Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

hej dziewczyny!!! jak widzę jeszcze wiele ciężarówek czeka tu na rozwiązanie !!!! (czasem zaglądam i was sobie czytam) Mam pytanie -jak często wasze szkraby mają czkawkę??? Moja niunia czka codziennie raz albo nawet 2 razy dziennie. Zastanawiam się czy to normalne, czy może za często się bidulka męczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinistka
kobietki...może któraś z was wie jak liczy zus...na umowie mam 900 zł brutto,to ile powinnam dostać z zusu..ile oni potrącają??? za czerwiec dostałam 525 zł,za maj płacił mi jeszcze pracodawwca...będę wdzięczna za odpowiedz bo do zuzu nie mogę się dodzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosdan jesli lapiesz sie na rodzinne to tam tez mozesz zaznaczyc zeby przelewali ci je na konto. tak samo jak skaldajac o becikowe czy przy wyplacie kasy od ubezpieczyciela z tyt urodzenia dziecka. Na poczcie przelew idzie ok 7dni roboczych a czasami nawet ok 10 wiec uzbroic sie musisz teraz w cierpliwosc Listkaa u mnie maly miewal czkawke i po 3-4 razy dziennie. Malwinistko ja ci dokaldnie nie policze ale tak jak pisalam wczoraj slyszalam ze potracajac wszystjkie skladki (zus podatek skl zdrowotna)to od kwoty brutto ok 40% nawet odjac trzeba. Mysle ze powinnas sie do nich wybrac sama i zapytac o co im chodzilo, w kazdym badz razie jestem pewna ze zwoplnienie w ciazy jest 100% platne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja już po wizycie w ZUS. Złożyliśmy z Michałem łóżeczko i szczerze powiedziawczy nie ma sie jak obrócić u nas w pokoju, tragedia. Musimy jutro pojeździć i kupić nowe łóżko bo z tym co mamy się nie wymieścimy za żadne skarby. Chcemy zwykłą wersalke (koszt ok 1000 zł ;( ) żeby sie dało złożyć i schować pościel do środka. Nasze obecne wyrko nie daje możliwości schowania pościeli Aneczko nie stresuj się tak już jest u nas że jak my byśmy się spuźnili z jakąś wpłatą w jakimś urzędzie to są zawsze jakieś konsekwencje, a my żeby coś dostać od państwa to sie musimy ułazić i uczekać Marylka 3mamy za ciebie i za maluszka jak by co ;) Asiulek za Ciebie też 3mamy broń sie na całego ;) powodzenia Malwinistka ja byłam u gin w 1 dniu 36 tygodnia a następną wizytę mam 11 lipca to jest 39 tydzień. Myślałam że pod koniec są wizyty co tydzień ale widać chyba nie zawsze. I też mi moja gin powiedziała ze jak przyjde 11 to potem już tylko czekamy na poród. Z jednej strony spoko, bo chodzę prywatnie i wiadomo wiąże się to z kasą ale z drugiej strony, lepiej bym się czuła wiedząc na czym stoję A jeśli chodzi o imię Milan to pierwszy raz słyszę takie imię i może dlatego jakoś do mnie osobiście nie trafia Aneczko ja też nie dostawałam z L4 100 % tylko 80% może to zależy od tego jak długo się pracuje w danym miejscu. Ja nie miałam pzepracowanego roku. anna-g : jeszcze nie słyszałam o takim przypadku. No ja nie wiem co bym zrobiła takiemu lekarzowi. Chyba bym mu jaja wyrwała. Przepraszam za ostrość mojej wypowiedzi ale poprostu to jest szczyt wszytskiego sendi79 najważniejsze że juz po wszytskim i masz swojego skarbusia przy sobie. CZekamy na fotki Malutkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu ja tez miałą wizyte w 34 tygodniu a kolejnąmam wyznaczonana koniec 38 :) moja lekarka tez mówi, ze nie ma sensu ciagac mnie na wizyty, jak wsyzstko jest dorbze :) tez chodze prywatnie i super ze nie naciaga mnie na kaske, a mysle, ze lekarze nie są głupi i wiedzą co robia:):) listkaaa mó mały tez ma czkawke pare razy dizennie :) mój lekarz mówi, ze to super, bo znaczy ze jest aktywny i sie bawi :) poza tym, u chłopców rozwija sie umiejętność oddychania przeponowego, wiec same plusy!! malwinistko mi tez cos nie zgadzało sie, przy wypłącie 100% chorobowego w ciaży i dowiedziałąm sie jak to wyglada. faktycznie wylicz sie sredniaz ostatnich 12 miesiecy, ale od momentu, kiedy miałas przepracowane min. 3 miesiace bez zwolnienia. w przeciwnym razie liczy sie pierwszys rok, a jezeli byłąs na jakis zwolnieniach, to sredniatez masz niższą, bo liczy sie srednia z tego, co ci w ciagu roku wypłącili. Ja jak siebie podliczyłam, to okazało sie, ze bardizej opłącałoby mi sie byc na 80% chorobowego, niż na 100%ciażowego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _fermnanda_
malwinistka ja tez mam 900 brutto na umowie, od maraca jestem na zwolnieniu i ja dostaje 640 zl co miesiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny i znowu długo mnie tu nie było u mnie wszystko ok czekam na poród z utęsknieniem i doczekać się nie moge w weekend byłam na weselu były aż tam 4 ciężarne kobiety z tego jedna po terminie już ale dziś się dowiedziałam że w nocy urodziła też bym to chciała mieć za sobą za dwa tyg mam dużo egzaminów i nie wiem czy się na nie uczyć czy nie no bo z kąd mam wiedzieć czy w tedy nie wyląduje na porodówce? ale chyba przysiąde do nauki bo w razie czego dostanie mi coś w głowie na wrzesień co do chorobowego to ja na L4 przebywam od 1 marca 33 dni w roku kalendarzowym płaci pracodawca a reszte zus w ciąży mam płacone z zus 100% chociaż pracuje od 15 stycznia 2007 na umowie mam 1500zł a chorobowego dostaje 1080 liczy się średnią z ostatnich 12 miesięcy wyjątkiem od tego jest zmiana miejsca pracy np ja mam liczoną średnią z ostatniego zakładu pracy mimo że przed L4 pracowałam tam tylko 1,5 miesiąca ja jeszcze nie mam spakowanej torby do szpitala ale muszę w końcu to uczynić co prawda do porodu jeszcze 23 dni ale wszystko się może zdażyć pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania1706 wiem cos o tych lozkowych gabarytach. my w poprzednim miszkaniu mielismy loze malzenskie takie 2 na 2.20 no i przeprowadzajac sie do wlasnego M musielismy wyrko oddac kuzynce i kupilismy cos a la wersalke - w sumie to baaardzo wygodna no i z pewnoscia mniej miejsca niz lozko zajmuje. tylko tak jak u was to teraz niespodziewany wydatek a takowych to i tak nie malo juz jest. a co do tych 80% ktore dostawalas - jest dokladnie tak jak pisza dziewczyny Malwinistka sprawdz sobie moze tutaj z ta pensja. kolezanka ksiegowa podala mi taki link wiec moze ci sie przyda http://www.infor.pl/kalkulatory/brutto_netto.html Paula21 fajnie ze wpadlas, ty lepiej pakuj torbe bo nie wiadomo kiedy cie zlapie :) a ja zaraz bede robila lasagne - makaron z brokulami marchewka gotowana piersia z kurczaka i serem ;) bede miala jakies przegryzki na najblizsze 3 dni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, jaki tu ruch w interesie:) Witam nowe forumowiczki! Co do imienia Milan, to miałam na studiach .cwiczenia z Milanem. Facet był całkiem całkiem. Dziś od rana sprzątałam, później odebrałam wyniki i dokupiłam do domu kilka potrzebnych rzeczy. Zostało mi jeszcze raz sprawdzić torbę i potrzebna dokumentację. Wieczorem się ogolę no i rano wyjazd. Zajrzę do was wieczorem a co i jak napiszę jak już wrócę do domku. Trzymajcie się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny które urodziły piszcie jak najwięcej o waszych maleństwach i o pielęgnacji ich a nawet w co je ubrałyście w dany dzień. Napewno nam się do przyda. U mnie jak narazie nie zapowiada się jakaś niespodzianka. Zero skurczybyków, brzuch wg mnie wysoko i nie boli. Dobra lece zjeść coś słodkiego bo mam na maxa ochotę Gdzie ta Marylka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przespałam sie troszke po obiedzie i po przebudzeniu naszła mnie energia na gotowanie (zrobiłam zapiekanke) i sprzatanie :D Aneczko - nie za bardzo zrozumiałam to pranie ochraniacza na łóżko - w praniu sie zdeformuje? Tzn to wypełnienie w srodku moze sie poprzesówać? Tyko czemu ma służyc przeszywanie nitką??? Czy do pępuszka uzywacie czego takiego jak :spirytusowy roztwó filoetu gencjanowego 1%\"???? to mi babka dała w aptece, ale nie jestem pewna czy to o to chodzi... Moja mała ma znow czkawke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko ale zes na buca trafila, normalnie slow mi brakuje. ewidentnie chodzi mu o to zebys znwou przyszla do niego prywantie. normalnie palant jakich malo!!! jesli sa wskazania medyczne to z reguly (przynajmniej u nas ) cc ustalaja ok 10dni przed terminem z OM wiec niby masz jeszcze ciut czasu ale pamietaj walcz o swoje!! Stonka no to jutro od rana zaciskamy tutaj mocno kciuki! jak dobrze pojdzie to bedziesz pierwsza prawdziwie lipcowa mama!!! Madzik wlasnie chodzi o to ze moze sie z lekka ochraniacz zdeformowac bo to wypelnienie (usztywnienie) w srodku lubi sobie uciekac, jesli przeszyjesz gdzieniegdzie nitka to wtedy nie bedzie mialo szans zeby uciec i dzieki temu nie straci ksztaltu. spraktykowalam wielokrotnie przy ochraniaczu z lozeczka malej dlatego tak doradzam :D a to co ci sprzedala aptekarka z reguly jest uzywane do pepka. Ja mialam jeszcze gaziki LEKO nasaczone 70% spirytusem. przy corci uzywalam fiolet ale przy Krzysiu nie mozna bo mial szwy wokol pepka w zwiazku z czym w centrum zdrowia dziecka zalecili osuszanie kikuta pepowinowego spirytusem 70% (notabene niedostepnym w aptekach!!) Aniu ja tu na temat ubierania wiele nie powiem. ogolnie to jestem za zimnym chowem i normalnie by maluch juz w samym bodziaku i skarpetkach byl tylko pielucha przykryty ale z racji wczesniactwa musze Krzysia motac w kilka warstw chociaz i tak juz maly postep jest bo tylko rozek juz bez kocyka uzywamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
a ja od wczoraj cierpie, lapia mnie jakies bole, nie skorcze ale brzuszek twardnieje, maluch niemilosierenie sie wierci, boje sie chodzic, bo czuje klucie w szyjce i mam wrazenie, ze zaraz mi wypadnie:O cos mi sie widzi, ze zaraz sie sypne, bo juz i objawy "grypowe" mialam i chodze wsciekla... mala z dziadkami, bo ja boje sie dzis chodzic, jakos na porodowke mi sie nie spieszy, jeszcze dzis mnie w koszmarach matka przesladowala, mam nadzieje ze gabi przekazala dziadkowi co o nim mysle, bo ja jej ciagle powtarzam, ze dziadek jest pijakiem, a teraz sie do niej ochlapus przyczepil i z nia lazi, a miala byc z babcia😠 jak ja nieznosze tego durnia, ciagle stawia wode wszystkim pijusa w okolicy i robi z siebie ich kumpla, swietnie, dziecko mi zamknal z kluczykami w samochodzie... kur...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
ja piernicze, zabije tego gnojka mojego meza, mowie mu zanim pojechal szkolic stroza zeby przyprowadzil mi dziecko, to on, ze zaraz wraca i wtedy ja wezmie. no i dziadek zostawil ja z kluczykami w samochodzie, a ona sie zamknela i nie potrafila otworzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna-g
Ja sie polozylam "na 5 minut" i jakos mnie zmogło, ale cos sie dzieje w moim brzuchu, mocno twardnieje z lewej i prawej strony tak jakby maluszek sie mocno przeciągał (rozpychał) wczesniej to sporadycznie wystepowalo a teraz ciśnie i ciśnie.. nie wiem czy sie martwic? Nic nie boli i nic innego nie zauwazylam.. biegam co chwile do ubikacji bo ciagle mam wrazenie ze "cos" ze mnie wycieka a tam nic.. Myślicie ze jednak synuś sie wyrobi w terminie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anna-g to mogą być skurcze takie napinanie się brzucha Aneczko ja tez jestem za tym żeby dziecka nie ubierać za ciepło. Męża brata syn był wiecznie naubierany po samą szyję i leżał pod kołderką i kocykiem a urodził się w styczniu w maju pierwszy raz na spacer (nie liczę wyjść na szczepienia) bo tak sie bali żeby się nie przeziębił i teraz ma duże problemy z alergiamii wszelkiego typu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna-g
A jeszcze co do "mojego" konowała to caly czas mysle ile to jego "leczenie" wyrządzilo szkody mojemu dziecku.. ale to sie dopiero okaze, od razu po stwierdzeniu ciązy zostalam wyslana na USG prenatalne ale tam mi lekarz powiedzial, ze aby stwierdzic faktyczne wady płodu, to badanie musiałoby byc zrobione do 20 tyg:( Szkoda gadac... Aneczko ja mam taki nastroj ze najlepszym pszyspieszaczem byloby dla mnie sprzatanie bo jakas cholera we mnie wstapila i mnie moj chłop osobisty denerwuje strasznie a on sobie oczywiscie nic z tego nie robi tylko wziąl na przeczekanie co mnie wkurza oczywiscie jeszcze bardziej, co rusz wybucham płaczem sama nie wiem czemu... ech.. humorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna-g
Aniu 1706 mnie sie tez tak wydaje, szczegolnie ze jak Was poczytalam to tez mialam inne wyobrazenie jak taki skurcz wyglada.. teraz jak wstałam z wyra to brzuch twardnieje nie tak czesto ale trwa to ok 30-40 sekund... RATUNKU! Moj lekarz za granicą, mąż w pracy a ja nie wiem kiedy mam podjąc alarm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
jak bedziesz miala skurcze co 5-6 minut jedz na porodowke:) albo jak odejda wody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się nastrachałam!!!!! Pierwszy raz w ciągu dnia nie czułam ruchów! Tylko rano czułam. Postanowiłam z mężem jechać na Izbę Przyjęć. Ale najpierw mężulek pojechał pomóc w przeprowadzce i o 20.00 mieliśmy pojechać. Tak więc przez ten czas nie prożnowałam i postanowiłam integrować sie z moja niunia. Siedziałam (w sumie to na wpół leżałam) w fotelu od 18.00 do 20.00 i wkońcu coś ruszyło :) (niunia). Naliczyłam już 19 wierceń więc chyba starczy ;). No musze przyznać że pierwszy raz coś takiego mi sie przytrafiło, a niunia należy do baaaaaardzo ruchliwych dzidziusiów. Nasczęście już jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
zastanawiam sie, czy nie wybrac sie teraz do szpitala na rekonesans:O brzuch boli, jakos tak mi mokro, ale poprostu mam duzo sluzu, jakos wod nie widze. chcialabym przy okazji jakby mi mieli zrobic ktg, bo chyba zrobia przy bolach brzucha, sprawdzic jak im strajk idzie i czy mi nikt z glodu nie padnie na brzuch w trakcie porodu:O ratunku, ja nie moge jeszcze urodzic:( z jednej strony chcialabym, jak wy wszystkie, miec malucha przy sobie, porodu bardzo sie nie boje, bardziej, ze maluszek moglby byc chory. ale ja nie chce wprowadzac dziecka w takie warunki:( ja chce wytrzymac jeszcze miesiac:( zescie mnie nastraszyly tymi lekarzami, zaraz sie wsciekne i na chama wepcham sie do schwedt, tam przynajmniej weselsi lekarze, a nie wyrzywajacy sie sadysci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się nastrachałam!!!!! Pierwszy raz w ciągu dnia nie czułam ruchów! Tylko rano czułam. Postanowiłam z mężem jechać na Izbę Przyjęć. Ale najpierw mężulek pojechał pomóc w przeprowadzce i o 20.00 mieliśmy pojechać. Tak więc przez ten czas nie prożnowałam i postanowiłam integrować sie z moja niunia. Siedziałam (w sumie to na wpół leżałam) w fotelu od 18.00 do 20.00 i wkońcu coś ruszyło :) (niunia). Naliczyłam już 19 wierceń więc chyba starczy ;). No musze przyznać że pierwszy raz coś takiego mi sie przytrafiło, a niunia należy do baaaaaardzo ruchliwych dzidziusiów. Nasczęście już jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
oj wisienko, z tymi dobrymi radami to tragedia, kazdy wie lepiej co jest dobre dla twojego dziecka... podziekuj i rob po swojemu. ale sie wczoraj podburzylam na tesciowa. robila imprezke poprawinowa dla kolezanek z pracy i sie wygadala, ze jak ostatnio mala nam wyla to chciala przyjsc zobaczyc co sie dzieje. nienawidze takich wscibiuchow. moja babcia robila to samo i tylko mnie wsciekala, bo ona wie lepiej co sie z moim dzieckiem dzieje, a ze mala byla wtedy niemowlakiem i wyla jak jej nie nosilam, a ja nie zawsze mialam sile, to babci nie pomagalo tlumaczenie, ze maluch wymusza, bo przeciez takie dziecko placze jak mu sie zle dzieje... mam do tej pory wyrzuty sumienia, bo nie raz mi sie zdarzylo nawrzeszczec na chora starowinke:( tesciowie mnie wsciekaja, tesciowa na urlopie i z nudow nie moze usiedziec na tylku, tylko lazi, sprzata, gotuje, pchja mi sie tutaj jak polnaga siedze w "lazience" bo drzwi dalej nie mam, mowie zeby nie nosila krzesel, ze maz to zrobi jak przyjdzie, ale ona musi swoje. z jednej strony ciesze sie, bo teraz do roboty sie nie garne, no ale do towarzyskich to ja sie nie zaliczam, szczegolnie ze laze bez majtek w samej bluzce, bo wszystko mnie cisnie i tak mi najwygodniej. znowu marudze:) a, mam do was prosbe, nie przepraszajcie za bledy, ja pewnie tez mase sadze, bo mam dysleksje, ale wazne, ze mozna zrozumiec co piszecie, mysle ze to jest wazniejsze niz jakis byczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, moje bóle jakoś ustąpiły, więc idę spać raczej spokojna. Jutro w południe mam wizytę, napiszę potem co i jak. Mam nadzieję, że dziś się wyśpię, bo ostatnia noc była koszmarna. Nic tylko siusiu i siusiu - ileż można, przecież ja chyba nie wypiłam w ciągu dnia ani połowy tego, co \"oddałam\"! Zyczę wszystkim spokojnej nocki bez stresów i skurczy, stonka trzymaj się jutro dzielnie! Pozdrowienia dla bladej :) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marylko moja rodzinka czasami też jest przy mnie biedna. To chyba przez te hormony, ale byle co mnie wyprowadza z równowagi od razu chce mi sie płakać a jak już zacznę to przestać nie mogę Mam wrażenie, że wszystkie oprócz mnie macie jakieś symptomy zbliżającego się rozwiązania ;( No cóż cały czas licze że mała zrobi mi prezent urodzinowy i wyskoczy 13 w piątek w moje urodziny. Super by było bo w 1984 roku też był 13 piątek i wtedy ja wyskoczyłam ;) Jutro ć.d poszukiwania wersaliki Śpijcie dobrze laseczki, do jutra ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie! Dobrze, że miałam gdzie przyjść o tej porze, bo ileż można chodzić bez celu po domu. Makijaż odpada, śniadanie też mi nie przysługuje więc zostało zaczekać godzinkę żeby obudzić męża. A ten śpi jak suseł - w przeciwieństwie do mnie. Marylka, ale trafiłaś z tą wizytą...koszmar. Wiesz, chyba najtrudniejsza do przełknięcia jest taka bezradność. Przychodzi człowiek po pomoc a lekarz traktuje go \"z buta\" , no chyba że przychodzi z żywą gotówką. A co do terminu to faktycznie odejmują 10dni od tego z miesiączki. Anulka78, dobrze, że maluch zaczął się wiercić. Tak to już jest że dzieci się wyciszają a czasem po prostu przesypiają cały dzień a matki szaleja z niepokoju. Sama tak \"budziłam\" moje dziecko ale to było gdzieś w kwietniu. I na szczęście tylko jeden raz. Wiesienka, takie \"życzliwe\" ciocie czy teściowe najepiej trzymać krótko. Bardzo krótko. No, miłe panie,trzymajcie się dzielnie, rozpakowujcie lekko i szczęśliwie a ja, jak Bóg da, wracam do was za kilka dni z moim szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nocka jakos minela chociaz strasznie niewyspana jestem i pewnie jak maly zasnie to ja z nim. corcia wyeksmitowana do dziadkow zeby jej troche zycie urozmaicic a mi dac odpoczac ;) Krzynio o 8 bedzie pora karmienia a opzniej mam nadzieje ze sobie z 2godz psokojnie pospimy :) obiad na dzisiaj mam, pranie juz sie pierze wiec do poludnia moge sie pobyczyc ;) Anna-g daj znac co u ciebie i czy nic sie nie \'zadzialo\' w nocy :) Anulka78 z tymi ruchami to jest tak ze pod koniec maluszki znacznie mniej sie ruszaja. pamietam tez mialam takie nerwy przy corci, dopiero jak lezalam plackiem sie odzywala a gin tlumaczyl mi ze gdyby mnie wcisnac w worek i spetac ze wszsytkich stron to tez bym sie nie kwapila do wygibasow, a poza tym dzieciatko zbiera sily przed wielka podroza w nieznane ;) Wisienko ja do dobrych rad mam podejscie takie - wy sobie gadajcie a ja i tak wiem swoje ;) jedyna osoba ktorej rady biore baaardzo do siebie jest nasza pani neonatolog. reszte jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam o ile one tycza sie ubierania czy glodu dziecka. ale czasami warto posluchac bo moze ktos swietny pomysl podsunac wiec pamietaj grunt to sluch wybiorczy :) Jumik czekamy na wiesci powizytowe. Marylko chyba malo kto po tym co przeszlas u gina dzisiaj stwierdzilby dzisiaj ze to rowny facio. mnie wkurzaja takie typy co to prywatnie cacy cacy a panstwowo warkot tylko. ja osobiscie na prywatna wizyte bym do niego nie poszla ale po niedzieli np w poniedzialek pomaszerowala do niego i wrecz zazadala wpisu w karte ciazy ze masz miec cc i podania terminu, on ci przeciez ciecia robic ie musi grunt zeby cie do szpitala przyjeli!!! Ania1706 - a moze u ciebie to cisza przed burza? ja mam kolezanke ktora ma 3 dzieci (pisalam o niej jesli idzie o idealne chodzenie w ciazy) i symptomy porodu zaczynaly sie na 2-3godz przed jego rozpoczeciem. a co najciekawsze ona jest jak express polarny kazde dziecko rodzila sn, mega szybko i bez znieczulen. z ostatnim to chyba tylko z godzine skurcze miala i jak sie zaczely tylko prysznic i do szpitala (ma 5min moze) i jak na izbe przyjec dotarla to juz nawet wywiadu z nia nie robili tylko na porodowke polecieli bo 8cm rozwarcia bylo. 3 parte i po kwadransie maluch byl na swiecie. nie wiem do konca ile w tym prawdy ale twierdzila ze nawet lekarz nie zdazyl do niej doleciec tylko sama polozna :P a wiec nigdy nie mow HOP - moze u ciebie tez tak bedzie :D Stonka juz pewnie w szpitalu i zaraz jej plyny podadza, mam nadzieje ze bezdie lepiej cesarke wspominala niz my tu dotychczasowe ciete. w kazdym badz razie mocno za nia dzisiaj kciuki 3mam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _fernanda_
Stonka Powodzenia!!! Dziewczyny powiedzcie mi jaka szczotke do włoskow kupic z włosia twardego czy miekkiego, sztucznego czy naturalnego? bylismy ostatnio w na zakupach i byl taki wybór że nie wiedzieliśmy w koncu co wziąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :-) Kobitki ja chce mojego dzidziusia i koniec! oj wraca niecierpliwa justka. przez cala ciąze bylam opanowana a teraz chce juz i koniec! :-) tylko ze to chyba sie tak nie da ze tupne nóżką i urodze co? :-)) hmmm Marylka, brak słow! żeby lekarz narażal na taki stres ciężarną?! Pojdziesz do niego prywatnie? Basiu, troche sie koncepcja porodu zmienia, ale jesli jest zagrozenie dla oczu to moze fakycznie lepiej cesarka? ja bym nie ryzykowala i zdecydowałabm sie na cesarke (ale to tylko moje skromne zdanie) :-) Blada, Jumik ale ten świat mały co? ;-) Laski z tym zusem to jest do dupy..... jak to czyam to mnie krew zalewa! nie sądzilam ze sa takie problemy z kasa od nich! banda złodziei i tyle! u nas to naprawde trzeba jeszcze walczyc o swoje! o to co sie nam nalezy! Bylam wczoraj na usg. Moj lekarz do ktorego chodze prywatnie, umowil sie ze mną na swoim dyżurze w szpitalu i zrobil mi usg. Mały wazy 3kg :-) ja mam termin na 21.07 i jesli do tego czasu nie urodze to w poniedzialek 23.07 mam sie stawic do szpitala. Ale przeciez ja chce juz urodzic :-) nie no dobra w przyszly piątek :-) Anna-g, ajnie ze do nas traflas :-) oczywiscie jestes juz z \"klanu\" lipcówek :-) odezwij sie koniecznie co u Ciebie ( jesli jestes w domu i nie urodziłas jeszcze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fernanda ja kupilam szczotke z wlosia naturalnego :-) gdzies czytalam ze z naturalnego lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×