zaszłam w ciąże od czego zacząśc jedzenie

co zacząc jeśc jesli sie okaze ze jestem w ciązy? czy zmienić diete i na co? zajadac jogurtów i zpłatkami więcej? a kanapki z szynką? a serek? a tosty? zupy ?co jesc by jakoś powoli płód się dbrze rozwijał? wiem ze herbaty malinowej i czerwonych zapachowych nie wolno pic bo obkurczaja macicę. W takim razie co pic? pokrzywe mozna? czy liptonke , sage mozna? a wapno musujące, wit c? a co z magnezem w tabletkach ?ja to wszystko teraz biore i czy nagle miałabym przestac? a tabletki z betakarotenem a i e tez mam zostawić?

uważaj na "dorosłe" forumowiczki ... zaraz obrzucą Cię błotem i zaczną kpić, rzecz jasna znajdzie się pośród tych nędznych, zgorzkniałych bab grupa ludzi normalnych. juz żałuję, że weszłam tu po poradę. powodzenia.

a te dojrzałe to myslałam ze sa dojrzałe i powinny pomóc tym niedojrzałym przeciez. czy o tak duzo pytam?

też sie spodziewałam, wchodząc na to forum, że uzyskam jakies porady od tych doświadczonych kobiet, ale spotkałam się z bandą niedorostków i popaprańców emocjonalnych :o

fefu, fajnie to świadczy o Tobie, że nawet jeszcze nie wiedząc czy jesteś już podwójna, czy jeszcze nie... przejmujesz się odżywianiem i witaminami dla dobra maleństwa. Duży uśmiech w Twoją stronę. Nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby Ciebie \"objeżdżać\".. nie wiem o co chodzi. Najlepiej jeść po prostu zdrowo. Jak najmniej gotowych sosów i zupek z torebek, dużo warzyw i owoców, trochę mięsa i ryb (najlepiej morskich, bo jeziorne wyjątkowo zbierają w sobie metale ciężkie z wody), trochę nabiału i trochę białego pieczywa, lepsze jest ciemne. Pij dużo wody mineralnej, a z racji jesieni słabej herbaty z cytryną i miodem. Warto unikać nadmiaru słodyczy, nie powinnaś jeść serów pleśniowych, tatara, sushi - nic surowego z mięs. W sprawie witamin, C - nie zaszkodzi, wapno i magnez może odstaw. Jak będziesz miała skurcze łydek to trochę czasu i tak lekarz zaleci magnez z B6. Karoten odstaw. Najlepiej jeść marchewki (też nie za dużo) i pić soki marchwiowo owocowe, tez nie za często, bo z karotenem często idzie w parze wit. A, a w nadmiarze może powodować uszkodzenie wątroby Twojej i dziecka. Sporo tego... ale np, tostów, pizzy nie unikam jak ognia... czasem sobie na to pozwalam. :D Głowa do góry, nie bedzie tak źle :D

moze tu jest kilka matek ale są zajete sobą, poco im jakies inne do klanu? a tych popaprańców to jak widze jest wszędzie. gdziekolwiek cos napiszesz znajda się trole.

Kasia, może używając topicu fefu, powiedz mi o co chodzi w Twojej sprawie, że babki Cię tak potraktowały? Może ja pomogę rozwiać jakieś widma?

mx3 jak widac jest przykaldem na to, ze istnieja tez normalne forumowiczki. pozdr.

mx3, przed kilkoma minutami, zalozylam topic ... co bede pisała, zerknij na to: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3338309

:) tx Fefu, w sprawie herbat.... można pić malinową, ale z owoców a nie z liści maliny. Polecam herbatę herbapolu. Można śmiało pić rumianek, miętówkę pieprzową.Zwykłą też piję, ale jak pisałam - słabą i z cytruną i miodem. Na kawę sobie czasem pozwalam. Acha, jeśli masz przeczucie, że możesz być w ciąży, zacznij łykać Folik. (6 zł w aptece) Dopiero kiedy lekarz zaleci witaminki (po 13-14 tygodniu ciąży)... odstawisz Filik i zaczniesz pewnie jakiś Feminatal albo coś w tym zakresie.

JA PIŁAM JEDNA KAWE DZIENNIE NATURALNA,PIŁAM DUZO SOKÓW POTEM SIE OKAZAŁO ZA MAM ANEMIE TO SOK Z BURAKA WATRÓBKE(BLEE) WYSTRZEGAJ SIE RACZEJ JEDZENIA KTÓRE POWODUJE WZDECIA .TRUDNO JEST DORADZIC BO JEDNE JEDZA WSZYSTKO I JESTE OK INNE NIE MOGA JESC WSZYSTKIEGO....napewno nie jest tak ze jak jestes w ciazy to musisz jesc za dwóch

Kasiu, masz tam mój wpis. Pozdrawiam i powodzenia :D

mx3 pozdrawiam:)

Cześć sama zaczne niedługo starac sie o dzidziusia wiec co nieco wiem czego nie jesc itdnie znam sie jakos bardzo ale chetnie pomoge:)powinnas jesc posilki bogate w blonnik cynk zelazo witaminy magnez i qogole we wszystko. blonnik powoduje ze nie ma zaparc duzo owocow warzyw nabialu. uwazaj tylko bo kobieta w ciazy nie powinna jesc serow plesniowych,, powinnas jesc pieczywa i platkow zbozowych, ryb (zawieraja kwas foliowy) marynaty i ogolnie slone potrawy moga powodowac obrzeki:) do picia powinnas uzywac rumianku- poprawia trawienie mniszek lekarski- lagorzi obrzeki i problemy pokarmowe klacze swiezego imbiru- zmniejsza nudnosci liscie pokrzywy- maja duzo wapnia zelaza oraz duzo witamin i skladnikow mineralnych mieta pieprzowa- lagodzi wzdecia i bole zoladka\i malina pomaga przy nudnosciach nie wolno senseu szalwi jalowca miety polnej i inncyh tutaj jeszcze jest link co powinnas jesc http://twoja-ciaza.com.pl/dieta.html http://www.poradnik.rodzinny.pl/opdn/index.html

noe... właśnie... nie wolno jeść za dwie osoby... bo i z tego mogą wynikać problemy i własnie np. niska waga urodzeniowa dziecka... tak, od obżerających się mam.... Ja mam bliźnięta pod sercem a jem taką samą ilość jak przed ciążą. No, może więcej jabłek i gruszek, bo mam na nie ochotę :)

okokoko... odwiedź może Kasi topic i poczytaj wpis agi, tam jest niezbędnik przedciążowy - polecam.

hello mx3:) co tam u ciebie kochana? Jak dzieciaczki? A jak Wasz ślub się udał? Nic nie napisałaś. Buziaki

Tiki, napisze maila do Ciebie z domku. Zdjęć jeszcze nie mam dlatego nic nie słałam. Wychodzę z pracy, teraz robię na 3 h.

napisz koniecznie :) buziolki

http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,54921,1326226.html Tu jest o diecie podczas ciąży.