Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tak sobie pytam i juz

Kiedy najpóżniej u ginekologa? Rekordzistki - wpisywać się!

Polecane posty

Gość Tak sobie pytam i juz

Sama refleksem nie grzeszylam, bo po raz pierwszy na badanie udalam sie w wieku 24 lat, ale jak usłyszalam, ze pracujaca ze mna 44- letnia kolezanka do tej pory nie była u ginekologa ani razu, ręce mi opadły! W tracie rozmowy okazalo sie, ze innna znajoma, za kilka dni obchodzaca 31 urodziny, dopiero planuje wizytę! Wiele jest takich kobiet? Przyznam, ze jestem zaskoczona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 21 lat jak pierwszy raz posżłam tez chyba troche pozno, troche sie bałam, wstydziałam , nie maiałam czasu. nie wiem poprostu tak wyszło... teraz naszczescie chodze regularnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solniczka1
Ja poszłam zaraz po pierwszym stosunku. Miałam wtedy 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffff
ja poszlam jak mialam 14lat, bo mialam zbyt bardzo dluga i obfita miesiaczke-mialam problem z krzepliwoscia krwi, a potem w wieku 18lat-po pierwszym razie, teraz chodze regularnie, bo zazywam tabsy i oczywiscie cytologie mam robiona 2 razy w roku i co roku badanie krwi. Nie rozumiem Was dziewczyny,jak mozecie tak o siebie nie dbac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 25 lata wstyd przyznać
wybierałam sie dużo wcześniej, ale jakos nie garnęłam sie do tego, przycisnął mnie jkaiś stan zapalny, którego nie mogłam wyleczyć furaginum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Diana 21
dziewczyny , chodzcie do gina i ROBCIE CYTOLOGIE REGULARNIE !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaa
ja mam 29 lat i nie byłam...i nie mam zamiaru iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaa
ja mialam 17 lat,poszlam, bo mialam okres od miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja byłam pierwszy raz w wieku
19 lat,teraz chodzę regularnie i regularnie robię cytologię(mam 24 lata)Trzeba dbać o zdrowie i regularnie chodzić do ginekologa,nie rozumiem kobiet,które mają grubo po 20 a nawet i eszcze dużo więcej a jeszcze nie byly u ginekologa:-ojak można tak zaniedbywać swoje zdrowie????????????SZOK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkk
21, pewnie nie poszłabym do tej pory ale zmusiła mnie infekcja z która i tak nadwyraz długo wytrzymałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 23 lata.... obciach
:o Ale lepiej późno niż wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 19 lat to w normie
jak na pierwsza wizytę ale najbadziej rozwalaja mnie babki co mają ok.30 lat albo nawet i więcej i nigdy nie były u gina:-oJak mozna bć taką ignorantka i nie dbac o swoje zdrowie unikając ginekologa jak ognia:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 21 i nie planuje
tez jestem dziewicą i boje sie badania :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma się czego bać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też 21-latka
Nigdy nie byłam, bo nie mam po co. Jestem dziewicą, nie mam żadnych dolegliwości, bóli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie głupie jest takie myślenie \"ie mam po co bo nie mam żadnych dolegliwości, bóli\". Ja nie czułam, że mam nadżerkę. I nie jestem w tym osamotniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szlak mnie trafia
Moja mama jest rekordzistką:P Urodziła mnie jak miała 30 lat. Przed porodem nie była u ginekologa, w trakcie ciąży odwiedziła ginekologa kiedy była już w zaawansowanej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka taka jedna
poszłam pierwszy raz jak miałam 21 lat i kłopoty z nerkami. Byłam dziewica a pan doktor zapytał czy czekam az mi wróble wydziobia. Macie pojecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 21 i nie planuje
no super, to co dopiero by powiedział ten koles tej 30-letniej dziewicy.. :O ale bym opierdoliła takiego jełopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uegfwj33 fbvirb frvgrw
a ja miałam 13 lat... eh... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkk
moja babcia urodziła 3 dzieci w omu bez zadnej opieki lekarza, bo jak wstydziła się iść. w sumie musi mieć doskonałe zdrowie skoro do tej pory ją to omija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatkaaaaaaa
moja prababcia miala 15 lat, jak zaszla w ciaze i babki oklamaly ja dla picu, ze dziecko rodzi sie uchem a ona im uwierzyla i przez cala ciaze drzala jak to bedzie, zamiast odwiedzic lekarza. jejku jak dobrze, ze te czasy minely:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak sobie pytam i juz
No niezle, uchem:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rwący_potok
Je tez sie nie palilam do wizyty. Bylam juz sporo po dwudziestce, balam się, wstydzilam, myslalam ze Bog wie jakie schorzenia sie we mnie kryją... W koncu sie przelamalam, pomyslalam ze pozniej bedzie tylko trudniej. I jakos poszlo. Dziewczyny, nie ma co panikowac! Wstydzisz sie, ze masz tyle lat i ani razu nie bylas? Ja powiedzialam, ze nie bylam bardzo, bardzo dlugo. Obawiasz sie, ze cos Ci dolega? Jesli tsk faktycznie jest, im szybciej zaczniesz kurację tym lepiej. A jesli jest wszystko ok, odetchniesz z ulga i przestana Cie przesladowac zle mysli. Ja na szczescie dobrze sie czulam, cykle mialam regularne, miesiaczki prawidlowe i bezbolesne, w sumie zadnych niepokojacych objawow. Poszlam, choc godziny poprzedzajace wizyte były nerwowe:) Dziewczyny 30-letnie, unikajace wizyt u ginekologa, odbieraja sobie szanse na macierzynstwo. "Później" moze byc za pozno. Tak to sobie tlumaczylam i dzieki temu w koncu poszlam. Sama, nikomu nic nie mowiac. I jest mi duzo lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bylam
tez dziewica i mailam 17 lat,poszlam po pigulki na cere i od tej pory chodzilam co 2 miesiace..a dziewictwo i tak stracilam w wieku 22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×