Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Hej dziewczynki! Przede wszystkim muszę zmarwić \"czynne\" belferki - jeśli nie miałyście w czasie ferii zimowych L_4, to niestety, dostaniecie (ja również) o 2 tyg. mniej wolnego. ^6 tygodni to nasz urlop, a my wykorzystałyśmy właśnie 14 dni :( Termal, ja też oglądałam ubranka :) i podobnie jak Aneczka uważam, ze wystawiasz taniutko (bez kosztu przesyłki!), ale ponieważ wyprawkę mam już kupioną i tonę ciuchów po starszym, a na pewno mnóstwo jeszcze dostanę, na razie odpuszczam zakupy \"ubrankowe\". Miłego dnia dziewczyny :) Witam wszystkie nowe lipcóweczki 🌼. A gdzie podziała sie Joanna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestko - z tymi bolesciami to tez niestety tak slyszalam ze nie ma wyjscia tylko sie pogodzic bo to znaczy ze wsyzstko sie rozchodzi, jedna ze znajomych poloznych stwierdzila ze to nawet i lepiej ze juz tak czuc bo bedzie mi latwiej rodzic, no i oby miala racje ;) ja wyniczki robilam rano ale beda jutro bo tak w naszym lab juz jest ze dopiero nastepnego dnia je wydaja. dobrze ze przynajmniej cena jest przyzwoite - mocz i morfologia to 9zl a jak ja biore dodatkowe zelazo to jeszcze 5zl doplacam co do kapusty - my akurat mamy taka kiszona przez mame wiec mam pewnosc ze w beczce tylko kapucha i sol sa a nie jakeis zakwaszacze. same zjedzenie kiszonej kapuchy na mnie nie dziala dlatego sugerowalabym jednak picie soku. Jesli nikt w rodzinie nie kisi kapuchy w beczce to po prostu kup w jakims spozywczaku ale popros pania zeby dala jak najwiecej soku. Podziala zobaczysz ;) dviki - to jak ja bede zamawiala i nie zapomne to ci przypomne :) mam juz namiary na takowa firme online Edzia - na moj gust stanowczo za malo jesz. wydaje mi sie ze batonik to nie jest najlepsze roziwazanie (mimo ze i ja je czasami podjadam), a nie mozesz sobie brac np pakowanych kanapek czy jakiejs salatki w pudelkach plastikowych? nie wiem jak duzy to sklep i czy ciagle ktos sie kreci przy kasie ale wydaje mi sie ze warto sprobowac jakos wyregulowac jedzonko. Mysle ze pomysl odpoczynku od kwietnia jest przedni. zwlaszcza ze przy Twoich godiznach pracy to nawet nie masz jak polatac w poszukiwaniu malenkich rzeczy ;) colombina my z mezem wlasnie skonczylismy skaldac pranie z weekendowych 3 pralek. matko czy u was tez tyle sie tego tygodniowo zbiera? u nas co 2 tydzien jest 4 bo wtedy dochodzi posciel. Jak pomysle co bedzie przy maluszku to juz mnie ciarki przechodza :P a propos - czy ktoras z was planuje pouzywac chociaz troche tetrowki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jumik - no to faktycznie mnie zmartwilas. chociaz cos ksiegowa mowila ze 2tyg za ferie a 6 za wakacje chyba ze jej sie cosik pomylilo. tak czy siak ja do pracy planuje powrot od stycznia. najwyzej po macierzynskim pojde na pare dni na zwolnienie nim sie ferie swiateczne nie skoncza ;) liczac ze urodze koniec czerwca to macierzynski by mi sie na tydzien przed wolnym swiatecznym konczyl takze jakos te kilka dni by mi rodzinny dal :D zreszta tak troche glupio w stosunku do tej osoby co bedzie na zastepstwie zeby nie mogla calych poborkow dostac a ja i tak bede 100% platne miala... a wlasnie - dostalas L4????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też slyszlam, że niezależnie od ferii przysluguje 6 tygodni, nawet ostatnio dyrka mi o tym mówila, a to już było dawno po feriach, a na L4 nie byłam. ja zamiaruję trochę w tetrę się pobawić, bo bądź co bądź ta pielucha przynajmniej \"oddycha\", a nawet najlepsze pampersy takiej przewiewności nie zapewniają, zwłaszcza, że nasze dzieciaczki pojawią się letnią i gorącą porą. W domu na pewno będę starala się jak najczęściej ładować w tetrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mielismy 50 tetrowek no i w sumie przez 4 pierwsze miesiace zycia ciagnelismy na tetrze w dzien a pampersy tylko na noc i na spacery. Zdecydowalam sie na takie roziwazanie bo Gabrysia z polowy kwietnia i w maju bylo upalnie wiec pieluchy schly momentalnie a ja ich nie prasowalam tylko rozwieszajac dobrze rozciagalam. Poza tym jak ona potrafila od 10 do 15 razy \'popuscic kleksika\' to troche malo ekonomiczne wydaly mi sie pampersy. Przez 2tyg w szpitalu poszlo nam 2 wielkie paki plus to co w szpitalu dawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pamietam karta nauczyciela mowi o feriach letnich wiec mimo wszystko licze na 6 tyg:) co do usg na Joanitów - osobiście nie lubie tej przychodni leczyłam sie tam ok 20 lat i obecnie nie poszłabym tam za zadne skarby. Polecam usg w Corfamedzie na Kluczborskiej maja tam 3 d:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy tylko ja nie bede miala usg 3d??? ktora jeszcze planuje tylko zwykle badanie? ja niestety raz z powoduy braku takiego sprzeciora w miescie a dwa z powodu kasy bo koszt dojazdu i badania to prawie 300zl by byl :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka ja tez nie wybieram się na 3D, chętnie popodgladalabym dzidziusia, ale....starczy mu tradycyjne USG, nie będę go jeszcze trapić dpdatkowym, bo mamuśce chce się popatrzeć. Niby nie ma przeciwskazań do robienia USG, bo nie jest szkodliwe....ale nigdy nic nie wiadomo. Jakiekolwiek skutki stosowania czegokolwiek wychodzą nie tyle po latach badań, co poprostu w trakcie dorastania kolejnego pokolenia. Już nie raz wychodziło, że niby coś nie bylo szkodliwe, a jak sie okazywało w praniu to powodowalo kolosalne skutki. ale oczywiście nie potępiam nikogo, ani nie straszę. I co innego oczywiście jeżeli są ku częstym USG zdrowotne przeslanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie robie USG 3d, bo czytalam ze to nie jest diagnostycznie lepsze od zwyklego usg tyle ze dla rodziców lepsze efekty wizualne sa, a do sprawdzania kondycji i zdrowia dzidzi zwykle usg wystarczy w 100% wiec sobie daruje to 3d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka- ja tak jak Ty będę miała robione usg w 2D :). Po pierwsze dlatego, że czeka się na takowe USG miesiąc (prywatnie) a po drugie słyszałam, że lekarz robi USG głównie w 2D na chwilkę włączając 3D. A poza tym wolę żeby mój lekarz robił to usg a on posiada 2D. A pójśc dodatkowo na 3D (dla frajdy) to dla mnie nie ma sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej belferki w karcie nauczyciela art 66.1 jest tak napisane:\" W razie niewykorzystania urlopu calosci lub w czesci w okresie ferii szkolnych z powodu niezdolnowsci do pracy wywolanej choroba lub........, urlopu macierzynskiego ....- nauczycielowi przysluguje urlop w ciagu roku szkolnego, w wymiarze uzupelniajacym do 8 tygodni. \" rozumiem ze te co mialy ferie, to maja 6 tyg. a te co byly na zwolnieniu maja 8 tyg.Chyba tak to trzeba interpretowac. Co wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jak jest z tymi 6 tygodniami trzeba koniecznie dopytać, bo moja księgowa twierdzi, że cały roczny urlop nauczyciela to 6 tygodni, więc 14 dni już wykorzystałam (pytałam o to przy okazji naszego głupiego uśredniania, ale to już inna historia...) po L-4 wybieram się w środę... Ja przy małym (urodzony 23 marca) też na początku jechałam na tetrze (alergik), potem pół na, ale latem znowu sama tetra. No i rok później latem tetra i to był (prawie) koniec pampersów! Ja też nie idę na 3d, chyba, że lekarza coś zaniepokoi w środę na połówkowym. Na razie, miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, sosim, dzięki za przepisik, jutro z nim pójdę do księgowej. Ciekawe tylko co oznacza to \"DO\" 8 tygodni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby sie tylko nie czepiali wolnego między świętami a Nowym Rokiem lub przed Wielkanocą, czy w przypadku liceum 2 dnich wolnych w pisemne matury, bo jak to zsumują, to wyjdzie znowu mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuffff to pocieszajace bo myslalam ze tylko ja wyrodna matka jestem ;) sosim - no ja tak zrozumialam to co mowila mi ksiegowa ze skoro w ferie nie mialam zwolnienia to dodadza mi 6tygodni macierzynskiego :) jumik - nasze wolne to ferie zimowe i wakacje, innego wolnego nie licza jako urlop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi sie tez tak wydaje. kolezanka ktora byla w zeszlym roku na zwolnieniu od marca (urodzila w listopadzie) ma naliczne 6 tyg wakacji bo na feriach byla w domu. ale jumik wez karte i idz do swojej ksiegowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, urlop to ferie, ale u mnie rzeczywiście też mówiła o 6 tygodniach w sumie, zapytam, powołując się na to, co podała sosim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego wieczoru dziewczyny, jutro mam 8 lekcji, więc idę odpocząć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odprawiłam mojego \"Skazańca\" do pracy i nadrabiam zaległości z tego co wczoraj napisałyście Marylka - i jak Twój Mężuś...?trzyma się dzielnie..? ;) Mój przytargał z pracy przepis na placek, że jadł i że fantastyczny no i molestuje mnie o pieczenie ale nie ma mowy dzisiaj bo idę do ginka zobaczyć Dzidziulka :)) ; ale wam podam przepis może któraś sobie ukręci. Ciasto: 2,5 szkl. mąki 20 dag margaryny 15 dag cukru pudru 1 lyzeczka proszku do pieczenia 2 torebki cukru waniliowego 5 zóltek Skladniki do placka I : 5 dag margaryny 3 lyzki miodu 1 lyzka cukru 20 dag sezamu Skladniki d placka II : 5 bialek 1 szkl. cukru 10 dag wiórków kokosowych 0,5 sloika dzemu z czarnej pozeczki Pomada: 20 dag masla 20 dag chalwy waniliowej Z podanych skladników zagnieśc ciasto. Podzielic na dwie cześci i rozwalkowac. Pierwszy placek wylozyc na dno formy. Rozpuścic 5 dag margaryny , 3 lyzki miodu , 1 lyzke cukru. Dodac 20 dag sezamu i zagotowac. Rozprowadzic na przygotowanym placku i upiec na zloty kolor. Drugi placek wylozyc na dno formy. Posmarowac dzemem. Ubic sztywną piane z bialek , dodac cukier i na koncu wiórki. Rozprowadzic na placku z dzemem i upiec na zloty kolor. Przygotowac pomade. Maslo i chalwe rozpuścic w rondlu. Lekko wystudzoną wylozyc na placku z sezamem i przykryc plackiem z pianą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny aneczka 1979 ja tez nie ide na to usg 3d czy 4d, zwykle mi wystarczy a dzidzie zobacze jak sie yrodzi, dzisiajw nocy znowu mi sie snila ze urodzilam i juz byla taka duza oczywicsie corcia /czy to aby nie jeste na odwrot z tymi snami?/ wiec co do usg nie jestes osamotniona, kasa by sie znalazla ale wole kupic cos malej fajnego np taki lezaczek wynalazlam na allegro fisher price do 18 kg moja siostra ma tylko starsza wersje i ejst bardzo zadowolona...i dzieki za podpowiedz w sprawie wozkow zaraz sobie poogladam... marylko 2007- ja wogole mam fochy ale wwlasnie w I trymestrze porazka plakalam dzien i noc przysiegam na szczescie mojego faceta siostra byla jeszcze gorsza wiec pwoiedzial ze juz woli mnie, ale raz sie wyprowadzil tylko ze nastepnego dnia wrocil... Edzia84- hahahaha u nas jest tak jak i u Was corka cala mamusia jak patrze na nia to widze tamtej mimike twarzy, fochy, zachowanie, moj juz teraz zadko sie z nia spotyka kiedys bral ja na weekendy ale odkad zaszlam w ciaze i nie moge sie denerwowac powiedzialam NIE! potrzebuje spokoju a tamta jest nie do wytrzymania zlosliwa, dokucza i ciagle fochy i ja po 2 dniach z nia czuje sie jak po miesiacu pracy codziennie po 14 godz...dlatego postawilam na swoim i pwoiedzialm trudno nigdy nie kazalam mu wybierac pomiedzy nami ale teraz neich sie zdecyduje a po 2 niech nie obarcza mnie wychowywaniem i zajmowaniem sie... dviki - ja ruchy dziecka czuje roznie zazwyczaj rano jak sie obudze, pozniej okolo 10 pozniej jakos kolo poludnia, po poludniu i na wieczor jak sie klade, ale nie zawsze tak jest czasami mala sie mniej rusza ale wtedy wystarczy, ze poloze sie na wznak, poloze reke na brzuchu i juz kopie, cudowne uczucie, ze wie ze to ja JEJ MAMA ja dotyka...po porzadnym jedzeniu zazwyczaj czuje tez ruchu, ale mowie nie jest tak ze regularnie...sprobuj polozyc sie na wznak i pomyslec o dziecko dotknac reke brzucha... a wogole to moje drogie poszlam wczoraj do tzw secend handu i kupilam za 20 zl sliczne ubranka 3 pajacyki, sukieneczke biala na ramiaczka / wiek 0=3/ , bluzeczke rozowa z napisami po ang nietstey za co kocham moja mame ihihihih i cos tam jeszcze, oczywiscie nie pamietam, nowe z metkami, niektore z mothercare, inne z new born, oczywiscie zamierzam kupic nowe rzeczy do szpitala ale w domu i tak sie zniszcza a w sklepie bym kupila jednego pajaca za 25 zl.... ja tez wybieram sie na badania na poczatku przyszlego tyg, a 12 mam usg mam nadzieje ze moj lekarz utrzyma wersje ze bedzie corka bo normalnie zabije....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas odwilz, ani pogoda ani sytuacja domowa (szpitalik chyba otworze) nie nastraja optymistycznie. Ja sie chyba niestety od moich zarazilam chociaz ciagle ludze sie nadzieja ze to jednak nie bedzie angina. Fonie stracilam juz calkowicie a gardlo cholernie boli przy przelykaniu, az na podniebieniu mam cale czerwone i najchetniej to bym jaka szczote tam wsadzila zeby sie podrapac. Mala drugi tydzien w domu ywiec tez z lekka znudzona a maz... coooz u niego angina ropna i az dziasla ma biedac spuchniete, nic jesc nie moze i chyba przyjdzie mi zupki mu mixowac zeby ziemniaczki przemycic... dviki - nasz maluch jest nad wyraz leniwy i uaktywnia sie z 2-3 razy dziennie. w 1 ciazy mala ciagle skakala a ten maluszek wybitnie ulozony jest, malz mowi ze po prostu ma litosc nad matka :wink: dzisiaj jestem z lekka \'stresnieta\' bo na 16,40 wizyta u gina i usg polowkowe. no i niby wiem ze wszystko jest ok (bo przeciez tak byc musi) ale kazda wizyta mnie z lekka niepokoi... ojjj jak ja bym chciala zeby to juz byl wieczor!!! sendi - lezaczek to fajna sprawa ALEEEE sprawdz najpierw czy maluch bedzie w tym chcial w ogole lezec. moja corcia nie chciala i czasami na kwadrans w foteliku samochodowym udawalo mi sie ja przytrzymac. ogolnie to wolala lezec na brzuchu na wielkim malzenskim lozu albo w kojcu :) a co do zakupow to bardzo zdrowe masz podejscie - moja mala tez miala mnostwo rzeczy uzywanych po kuzybnki coreczce a nowe tylko wyjsciowki i tzw szpitalne na wyjscie. teraz ten sam manewr planuje. na allegro widzialam PRZEPIEKNE firmowe zestawy w dobrych cenach, taki malec duzo nie znosi a rosnie jak na drozdzach wiec spokojnie mozna odkupowac. i swoja droga -0czasami te uzywane po jakims dziecku sa w lepszym stanie po 10praniach niz 1 kupione noweczki po 2 praniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ruchy dziecka poczułam po raz pierwszy 22 lutego, w sobote maluch rozrabiał na 102 ale od tamtej pory fika umiarkowanie. Czuje dziecko zazwyczaj ok godz. 17 i 21 . Zreszta wyczytałam, że należy zjeśc coś słodkiego i położyć się na 1 godz. lub 2 i wtedy maluch bedzie sie ruszał. Glukoza go pobudzi. Przyznam szczerze ze to na mnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcyznki ktoras pisala o skanowaniu niektorych artykulow z M jak Mama, czy to dalej aktualne? slyszlalam ze tam jest bardzo ciekawy artykul o pieluszkach ale niestety mimo ze wszystkie kioski oblazlam tej gazetki nie dostalam... jesli to aktualne to ja bym sie chetnie na taki mail ze scanem pisala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sosim - na mnie na poczatku dzialal baton mars ale wole nie przesadzac bo musialam przynajmniej pol wpalaszowac zeby szkrab sie ozywil. teraz jak na przeziebienie mleko z maslem i miodem pijam to tez sie odezwie ale tak delikatnie, subtelnie... czyzby to byla dziewuszka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka - ale Ci zazdroszcze dzisiejszego USG!!! Ale będę twarda i wytrzymam do przyszłego wtorku ;). Mój maluch też jest bardzo aktywny, szcególnie raniutko, póxniej około 12.00, później około 17.00 no i około 21.00 :) :) :). Jest naprawde rozbrykany :) :). Oczywiście nie mam nic przeciwko częstemu kopaniu mamuśki :). Ostatnio-poraz pierwszy wyczułam podczas kopniaka coś spiczastego ;), ciekawe co to było !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aktualizacja Ally23.........Natalia.......23........Sląs........11.. .... 30.06.07........0 Kimmusia......Tośka........25........Olkusz.....10...... 30.06.07......+3 Monikaaa1....Monika......19.........śląsk.......21...... 29.06.07......+4 Joanna78....Aska...........28........Sopot......22...... .02.07.07....+5 Sendi79.......Karolina.......27.........Warszawa......22 ....03.07.07 -1 s-a-m-o-t-n-a...Olga.......27.........śląskie.....22.... ..04.07.07......+8 Aneczka1979...Ania......28......podlaskie.......22.....0 5.07.07......+1.5 Jolka87.........Jola ......20..........Warszawa.... 19........07.07.07 +1 Istraa...........Aga.........26.........Kraków......21.. ...08.07.07....+3 Myszka1975...Bożena......31........Katowice....20.....08 .07.07....+3 Anulka78.......Ania..........28........Szczecin.....22.. ..09.07.07.....+8,5 Blada..........Małgosia.....27.....Małopolskie....21... ..10.07.07.....+4 moon...........Asia.........30.........Warszawa...15... .10.07.07.....+2 Asiulek78......Asia..........28.........Wrocław....17.. ..10.07.07.....+4 termal.........Teresa.......28......podkarpackie..20... .11.07.07....+9 Kokopelasa......Asia........28.......Brzeg Dolny....19....11.07.07...+6 Edzia..........Edyta.......23.......Białystok.......20.. ...11.07.07....+2 nowa346....Magdalena....20.....kujpomorskie....14..... 13.07.07...+2 syla1234....Sylwia......33........Bydgoszcz.....18...... 13.07.07.... gosdan.........Gosia.........31.....dolnośląskie.....19. ....15.07.07...+3 Olcia81..........Ola.......25.......śląskie........ .20......18.07.07...+2,5 Pestka1980....Lila.......27......wielkopolskie...19.... 18.07.07....+2,5 Hoogata.......Agata........28.......Kraków........17. ....22.07.07....+3 aga_sunset...Agnieszka....29..Włocławek...17.. . ...22.07.07....+6 marylka2007...Monika.......23..........sląsk.......18.. .22.07.07....+4 Meggie1977....Magda........29........śląskie...... ..18....22.07.07..+ 4 Stonoga........Iga...........28....Warszawa......18..... 23.07.07....+3 Dviki...........Gośka........26.........podkarpackie..18 ...23.07.07...4 lojka32.........Jola..........33.........Głogów.......15 .....23.07.0.7...1 Ania1706....Ania...........22......Wadowice.......19... .23.07.07...+10 Terka76.......Teresa.......31........Lubelskie......19.. ....23.07.07..+2 engix...........Ania..........26..........podkarp..... .14......23.07.07. Agaa1979......Aga...........27..........Gdynia...... 17.....23.07.07...2 G.o.o.s.i.a....Gosia.........30.......usa/Bialystok..... 16....24.07.07 elviska.........Eliza..........23.........Białystok.. ....11.....25.07.07..-6 listkaa........Karolina........24........pomorski.... .18.....25.07.07...-4 paula21........Paulina........21........małopolska...... 12......26.07.07. jumik.........Justyna........34.........śląskie........ ..15........27.07.07 Bossanova.....................34........................ .............28.07.07. madzik80.....Magda.........26........Wrocław.....18.... .30.07.07.+3 sosim........Marzena.........30........WROCŁAW....20.... .17.07.07+5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
Czesc dziewczyny! Jak samopoczucie? U mnie - fatalnie. Nieprzespana noc - J. mial koszmary - wiec i jak sie budzilam, do tego - spadajacy z dachu snieg i jakas kocia bijatyk na dole - zupelnie nie pozwalaly mi spac. Czuje sie zmeczona i w zlym humorze. Poza tym - znowu narzekam - nie mam nawet z kim sie spotkac na glupia herbatke lub soczek, ani nawet dokad pojsc - nowe miasto - zero znajomych, zero przyjaznych miejsc - tesknie okropnie za ulicami w W. Sendi i Edzia - przywitacie kolezanke w klubie? Moj J. tez ma za soba nieudany zwiazek - w jego przypadku, i zwazywszy na roznice wieku, to byl bardzo dlugi zwiazek - prawie 20-letni. Z tego zwiazku ma corke. 13 letnia dziewczynke - swietna, mila, pogodna. Musze jednak szczerze przyznac, ze nigdy, od samego poczatku nie bylo zadnych problemow z jego eks. Ja w pelni szanuje to, ze przez pol zycia byl z inna kobieta i wiele musialo ich laczyc - nie sa to czeste kontakty i ograniczaja sie do zapewnienia jak najlepszej przyszlosci ich corce. Coreczka J. odwiedza nas od czasu do czasu - zostaje na kilka dni. Na poczatku bardzo sie przejmowalam, nie wiedzialam jak mnie bedzie traktowac i czy zaakceptuje. Niepotrzebnie. TO kochane dziecko. Juz podczas pierwszego pobytu szalalysmy po parku rzucajac w siebie sniegiem. Teraz mala wie, ze bedzie miala przyrodnie rodzenstwo- prawdopodobnie bedziemy mieli chlopca i sie z tego powodu cieszy, a jej mama - ostatnio przeslala mi przez nia podarunek. Mysle, ze mamy duzo szczescia iz tak udalo sie nam to "zorganizowac". Ciesze sie i jestem dumna z J, jego eks i ich corki - za caloksztalt. Jego eks - ze wspaniale wychowuje corke. J - ze jest super ojcem i ma doskonaly kontakt z dzieckiem - codziennie ze soba rozmawiaja, interesuje sie jak ida malej postepy w nauce, sporcie, wiem , ze bedzie swietnym ojcem dla kolejnego dziecka- naszego tym razem, A co do corki - zaluje, ze nie mieszka blizej - bo wiem, iz obydwoje traca wiele wspanialych chwil - przez odleglosc. Przykro mi, bo czytajac Wasze posty mam wrazenie, ze wcale nie macie lekko z eks swoich facetow. Moze da sie to naprawic - jesli rozsadni, inteligentni ludzie zastanowia sie wspolnie co jest dla nich dobre - to powinno sie cos zmienic. Potepiam nastawianie dzieci przeciwko jednemu z rodzicow, wypominanie - ze ten lub ta to sa niczego nie warci itp. Do niczego to nie prowadzi. a poza tym - wazne jest nie tylko tolerowanie dzieci z poprzednich zwiazkow - przeciez wiedzialysmy o ich istnieniu od poczatku- prawda?, ale tez pokazywanie, ze szczerze nam zalezy na tym, aby - w naszych przypadkach - ojcowie - mieli z nimi nadal dobry kontakt. Na poczatku ciazy - martwilam sie tym, iz J. nie jest tak bardzo zaangazowany w rozwoj malenstwa jak ja. Okazalo sie, ze po prostu okropnie sie przejmowal - mialam problemy z utrzymaniem ciazy i on bal sie, ze cos zlego moze sie stac i straci dziecko. Teraz jest juz ok. oczywiscie -opornie mu szlo z zaakceptowaniem tego, iz ja - nie tak jak jego eks - jestem od poczatku na zwolnieniu i nie powinnam sie meczyc. Ktoras z forumowiczek pisala - ze ma tak wspaniale - obydwoje sie ciesza, a ona nie wymaga zeby on sie o nia jakos specjalnie troszczyl- z uwagi na to, ze nosi jego dziecko- no dobra, ok. ja wymagam - Wymagam - bo dla mnie - tak jak wiekszosci z nas - ciaza nie jest taka leciutka, latwa i przyjemna , do zalatwienia w przerwie na kawe. mamy i gorsze dni i gorsze samopoczucie. Wymagamy pomocy i czasami wyreczenia przy codziennych obowiazkach - prawda? trzeba myslec rozsadnie - to tylko pare miesiecy - nie cale zycie - a skoro facet moze i chce przez pare miesiecy jakos nam pomoc - to bardzo dobrze o nim swiadczy - lepiej nam sie nie przysluzy, prawda? Maja panowie okazje, zeby sie wykazac, to dlaczego mieliby tego nie robic? Moj J. czasami nabija sie ze mnie - odkad w widoczny sposob przybralam na wadze - no - ok, zarty zartami, ale jak przesadza, to funduje mu lekcje o potrzebach JEGO dziecka w okresie rozwoju prenatalnego - ze zdrowie matki ma wplyw na rozwoj i zdrowie dziecka i takie tam - i za chwile jest spokoj i wraca skruszony i milutki. Dviki - ruchy malenstwa - mialam podobny problem - wczoraj i przedwczoraj caly dzien nerwowka, bo po sobotnich szalenstwach malenstwo nagle ucichlo. Ruszalo sie slabo, dopiero wieczorem - po zjedzeniu przeze mnie czekolady i musujacych cukierkow - cos zaczelo sie dziac. Z tego co sie orientuje to matka powinna odczuwac ruchy dziecka dosyc czesto - dlatego tak sie martwilam tutaj jest fragment "Nie ma ścisłych parametrów dotyczących liczby ruchów dziecka. Dzieci - tak jak dorośli - mają różne temperamenty, jedne są spokojniejsze, a inne bardziej ruchliwe. Każda matka jest najlepszą specjalistką w dziedzinie ruchów swojego dziecka. Ona zna jego rytm snu i czuwania, wie, kiedy powinno się ruszać i jak mocno. W miarę upływu ciąży ruchy dziecka stają się coraz łagodniejsze, ponieważ ma ono coraz mniej miejsca. Dziecko ma również dwu-, trzygodzinne okresy snu, kiedy nie rusza się wcale. Jeśli jednak mama czuje, że liczba ruchów znacznie się zmniejszyła z dnia na dzień, konieczna jest kontrola zapisu czynności serca dziecka i ewentualnie USG. Zwykle ruchy dziecka odczuwa się kilkadziesiąt razy dziennie. Przyjmuje się, że nawet pod koniec ciąży, kiedy dziecku jest już bardzo ciasno, powinno ich być co najmniej kilkanaście na dobę powinno ich być co najmniej kilkanaście na dobę." chyba zadzwonie do swojej gin - zapytam - czy nie powinnam sie zglosic na kontrole. A propos lezaczka - czytalam , ze lezaczek to super sprawa ale dziecko nie powinno w nim dlugo przebywac - bo jest za miekki . Dobra, napisze pozniej - teraz musze troche posiedziec na telefonie - ZUS i lekarz itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka1979 to ja pisalam o tym skanie, kurcze ze nie napisalas wczesniej bo gazete pozyczylam kolezance ale w przyszlym tyg odbiore to moge Ci zeskanowac i wyslac na meila odebralabym juz w tym tyg ale ona jest chora wiec nie narazam sie :) i nie wybiore sie do niej, ale nie ma problemu jak mozesz poczekac...a o tym lezaczku wiem ze moze mala nie bedzie chciala lezec ale nie kupie teraz tylko jak bedzie miala moze ze 2 mce, najpierw wsadze w lezak siostry coreczki, ja mam pelno rzeczy po siostrzenicy jak wczesniej pisalam i naprawde wczoraj sliczne kupilam bez plam itp prawie nowe nawet 2 body biale i nie jakies szare tylko elegancka biel, pojade kupie nowe siostra mi doradzi ona i tak czesc wogole nie zdazylam zuzyc mala wyrosla ihihhihihi dzis tez pojde moze cos jeszcze wynajde, o moja siostra byla razem ze man i wybrala 2 sliniaczki ale jakie sliczne nowiutkie...a gdzie na allegro sa tez zetsawy nowych rzeczy? podalabys link...a co do pieluszek ja mam takego faceta co moja siostra u niego kupuje zreszta my go odkrylismy:) i jej mala nie ma uczulenia na te pieluszki jednorazowe, on sprzedaje je w domu sprowadza z niemiec i jak jedziemy to tesciow zajezdzamy do niego oby moja mala nie miala uczulenia, ten facet to ma wszystko, posciel za 130 zl, caly komplet + 2 zmiany poscieli, baldachim, ochraniacze na lozeczko... Anulka78 a moze to byl paznokiec ihihihihih aha ktora z Was pisala ze ten kolor lzoeczka teak schodzi jak dziecko slini?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna78
ich być co najmniej kilkanaście na dobę. A propos lezaczka - fajna sprawa, ale tez za dlugo nie mozna w tym dziecka trzymac - podobno jest za miekki i pozycja nie jest dobra dla dziecka dobra, musze podzwonic - pozniej sie odezwe, pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×