Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

tiki, lodówka chyba na złom? A jakbyście mogli to zapytajcie fachowca o wycenę naprawy i jak się opłaci to reperujcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ klan chciałam obejrzeć z nudów, bo sama jestem w domu. Ale szybko wyłączyłam, po przez tę \"zimową\" pogodę jest baaardzo słaby sygnał (mamy n -tv) i obraz i głos strasznie się tną) a spodnie- czarne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznaję się bez bicia, że sobie podjadam. Śledzik w oleju. I zastanawiam się, czy można śledzia zrobić w oliwie z oliwek, bo jeszcze nie próbowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja Klan też lubiłam. Teraz mi przeczasiał, ale co jakiś czas zaglądam, co tam u nich ,,słychać\". Dziś nie. Poza tym tak samo mam z ,,Na dobre i na złe\" i niekiedy ,,Na wspólnej\", no i ,,Kasia i Tomek\". Jak długo się tego nie ogląda to można coś z tego obejerzć. Najczęściej wypatruję filmów akcji i to takich, których nie było w TV więcej niż X razy, a niestety poprostu takich jest brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ a ja powinnam się zająć sprawdzaniem kartkówek, zmywaniem, odkurzaniem... ale zupełnie mi się nie chce:( dobrze, że jutro piątek.... a do tego kończę jutro pracę o 12:35:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej to nie mogę zcierpieć czegoś w stylu ,,M jak miłość". Serial rozumię kwestia gustów, może mieć publiczność jaką chce. Ale to co robią wokół to... mozna dostać s....ki!!! Sorki. Ale opowieści aktorów w stylu gwiazdorskim, którzy są do tyłu za murzynami (przepraszam Murzynów), albo gadżety, konkursy itp. To mnie muli! Jak słyszę melodię to myślę o telewidzach nabitych w butelkę. Za taki abonament zamiast ekstra smakowitej herbatki, lura, a potem do niej dolewki. Nic innego tylko ,,M....." i imprezy masowe- a potem powtórka za powtórką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka, ja mam za to kartkówki+ dyktanda. Mieszkanie na błysk, bo chodził po koledzie pleban;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
########################################################## ciekawe kiedy u nas będzie chodził... i ciekawe, który przyjdzie... trochę się boję, bo nie mamy slubu kościelnego... w tamtym roku był świetny, starszy ksiądz... to spotkanie bardzo dużo mi dało... ciekawe, jak będzie w tym roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to joka uważaj;) Zależy jaki ksiądz. U nas była kiedyś niezła chryja, jak ksiądz przyszedła a brat, będąc w szkole średniej przyznał się, że on to na religię nie chodzi... Ksiądz się wpienił i wystrzelił z mieszkania na następne piętro( nawet kolędy nie wziął) do sąsiada- rówieśnika mojego brata, który ... też na tę religię nie chodził!!! Jaja były, ale wyobraź sobie miny obu mamusiek. Może jednak do Was przyjdzie te z bardziej ludzkich i wpłynie na was pozytywnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z racji, że rano wstaję to zaglądam tu wcześniej, ale widzę, że niektóre to prawdziwe nocne marki. Na razie więc, zczytuję Wasze pogaduszki, jak wracam z pracy i tu siedzę... a potem myk do męża, bo zazdrosny, albo samotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
********************************************************** zobaczymy, jaki przyjdzie;) nie wiem, czy zdoła wpłynąc, bo naraziem kościelnego wziąc nie możemy... i prawda jest taka, że mój mąż chodzi do kościoła tylko w święta, czyli dwa razy do roku, a przy nim, to i ja przestałam chodzić... jakoś głupio się czuję, jak wiem, ze nie mogę w pełni uczestniczyć w sakramentach itp. ale dziecko w przyszłosci chcielibyśmy ochrzcić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka, rozumiem to niechodzenie. My z mężem zaniedbujemy kościół bardziej z lenistwa, a trochę z rozterek duchowych. no i jak jedno nie idzie, to drugie szybciej sobie odpuszcza. Bo w parze raźniej. Ale chyba wszystko jeszcze przed Wami? Czy nie macie możliwości już kompletnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& nauczyłam się na jakimś topiku;) trzeba najpierw wpisać dokładnie 58 znaków, nacisnąć \"enter\" i to co napiszesz po enterze-będzie już pogrubione;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ mam nadzieję, ze za kilka, kilkanascie miesięcy będziemy mieli możliwość wziąć ślub kościelny... co do chodzenia do kościoła- czasem boli mnie, jak mój mąż za żadne skarby nie chce iść... tak poprostu został wychowany... rodzice wysyłali go do kościoła z babcią, a sami zostawali w domu...jest wierzący, jest naprawdę dobrym człowiekiem, ale ma awersję do księży... u mnie było inaczej- moze temu, w głebi duszy trudno mi się z tym pogodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz właśnie(ale pewnie zawsze) ludzie mają ten problem z kościołem. Sporo osób obraża się na Boga i nie chodzą, taki kryzys potrafię zrozumieć. Część osób twierdzi, że ma żal do kleru i nie chodzi... do Boga. Z tym gorzej, bo przez ludzkie błędy i grzechy-księży, tracą szansę na dobre relacje z Bogiem, a przecież on jest w tym wszystkim najwazniejszy. Ja też nie mam stabilnej drogi, jestem słabiutka... W dodatku świeżo po spowiedzi, kiedy przystępuję do Komunii to ma dla mnie sens, ale jak nie idę na mszę to mam grzech, więc na drugiej i kolejnej mszy nie moge przyjąć komunii i masza, pójście na nią traci sens. I koło się zamyka... Kiedyś rozmawiałam z pewną kobitką- bardzo z Bogem- ale to nie o to chodzi, ważniejsze było to, iż powiedziała, że ma w Kościele księdza jakby ,,przewodnika\", z którym wszystkie swoje wahania i myśli o bogu rozważa. Myślę, że taka powinna być rola kapłana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ masz w tym dużo racji... jak tak przeczytałam Twoje słowa, to przypomniał mi się mój kolega, który miał takiego duchowego przewodnika, spotkał go na studiach... po kilku latach okazało się, ze ksiądz jest gejem i chciał od mego kumpla czegoś więcej... straszna historia... chłopakowi zawalił się cały świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może Ty już siedzisz w papierkach, a ja tak sama leseruję! BRRRRYYY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd:) chociaż zaczynam mieć z tego powodu wyrzuty sumienia... zresztą- pewnie zaraz mój M wróci z pracy, więc będę musiała nim się \"zająć\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, matko! Ja uważam siebie za osobę wyrozumiałą i tolerancyjną. Rozumiem, że jest to wielka tragedia, jeśli ktoś nie czuje płci, w której się urodził. To dla nich tragedia. Być facetem, a mieć ducha kobiety i odwrotnie! To może być błąd natury. Ale niestety nie rozumiem, jak można być gejem lub lezbijką. I nie leczyć tego! I uwazać że tu tylko tolerancji potrzeba. Dla mnie to nienaturalne. Wręcz wynaturzenie. Nie widzę też facetów z dzieckiem. Albo kobiet. Sory, ale nie widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój w fotelu...przed TV, ale zaraz kończy jakąś ,,Uwagę\", czy coś i też będę zmykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ z tego co słyszałam, to tego się nie da leczyć.... w tej historii z moim kuplem bardziej chodziło o to, że ksiądz zawiódł jego zaufanie... może by mu nawet nie przeszkadzało to, że ten ksiądz jest gejem, no ale jak próbował całować(ksiądz kolegę)!!! to już szok chłopak przeżył... co do ewentualnych małżeństw (?) homoseksualnych i adopcji przez nich dzieci- to też jestem zdecydowanie przeciw....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i koniec! Teraz mąż tu siada!!!!!! Ale nie natym topiku, tylko do netu! Papatki! Chyba, że wskoczę tu na sekundę, jak on wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i koniec! Teraz mąż tu siada!!!!!! Ale nie na tym topiku, tylko do netu! Papatki! Chyba, że wskoczę tu na sekundę, jak on wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki ja nadal w gorączce wlasnie klade sie do wyra. cale popołudnie przespałam. a jutro przeczuwam ze zrobie piekielną awanture mojemu \"szfunciowi\". jedyna zaleta mojej pracy jest to ze teoretycznie pracuje kiedy chce. nikt mi nie narzuca godzin pracy tylko sama z tygodnia na tydzien wpisuje propozycje. i wlasnie jutro mam isc na rano i zadzwonilam do szefuncia rano zeby mi znalazl zastepstwo. bo tak jest ze jak nie mozemy przyjsc to dzwonimy i on szuka kogos kto przyjdzie.a on za grudzien ma u mnie ogromny dlug wdziecznosci bo wlasnie jak jakas dziewczya nie mogla to jeden telefon do nie i bylam zajszybciej jka moglam. no i on mial mi kogos znalezc ale do tej pory nie zadzwonil i juz nie zadzwoni wiec z goraczka i bez glosu bede musiala isc. i powiem mu ze niech juz nie liczy na to ze jak bedzie potrzebowal to ja przyjde jak na zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@@ ok, ja też biorę się do roboty.... pa! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzeSOBIEczyTOtezZADZIAŁAtaTRZCIONKAjakSIĘnapisz e różne znaki 52 bez odstępu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdzeSOBIEczyTOtezZADZIAŁAtaTRZCIONKAjakSIĘnapiszeCOŚin moze się uda - 58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i się udało:) trudne kwestie poruszyłyście dziewczęta tu - Bóg, homoseksualizm - mogę gadać godzinami, to trudne a zarazem fajne tematy do dyskusji, nia mam czasu teraz niestety zaraz mam wizyte szwgra z dziewczyną, moze jeszcze kiedys do tego wrcimy. miłego wieczoru i nocki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×