Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Cześć Smutasek. Jesli chodzi o moje polipy to niestety wizytę u lekarza mam dopiero 2 stycznia..., jednak objawy mam takie same jak mój tato. On miał stweirdzone polipy w nosie i je usunął. To było 3 lata temu. Przez ten czas miał luksus \"w nosie\", niestety chyba mu odrastają. Ja natomiast mam przewlekły katar. Kicham po kilkanaście, kilkadziesiąt razy dziennie (w okresie wiosenno-letnim mam tragedię bo dodatkowo jestem alergikiem). Często mam wrażenie, że mi nos w środku puchnie (a to pewnie błona śluzowa się rozkurcza). No i to by było na tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Zaglądam tu do Was często... nie piszę, bo nie bardzo mam co... dziś dostałam drugą @ licząc od zabiegu... ja dobrze pójdzie, to trzecią dostanę w połowie grudnia, czyli starania moglibyśmy zacząć około Świąt Bożego Narodzenia... chyba jednak poczekamy jeszcze miesiąc albo i dwa dłuzej... pozdrawiam i życzę miłego wieczoru... jutro do pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o koszmary to ja je mam cały czas, tylko ze wczesniej zaraz po zabiegu były takie że nie mogłam zasnąć. Dopóki mąż przy mnie leżał było ok i zasypiałam gorzej jak miał do pracy iść na nockę. Nic nie dawało siedzenie do póżna przy kompie czy przy tv. Teraz już jakoś zasypiam. ale głównie dlatego że padam czasami z nóg ze zmęczenia. Tu praca, tu lekcje Mateusza, tu basen i jeszcze milion rzeczy które trzeba zrobić. Juz sobie musze na karteczkach zapisywac bo mam jakąś sklerozę. Deszcz pada, brzydko jak niewiem. Ale za 5 dni koncze branie antybiotyku a za najdalej 4 tygodnie - @. No to byle do przodu. Ps. Juz sie nie mogę doczekać gwiazdki. A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EvaWer ja też. Bo im bliżej świąt tym szybciej skończy się ten paskudnyrok..A od zbiegu czas mi się wlecze nieubłagalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuuusia
hej dziewczny! co my wszystkie tam z tymi koszmarai... ja tez dzis mialam okropny koszmar. snilo mi sie ze mnie napadli a akurat bylam wciazy i przez to przezycie stracilam dzidzie..... ale wiecie jaki byl koniec tego snu??? trzymalam na rekach kolejne dzieciątko które urodzilo sie jakis czas po tamtym......nie wiem co przez to rozumiec. biore sie za nauke bo wlasnie wrócilam z pracy a jutro na uczelnie tzreba isc... spokojnej nocki zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie wiem czy mi się chce świąt. Bo po 1) na święta mieliśmy zrobić sobie prezent i kupić łóżeczko i jakieś inne meble potrzebne do np przewijania dziecka. Poza tym inne akcesoria, bo w okolicach świąt byłabym już w 26 tygodniu (czyli zaczęłabym ostatni trymestr i już można by było kupować te wszystkie fajniutkie rzeczy). 2) myśleliśmy że na święta już się wprowadzimy, a tu wychodzi na to, że może dopiero w nowym roku. 3) przez ten remont nie robimy sobie prezentów Ale to racja, że w okolicach świąt (jak mi wyjdą dni płodne) można będzie się już starac ... :) - jesli patrzę z tej perspektywy to też mi się chce świąt. Dobrej nocy bez koszmarów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuuusia
udało się przespać kolejna noc bez koszmarów :) kto moze to niech trzyma kciuki bo dzis mam wystąpienie przed cala grupą na temat na który jetsem przygotowana średnio, o ile wogóle jestem......ciężki tydzień przede mną.... p.s. dziewczyny czy jest jakas metoda zeby wykryć ciąże zanim można zrobić test?? bo ta niepewnosć mnie już meczy... miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuuusia
ach i jeszcze jedno.... moje postanowienie na dziś : RZUCAM PTASIE MLECZKO!!! uzależniłam sie chyba od niego... jak go nie mam w domu to dziwnie sie czuje a jak juz go mam to zaraz znika.... od dziś zero ptasiego mleczka!!! (przed chwila zjadlam pół opakowania :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, kilka dni mnie tu nie było i mam straszne zaległości. Jesteście megaaktywne. Mam nadzieję, że takie same płodne będziemy w starankach :):) Lidka79 pytałaś mnie o Allegro. Nie trafiłam nigdy na oszusta czy złodzieja. Miałam kilka wpadek, ale nie straciłam nigdy pieniędzy. Np. kupiłam tusz do drukarki - okazał się wysuszony, sprzedawca oddał mi pieniądze, kupiłam dziecku ato terenowe, w transporcie popękały koła - sprzedawca dosłał mi nowe za darmo itp. Kupuj u ludzi, którzy mają pozytywne komentarze, z negatywami omijaj!!!! Ja właśnie kupiłam cudne kozaki na allegro, poniżej podaję linka. Jeśli chcecie możecie obejrzeć. http://www.allegro.pl/item139195072__piekne_kozaczki_lux_.html ma-lenka20 - dobrze, że tak szybko zauważyłaś, że z tą pracą jest coś nie tak. Przykro gdy człowiek pracuje np. przez miesiąc i okazuje się że robił to za darmo. W odniesieniu do naturalnych metod planowania ja bardziej wolę obserwowanie śluzu. Zawsze mam go tyle, że nie za wiele się nie wysilam w myśleniu jakiego rodzaju to śluz. :) Mania78 - pochwal się jakiego rodzaju działalność otwierasz? Popieram cię w temacie rzucania papierosów. Podobno szkodliwe substancje utrzymują się w organiźmie jeszcze przez kilka tygodni od rzucenia papierosów. Wiecie co, zazdroszczę Wam tych badań. Niktóre badania robiłam przed ciążą lub na początku ciąży. Część nie ma sensu robić bo dzidziuś był zdrowy. Ja nie wiem jakie zrobić by znaleźć przyczynę tego co się stało u mnie. Nie umiem znaleźć przyczyny, a tym samym nie umiem się obronić przed powtórką. Tak myślę, że jedyną obroną będzie leżenie plackiem w łóżku przez całą ciążę. Ale co tam, wszystko jestem w stanie znieść dla swojego dziecka. :) Lidka79 - oglądałam zdjęcia Twojego domku. Jeszcze wiele czasu, pieniędzy i nerwów Cię czeka. Ja czasem mam dosyć tych remontów. Mając dom trzeba liczyć się z ciągłymi remontami. jeden kończy się, drugi się zaczyna. My właśnie robimy pokoik dla Kamilka. Jak skończymy to pokażę Wam fotki. Ja też kilka dni temu miałam okropny sen. Śniło mi się, że byłam w ciąży, były to bliźniaki. Niestety wypadły mi w toalecie. Trzymałam je na dłoni i płakałam. :):) tego dnia było mi bardzo smutno. nusieniek - na stronie www.poronienie.pl są tłumaczenia terminów po łacinie. Może tam coś znajdziesz. Smutasek36 - musisz koniecznie znaleść rozweselacza jakiegoś. Nie można smucić się. Na początku proponuję zacząć od drobiazgów - zmienić nick na weselszy, zmienić kolor włosów, może ścian w mieszkaniu. A potem zobaczysz, że świat zacznie uśmiechać się do Ciebie. W piątek byłam u gina, właściwie wszystko jest w porządku. Powiedział mi, że następnym razem spotykamy się jak nie dostanę miesiączki. Hurraa... luty coraz bliżej!!!!! No i tym optymistycznym akcentem kończę moją, jak zwykle \"krótką\" wypowiedź Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Peppetti 🌼 No to świetne wiadomości :) Cieszę się że u Ciebie wszystko w porządku :) U mnie narazie nie ma @ ale niestety cycuchy mnie zaczęły boleć czyli @ jest tuż tuż. Trochę to wszystko dziwne. Pomieszało mi się chyba coś w cyklu bo jak narazie to wszystko jest odwrotnie. Do tej pory piersi mnie nie bolały a zawsze bolały tydzień przed @ teraz powinnam mieć już @ a cycuchy dopiero zaczęły boleć . Zwariował chyba mój organizm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti ja robiąc te wszystkie badania tez miałam nadzieję, że coś z nich wyniknie. Jestem zdrowa, żadnych nieprwidłowości nie ma. Chociaż nie robiłam badań genetycznych...może tam są jakies anomalie? Mam nadzieję, że nie i jestem dobrej myśli. Dziś mija 7 dzień mojej @. Nigdy nie były super krótkie, zawsze 5-6 dni trwały , ale 7 to już lekka przesada. Jutro idę do gina i mam nadzieję że bez @. Złych snów nie było...ale za to od kilku dni mam problemy ze snem. Kiedyś już cierpiałam na bezsenność (prawie 10 miesięcy). Nie mogłam spać do 3-4 w nocy i wstawałam o 7, 8 rano. Teraz jest prawie to samo. Dziś np zasnęłam grubo po 3ej. Dobrze, że w nocy była komedia bo bym ześwirowała. Zasypiam bardzo późno i dość późno wstaję (przez ostatnich kilka dni wstawałam o 10, 11ej. budzę się tylko o 7:30 na temperaturę, jak widac sumiennie). Może ta bezsenność to z nudów i lenistwa? Ja chętnie bym do pracy poszła, tylko jej nie mam. I cały czas myślę o działalności gosp. , ale niestety ja nie mam pomysłu. Gdybym chociaz miała jakiś konkretny zawód np: kosmetyczka, albo fryzjerka...to bym otworzyła salon i tyle. A jak ja jestem z wykształcenia nikim, bo skończyłam zarządzanie i marketing...szkoda słów! Kończę, bo się rozpisałam bez sensu. Pozdrawiam :) ps. A z domem to prawda, zawsze coś w nim trzeba robić...ale za to kawałek podwórka jest :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oli80 - pocieszające jest to, że np mnie jak zaszłam w ciazę piersi strasznie bolały. Zresztą mnie zawsze tak jak piszesz na 10 dni, tydzień przed @ bolały, a teraz coś się stało i przed tą pierwszą @ po zabiegu nawet nie były obrzmiałe, a już nie wspomnę o bólu - nic. A to był dla mnie zawsze sygnał, że @ tuż, tuż... Ja dzisiaj już chyba nic nie napiszę, bo mam jakiś problem z wysłowieniem się...pewnie skutki chodzenia spać przed 4tą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :) Dziękuję Peppetti za ten link, przetłumaczyłam to sobie i wyszło mi coś takiego mniej więcej: Kosmki łożyska i doczesnej cześciowo z zapaleniem. Szukałam w necie co to ma sie znaczyć ale nic nie znalazłam i teraz zostaje mi czekać do 24 :/ az na wizytę pójdę... zmartwiłam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam, że nic nie napiszę, a jednak nie mogłam się powstrzymac. Weszłam na ten link łacińsko-polski z nadzieją, że uda mi się przetłumaczyć mój wynik histopatologiczny. Niestety. Napiszę wam co ja tu mam, może któraś z was ma podobny \"Decidua, villi placentares et membranea foetales. Fibrosis interstii nonnullorum villorum placentarium\" Lekarz stweirdził, że nic tu nie ma...i pewnie ma rację, ale ja jestem w stanie przetłumaczyć pierwszych kilka wyrazów i cały czas myślę co jest w drugim zdaniu! Poza tym ja się jeszcze nie spotkałam z takim wynikiem żeby były aż dwa zdania. Widziałam wyniki gdzie było jedno zdanie albo 4 wyrazy...więc tym bardziej jestem ciekawa. Jakby któras z was wiedziała co tam jest to pls o przetłumaczenie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byliśmy 2 dni u teściowej, miałam nadzieję się zregeneruję, ale bóle nie mineły i osłabienie również. W czwartek idę do dr. Idę się położyć bo nie mam siły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:-) Joka ja jakbym mogła zaczęłabym już się starać, ale jak czekać to czekać..dla zdrowia dziecka i mojego:-) EvaWer ja już zaczęłąm prezenty zbierać- w sumie to zamówienia na prezenty:-D już mi pachnie w domu mandarynkami, a ten zapach zawsze mi się kojarzył ze świętami:-):-):-) niuuusia ja w ciąży miałam straszną chcicę na ptasie mleczko:-P Peppetti fajne kozaczki:-D mi na kontroli dzisiaj powiedział, że spotkamy się nastepnym razem to pewnie już będziemy kartę ciaży zakładać ponownie:-D ehh tak to wspaniale i optymistycznie brzmiało:-D ja czekam teraz na pierwszą @ , później na druga i mogę rozpocząć staranka:-) byłam dzisiaj u lekarza i wyszłam bardzo pozytywnie nastawiona:-) mój gin stwierdził, że jak po pierwszym @ zaszłabym \'przypadkiem\' w ciążę to nic groźnego się nie stanie-gdyż ciążą była bardzo malutka- poza tym, że musiałabym bardziej dbać o siebie:-) ehh znów zachciało mi się żyć..z niecierpliwością czekam na okres i później na dwie kreseczki:-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania 78
Hej przyszłe mamusie Widzę, ze wiele rzeczy mimo, że sie nie znamy i mieszkamy daleko od siebie przeżywamy podobnie. Jeśli chodzi o koszmary to też często mnie nawiedzają. Ogólnie rzadko mam pozytywne sny i sama nie wiem dlaczego. Może to sa moje lęki siędzące w podświadomości wychodzące dopiero nocą. Z besennością też jest podobnie, np dzisiaj w nocy wydaje mi się, ze w ogóle nie spałam tylko sobie drzemałam i co chwilę się budziłam. Jeśli chodzi o moja działalność gospodarczą są to: Opracowania z zakresu ochrony środowiska. Pół roku czekałam na dotację i udało mi się dostac kasę za drugim razem. I tak sobie pomyślałam, że wiele rzeczy wychodzi mi dopiero za drugim razem, podobnie było np. ze studiami. Więc się pocieszam, że w przypadku ciąży za drugim razem wszytsko będzie ok. Dzisiaj właśnie mija dokładnie dwa miesiące od zabiegu, czas leci jak szalony. Ja ciągle czekam na drugą @, która się już drugi dzień spóźnia.Myślę,żepo 3 @ przestane sie po prostu zabezpieczać i co ma być to będzie. Jeśli uda mi się zajść w ciąze to będe najszczęsliwsza osobą na świecie i moje wspólniczki będa musiały przejąć moje obowiązki. A jeśli nie to będe ciężko pracować i rozkręcać naszą firmę. pozdrawiam Was gorąco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mania 78
Peppeti Super kozaczki. My z mężem bardzo częto kupujemy na allegro. Np łózko do sypialni albo okap do kuchni, narty oraz buty narciarskie też. Tylko raz zostałam oszukana przy zakupie karty telefonicznej. Mam do Was pytanie co zrobić, aby być podświetlonym na czarno, a nie na pomarańczowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Od dłuższego czasu boli mnie lewy jajnik. Taki promieniujący ból. Dzwoniłam do gina, ale dopiero załapałam się na 22 :( Teraz go nie ma cały tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti - fajowe te kozaki, odważna jesteś, albo kobieta wamp z Ciebie...he już widzę minę mojego męża jak wchodzę w takich kozakach i w samej bieliźnie - ciąża za pierwszym razem :) . A własnie odebraliśmy jeszcze jeden spermiogram, no i już leukocytów nie ma, ale spadła ilość plemników. Jestem załamana, chociaż lekarz powiedział, ze śmiało płodzić dzieci można. Jednak w październiku było ich aż 130 milionów a teraz tylko 20 milionów...to troszkę przerażające. Nie wiedziałam ze w tak krótkim czasie (niecały miesiąc) aż tyle plemników można wybić. Bo mąż je musiał dosłownie wybić tymi lekarstwami i antybiotykiem. No i jeszcze jednej rzeczy się dowiedziałam - mężczyźni tez mają cykl! Cykl związany z plemnikami - około 70 dni trwa. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin dzięki:-) Lidka powaga z tym cyklem:-D? pierwsze słyszę:-)hehe.. 100 krocia może przęziębiłaś się:/ zdrowiej szybciutko, bo niedługo trzeba się starać o Maleństwa:-) niech ten czas szybciej leci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania jak Ci fajnie że czas ci szybko płynie. Mnie bardzo powoli, chociaż antybiotyk biorę jeszcze tylko 4 dni. Ale do pierwszego @ jeszcze mam troche czasu. W pracy mam zapieprz taki ze dzieki. mam wrażenie ze zamiast jakoś mnie zrozumieć i chociaż dać jakąś robote komu innemu to wszystko spada na mnie bidulkę. Jutro cały dzien w pracy bo jakies szkolenie, pojutrze zebrania . Nawet nie mam kiedy iść po te wyniki histopatologiczne. Dzisiaj przymierzałam fajne kozaki za 3 stówki. Mój małżonek wyraził chęc ich kupienia, ale jednak sie rozmysliłam bo jak za 3 stówy te sobie jeszcze ładniejszych poszukam. Na allegro kupowałam raz klocki Lego dla syna. Klocki były całe i wszystkie tylko opakowanie potargane i poklejone tasmą klejacą. (a miało byc od nowości). Ja szczerze mówiąc nie lubie kupowac czegoś czego nie mam w ręku i nie przymierzyłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to dlaczego uważacie ze to nasza wina ze tak sie stało. Te badania - które wykazuja ze wszystko jest w porzadku sa dowodem na to że to zarodek był słaby, albo miał tak wiele wad że natura go wyeliminowała. Myślmy że nastepne dzidzi będzie silne i zdrowe. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eva pewnie, ze będą zdrowe!! i będą rosły dużeee:-)znaczy sie w normie oczywiście z ta wielkością;-) a w pracy może myślą, że jak zawalą Cię robotą to nie będziesz tak myśleć o tym co się stało? czasem jak ludzie chcą dobrze dla nas to wychodzi inaczej:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że ja ledwo wyrabiam. ledwie chwilę \"odpoczełam\" na zwolnieniu a tu roboty po same uszy. Ja dziękuję za taką życzliwość. oprócz mnie pracuje tu jeszcze 40 osób. Juz pomijam fakt że na jutrzejsze szkolenie też sie nie pchałam ale zostałam zapisana od górnie. A tak sobie pięknie to zaplanowałam. Od nowego roku zwonienie i w maju bobasek. szit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór... jutro rano robie teścik. od \"ostatniego razu\" mija tydzien wiec jakkby co too może... ale wole nie zapeszać. z mojego rzucania ptasiego mleczka chyba nici. tzn dzis nie kupilam ale zamiast tego zlapałam w sklepie rafaelllo... z deszczu pod rynne. wlasnie wróilam z tesco a tam juz... ozdoby świąteczne. masakra! co prawda sama kupilam taką dużą bąbkę dekoracyjną ale to tylko dlatgo ze w piatek wybieram sie do szwecji i chcialam zabrac jakis prezent z polski dla szefów mojego chlopaka a oni tam takich cudeniek nie maja. ale dla siebie jeszcze zapasów na świeta nie robie :) przesada! a jesli chodzi o allegro to ja tam mnostwo rzeczy kupuje i nawet sama tam swego czasu samochód sprzedałam.jest to bardzo wygodna forma ale naprawde trzeba sprawdzać poztywne komentarze sprzedającego. juz bym chciała zeby bylo jutro rano...... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×