Kiedy najpóżniej u ginekologa? Rekordzistki - wpisywać się!

a ja mając lat 29

kontrole tak samo powinno byc z gienkiem ja mialam 18 piszlam po pigulki i teraz sie ciesze bo robie regularnie badania i wiem ze nic m nie jest ale niesety znam takie dziewczyny co maja po 23-4 a nawet wiecej lat i nie byly poniwaz uwazaja ze nie musza to jest wychowanie takie rodzice a szczegolnie matki wmawiaja dzieciom ze ginekolog jest juz ostatecznosciaaa a to gowienko prawda a patrzcie mamy 21 wiek a takie zacofanie u tej mlodziezy eh szkoda slowww

ja w tym roku (mam 19 lat) Moja mama pracuje w szpitalu polozniczo ginekologicznym, wiec nie moglabym sie z tego wykrecic. Sama mnie zapisala na wizyte i nie moglam nic zrobic:P Zrobila to, bo uwaza, ze kazda kobieta okolo 20 musi juz isc, a najlepiej jest jak dostaje sie pierwsza miesiaczke. Sa wlasnie dlatego specjalni ginekolodzy od dzieci i to sa zawsze kobiety! Ja z reszta wyjezdzalam w tym roku do Angli do chlopaka, wiec mama chciala zadbac o jakies zabezpieczenie dla mnie;)

szkoda ze moja mama na to nie wpadla i musialam sama placic za pierwsza wizyte ;) a ze przy okazji wyszedl stan zapalny, to i za lekarstwa. 19 lat

Jak to placic...? :O NFZ nie refunduje?

jak nie chcesz czekac 2 miesiace na wizyte i lecisz do prywatnego, to nie refunduje:P

Jak sie czeka kilkadziesiat lat to 2 miesiace nie zbawia :D Poza tym - nie kazdego stac prywatnie ;)

Kiedy wszytsko jest ok, tzn. nic nie boli, okres w normie, zadnych niespodzianek, to jeszcze jestem w stanie zrozumie takie olewanie. Wiadomo, taka wizyta to zadna atrakcja, wiec skoro nic sie nie dzieje to odwlekamy decyzje. Jesli jednak czujesz bol, niespodziewanie krwawisz, masz niepokojace objawy i nie idziesz - to juz ignorancja na calego!!! A wystarczy poczytac to forum, by przekonac sie, ze jest cala masa takich kobiet ...

po prostu boje sie panstwowo :) i wole isc kiedy mi pasuje a nie im :) i jak tonie stac, mozna uzbierac chyba te 30-50 zlotych przez te 30 lat co sie nie chodzi ;)))

hehhe :D no racja, zawsze mozna uzbierac:D A teraz Wam cos powiem, jestem w ciazy, a byc moze ginekologa zobacze za 10 lat:P Jak to mozliwe? Mieszkam w anglii, gdzie ginekolog jest tylko od zagrozonej ciazy:P tutaj badania i cala ciaze prowadzi zwykly lekarz do ktorego idzie sie z tym, ze sie ogluchlo :P albo z innymi normalnymi dolegliwosciami. Badania sa przeprowadzane ginekologicznie, ale nie w tym konkretnie zostal wyuczony lekarz do ktorego chodze. Whhh. Ciezko jest :P

No ladnie... badanie ginekologiczne wykonywane przez lekarza, ktory w tym kierunku nie jest wyuczony... strach w ciążę zachodzić;)

Tak sobie pytam i juz---> Wlasnie o to sie rozchodzi. Skoro jest ok to po co podejjrzewac jakies choroby i latac niepotrzebnie ;) Zgadzam sie - jesli sa niepokojace objawy to juz trudno sie mowi ;) blend---> Prywatny lekarz potrafi spieprzyc bardziej sprawe niz panstwowy - chocby dlatego, zeby naciagbnac na dodatkowe koszty. Nie jest to regula ale tak samo nie jest regula to, ze panstwowy olewa sprawe. Mam swietna dentystke - panstwowa. W zyciu bym nie poszla do zandej prywatnej ;)

No niestety. Ale jakos te kobiety w Anglii rodza zdrowe dzieci, wiec mam nadzieje ze i moje bedzie zdrowe. Dlatego myslalam nad tym, czy na okres ciazy i porodu nie powinnam jechac do Polski, ale to sie mija z celem rozstawac sie akurat teraz z chlopakiem na ok rok. Dlatego pozostaje tutaj. Moja znajoma, rowniez Polka rodzi w grudniu i przynajmniej nie jestem pierwsza z naszych wszystkich znajomych, bede wiedziala jak to tutaj wyglada

Trzymam kciuki:)

ja pierwszy raz u gina bylam majac 19lat, bo okres spoznial mi i to strasznie, kilka miesiecy go nie mialam :( kolejna wizyte mialam jak chcialam zaczac wspolzyc majac 21lat wazne jest stale kontrolowanie, badanie ginekologiczne przyjemne nie jest, ale tzrba sie przemoc, to tak jak z dentysta :)

dziekuje :) bede informowala, co sie dzieje;)

jak pisałam miałam 29 lat Kurdę! Żałuję że nie zdecydowałam się wcześniej. Wybierałam się jak sójka za morze... wiedziałam że powinam iść i nic nie robiłam. Czekałam na jakiegoś kopa czy co? W końcu poszłam mimo, że nie dolegało nic mi za specjalnie ... na tak zwany przegląd, bo kobieta prowadzące życie seksualne powinna się badać. I co NADŻERKA :( Teraz cały czas się zastanawiam jak długo ją mam (bo nie miałam żadnego dyskomfortu, nic nie wzbudzało moich podejrzeń) ...mo i czy taka długo nie leczona nadżerka może być poważna w skutkach (np bezpłodność czy coś...) Za tydzień idę na drugą wizytę, będę miała cytologię i kolposkopię. Do wizyt u lekarza tej profesji zachęcam!

mam 22 lata nie byłam jeszcze nigdy u ginekologa ale wiem że musze to zrobić.....mam problem wstydliwy nie wiem dlaczego i w jaki sposób to sie stało ale jakiś czas temu ogladając w lusterku te okolice zauwazyłam,ze moja cipka jest jakby "naderwana" :( nie wiem jak to opisać...chodzi o tą część oddzielającą nasze dwie dziurki powinno to być wyraźnie oddzielone a u mnie jest to tak jakby pękniete od strony cipki prawie do samego odbytu tak jakby skóra peknieta sama nie wiem jak to dokładnie opisać. Nie wiem jak to mogło sie stac i co z tym zrobić....dodam że nie uprawiałam seksu i teraz bym sie bała pokazać chłopakowi.....mam chłopaka ale narazie to jeszcze nie ten etap znajomości tzn jeszcze nie współzylismy ale chciałabym tego tylko sie jak on zareaguje.....nie wiem co to jest i co robić od pewnego czsu chcę iśc do ginekologa może on cos na to poradzi sama nie wiem .....ale też się zastanawiam co on pomysli i czy nie ochrzani żę mam to juz jakiś czas i nic nie robiłam może ktos miał cos takiego .... sorki że moja wypowiedx nie ma ładu może jest chaotyczna ale piszę co mysle i nie chce mi tego poprawiac może zrozumiecie o co mi chodzi i cos poradzicie to naprawde mni dręczy :((

upupupupupu

Przerazona - pędź do lekarza!!!

A wracając do tematu - ja tez przed pierwszą wizytą mialam nerwa strasznego, ale nie z racji samgeo badania ( do tego zdążylam juz niejako dorosnąć), ale z obaw, co takiego to badanie moze wykazać i - ze jakbym poszła wczesniej - z moim zdrowiem mogloby byc duzo lepiej.Czytając w internecie o schorzeniach ginekologicznych, niemal wszystkie "wynajdowalam" u siebie - nadżerki, polipy, torbiele... Tak więc siadalam na fotel pełna obaw... zupelnie niepotrzebnie!!! Usłyszałam w trakcie badania: szyjka w porządku, bez nadżerki, tarcza czysta, lewy jajnik prawidlowo. macica dobrze rozwinięta w przodozgięciu, prawy jajnik bez zmian... Uff:) Schodząc z fotela, bylam wniebowzięta i jednoczesnie totalnie zaskoczona, ze juz po wszytskim... i ze wszytsko w idealnym porządku:) Wracajac do domu usmiechalam sie do siebie, co chwilę zerkając na zapiski w zeszyciku podarowanym mi przez panią ginekolog.... Tak strasznie się bałam, a tu taki pikuś:):):) Dziewczyny!!! Podpisuje się obiema rękami pod stwierdzeniem, ze ginekolog to pryszcz w porównaniu do dentysty:)

moja kumpelka miala 26 lat.

w dzisiejszych czasach nawet nastolatka moze miec raka szyjki macicy, to juz jest standard, dlatego BADAJCIE SIE DZIEWCZYNY. Ja mialam 19 lat i dobrze, że poszlam. REGULARNE CHODZENIE TO ŻYCIE!!!

dalej

lepiej nie bić takich rekordów tylko chodzić za młodu!!! i regularnie!

pewnie, ze chodzic. Tylko tak ciezko sie przelamac... usiasc na tym fitelu ze sprzetem na wierzchu i pozwolic, by ktos zupelnie obcy ( wiem, lekarz) wkladal tam swoje lapska i rozne urzadzenia... to cholernie trudne. Ale dla wlasnego dobra nalezy jak najpredzej sie na to zdobyc.

oj z takim podejsciem to faktycznie mozna sie bac :) ja po prostu staram sie o tym nie myslec :|

Tyle mialam. Pozno:) Ale wszystko ok

wolę dentystę

16:P