Zareczone 19-latki

Witam czy sa na tym forum jakies 19-20-letnie dziewczyny ktore sa juz zareczone?? jesli tak to ja sie czujecie i za ile planujecie slub:)z gory dziekuje za odpowiedz:) PS.jezeli sie komus temat nie podoba to niech lepiej nie pisze niz ma kogos obrazac:)

a macie kase, skończoną szkołe? cokolwiek? czy za kase rodziców?

ja bylam w tym wieku zareczona, ale zarwalam z nim po zareczynach nie bylo tak cudownie kolorowo jak bylo na pocztaku, podjelam dobra decyzje teraz jeste szczesliwa :)

:) no trudno czasami ten ktory wydaje sie tym jedynym wcale nim nie jest:)

mam 19 lat jestem na studium kosmetykologii a slub planujemy za 2 lata:) o pieniadze sie nie martwimy bo mamy a rodzice za wesele chca nam sami zaplacic:)

macie kase w wieku 19 lat? łał:D

moj nazeczony nie ma tylu lat co ja jest ode mnie starszy o 5lat, a do slubu mamy jeszcze 2 lata w ktorych zdazymy zarobic pare groszy a poza tym to moj chlopak jes w Anglii a ja jezdze tam na wakacje i niesle sumy zarabiam bylam juz 2 razy i co nie co mam na koncie odlozone tak wiec o to sie nie martwie a poza tym to nie chce po studium zostac w Polsce tylko wyjezdzam z kraju do mamy i nazeczonego a w ogole to pytalam sie czy sa ty jakies 19-latki zareczone i z nimi chcialam pogadac a nie o tym czy mam kase

identyczne głiupoty juz pod 3 nickami opowiadałas :)

nie raz sie tylko pytalam ile mieliscie lat jak sie zareczyliscie i jaki byl staz waszego zwiazku tylko to

Mam 20 lat. Studiuję dziennie. Pracowałam przez 1,5 roku zarabiając 1tys zł miesiecznie w wakacje, natomiast w roku akademickim około 300zł (zależne od ilosci pzrepracowanych godzin). Dało się pogodzić spokojnie naukę z pracą. Nie mam wielkich wydatków, więc zaoszczędziłam około 10tys. Plus do tego dochodzi mi stypendium socjlane brane pzrez cały popzredni rok (230zł) część poszło na życie (dojazdy, obiady itd) ale mieszkam z rodzicami, więc za prąd, swiatło czy wodę nie muszę płacić. Kupuję sobie jedynie za swoje pieniadze ubrania, leki, obiady i inne dodatki. Ze stypendium jeszcze odłożyłam prawie 900zł Mój chłopak był za granicą przez 3 miesiące, zatem ma odłożone około 15 tys. zł. Razem mamy więc 26 prawie tys zł. NA wesele starcza nam spokojnie. Za rok się pobieramy a studiów nie pzrerwiemy. Widać, że nawet 20-letnie osoby mogą sobie poradzić w życiu jesli tylko chcą i nie życ na garnuszku rodziców. Oczywiscie pod warunkiem, że jesli coś sie już zdobędzie to nie wyda się na imprezy i inne głupoty. To tyle ode mnie.

dokladnie:) to nie zalezy od tego ile ma sie lat tylko czy jest sie na to gotowym bo nie raz 19 czy 20 latki sa bardzie gotowe psychiczne na malzenstwo i zalozenie rodziny niz nie jedna 30-latka:)

:D Przez dwa lata odłożyliście na wesele:DS Hahahahhahahahahahahahahahahhahahahahahah:D Normalnie nie mogę, skąd się tacy głupi ludzie biorą?:O Fajnie. Wydacie kase na wesele, a co dalej?:O Będziesz mieszkac z rodzicami, czy będa cię musieli utrzymywac jeszcze razem z męzulkiem?:o A może rodzice twojego męża bbęda wam opłacac mieszkanie?:O Może będziecie mieszkać oddzielnie czy z rodzicami?:O Jak masz zamiar sie odżywaić, gdzie mieszkać za 300zł miesięcznie, które zarabiasz teraz?:o Skoro dostajesz stypendiu socjalne twoja rodzina ma niskie dochody. Bardzo niskie... WIęc co? Pozbędą się ciebie , żeby teraz rodzice twojego męża cie utrzymywali????:o Za co będziesz żyła, dziecko, skoro wynajęcie dwupokojowego mieszkania na pradze, w najgorszym standardzie kosztuje 700zł plus opłaty?:o W nowszych, ale nie najnowszych blokach, a nie rozpadających kamienicach to juz ok. 1000zł plus opłaty. A w osiedlach z garażami, ochroną to nawet 1700zł za dwa pokoje. Będziesz mieszkać u rodziców czy u teściów?:o To nazywasz samodzielnością?:o Jak utrzymasz siebie, co zapewnisz swoim dzieciom?:O Super, przez dwa lata uzbierałaś na wesele- gratulacje:o Zwłaszcza gratuluje ci celów w życiu:o

ć wesele za równowartość dwuletnich dochodów:O Chyba jestś ofiarą pewnego przewartościowania:) I nie świadczy to o tym, że jesteś dorosła- wręcz przeciwnie. Moim zdaniem świadczy to tylko o twojej nieodpowiedzialności:) Ja użądziłam wesele za swoją dwumiesięczną pensję. Było to wystwane i kulturalne przyjęcie dla 50 osób. Na więcej nie miałam ochoty. A gdybym zbierała na to dwa lata, to po pierwsze musiałabym byc pusta pozorantką, a po drugie- nie wiem, na co bym to wydała.... chyba na jakąs królewska galę w Paryżu...:o

a ja mam przyszlos teraz jestem na Iroku studium za rok bede na drugim potem wyjezdzam do anglii do mamy i chlopaka i bede tam pracowac zarobie na wesele a po weselu przyjedziemy do anglii i tam ulozymy sobie zycie:) wiem na czym tam polega zycie ile trzeba za co placic i ze sporo mozna odlozyc a jak nie bedziemy odkladac to bedziemy zeyc tak ze na wszystko nam starczy na wakacje za granica na duzy dom z ogrodem i na zapewnienie potomstwu dobrych warunkow materialnych:) no i ciekawa jestem jakie teraz beda odpowiedzi bo przeciez wiekszosc z was pisalo o braku kasy no to ciekawa jestem co teraz napiszecie:)

Emilko , a jak u Ciebie z językiem jest, masz dobrze opanowany. Co robi Twój chłopak?

oczywiście pytałam o angielski.

tysiąc razy opowiadałas nam swoja historię:o Suuuuuper. Załóż swój salon i bedziesz depilowac cipki bogatym i spasionym Brytyjkom. Tylko kogo to obchodzi?:o

laski po studium kosmetycznym to.... porażka:D

jezyk umiem tak ze sie dogadam ale dalej sie go ucze:)moj chlopak pracuje w fabryce szkla jest operatorem maszyny i wklada roznej wielkosci szyby tam maszyna je tnie i szlifuje taka prosta praca za 1100zl tygodniowo:)po oplaceniu mieszkania wyzywienia i pieniedzy na drobne wydatki tygodniowo zostaje mu do odlozenia spokojnie jakies 600 lub 500zl:)

wcale po szkonczeniu tej szkoly nie musze w tym zawodzie pracowac:) jezeli bede chciala i bedzie sie to oplacac to ok ale jezeli znajde inna lepiej platna prace to wiadomo ze wybiore ta druga:)

aha i nie studnium kosmetycznym tylko kosmetykologicznym:) z odnowa biologiczna i fizykoterapia:D wiec nie bede tylko robic paznokci i depilowac:D

nie przejmuj sie emilka, te wszystkie negatywne wypowiedzi to tylko zrzadzenia starych panien, kotrych nikt nie chcial poprosic o reke i tyle.siedze same i sfrustrowane i sie wyzywaja na mlodszych i szczesliwyh.zycze Ci powodzenia:)

Jak znasz dobrze język to dobrze. Teraz tylko si euczysz, czy równiez pracujesz?

ale porazka. ona po studium i koles w fabryce. swietlana przyszlosc przed wami :D :D :D

nie dziekuje:P:) mam nadzieje ze sie dobrze ulozy:) a TY ile masz lat??i jestes zareczona czy jeszcze czekasz na tego wlasciwego??

malakija -->nie na razie tylko sie ucze:) Szukająca* --->no w fabryce tyle ze on tam na tydzien ma tyle co Ty w polsce za miesiac i nie mozesz sobie pozwolic za kupno samochodu za 500zl a tam mozna nie mozesz za tydzien pracy poleciec na jakies wakacje np do egiptu czy grecii a on moze:D i co TY na to?

tak się składa, że samochód mam od dawna ( w zasadzie teraz mam dwa-kupiłam nowy i nie sprzedałąm drugiego). Jestem po studiach, zarabiam więcej niż jakiś robol w fabryce (nie oszukujmy się, on jest prostym pracownikiem fizycznym). Nie muszę wyjeżdżać na Zachód, żeby zapierdzialać fizycznie. Chociaż zakupy w Mediolanie to też wysiłek fizyczny :)

Spełnienia planów Emilko, paaaapaaaaa

szukajaca*--->"Jestem po studiach, zarabiam więcej niż jakiś robol w fabryce " wypraszam sobie tego typu uwagi ja ciebie nie obrazaj to ty nie obrazaj mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie jest pracownikiem fizycznym za wlozenie szyby i przycisniecie przyciusku dostaje tyle kasy praca jest strasznie lekka i ma co godzine przerwe 20mmin:D wiec pieniadze dostaje praktycznie za nic:D i nie jest ROBOLEM!!!!!!! bym powiedziala cos do ciebie ale nie chce sie do Twojego poziomu znizac:D

a wlasnie tymi zakupami to sie chwalisz czy zalisz?? a tak naprawde to to wszysko zmyslasz:D bo nie wiesz co napisac:D