Jak znależć faceta???

satinelle jesteś kruczo-czarną brunetką z niebieskimi oczętami, czy tak ?

Aferka...przykro mi cię rozczarować...ale zupełnie nie;) A skąd ten pomysł? Włosy mam...hmm....miedziane;P

Kurcze, normalnie nas nie zauwazaja:D tak sa w siebie zapatrzeni;) satinelle--> ile masz latek:> bo ja jakos nie doczytalam:>

KATASIA->tak sobie czytam ten watek i powiem Ci tyle.. najpierw namierz sobie potencjalny obiekt zainteresowania..moze to byc ktos z pracy, studiow czy skadkolwiek..moze jakis przystojniak z okolicy;P i wtedy zacznij sie martwic jak go zagadasz;) i zawsze miej na wzgledzie to, ze nic nie tracisz- taka prawda- zyje sie raz i trzeba czasem poszalec i miec co wspominac..czytalam tu rozne rzeczy ciekawe na kafeterii jak to dziewczyny na przyklad \"gubia\" rekawiczki, zeby ktos je mogl podniesc.. itp itd. sposobow jest wiele i wcale nie trzeba byc stalym bywalcem nocnych klubow czy pubow (tam wlasciwie nie znajdziesz nikogo na dluzej-takie moje zdanie). pamietaj, ze grunt to JASNO OKRESLONY PLAN:P wiec lec szukac obiektu a potem zwyczajnie sie za niego bierz!!

satinelle zgaduję nadal, skoro masz włosy miedziane to do zielonych oczu pasują , czy zgadlem, jaką dostanę nagrodę ? Całusa ?

ferrygirl --> ha! tu jest pies pogrzebany;) ja nie mam obiektu:D czyli musze zaczac od punktu 1/ znaleźć obiekt;)

Katasiu...Ciebie zawsze zuważam:) Mam 24 latka...;)

Aferko--->całusa chcesz? A na pewno ode mnie?;)

satinelle--> no w koncu!!! hehehheh czyli Aferka ma jakas 30 na karku;) moze z hakiem:D

szybko sie nawinie..zobaczysz;D trzymam kciuki i powodzenia:)

satinelle na siłę nie chcę ale poproszę :)

im więcej tym lepiej;)

no ładnie !! nie było mnie chwil pare a tu co klops :( moja wirtualna girl szuka obiektu oj nastepnym razem siedze i pilnuje ;) pozdrowienia dla nowych uczestników :) witojcie ku nom

ferrygirl--> tylko gdzie?? w pracy sami zajeci (z wyjatkiem przystojnego szefa), studia juz dawno skonczylam:( do biblioteki tez nie chadzam za czesto juz:)

Dobra....mały całus.....w policzek...z doskoku;) Bo wiesz...za dobrze to Cię nie znam;)

Katasia---> no popatrz......lekko wzbudzasz zazdrość...i jaki efekt;)

1on1--> no wlasnie, siedz i pilnuj;) bo długo cie nie bylo:( to sami \"zakochani\" a ja taka samotna;) PS. a gdzie Rusałka i cyniczek??:>

hehehehe :)

Katasia---> no co Ty...Aferka mnie nie \"kocha\"....zanim się o niego upomniałam...podrywał rusałKę;)

satinelle fajnie, rewanżuję się całusem ( w usta Twoje słodziutkie ) , pomimo że nie lubisz się całować z nieznajomymi :)

bo to dobry sposob;) wzbudzic lekka, ale naprawde lekka zazdosc;)

Katasia te Twoje odp mi sie bardzo podobaja ! widze że bardzo wczoraj uważałaś jak przemawiałem z ambony ;)

fiu fiu fiu;) satinelle, przeszlosc niewazna, teraz juz jest \"twoj\" :D te slodkie calusy:D

ale o co chodzi??;)

aferka i satinelle to w sumie już wasza druga randka to chyba ... juz możecie zacząć sie całować ;)

powiedzcie proszę Szanowne Panie, czy uważacie za podrywanie , jeżeli facet zagadnie słowo do kobiety ?

wiadomo że na pierwszej randce to nie bo to nie wypada choć .... czasami :)

to bierz sie za szefa!! hihi zartuje:) a powaznie to..zabrzmi banalnie ale nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy cie amor strzeli;) moze sobie bedzisz isc ulica i na niego wpadniesz...chociaz wydaje ci sie w tej chwili ze nie ma na to zbyt wielkich szans to zobaczysz ze jednak sie mylilas- jestem tego pewna- zawsze tak jest:) znajdzie sie chlopak z najbardziej nieoczekiwanym momencie!

Aferka---> no to zależy...jeśli pyta o godzinę albo o drogę to chyba nie za bardzo;) Ale jeśli pyta o godzinę lub drogę...ubrany w działający zegarek, a z kieszeni wystaje mu mapa miasta...wówczas należy podejrzewać, że to podryw:D

jak juz jakis faceta zagada o cokolwiek to zawsze jest nadzieja ... (hehe to zabrzmialo jak desperacja hihihihhi)