Dlaczego Amerykanie nie wiedzą gdzie leży Polska ?!?!

nieuki i lenie, wpieprzają tylko chamburgery!

ci potomkowie wyrzutków i międzynarodowej chołoty nie mają wiedzy ogólnej, bogatsi z nich przypominają niegdysiejszych "prywaciarzy" za grubi, żle ubrani. Ma taki tytuł profesora , a jak stanie w drzwiach to od jego chamstwa aż drzwi trzeszczą. Trzeba ich trzymać krótko i z daleka od siebie.Ludzie bez korzeni. Swoje kompleksy leczą butnym zachowaniem o ile im się na to pozwoli. Oczywiście jak zawsze są wyjątki.

Dla przecietnego Amerykanina,jego kraj to znaczy wszystko,jest to kraj naj....lepszy,najwiekszy,najbogatszy.....Reszta Swiata nie ma dla niego wiekszego znaczenia,bardziej interesuja go podatki,ktore musi placic...

ze CHamburgery? Ze CHołota? I kto tu poucza?

przynajmniej ja trafiłam na takich amerykanów którzy wiedzieli gdzie jest polska. Gorzej jest właśnie z włochami i francuzami, słyszałam od koleżanki która mieszkała w obu tych krajach że nie widzą oni nad jakim morzem leży polska i jaka jest jej główna rzeka.. Ale to też oczywiście przypadki, nie można mówić że cała nacja to nieuki..

pierdolicie glupoty za przeproszeniem. bylem w 2003 roku na W&T i pracowalem w macu. bodajze drugiego dnia ktos mnie zapytal, \"jak to jest, ze Wy polacy wytrzymaliscie tyle lat obok saddama husajna?\" nie wiedzialem o co chodzi i rylem sie jak glupi (jak Wy) az pojalem, ze CNN wyswietla mapke stref stabilizacyjnych w iraku, i durni amerykanie mysla, ze polska strefa to polska... :O przeszlo mi po 3 tygodniu, kiedy zauwazylem, ze statystyczby 15 latek zapieprzajacy w macu ma wieksze pojecie o ekonomii niz my wszyscy tutaj razem wzieci. wie jak otworzyc firme, jakie sa stawki podatkowe w jego kraju, itd, itp. ale pewnie, uczmy sie dalej na blache gegry, historii powstania warszawskiego, i innych glupot. na pewno sie nam to przyda w zyciu. pomijam juz to, ze przecietny amerykanin wie konczac college jak postawic serwer SQL, za to przecietny polak nie wie nawet jak poprawnie napisac maila, bo na j.polskim uczyl sie przez pol roku o a. mickiewiczu... gratuluje.

A po co przecietnemu Amerykanowi wiedziec gdzie lezy Polska? Kojarzenia \"miedzy Rosja a Niemcami\" jest jak najbardziej trafne i nie rozumiem czego mozna chciec wiecej, wymienienia glownych miast, rzek, czy naszych wszystkich sasiadow? Nie jestesmy wcale zadnym waznym krajem, no to co, ze jestesmy w Unii, to moze jest wazne w Europie, ale nie bardzo obchodzi mieszkancow innych kontynentow. Tak poza tym, co Wy wiecie o Lotwie? Potraficie wymienic chociaz ze 3 glowne miasta? Slawnych Lotyszow? A przeciez jest tak blisko i tez jest w Unii! Albo o Albanii? Wenezueli? Korei Pd? Angoli? Czy naprawde macie taka bogata wiedze o wszystkich krajach?

najbardziej pokręcony naród na świecie ! Sztyl im w D. !!!!!!!!!!!!!!!!!

Oj,ludzie,nie zawracajcie Wisly kijkiem,faktem jest,ze przecietny Amerykanin to ignorant i egoista.Kraje,inny niz Stany,zupelnie niewazny.Tcy juz sa i nie ma na to rady.Druga sprawa,czy musza wiedziec? personalne preferncje

Amerykanie to,amerykanie tamto ! Ludzie ,czy wy nie macie jakiś kompleksów na ich punkcie ! Mnie nie obchodzi co oni tam sobie myślą KOMPLETNIE NIC !!!!!!!!!!!

Na jasną cholere, w zyciu codziennym jest mi potrzebna wiedza jakie miasta są stolicami ? Na co mi wiedza gdzie leży Alaska ? I tu zgadzam się ze Zdzichem. Co mnie obchodzi wykształcenie Amerykanów ?

co sie dziwic, ze nie wiedza gdzie Polska lezy, jak nawet nie wiedza gdzie lezy jaki stan w ich wlasnym kraju :o

To wynik zlego poziomu edukacji.. U nas ucza w szkolach podstawowych geografii i biologii,a tam dopiero w ich odmianie szkoly sredniej.

Popieram enamorade...wlasnie co wiecie o lotyszach estonczykach i innych nacjach ...no ale przeciez Polska jest wazna, chyba najwazniejsza na calym swiecie i proponuje abysmy zazeli sie starac zeby we wszystkich krajach wprowadzic nowy przedmiot Wiedza o Polsce :) nawet niekorzy polacy nie wiedza gdzie lezy polska (chodzi o polozenie gegraficzne) wiec o co ten szum...

(wzruszając ramionami) to akurat ani w Polsce ani USA ani nigdzie nie jest wiedza obowiąkowa. Ja wiem więcej co i gdzie bo w podstawówie i liceum pasjonowałem się gegrą zanim ostatecznie pokochałem biologię i w tym chorym związku tkwię do dziś.

w wielkiej brytanii wiekszosc dzieci nie wie co jest stolica ich kraju

jakby jeszcze Arabowie nie wiedzieli, to juz byłabym super szczęśliwa.

straszne tepaki :) interesuja ich tylko pieniadze bo sa bardzo ubodzy duchem...

moze i sa niedouczeni, to kwestia miejsca ich zamieszkania, rzeczywiście prowincja jest zacofana, ale ubogich duchem bym ich nie nazwała. I mają zdecydowanie mniej agresji od przeciętnego Polaka. U nas adrenalina podnosi sie o naprawde głupotki, tam takie drobiazgi kwitowane sa uśmiechem, ogolnie ludzie są duzo życzliwsi.

Dobry tekst z tą polską strefą stabilizacyjną w Iraku :) hehehe

ja jestem wrecz szczesliwa ze oni nie wiedza gdzie lezy Polska jeszcze by tu do nas po spiwory masowo przyjezdzali.

Przeciez Amerykanie maja problemy z pokazaniem na mapie własnych wszyskich stanów !

ogladalam kiedys taki program na CNN pytali Amerykanow na ulicy, gdzie jest Irak , 2 na 10 wiedzialo, wiec zaczeli ich pytac gdzie jest np kalifornia albo nawet NY i uwiezcie duuzo z nich nie wiedzialo, wiec nie wymagajcie od nich za wile a tak z drugiej strony to po co im to wiedziec, ciekawe, czy u nas wszyscy ludzie wiedza gdzie jest Zamosc albo Radom

\"mamabama moze i sa niedouczeni, to kwestia miejsca ich zamieszkania, rzeczywiście prowincja jest zacofana, ale ubogich duchem bym ich nie nazwała. I mają zdecydowanie mniej agresji od przeciętnego Polaka. U nas adrenalina podnosi sie o naprawde głupotki, tam takie drobiazgi kwitowane sa uśmiechem, ogolnie ludzie są duzo życzliwsi. \" Chyba nie wiesz jak kontrolują zawartość portweli tam w metrach:P.Tam jest pełno zbirów i jest gorzej niż w Polsce:O.