Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

cześć dziewczynki, wiecie, nie chciałam robić jakiegoś zamieszania z dziewczynami, które już z nami nie piszą (naprawdę!!!) i jestem zdania, że trzeba to zostawić. W końcu każdy podejmuje decyzje w swoim imieniu i tak jak napisala Gawit, że w końcu ślubu ze sobą nie brałyśmy. Tylko trochę zabolały mnie słowa Loli, że jesteśmy pseudo \"przyjaciółkami\". Może i należałoby to słowo pisać w cudzysłowie, bo w końcu ani się nie znamy, ani się widujemy. Internet pozwala na to, żeby pisać o sobie różne, czasem zmyślone rzeczy, a i tak nikt nie jest w stanie udowodnić czy piszemy prawdę czy nie. I na pewno w jakimś tam sensie jesteśmy takimi \"przyjaciółkami\". Tylko nie można wszystkiego tak bardzo brać do siebie i być przewrażliwionym na swoim punkcie, bo w rezultacie nie będzie się miało ani \"przyjaciółek\", ani przyjaciółek. Bo przyjaźń (jakakolwiek) polega na mówieniu sobie czasem przykrych rzeczy, a nie tylko na słodzeniu. Dlatego, JEŚLI KOGOKOLWIEK URAZIŁAM pisząc na temat dziewczyn, to PRZEPRASZAM. Nie chciałabym, żeby tego typu rzeczy stały między nami. Już więcej nie będę. Obiecuję! Całuję Was wszystkie i świątecznie pozdrawiam. m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Peppetti, cieszę się, że miałaś taki piękny prezent na urodziny!!! :) Gruby miś, ale z Ciebie zdolna kobieta!!!! Zazdroszczę umiejętności, bo ja np. prawie w ogóle nie umiem piec ciast. Za to jestem, nie chwaląc się ;) mistrzynią w pieczeniu mięs.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze w tej samej sprawie, o której pisała Mozzarella... dziewczyny, jeżeli piszecie cokolwiek na lutowym topiku \"loli\", to proszę piszcie pod swoim nickiem... ktoś notorycznie wpisuje się tam na pomarańczowo, a obrywa się mnie, bo to ja wyraziłam publicznie swoje zdanie... szczerze mówiąc, to teraz żałuję, że tamto napisałam... nie pomyślałam, ze rozpętam burzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Drogie, Witam Was Świątecznie 🌻🌻🌻🌻🌻 No to miałam lany poniedziałek... w trochę innym sensie... ;) Oglądałam film \"Szkołę Uczuć\", wzruszającą opowieść o wkraczających w życie nastolatkach, piękny film o życiu, mądrości, miłości, wierze, ... ale pokazujący te wszystkie emocje na tle śmiertelnie chorej na białaczkę wspaniałej dziewczynie. Podobał mi się, ale przepłakałam pół filmu! Oj lany ten poniedziałek, że hej! Co do konfliktu, to myślę, że każdy ma swoją prawdę i ziarno w niej prawdy, każdy przeżywa różne rzeczy po swojemu i ma do tego święte prawo, a wiadomo, że trudno rozmawiać, gdy emocję biorą górę. Lepiej rozmawiać, gdy emocje się już uspokoją, bo wtedy łatwiej dojść do porozumienia, a chyba nie o to chodzi, żeby się obrażać wzajemnie. Wiele z nas jest impulsywnych, sama zaliczam się do tego grona ;) ale wydaje mi się, że mamy dodatkową trudność w spokojnej rozmowie, gdy tylko ktoś \"krytykuje\" czy może bardziej próbuje pokazać nam swój punkt widzenia, robiąc to wprost personalnie, bo po tym co przeżyłyśmy, myślę, że bardzo bierzemy różne rzeczy do siebie za szybko. Mam jednak nadzieję, że złe emocje w końcu opadną, nikt na nikogo nie będzie pisał na różnych forach, bo to trochę dziecinny sposób odreagowywania, a na ich miejsce zjawią się pozytywne fluidy! Ja wszystkim Wam je dziś przekazuję! ❤️ EvaWer - dzięki za tytuł, ja teraz potrzebuję różnych wciągając historii, \"innych światów\", w któe można na chwilę wejść i zapomnieć, muszę chwilę odpocząć od mądrych, czy też naukowych różnych książek, które często wchłaniam z musu i chęci, więc \"Bractwo Świętego Całunu\" chętnie przeczytam. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wam. Mam nadzieje że mocno zostałyście oblane wodą w dniu dzisiejszym bo przecież jest (jeszcze) śmingus Dyngus. Przeczytałam to co napisałyście wczoraj i dzisiaj. I weszłam na topic na którym jest lola zeby przeczytac co tez tam o nas wypisuja nasze młodsze koleżanki. Jedno wam powiem dziewczyny. Nie warto sobie nerwów psuć. Mamy swój topic, rozumiemy się i staramy sobie pomóc, opowiadac o tym co nas boli , co nas cieszy , jakie mamy rozterki i kłopoty dnia powszedniego. I tego sie trzymajmy. Ciagle gdzies wypływa sprawa Loli. Teraz Daga, Balbinka. Bo my o nich nie piszemy jak długo ich nie ma. O rety. Koniec świata. W istocie. To może wszystkie sie obrazajmy i zakładajmy nowe topici jak nie daj boże ktoś nie zauważy ze kogoś nie ma dwa dni. Przeciez to dziecinada. Skomentuję to tak: HAHAHAHAHAHAHAHAHAHHA . No i teraz pozdrawiam Was wszystkie , ciesze sie że jestescie (co ja bym bez was zrobiła) i ide dalej wypoczywac bom przejedzona. aha Peppetti gratuluję pierwszego kopniaczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulka naprawde gwarantuje że ksiażka jest super! Jeszcze Ci mogę polecić ksiażkę \"Ostatnia Ewangelia\" w podobnym klimacie. Własnie ja konczę czytać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka a skad u loli podejrzenie że to ty pisałas? Ja od razu mówie że nie mam z tym nic wspólnego chociaz jak kazdy tu wie to niby \"ja miałam być tą co Wyrzuciła lolę z naszego topicu\". Mnie odkąd od nas odeszła lola i jej przerózne topici nie interesują. Lola sama podjęła decyzje zeby nas opuścic i ja jej życze wszystkiego dobrego. A że nas nie lubi to trudno sie mówi i żyje dalej. Lola pozdrawiam cię bo napewno nas czytasz. I mam nadzieje że nic więcej o loli już nie usłyszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evcia, dzięki! :) Chętnie skorzystam. Mąż każe mi się do biblioteki zapisać i chyba tak zrobię, bo ja już mam tyle książek, że niedługo będą za mnie nawet na łóżku spały :D Ja dosłownie wchłonęłam ostatnio powieść sensacyjną - W martwym śnie - z ręką na sercu Ci ją polecam, dobrze napisana, a teraz zakupiłam do poczytania - Dom nad rozlewiskiem - ale dopiero zacznę czytać, dam znać jaka jest jak już ją połknę. A po niej, skorzystam z tytułów przez Ciebie polecanych. W podobnych klimatach, do tych o których piszesz, słyszałam że jest Córka Boga - może wiesz coś Evcia o niej? Bo czytałam, że była napisana przed Kodem i jest lepsza, straszne pochlebne opinie ma czytelników. Buziaczki dla Ciebie 👄 Lecę zrobić parę rzeczy przed filmem Zróbmy sobie wnuka, bo raz widziałam go i mi się podobał, a pewne fragmenty przegapiłam, więc zrobię sobie dziś powtórkę. Papatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lany poniedziałek do d..y! Cały dzień deszcz pada...zimno, fuj!nawet z domu nie wyszłam dziś, zaraz idę pod prysznic to się zmoczę :) . Zgadzam się z EvąWer. A tak na marginesie to ja też powinnam sie obrazić, bo przez 3 miesiące mało która o mnie pamiętała! ;) . Żartuję, nie jestem typem obrażalskim... I powiem wam jeszcze w ajemnicy, że okrutnie nie chce i się iść jutro do pracy! I też zaczynam się martwić o Celavie, mam nadzieję że to awaria netu. Ciekawe co się dzieje z Anią Białystok, była kiedyś z nami i tak bez słowa nas opuściła? Dobranoc dziewczyny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o książki to ja polecam \"Imprimatur\" . Do książki jest płyta cd z muzyką z tamtego okrsu. Na niektórych stronach jest narysowana płyta cd i wtedy wiadomo, że trzeba włączyć muzykę :) . Jest też druga część do tej książki. Podaję link, żebyście mogły sobie zobaczyć książkę http://www.maciejmajewski.pl/czytam/2006/03/imprimatur-rita-monaldi-francesco-sorti/ I pozycja rewelacyjna moim zdaniem (i nie tylko). Książka pod tytułem \" Cień wiatru\" c. Zafon\'a. Czytałam tą książkę i żyłam tym co czytam, niesamowicie pobudza wyobraźnię i jest cudnwna! http://www.merlin.com.pl/frontend/browse/product/1,499716.html Natomiast \"Pachnidło\" .... przeczytałam książkę i czekałam na te przerażające sceny morderstw. Czytając sie wynudziłam, zaraz obejrzałam film i jeszcze większe rozczarowanie. W pierwszych 5 min. wszystko było przeinaczone niż w książce. Film beznadziejny. Lecę...pod ten prysznic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jak miło, że biblioteka naszych dobrych tytułów rośnie!!! Już spisuję, bo potem nie będę mogła znaleźć strony :) Ja teraz rzuciłam się na książki, bo bardzo wiele czasu spędzam przy kompie, a oczy mi się psują, wróciłam więc do przerw - podusia i dobra książusia. Dobrej nocki dziewczynki! Peppetti - zapomniałam Ci powiedzieć, że też bardzo Ci zazdroszczę czucia ruchów Twojej krusznki. Ja tego nie doświadczyłam, nie dane mi było. Od 5 miesiąca mówiłam o swoich niepokojach z brakiem czucia ruchów lekarzowi, ale przekonywał mnie, że to pierwsza ciąża, że wszystko jest ok. Śmieszne, że przy końcu 6 na wizycie, gdy okazało się, że serduszko Darii nie bije, usłyszałam: to nie czuła Pani, że nie ma ruchów Pani Joanno?! Żałuję, że byłam wtedy w takim stanie, że nie mogłam mu odpowiedzieć. Cieszę się, że czujesz ruchy, wyobrażam sobie, że piękniejszego prezentu na urodziny, nie mogłaś oczekiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa-> przypuszczam, że podejrzenie Loli wzięło się stąd, że napisałam na naszym topiku, co sądzę o komentarzach na tym \"lutowym\", a że napisałam pod swoim nickiem, i to ja zaczęłam pierwsza mówić, to całą winą za te pomarańczowe wpisy obarczyła mnie... wiem, że nie ma już sensu drążyć tej sprawy, to co napisałam w sobotę, napisałam pod wpływem impulsu, bo zdenerwowałam się, że zamiast zająć się swoimi sprawami, nadają na nas, przy tym wrzucając nas wszystkie do \"jednego worka\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Eh zla jestem jak nie wiem co, bo na moim kompie net nie dziala :( Maz instalowal ruter bezprzewodowy i akurat na naszym kompie nie dziala :(, a na tym kompie (kolegi) nie ma polskich znakow :( A poza tym to Swieta minely bardzo milo :) i cieplo!Nie objadlam sie za bardzo, ale na cale szczescie dopisala pogoda :) Wiecie ja sie na serio martwie o Celavie :( to do niej nie podobne :( mam nadzieje, ze ma awarie neta, ewentualnie bardzo intensywne staranka ;) i brak czasu dla nas ;)Ale kochana Celavie, jezeli chociaz nas czytasz to napisz cokolwiek, chocby tylko 🖐️ Dobrej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech dziewczyny widze ze \"turlania klocka\" ;) - ciag dalszy.. jest nas na tym forum duzo i nie podpisujemy sobie codziennie rano listy obecnosci zeby wiedziec kto jest a kogo nie ma... i jak dlugo... czytam jak tylko moge was codziennie by dowiedziec sie co tam u was nowego... ciesze sie z nowinek ze \"infans ad portas\" ;) i smuce gdy kolejna dziewczyna dolacza do nas... lub jedna z nas przezywa to znow... :( ja mimo ze pamietam was wszystkie z waszych nickow to niektore z was sa dla mnie wyrazniejsze tak jak na przyklad (asia b. z ktora sobie klikamy prywatnie na gg) czy pepetti ktora zaglada i pisze tu najczesciej... i naprawde jest aktywna forumowiczka ;) momo obowiazkow matki zony i \"producentki nowego ludzika\" ;) wyraznie rysuje mi sie tez EwaWer za swoje nonkonformistyczne wypowiedzi.. :) to znaczy ewa w pozytywnym dla mnie znaczeniu bo cenie u ludzi szczerosc! :) pamietam tez o tiki ktora jest slodka i jak zobaczylam jej zdjecie to taka sobie ja wlasnie wyobrazalam! :) i jeszcze tiki za to ze zawsze zdrabniajac moj nick slodko go przekreca! :) pamietam tez o dziewczynach z ktorymi zdarzylo mi sie poklikac na gg o magdusi3, rudi, czy joasce pelasce... szczegolnie pamietam o ewie - marchewie i caly czas myslalam o tym co tam u niej... byla pierwsza osobka wsrod nas ktora zaszla w ciaze \"po stracie\" i pierwsza ktora stracila swoje malenstwo wsrod nas... pamietam jak sie martwilam o jej \"balwanka\" gdy przez tych pare dni nic nie pisala.. jak mi bylo przykro gdy postanowila odejsc... ewa sciskam cie mocno i pozdrawiam - ciesze cie ze wrocilas! i zapomnialabym o Lidzi :) ktora jest dla mnie niezwykle rzeczowa osobka chociaz czasami mam wrazenie ze tkwi w niej nutka szalenstwa i niezla imprezowiczka! :) pamietam o celicy zajetej ostatnio maksymalnie! pamietam madzie goraleczke :) i monikapie za ciepło bijace z jej wypowiedzi... dawna justy za wieczna gotowosc do pomocy w udzielaniu trodnych odpowiedzi zwiazanych z badaniami - dziekuje! i jeszcze balbinke bo ostatnio widzialam jej \"bąbelka\" i tak mi jakos ten obraz w glowie siedzi napawajac optymizmem... :) to tyle z moich monologow dzisiejszych :) bardzo chcialabym was kiedys spotkac na jakims zjezdzie szczesliwych mamusiek... i poznac osobiscie.. jestesmy przyjaciolkami i mimo ze w takiej dziwnej formie jak forum to mysle ze pomagamy sobie opowiadajac o swoich radosciach i smutkach o tym ze po tragedii straty dziecka mozna jakos zyc mozna jeszcze marzyc... momo ze czasami serce placze... i teskni... dajemy sobie wsparcie i pomagamy doradzamy.. :) jesli ktos ma jakies pytanie czy problem to nie zostaje to bez odpowiedzi... ale sie rozpisalam! ja o was pamietam i mysle codziennie co tam u was slychac ... jesli sie nie odzywam to albo nie mam czasu albo nie mam nic do napisania... ale razem tworzymy to forum i musimy zrobic cos by dac sie zauwazyc i zapamietac a tylko oczekiwac zauwazenia :) smieje sie w duchu bo paradoksalnie loli u nikt juz nie zapomni... bez urazy lola u pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do madziarek55 - przegladalam ostatnie wpisy i znalazlam twoj malutki wpisik ktory mi gdzies wczesniej umknal... wiem ze masz silna potrzebe poczucia znow tej radosci i nadzieji... rozumiem to bo sama chcialam jak najszybciej byc znow w ciazy... a tu u mnie minal juz ponad rok od porodu... zastanawiam sie czy 3 miesiace to nie za wczesnie na rozpoczecie staranek... bylas dosc wysoko w ciazy... co na to lekarze? najpierw wszystko sprawdz dla dobra dzidzi :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dietka przez święta podupadła - ale obżarstwa nie było ! Cudne były te święta - bardzo duchowo je przeżyłam - tak naprawde:) i cudne tez były z innego powodu................. ale to na koniec... alekto - ;) już nie będe Cię przekręcać ;) ja normalnie jakaś źle czytająca jestem i naprawde czytałam Cię aletko :P hym? naprawe wygladam tak jak mozna mnie zobaczyć przez moje pisanie ?? swoją drogą ciekawie by było gdyby ktos nam zrobił portrety psychologiczne na podstwaie naszych wpisów, nie ? Peppetti - ale CUDOWNIE, no teraz to się zaczną kopniaki :) Balbinko - jesteś szczęsliwą posiadaczką takiego cudownego zdjęcia:) gawit - da się Tam przeżyć naprawde Polskie święta ? Asiulka - dzięki 👄 za checi i czas, juz pomału działamy . wybaczcie ale do każdej sie nie odezwe - nie da rady - i czy ktos znajdzie tu powód do obrazy? skończmy z tym.... mnie tez raz nie było przez tydzien i moze jedna o mnie zapytała, czy to miał byc powód do gniewu i zalu ? no i ten koniec: wczoraj zrobiłam test ujrzałam DWIE CUDNE KRECHY :D jeszcze jestem oszołomiona i jeszcze nie wierze a jednocześnie cała drże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki-> GRATULACJE!!! Ale niespodzianka, i to na Święta:) Dbaj o siebie i bądź dobrej myśli! Ale się cieszę! 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak widać, wcale się nie obraziłam, ze o mnie nie wspomniałaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joka - dzięki ;) Madzia79 - siedziałam tu, czytałam wasze wpisy naskrobane podczas mojej nieobecności i musze Ci napisać, że ze wzdlędu na Ciebie wahałam się czy donieść o moich dwóch krechach, w końcu miałyśmy razem \"zaskoczyć\".. mam nadzieję, że mi wybaczysz , że sie pospieszyałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
tiki no9 nareszcie juz ostatnio do Arka mowilam ze ma nadzieje ze to fasolka bo przeciez to dzieki Toobie tu jestesmy.U nas swieta tez radosne mochanko bylo i dni plodne hihihi no ale ja sie nie nakecam przynajmniej sie staram.Na szczescie po obzarstwie nie przytylam ale od dzis twardo cwicze mam niecale 7 tygodni zeby jeszcze poprawic figure przed slubem.Sukinka ponoc juz konczy sie szyc wiec najpozniej w przyszlym tygodniu ja bede miala ale sie ciesze wogule mnie [pozytywna energia rozpiera. Pepetti gratuluje 1 ruchow ja wiem jakie to cudowne uczucie. Asiulka dziwie sie temu lekarzowi ze nie zwrocil uwage na to ze mowisz o braku ruchow ja wyladowalam w 18 tc w szpitalu i juz pytali o ruchy. w 19 tygodniu juz mialam delikatne ale wyrazne kopniaki.Maly kopal tylko 3 dni bo potem pepowinka wypadla ale to cudowne uczucie takie niesmiale kopniaczki hihihihi jeszcze nam bedzie dane je poczuc.Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hwj dziewczyny Tiki gratuluje i mocno trzymam za Ciebie kciuki, bardzo, bardzo sie cieszę moje drogie z każdej wiadomości o ciąży lub z Waszych zdjeć usg albo takiej cudownej wiadomości jak Peppeti napisała. Tiki myśle, ze Madzia dołączy do Ciebie za miesiąc ;p. Święta, święta i po świętach:). Przeżyłam jakoś termin porodu, a i urodzinki męża w rodinnym gronie też się udały. Oczywiście nie obyło sie bez wpadki bo kupiłam race, która nie mogła sie zapalić, a w tym czasie świeczki juz prawie całe się stopiły. Ale tu sie porobiło przez te święta. Ja mam takie samo zdanie jak Peppeti i Lidka najlepiej będzie nie wspominac o tych dziewczynach i nie zaglądac na ich topi. Ja przed Świętami byłam u gina i przepisał mi 3 opkawoania encotornu na zwlaczanie przeciwciałp/plemnikowych, czyli staranka musze odłożyć conajmiej na 3 miesiące:(:(. Alekto ja też Ciebie czytałam zawsze jako Aletko:):):). Teraz rzucam sie w wir pracy nie będe często tu zaglądać ale będe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Tiki głuptasku:) Nawet nie wiesz jak sie cieszę - oczywiście że Ci zazdroszczę najbardziej na świecie:P Ale któż by nie zazdrościł.... Będę szczególnie mysleć o Tobie i Twoim brzdącu - właśnie dlatego że razem miałysmy zaskoczyć:) Ale fantastycznie!!! Święta były inne niż zwykle - bo po raz pierwszy w życiu nie byłam w domu ze swoja rodziną - mamą i tatą tylko z teściami.... Ale nie było źle :) Było sympatycznie. I nawet bardzo podobnie jak u nas - no moze oprócz tego że u nas nikt nie chodzi w pieknych ubraniach góralskich do kościoła na rezurekcje :P Alekto miło mi że mnie kojarzysz jako Madzię Góraleczkę - hi hi hi - Ja jestem tylko żoną Górala:P Tiki ale się cieszę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki co za NOWINA. Gratuluję, gratuluję gratuluję. No to mamy kolejna mamusię. Pozytywna wiadomosć z samego rana to jest jak zastrzyk energii do działania. Asiulka dzieki za tytuły. Nie czytałam Córki Boga ale będzie nastepna na mojej liście. Był okres że zaniedbałam troche czytanie. Nie miałam czasu, lenistwo itp. , nie mogłam sie skupić, traciłam watek. Teraz znowu dużo czytam. Bardzo lubie czytac. KSiązki sa co prawda drogie, ale pożyczamy sobie w pracy , no i mam z bibloiteki zawsze jakies nowości. Możemy sobie tytuly tutaj polecac , zawsze to juz sprawdzona ksiazka. Lidka a czym jest ta ksiażka Imprimatur?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory Lidka nie zauważyłam adresu. Ale już sobie weszłam i czytam o tej książce. Zapowiada sie nieżle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze polece Cień wiatru\" Zafona - w3łaśnie jestem w trakcie, cudowna kaiązka. ale \"Impriamtura\" chyba nie przyczytam, kupiłam kiedys ją - mąz czytał i szwagier i nie byli zachwyceni, wkoncu to faceci :p jak juz nie bedzie co czytac to wtedy może się wzeme za niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tiki - 🌻 🌻 🌻 gratuluję z całego serducha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki tiki gratuluje!! ja tez zastanwialam sie kiedy ty zafasolkujesz. przeciez ty jestes prekursorka naszego topiku :) rudi dziekuje za przywrócenie mnie do tabelki ❤️ a teraz z innej beczki dziewczyny znacie jakis skuteczny sposób na mdłości....mecza mnie od rana do wieczora. od tygodnia leze w łózku lekarz kazał. w czwartek kontrola i nawet jak pozwoli wstac to nie dam rady. cały czas mi niedobrze..... zaczyna mnie to meczyc ... dzis juz praktycznie nie plamie. i zaczynam sie zastanawiac czy te plamienia to nie bylo cos a\'la @. bo termin by sie zgadzał i nawet ilość dni. a u mnie w rodzinie to normalne. siostra mamy ostatnio urodziła synusia i do 4 miesiaca miała normalne miesiaczki. zobaczymy co lekarz powie w czwartek. dzis kolejny zastrzyk...dobrze ze pielegniarkka do domu przychozi bo ja nie jestm w stanie nigdzie wyjsc...dobrze ze misio jest to mi wszystko do łózeczka przynosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee ja nie jestem prekursorką, ja podchwyciłam pomysł z tematu: Ciąża obumarła, bo tam było tak bardzo bardzo smutno, trzeba nam było nadzieji :) A pomysł był chyba Lidzi :) dziekuje za wszystkie gratulacje ja jeszcze nie wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co?? jestem mega leniem strasznie nie chce mi sie nic robic i nie moge się skupić. Niuusia niestety nie znam metody na dolegliwości żołądkowe, no chyba, ze herbata z mięty ale czy to w ciąży pomaga to nie wiem. Ale ja Wam zazdroszczę ciężarówki oczywiście w pozytywnym sensie:P. Teraz musze na siebie nakrzyczeć i brac sie do roboty, bo znowu bede pracowac po 12 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madusia_3
Dziewczynki ania bialystok dawno sie nie odzywala i monikapie tez ciekawa jestem jak jej fasoleczka sie roziwja dziewczyny jesli nas czytacie to odezwijcie sie prosze i calavie oczywiscie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×