziala gdyby to bylo z zaskoczenia i nie mialabym chwili do namyslu, przypuszczam ze to dlatego ze wychowalam sie w katolickiej rodzinie, kazde swieta spedzam w domu, lubie ta rodzinna atmosferke i ciezko mi jeszcze odgrodzic sie murem od kosciola:) Moze odpowiadaja tak w sondazach, bo uwazaja ze takie odstepstwa od wiary (w stylu sex przed slubem) sa bez znaczenia bo wszyscy to robia. A w sytuacji, kiedy taki sondaz jest przeprowadzany w niedziele po mszy, kiedy ludzie wychodza z kosciola to juz w ogole paranoja. Wyobrazcie to sobie :wychodzi rodzina z kosciola, podchodzi ankieter i pyta:\"jestescie katolikami?\", a oni na to chorkiem \"NIE\" :d

anyzowko--> poczytaj Biblie, tam znajdziesz wszystkie przepisy prawa zydowskiego- m.in. to, co robiono z cudzoloznicami. Tak na marginesie- wlasnie z tego powodu chciano ukamienowac mloda kobiete, ktora Jezus obronil (Jesli ktos jest bez grzechu...). Nie byla ona prostytutka, lecz mloda dziewczyna uprawiajaca sex przed slubem. To tylko tytulem wyjasnienia. Wiadomo, ze od czasow Jezusa nikogo sie nie kamienuje. Ale w starym prawie (z ktorego pochodzi dekalog) bylo to na porzadku dziennym.

a wśród nich alkoholicy, mordercy, złodzieje, pedofile itp itd :o

glupie gadanie - widzisz, to takie ludzkie przywiazanie do korzeni. Jak by nie bylo, nasi rodzice w wiekszosci sa lub byli katolikami. Wiekszosc obecnych nie-katolikow wychowywala sie mimo wszystko w katolickich domach, przez cala mlodosc im wpajano zasady tej wiary. I niektorzy odcinaja sie od niej, caly czas jednak nie majac skrystalizowanych pogladow. i w odpowiedziach, takich z zaskoczenia, czesto wygrywa przyzwyczajenie. Jest jeszcze inna kwestia - sa ludzie, ktorzy uwazaja sie za \"katolikow niepraktykujacych\". Moim zdaniem to wewnetrznie sprzeczne okreslenie, ale dla wielu zupelnie naturalne. Katolik? Pewnie ze katolik! A ze niepraktykujacy...

no dzieczyny musze leciec zajrze jak wroce, czyli pewnie poznym wieczorem:) pa pa

13:45 Hiena \"anyzowko--> poczytaj Biblie, tam znajdziesz wszystkie przepisy prawa zydowskiego- m.in. to, co robiono z cudzoloznicami.\" Hieno - przepisy prawa zydowskiego to nie jest to samo, co dekalog. nawet, jesli sa one zawarte w biblii, to NADAL nie utozsamia ich z dekalogiem. dekalogiem nazywamy zbior 10 przykazan, w ktorych z cala pewnoscia NIE MA nakazu kamienowania tych kobiet, a Ty w poprzednim poscie napisalas \"zgodnie z dekalogiem\" (nie chce mi sie drugi raz cytowac). popelnilas tym samym grube naduzycie, gdyz o ile dekalog obowiazuje wszystkich chrzescijan po dzien dzisiejszy, to jednak smiem watpic, czy to prawo zydowskie obowiazuje dzis nawet Zydow, nie mowiac o chrzescijanach.

zakaz sexu przed ślubem? :o A co kamieniowania kobiet, to facetom-żydom wolno było uprawiać sex przed ślubem i mieć nawet kilka żon :o Dlaczego nie kamieniowali mężczyzn?