Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Ale sie rozpisałam aż moj nick zrobił sie pomarańczowy, ale chyba jest juz ok?

mniało być z pilotem w ręku, a nie polotem hihi

Mozzarella, dobże że nie piłam niczego kiedy czytałam twój wpis, bo ze smiechu oplułabym monitor :)! Twoje płodniaki mnie tak rozbawiły :). Peppetti Michałek fajne imię, poza tym ja lubię Michałki...te czekoladki. U mnie dalej tak samo. Znowu pod nosem jestem czerwona od smarkania, jeszcze trochę a będe tam miała skórę jak u krokodyla.... Oczy czerwone, gardło boli, piersi bolą, brzuch coraz bardziej boli...jednym słowem do d..py. Mam już podpisany wniosek urlopowy na 15-18 czerwiec. 18 druga rocznica ślubu. Może trochę odpocznę. Jutro o 8:15 będę siedziała na fotelu u dentysty. Już się denerwuję :). A poza tym wszystko wspaniale :). Zazdroszczę wam, że w piątek macie wolne...ja oczywiście nie! Dawna justy super, że u Ciebie ok. Po co Ci ta bieda na końcówce... O mąż krzyczy, ze klamka się połamała w drzwiach od sypialni...a taka ładna. EvaWer a teraz to nie jest 3 serai Magdy M.? Mi się wydaje, ze to jest 2 seria... No dobra to u mnie tyle :)

Peppetti jeśli chodzi o akcje to w sumie teraz jest dobry moment na wykupienie. Ostatnio oglądałam jakiś program o giełdzie i tam pan ekspert wypowiadał się, że od tylu miesięcy i w sumie lat jest tak wspaniale, ze to musi niedługo się skończyć :). W sumie nie trzeba być fachowcem, żeby cos takiego powiedziec do kamer :). Lepiej zaciągnąc opinii kogoś kto na codzień ma z tym do czynienia. U mnie chyba od lipca wejdą jakies fundusze to sobie trochę odświerze wiadomości i będe bardziej na czasie :).

o matko jaki byk miało byc odświeżę!!!!

Hejka kobitki! JA się dziś bardzo pozytywnie zaskoczyłam u lekarza :) Poszłam z tym moim kaszlem,mówię jej, że mam go już 2 miesiące i czasami jak mnie złapie to nie mogę złapać tchu. Myuślałam, że da mi strepsil i paracetamol i tyle, a tu jak powiedziałam jej, że miałam kiedyś gronkowca, tylko nie wiedzieliśmy jak jej to po angielsku powiedzieć, a ona kazała napisac po polsku i poszła z tym do tłumacza, który tam pracuje i jak wróciła to kazała mi oddać flegmę (sorkiza określenie) do badania!No normalnie byłam w szoku!Widać tylko nad ciężarnymi sie tu nie użalają, a tak jak dziejesię coś złego to jednak leczą!Wogóle najpierw mnie przebadała, dokładnie osłuchała!No zaskoczyła mnie jak nie wiem co! :)Teraz 10 dni mam czekać na wynik!Zobaczymy co mi tam wyjdzie! asiu b Ty się tam kuruj i dbaj o siebie. Mam nadzieję, że ta Twoja infekcja nie wpłynęła nagetywnie na maleństwo! tiki jak masz fajną, niestresującą, nie ciężką pracę to pewnie, że pracuj :) Balbinko mój P to też bardzo lubi te \"klocki\" :D MI wystarczy tak ze 2 razy w tygodniu, a on to jakbym chciała tomógłby 2 x dziennie:) A ból żeba wyganiam od Ciebie!!!A kysz bólu!!!! Dawna Justy fajnie, że już jesteś i pochwalę się Tobie (bo Ty pochodziszz Łowicza z tego co pamiętam), że kupujemy dom w Domaniewicach. Kojarzysz gdzie to jest? Mam tylko nadzieje, że do sierpnia nic się nie zmieni i uda nam się cała tranzakcję doprowadzić do końca! No i Wam wszytskim sie tym chwalę, także nasz powrót do Polski staje siędla mnie coraz bardziej realny :D Madusia my też staramy się życ po partnersku!Raz wychodzi to nam lepiej, raz gorzej, ale najważniejsze, że oboje tego chcemy i póki co uczymy się tego :P Celavie bidulko jeszcze tylko troszkę i będziesz miała wakacje!To chyba w pracy nauczyciela najprzyjemniejszy okres!Co do szybkiego numerku to nasz trwał kiedyś jak u Bandich (kojarzycie ten serial?) 30 sekundn i po wszystkimm :D :D :D ale się potemz tego śmialiśmy :) EvaWer króciutkie te Twoje cykle. Ty też niedługo będziesz miała wakacje :) Celica zgadzam się z Toba zupełnie co do tych rozmów!trzeba sobie wszystko tłumaczyć i rozmawiać!to bardzo ważne w związku! Peppetti jak się czujesz?A co do Twojego męza to chyba z jednej strony dobrze, że jego mama tak go wychowała?Chyba to lepsze niż mamisynek? Oj a imię dla Waszego synka mi się bardzo podoba!też kiedy,ś chciałam tak nazwać swoje maleństwo!I imię jest takie zwyczajne. Nie jakiś tam Kewin czy Brajan. Tzn ja nic nie mam przeciwko takim imieniom tylko, że mi podobaja się właśnie takie starsze,polskie imiona :)Ale nie m,ówie, że gust mi się nie zmieni :P A co do akcji to my oszczędzamy na funduszu akcji w Arce i póki co nasze akcje (odpukać w niemalowane) ida w górę :) Mika23 to chyba dobrze, że masz takiego lekarza!lepiej coś powtórzyć niż coś niedopatzyć? mozzarella odpoczywaj, odpoczywaj :) A praca z teściową!hmm ja bym nie mogła ze swoją:( Dostałabym jebca :( Mania Twój ból zęba też wyganiam!A poszedł sobie! dzoli skarbeńku jeszcze i my bedziemy miały swoje szczęśliwe rodzinki :) Lidka Ty to się masz z ta swoją alergią :(Może trzeba by z nia iść do jakiegoś alergologa? Eh mnie też w Polsce czekaja wizyty u dentysty :( Już sie boję, a co do urlopu to w poniedziałek złozyłam wniosek i czekam na decyzję! Pozdrawiam serdecznie :)

Peppetti - no ja też się ciesze, że moje wynki takie są :) bardzo się ciesze :) Ciekawe co endo powie - czy odstawi Euthyrox czy jeszcze nie.. A imie Michał podoba mi się bardzo i ja się też nad takim zastanawiam i nad Stasiem :) a i jeszcze mam kilka, ale Michałka chyba nie ybierzemy bo kolega ma Michasia po za tym mój mąz twierdzi, że będzie dziewczynka - i chyba damy jej Iga :) Mika - wg tych norm co ja miałam na moim wyniku - zobacz podałam na 450 str - Twoje TSH jest podwyższone ale nie jakoś bardzo bo Norma jest do 4. Tak jak powiedził Twój endo - początek albo słaba niedoczynność. fT4 jest wg mnie w normie. Myśle, że tabletki pomogą i że to była przyczyna Waszych niepowodzeń i już teraz będzie piękne cudowne zdrowe dzidzi :) dżoli - każdy kolejny dzień w pracy będzie łatwiejszy mozarella - wspaniale, że odpoczniesz od teściowej może to też poprawi Wasze relacje z mężem. Celavi - zazdrosze mochanka w ciągu dnia :) nam to jakoś w ciągu dnia nigdy nie wychodzi, tylko w nocy a i powiem Wam że ostatnio było mochanko 3 razy ;) jakoś odszedł mi lęk o bobo i wraca apetyt na seksik. A raczej wrócił i już odszedł bo ja byłam tydzień teraz na urlopie bo uczyłam sie do tego egzaminu to i wysypiałam się i nie byłam zmęczona bardzo i jakoś fajnie się czułam to miłam ochote na brykanko. A odkąd wczoraj wróciłam do pracy to znowu nieeeeeeeeettttttt.No ale jeszcze jutro i znów urlopik biore na piątek po Bożym Ciele i jeszcze na poniedziałek i wtorek bo we wtroek mam ustny i musze się znów uczyć ale już nie tyle bo jedziemy na ten długi wek znów do moich rodziców. zaraz Magda M.

Oj, dzoli, z facetami tak to już chyba jest, że jak nie urok, to s...a Lidzia, a do Ciebie mam sprawę prywatnie... Za jakiś czas się odezwę.

wiecie co ? normalnie sie jak bóbr popłakałam na tej ostatniej scenie Magdy M fpiękna była strasznie płaczliwa jestem w tej ciązy i byle scena mnie wzrusza nawet ta nowa reklama plusa - z tym ojcem i synem co nie odbiera telef .... a teraz ide na spacerak z psem i lulu dobranoc kafeterianki

Dzieńdobry śpiochy. pobudka ! :) Dziś zapowiada się piekny dzień, słonko świeci, a wiecie że w wekend ma być 32 st - ufffff Ja dziś zaczełam poranek z mdłosciami i zawrotami głowy ale wypiłam w pracy tą herbatkę na I trymestr na nudności i pomogła a teraz już bułe wcinam, do tej pory jadałm sniadanie w pracy dopiero o 10 a teraz juz 8 i mnie tak śsie. Ciężarówki a jak wam sie pozmieniało odżywianie ?

Dzien dobry. Tiki ja też teraz jestem strasznie płaczliwa na byle jakim fimie płacze, a o tej reklamie nawet nie wspomnę. Ile ray bym ją oglądala tyle razy bym płakała. Jeśli chodzi o moje zdrowie to chyba już lepiej ale narazie szalika z szyi nie zdejmuję, bo wczoraj na wieczór tak mnie cała szyja bolała az do karku i czubka głowy, okropnie tak jakby nie przewiała, ale to chyba od tego gardła i bólu głowy. Dziś nawet ucho czuję. Ale mam nadzieję, że to już końcówka tego wstretnego choróbska.:) Muszę iść coś zjeśc bo mi kiszki marsza graja, przez to choróbsko troche schudłam bo nic nie mogłam jeść więc powoli muszę ponadrabiać ;)

asia - dobrze, że lepiej :) i zycze, żeby już poszło sobie na dobre od ciebie to choróbsko! Właśnie zadzwoniłam do przychodni i sie umówiłam na dodatkową wizyte na 13.06 w srode na 18.40, za duzo mam pytać i nie wiem co robić ( witaminki, Luteina, wzdęcia, zaparcia, wyjazd na wakacje) i mam nadzieje, że gin mi na wszystko odpowie i mnie uspokoi :) kochane moje - posiadacie jakies ksiązki dla Ciężarnych ? Co polecacie za lekture do kupienia ? Czy któraś ma \"W oczekiwaniu na dziecko\' ? Warto kupić ? Jest wiele innych pozycji dla ciężarnych i w jednej książeczce odrazu z okresem do 1 roku życia lub nawet do 5 lat, nie moge się zdecydować a chce sobie sprawić taką książke...

tiki fajnie, że wyniki masz dobre :) A ja postanowilam, ze zrobie sobie prywatnie ft3 i ft4 (tak dla spokoju sumienia) i pojadę do tej mojej poprzedniej endo (podobno przyjmuje teraz w innym mieście). TPO ostatnio robiłam w styczniu i wynik wyszedł wątpliwy, wiec przeciwciała były nieco podwyższone. Wynik negatywny był do 40 a ja miałam 48,2. No i jeden endo mi mówił, że mam chorobę autoimmunologiczna ze względu na przeciwciała a inny, że nie mam :) Powiedzcie mi jeszcze odnosnie luteiny, jak lekarze wam zalecaja zażywać podjezykow czy dopochwowo. jak jest lepiej dla ciąży (która sie lepiej wchłania)? I czy np. mozna zmieniś sposób stosowania luteiny w trakcie ciż lub np. przejśc z luteiny na duphaston? Pytałam wczoraj gina odnośnie luteiny i faktycznie można po niej przybierać na wadze, organizm jest przygotowywany do ciaży i zatrzymuje wodę w organiźmie ( a mi popuchły palce i w ogóle na wadze przybrałam :() A i jeszcze wczoraj odebrałam wynik progesteronu i mam OK :) cytologia też jest OK. Gin mówi że nic tylko się starać :) Ale ja chyba jednak poczekam na koniec remontu (czyli gdzieć drupa połowa, koniec lipca). Ale przecież to juz nie tak długo.

tiki to moze jak juz bedziesz u gina i nie będzie to dla Ciebie problemu to gdybyś mogła go zapytać o wchłanianie luteiny, jak lepiej ją zażywać w ciąży (podjęzykowo czy dopochwowo) i czy mozna tą podjezykową brać dopochwowo, czy to jest takie same działanie :) To taka mała prośba:) bo ja ciągle jestem zestresowana u lekarza i ciągle zapomnę o coś zapytać :(

Peppetti - mi tez sie Michalek podoba. (chrzesniak mojego M :-)) Dzoli - gratuluje udango weekendu. ja tez marze o jakims wypadzie. gawit - no ciekawa jestem co Ci wyjdzie w tym wymazie. najwazniejsze, ze bedziesz miala trafna diagnoze a nie faszeruja Cie w ciemna tak jak mnie wtedy (i bylam juz w ciazy!!!). A Domaniewice mi tez cos mowia. w ktor to strone od Łowicza? Ja dzis na 19.30 na polowkowe. nie moge sie doczekac i troche sie cykam. ale przedtem mam mnostwo sprw. przyszlo mi cos z ZUS- u , ze w caly swiat placilam skladki i nie wiem jak ja sie z tego wytlumacze. poza tym musze robic jakies dyplomy dla sluchaczy a mi sie taaak nie chce. wolalabym cos poczytac.

Kamilkaaa - to faktycznie juz nie daleko ten lipec - tylko miesiąc, dacie rade :) Co do TPO to faktycznie podwyzszone. A do Luteiny to mój gin twierdzi, że dopochwowa lepiej działa na ciąże i płód i dlatego ja ta podjęzykową stoosuje dopochwowo (pisałam tu juz o tym pare razy ;) - bo one sie niczym nie różnią a ta podjęzykowa jest refundowana więc tansza - płace za nią ok 3 zł za opakowanie 30 szt - 50 mg) , ale jeśli chodzi o redulację cyklu to moze nie ma znaczenia sposób przyjmowania...

monikapie - to juz połówkowe ? jacie jacie ale to leci? Na kiedy masz termin ?

pamiętam tiki że pisałaś o tyj podjezykowej, że można stosować dopochwowo, ale ja cos ostatnio tak mam, ze trzeba mi kilka razy mówić, żeby mój umysł w to uwierzył ;) czyli na razie albo w ogóle nie bedę stosowała tej podjezykowej (bo tyję :( albo bedę brała pod język. A w cyklu kiedy będę mogła się już starać to zacznę brać ją dopochwowo i już :) A przeciwciała są faktycznie podwyzszone, a podobno jak sie juz ma to one lubią sobie róznie skakac i raz byc wysokie a raz niskie. Że też mi musiała się ta tarczyca prztrafić, a to sie chyba mi tak wszystko popsuło po pronieniu :( A odonosnie imienia dla dziewczyniki to za mną cały czas chodzi Iga :) ale mój mąż coś nie moze sie przekonać. Ale to jeszcze kwestia czasu, wiec to na razie takie luźne rozmowy są.

No i nick mi sie pokręcił, ale to byłam ja :)

Witam dziewcynki Peepetii Michalek to dla mnie najpiekniejsze imie swiata wiadomo czemu.Bylam dzis na OB morfologi i TSH i oddalam nasienie meza do badania dzis odbieram wyniki o 14.30 zobaczymy czy wszystko gra.Nadal kaszle ale juz nie mam takiego wstretnego kataru troszke rpoy mi jeszcze schodzi.Jutro wolne hura ale sie wybyczymy.A co do @ to dalej nie mam piersi bola brzuch tez juz szalu dostaje z tymi cyklami test robilam negatywny u ginka bylam nic nie ma a to juz 40 dc.mam nadzije ze po tych zastrzykach w koncu mi sie ureguluje.W koncu mamy slonko i ciepelko.Milego dnia zycze.

Wyslalam Sylwi kilka zdjec ze slubu ladniejszych niz te na bloogu prosilam zeby kilka wybrala i umiescila na bloogu to sobie obejrzycie.

patrzę, że nie tylko ja sie wzruszam na tej plusa reklamie;) No i znowu mamy nawrót upałów...nie wiem czy się z tego cieszyć czy smucić...z jednej strony to napewno sie cieszę:) Wczoraj stanął u Anielci pomniczek i bardzo się z tego cieszymy...w końcu się udało:) W pracy wkurza mnie taka jedna BABA...i podjełam decyzję, że jeśli jeszcze jeden raz usłyszę od niej jakiś głupi text to idę z tym do kierownika albo poprostu wkroczy Krzysiek, bo ileż można... pozdrawiam:D i przepraszam że odzywam się, żadko ale poprostu ostatnio złapał mnie jakiś dół i trzyma mnie dość mocno...:(

Balbinka - raczej zasypać ;) zasypać ;) bo jak wykopiesz to jeszcze poglebisz :P

Witajcie:) ja w zasadzie nie mam o czym pisac bo wizyte mam dopiero 19 czerwca i 1 usg ale sie juz denerwuje i boje zarazem.Wczoraj byłam na badaniach ale wyniki dopiero bede znała na wizycie bo badania robiłam w przychodni tam gdzie przyjmuje moj ginek i one pozniej podaja jemu wyniki wiec je bedzie miała ze sobą za badania nie płaciłam bo moj lekarz dał mi skierowanie do przychodni :) jesli chodzi o zmiany to biust mi urusł i nadal boli,sikam w nocy i mam strasznie duzo wyprysków na twarzy mdłosci mam czasami i chyba mam zgage bo czesto mnie piecze.A poza tym wszystko ok :)tylko teraz cały czas chce mi sie spac i jestem strasznie rozleniwiona Pozdrawiam Was serdecznie i zycze miłego dnia.

czesc Nie mam za dużo czasu, nie przeczytałam wszystkiego. nadrobię to wieczorkiem Tiki - ja mam książkę w oczekiwaniu na dziecko. Jest fantastyczna. W przeciwieństwie do pozostałych na rynku nie ma tam wcale obrazków. Jest 500 stron tekstu. Opisane są tam chyba wszystkie mozliwe objawy ciąży. Jest mnóstwo informacji o możliwych kłopotach i powikłaniach. Jak dla mnie ta książka jest the best!!! Mam jeszcze \"pierwszy rok życia dziecka\" i \" drugi i trzeci rok życia dziecka\" Dzięki tym książkom spokojnie przeżywałam pierwsze kroki macierzyństwa, nie musiałam wydzwaniać do mamy. A mój lekarz, jak zobaczył tą ksiażkę u mnie w szpitalu to powiedział, że teraz to lekarz mi potrzebny tylko do wypisywania recept :)

Hej! Mam już weekend! :D no i oczywiście czekam wakacji jak zbawienia... te ostatnie dni w szkole to straszny kocioł, tym bardziej ze nasze dyrektorki obie są w okresie klimakterium i często drą się bez powodu, wprowadzają często bardzo nerwową atmosferę... dziś np. dostałam reprymendę za to, ze podczas lekcji rozmawiałam z mamą wychowanka... oczywiście stałam w drzwiach sali, więc miałam też oko na klasę i rozmowa z załozenia miała trwać minutkę... dobrze, że matka ucznia stanęła w mojej obronie mówiąc, ze wyrwała się na moment z pracy... na przerwie usłyszałam od dyrki, ze nie mozemy przyzwyczajać rodziców, że mogą przychodzić podczas lekcji... Na 18 jadę jeszcze na bal gimnazjalny, czy też jak to nazwała EwaWer-komers... nie zabawię tam zbyt długo, bo nie uczyłam żadnej klasy trzeciej... dostałam zaproszenie, więc nie ładnie byłoby nie pójść, poza tym dyrekcja wymaga choćby godzinnej obecności na balach... no i dziś jeszcze przyjeżdża na urlop siostra męża, która od prawie 2 lat jest w Londynie... miałam nawet taki pomysł, ze gdybym mogła to chętnie pojechałabym z nią choćby na kilka tygodni, żeby podreperować domowy budżet.. mąż ma z nią pogadać, ale pewnie nic z tego nie będzie... Mozzarella-> obecny jest moim drugim mężem... z pierwszym byliśmy małżeństwem tylko rok, już kiedyś chyba pisałam, ze zginął w wypadku:( byłam wtedy bardzo młoda, miałam 23 lata... wiadomo, jak to w małżeństwie- bywały różne dni, ale wiedziałam że Go pociągam, kochaliśmy się prawie codziennie... potem długo byłam sama... kiedy na nowo stanęłam na nogach- nie potrafiłam znaleźć właściwego mężczyzny, a wiedziałam, ze nie chcę być sama... minęło 5 lat, zanim poznałam obecnego męża... bardzo Go kocham, lubimy ze sobą spędzać czas... gdyby nie seks, byłoby naprawdę super... seks jest dla mnie bardzo ważny, On o tym dobrze wie... brak seksu, namiętności niestety rzutuje na nasze codzienne relacje... bo jak mogę mieć dobry humor, jak mam do niego żal, że zamiast położyć się do łóżka, woli oglądać jakieś bzdety w tv...niby w poniedziałek coś tam próbował zainicjować, ale po tych dwóch kłótniach nie bardzo miałam ochotę... w końcu chyba ja też mogę nie mieć ochoty na seks, prawda? a mam czasem wrażenie, ze On uważa inaczej...

tiki-> ja nie jestem w ciąży, a też bardzo często się wzruszam... aż mi czasem wstyd... i bardzo dbam o to, zeby nikt nie widział, jak mi się łzy w oczach kręcą... np. dziś mieliśmy w szkole biskupa z okazji święta szkoły, jedna uczennica śpiewała \"Cudownych rodziców mam..\", nie wiem czy taki jest tytuł tej piosenki, ale chyba wiecie o co chodzi... prawie się popłakałam Kamilkaa26-> w jakimś cyklu też używałam luteiny, podjęzykowo, nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych... no ale w ciążę też mi się nie udało zajść:( Peppetti-> bardzo ładne imię, jest mi dosyć bliskie, bo tak ma na imię syn mojej siostry ciotecznej... monikapie-> o co chodzi z tym \"połowkowym\"? chodzi o półmetek ciąży? Madusia3-> dużo zdrówka, nie mam pojęcia czemu Ci cykl tak wariuje... a fotek niestety nie zobaczę, bo nadal nie mogę wejść na blooga:( ewa-marchewa1984-> co do dołów, to nie jesteś sama... mnie się one też często zdarzają , choć pewnie to dla Ciebie marna pociecha... rudi26-> zobaczysz, wszystko będzie ok... trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo... co do syfków, to na pociechę powiem Ci, że w ciąży nie jestem, a problemy z cerą też mam:(

Peppetti-> znów próbowałam wejść na blooga, i znów się nie udało:( coś kiedyś wspominałaś że pisałaś w tej sprawie do wp, czy otrzymałaś jakąś odpowiedź?

hmm... chyba zostałam tu sama... często niestety tak bywa, że jak jestem, to nie ma Was... i na odwrót... dziś 9dc, @ już dawno się skończyła, możnaby coś podziałać... ale się zawzięłam i nie zamierzam nic sugerować... zobaczymy czy szanowny małżonek sam pomyśli.... zapomniałam się pochwalić, ze mimo kiepskiej sytuacji finansowej zaszalałam i kupiłam sobie: http://torebka.kafeteria.pl/katalog.php?mode=view&id=7039 znacie ten zapach? poszłam z zamiarem kupna nowego bruno bannani, ale wyszłam z gabrielą... mam znajomą panią w perfumerii u której kupuję po cichutku testery:) no i jeszcze nie miała na zbyciu nowego bruno... ale ta gabriela całkiem fajna, zupełnie inna niż te wody, których wcześniej używałam...

balbinka i joka dziekuje za słowa pocieszenia starm sie o tym nie myslec i za kazdym razem kiedy mam chwile strachu mowie sobie ze przeciez dlaczego miało by byc cos żle....i to mi pomaga:) joka kochana nie trac nadziei ,a moze maż Cie mile zaskoczy:) niedługo wakacje ,odpoczniesz,odprezysz sie ,pobedziesz wiecej czasu z mezem i kto wie......:) trzymam kciuki:) a co u innych dziewczyn ktore dawno sie nie odzywały? malenka,susia,joaska pelaska ktora tylko wpadła sie pochwalic i juz jej nie było,niuusia i reszta dziewczyn prosze sie szybko odzywac:) aneczka o Tobie cały czas pamietam i mam nadziej ze swietnie się bawisz,czekam na Ciebie:) pozdrawiam dawna Justy ciesze sie ze u Was wszystko dobrze,na pewno jestes teraz duzo spokojniejsza i my tez:) Peppetti imie MICHAŁ bardzo ładne:) a co u monikapie bo jakos ostatnio nie widziałam zeby pisała? gawit pozdrawiam:) balbinka tak mi Cie szkoda ze cały czas cos Ci jest,Ty bidulko moja mika dobrze ze wynik testu Cie satysfakcjonuje ale mam nadzieje ze niedługo beda 2 kreseczki i wszysscy bedziemy sie cieszyc:) asiu b a TY kochana kuruj sie i dbaj o siebie evawer pozdrawiam Cie:) Celavie nie martw sie koniec roku juz tuz tuz :) Te do ktorych nie napisałam to przepraszam ale ja cały czas mysle o Was wszystkich:)