LIPIEC 2007

hej kobietki..ja też jeszcze nie urodziłam ,ale 30 min temu poczułam straszny krótkotrwały ból,mam nadzieję że to nie oznaka zbliżającego porodu...ja planuję jeszcze z tydzień w dwupaku pochodzić KOPELASA gratulacje...kolejny chłopak na liście... JUSTYNA ja ci współczuję teściowej..też bym się dziwnie czuła gdyby mi w praniu grzebała,szczególnie chodzi o bieliznę...i męża też ci współczuję bo z tego co piszesz to z niego straszny leń,ale widocznie niektóre zachowania odziedziczył po rodzicach.... właśnie moja dzidzia się wierci i moje żeberka obija... dobranoc kobietki,lecę się kąpać !!! jeśli nie będę rodzić to jutro się odezwę

nie wiem jak wy ale ja strasznym kibicem siatkowki jestem i tak sobie mysle ze dzisiejszy meczyk to bylby idealny na wywolanie akcji porodowej dla kazdej oczekujacej mamuski kibicki :) oj pazury gryzlam chlopakow ogladajac i z fotela wstawalam (z Krzysiem przy cycu hehehe) corka juz kibic jest wiec i synka na fana siatki trzeba wychowac ;) wisienko ja przy corce mialam pozyczone kilka bluzek od znajomej tyle ze ona juz je sprzedala. w moje przedciazowe w wiekszosci nie wlaze ze wzgledu na wieeeelki biust a na samych koszulkach mi sie nie usmiecha jechac nie wiadomo ile. awaryjnie mysle ze warto by bylo miec zwlaszcza ze czeka mnie i wyprawa do szkoly i troche lazenia po roznych instytucjach (m.in komisja lekarska d.s.niepelnosprawnosci) wiec jakos wygladac trzeba.o ile bede miala mleczna produkcje to planuje karmic dlugo ..corcie karmialma 18miesiecy teraz tez cos kolo tego, nowa szkola mowi ze juz nie 6 meisiecy a 2 lata powinno sie karmic z czego od 6miesiaca wproawdzenie pokarmow stalych ale pozostawienie przynajmniej 2-3karmien dziennie.u nas to m.in. ze wzgledu na silna alergie moja i meza jest wazne ale takze na Krzysiowe jelitka. wiem juz dzisiaj ze ciezko mi bedzie wytrzymac w postanowieniu tak okrojonej diety ale lekarka wczoraj zapalila swiatelko w tunelu, pozwolila jesc 2-3 plasterki ogorka dziennie (te 3 plasterki ogorka byly lepsze od moich ukochanych krewetek i lososia razem wzietych) no i co jakis czas ale nie czesciej niz 1raz w tygodniu wprowadzac nowe zarelko pod warunkiem ze nie bedzie to nic z listy rzeczy wzdymajacych czy zatwardzajacych. nawet te wywolujace alergie sa u nas mniej grozne niz te z grupy zaparciowo-wzdymajacej. no to ja zmykam przytulic sie do slubnego i troche pospac nim sie smok obudzi :) jakby ktoras w nocy czy rano planowala sie rozdwajac to zycze powodzenia :)

maz to len po tatusiu i przez mame, bo robila za wszystkich i mu zostalo. pocieszam sie tym, ze sam potrafi wszystko zrobic i choc trzeba czekac miesiacami(tygodnie to niestety za krotko zeby sie zmobilizowal), to nie trzeba placic majatku fachowcom;) no i ja go poprostu uwielbiam, choc wstretny jest dla mnie niemilosiernie i czasem sie sobie dziwie, ze jeszcze sie nie spakowalam i ucieklam, ale ten usmiech, glos, poczucie humoru. ja poprostu potrzebuje takiego faceta, zeby zmobilizowac sie do dzialania. przeciez jak robil ten nasz pokoj, kladlismy razem panele, godzina 21, on juz chce konczyc, a ja chce zrobic do konca. ja nie jestem wzorem pracowitosci, ale jak juz mnie cos najdzie, to chce miec to zrobione. a zreszta, idealem nie jestem, jest mi przy nim dobrze i to chyba najwazniejsze:) tesciowa do dyskretnych nie nalezy, ale naprawde nie moge na nia narzekac, jest dobra kobieta i choc niektore jej cechy sa irytujace to tez nie ma lekko z tymi wszystkimi obibokami. cale zycie wszystko na jej glowie. co do tego prania, to dowcip polega na tym, bo nie wszystkie zrozumialyscie, ze ona je sklada przed wysuszeniem i tak nam zostawia. ja je rozwieszam. ja nawet pojac nie potrafie sensu takiego dzialania i tu pojawia sie u mnie zonk:) ja z przerazeniem patrze na ta nasza tabelke, jak ta gorna lista sie skraca... i tylko mysle kiedy to moje dziecie pojawi sie w dolnej tabelce. ostatnio to mnie nawet strach oblecial przed bolem porodowym, w weekend jakos w nocy obudzil mnie silny skurcz, ale ile trwal nie mam pojecia, bo bylam zaspana, wiem tylko, ze bolal:O no i ciesze sie, ze michalek pojawil sie juz na swiecie, kaliope gratuluje i czekam na jakies fotki:) milo tak wypelnic sobie oczekiwanie na swojego skarba ogladajac pociechy innych:) dzis poryczalam sie jak ogladalam te czworaczki. to musi byc niesamowity szok miec tyle krzykaczy na raz. ciekawe czy mamusia bez czyjejkolwiek pomocy by wyrobila z cala czworka:) ja tu juz czatuje na wiesci od nowej:) jutro wieczorkiem dam znac co i jak, bo mezunio zabiera lapka do pracy:) milego dnia mamuski:)

Witam, nowa trzymam kciuki!!! Dzis 12-ty mój termin :) no zobaczymy, objawy cały czas te same, ból jak na miesiaczke, choc juz dzis dwa razy mialam takie mocniejsze, bede dalej obserwowac. Chciałabym zeby dzis sie zaczelo, bo zwolnienie mam do dzisiaj, a moja lekarka robi problem ze zwolnieniem, albo mam zaczac macierzynskie, a mi szkoda nawet paru dni tracic albo mam isc do internisty i wziasc zwolnienie na katar, szkoda gadac, mam na jutro wizyte w razie co pewnie da te zwolnienie, ale sie przy tym nagada.

Ja od 6 na nogach. Właśnie odszedł mi czop śluzowy. Mały cały czas szaleje, wczoraj i w nocy miałam ból brzucha i pleców (taki mocniejszy), a dzisiaj czułam sie jak przed okresem. Na razie małe bobolewania pleców, zobaczymy co będzie dalej.

ja mam cały czas bol jak na okres a tak co 5 -7 min taki mocniejszy, czy to juz to? zaczynam sie szykowac, ale wiem czy to juz sie zaczyna

Fernanda nie mogę ci nic doradzić, bo ja pierwszy raz i nie wiem jak to wszystko wygląda. Może zadzwoń do swojego lekarza, albo jedź do szpitala.

Hallo :-) Gosdan, Fernanda trzymam kciuki :-) Wisienka za Ciebie tez... zeby skurcze w łydce juz nie wrocily :-))

Dziewczyny nasza Marylka pewnie wkrótce wyjdzie ze szpitala z Tatianką :-) a dzis nowa.... ciekawe o tam u niej?

wczora po USG sie nie odzywałam, bo pojechalismy na plotki do naszego przyjaciela i tak do 24:00 prawie zeszło :) najadłam sie pysznych smażonych kani i dostałam czekolade na gorąco przywiezionąprosto ze Szwajcarii, mniam!!!! znajomy powiedział, ze należa mi sie specjalne wzgledy i trzeba mnie kulinarnie rozpieszczac ;) a co do USG, to lekarz mówi, ze rewelacja. nie ma sie do czego przyczepic, a jak ona nie ma, to faktycznie nie ma , zreszta USG miałam prawie pół godziny, wiec sprawdził wszysciutko. Nawet przepoływ krwi pękopwinowej metodą Dopplera. Co to znaczy, nei mam pojecia, ale jest wszystko w porządku :) no i zobaczyłm klejnociki mojego maluchą! nie ma wątpliwosci, facet pełną gębą :):):) buzke ma sliczną, tylko wielki! 3325 a do terminu ponad 2 tygodnie :) powiedział, ze super, ze maluch tak rosnie, zreszta jak patrzy na wysokich rodziców to sie nie dziwi i Kaczyńskim konkurencji na pewno nie zrobimy ;) powiedział, ze tylko mamy szkoda, ze przy porodzie bedzie musiała sie nameczyc, ale jak powiedziałam, ze mam skierowanie na cc, to powiedział, ze w taki mrazie super, nie ma pytan i ze maluch ma spokojnie przybierac na wadze :) najlepsze jest to, ze okazało sie, ze mam mnośtwo wód płodowych, ponad 10 AFI! brzuszek mam malenki, jak na góra 6 miesiac, przybrałam tylko 6,5, a jem jak smok wiec nie mam pojecia, gdize to sie wszytko miesci :) podsyłam wam ostatnią nierozpkowaną fotke buźki mojego malucha :) troche zniekształcona, bo lekarz mówi, ze i tak cud, ze na tym etapie ciaży cos widac, ale zawsze cos, w koncu tez moge sie maleństwem na zdjeciu pochwalic, choc w nieco innej formie ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45bed7fdd3dc04a1.html kaliope gratulacje nowa juz pewnie tez wie, czy dzisia jbedzie miała cesarke :) pozostało nam czekac na wiesci :) kolorowaa faktycznie dziwne, ze nie miałas badania ginekologicznego. w koncu chya w ten sposób najlepiej sprawdzic, czy pordód tuz tuz. no ale widoczeni lekarz musiał uznac, ze wszystko jest w jak najlepszym porządku :) a co do koszul do karmienia, to mysle, ze jak bede gdzies wychodzic to założę koszule rozpinaną, pod to ten stanik sportowy odsłaniany od dołu, wiec powinno byc ok :) co do piluch na buźke maluszka, to mój małżonek nawet twierdzi ze przeciez to super sposó i zupełnei natuarlny, nie ma sie czego wstydzic. no ale to nie on obnazałby piers na ulicy ;) fernanda, gosdan no to chyab pora szykowac sie do zmiany miejsca w tabelce ;) trzymam kciuki!

u mnie bez zmian skurcze co 5-7 min takie 30-40 sekund i tak juz dwie godziny. w sumie nie wiem co robic, jeszcze poczekam. na skurcze lydek pomidory!!!! mi pomaga

Hej dziewczyny, coś mi się wydaje że dziś będzie dzień owocny w dzieciaki. Fernanda, Gosdan już zaczynam za was 3mać bo coś mi sie wydaje, że u was to kwestia godzin Basiu, ten Twój Kubuś to będzie chyba niezły pucuś ;) Aneczko ja tam jakąś fanką siatkóki nie jestem, ale oglądałam bo mąż prosił żebym mu smsa wysłała z wynikiem bo był w pracy. Niestety (albo raczej stety w tym wypadku) jak się okazało że jest 2:2 i jeszcze muszę czekać na wynik to zrezygnowałam i padłam. Moja siostra była teraz na szkoleniu w Katowicach które było w tym hotelu gdzie spali siatkarze i nie mogłą sie nadziwić skąd się tam wzięło tylu przystojniaków. Pozbierała autografy od brazylijczyków ;) Ja miałam dziś prowokować poród ale chyba zrezygnuję z tego pomysłu, Amelka wie najlepiej kiedy wyjść na świat. CZekałam tak długo to jeszcze tydzień czy dwa mnie nie zbawi Pozdrawiam

Ania, ja tez swojego wczoraj nie zgwałciłam :-) dałam mu spokojnie oglądac mecz :-) Maly jak bedzie chcial opuścic moj brzuszek to tak zrobi :-) ja poczekam. Cała ciąże bylam cierpliwa wiec teraz tez wytrzymam :-)

Basia mamy kolejna fotke lipcowego dziecziaczka :-) ta jest z brzuszka ale tez słodka :-) porównasz sobie jak urodzisz :-)

alez mialam dzisiaj nocke i to wcale nie z powodu Krzysia tylko Gabrysi, znowu ja bol ucha zlapal. mala poplakiwala cichutko i jak maz do niej ok 3poszedl to twierdzila ze zly sen miala no ale ciagle popiskiwala wiec nakarmiwszy Krzysia ja poszlam ja utulic i biedulka sie przyznala ze tak bardzo ja uszko boli. no i trzeba sie bylo szybko wybudzic podac leki i pousypiac mala. w sumie od 3 do 5 rano nie spalam bo przy niej siedzialam a pozniej karmienie Krzysia i ostatecznie nad ranem bylam jak zombie (a ze pozno sie polozylismy to juz w ogole). jak sobie przysnelam tak obudzil mnie domofon - pani dr z przychodni rodzinnej miala byc po 13tej ale ze luke w pracy miala i malo pacjentow to dotarla do nas o 9.30!!!! ja zaspana w koszuli nocnej kazdy wlos w inna strone normalnie az wstyd! no ale uspokoila mnie przynajmniej co do wzrostu wagi Krzysiowej twierdzac ze przy tej wadzie i wczesniactwie te 150gram tygodniowo to wcale nie jest malo, ufff troszke odetchnelam ale i tak jutro w centrum sie wypytywala bede ;) Wisienko ja przed ciaza mialam obwod biustu 101 teraz mam 109 z czego zgrabne C poszlo na E wiec potrzeby odziezowe sila rzeczy nie tylko przez dlugie planowane karmienie sa ;) a na skurcze w lydkach magnez i potas polecam oraz sposob Basienki - jak cie skurcz lapie to postaw noge na zimnej podlodze lub dotknij do zimnej sciany, dziala rewelacyjnie!!! fernanda,gosdan no kochane czyzby to dzisiaj wasz dzien byl??? jakby co 3mamy kciuki Basiu dobrze ze jestes dzisiaj z samego rana bo ja bym juz zaraz domysly snula :) slodkie foty Kubusia nam tutaj wkleilas! pucka niezla z niego no ale przynajmniej bedziesz miala co potrzymac :) on teraz orientacyjnie wazy juz tyle co nasz miesieczny Krzys :) co do gwalcenia mezow to podziwiam babeczki cierpliwosc!! mi juz jej brakuje ;) ide rozpieszczac Krzysia bo sie obudzil, w koncu dzisiaj jego miesiecznica :)

Witajcie dziewczyny:) O znowu zaczyna się coś dziac :) kolejne maluszki szykują się do wyjścia z brzuszka :) fernanda,gosdan trzymam za Was kciuki może i Wy dziś przywitacie swoje dzieciaczki :) U nas dziś super pogoda, słonko wychodzi ale upału raczej nie będzie:) cudownie:) Basiu będziesz miała fajną pamiątke z ciąży a i dzidziuś jak podrośnie to zobaczy swoją fotke z brzuszka :) bo buźke ładnie widac :) Aneczko a Ty o której jutro masz tą wizyte w centrum? My o 13.30 ale już mam pietra :( a jeszcze jak oglądam te wiadomości o strajkach lekarzy to ....szkoda gadac :/ miłego dzionka :)

mój mąż tez z lekkim niedowierzaniem patrzył na pucatą buzinkęswojego synka, bo chyab myslał, ze ja faktycznie go głodze i jakies takie szkieleciatko sie nam urodzi :) aneczko faktycznie biedna twoja córcia. aż dziw, ze takie spokojne i kochane dziecko, jak ją ucho boli, bo to okropny ból :( no ale dorbze, ze z Krzysiową wagą jest wszystko w porządku :) a biuscik masz kuszący, nie powiem ;) aniu a co do wywoływaczy porodów, to pewnie jak wszystkie sposoby zawiodą i zrezygnuje sie z nich, to nagle okaże sie, ze wszystkie zaczniemy rodzic ;) :):) wiec moze brak metody, to najlepsza metoda ;)

Witam już z coreczką:) Mam bardzo mało czasu bo dopiero wczoraj wróciłyśmy ze szpitala bo niunia miała żółtaczke ale naszczęście szybko minęło. Poród był ciezki aż 16 godzin.Popękałam i boli mnie krocze niemiłosiernie i nie bardzo moge siedziec więc pisze na stojaka. Gratuluje pozostalym mamusią Dobra lece za jakies byki przepraszam ale nie dam rady usiaśc i napisać coś na spokojnie. Buziaki

figielek my w centrum mamy byc tak po 9 bo lekarz od 10przyjmuje, juz wiem ze bedzie to 1 z tych co operowali Krzysia troche szkoda ze akurat ten a nie taka babeczka bo od pana doktora niewiele sie bedzie mozna wywiedziec i dlugosc wizyty na 5minut gora przewiduje. no ale postaram sie wywiedziec co tylko sie da, najwyzej pan dr mnie znienawidzi ;) Basiu moja corcia dzisija pare minut temu pyta czy tam gdzie pisze (nie zna slowa forum na szczescie heheheh) jest jakis Kubus a ja mowie ze jeszcze w brzuszku siedzi a ona na to \"to powiedz mu zeby sie szybko urodzil bo przeciez Krzys jest najlepszym przyjacielem Kubusia\" alez mnie to rozsmieszylo no ale wiadomo powage zachowac trzeba :D fajnie w sumie ze dziecko tak sprytnie kojarzy no ale coz sie dziwic to jedna z jej ulubionych bajek :D za oknem piekna pogoda a ja nie mam sily isc na spacer. nie mam totalnie apetytu a czuje ze juz glodna sie robie. niezle co?? no ale zaraz trzeba isc jakies sniadanie wciagnac bo musi sie mleko produkowac dla lasucha. jak na razie od 3 rano wcina co godzine a piersi momentalnie przybieraja. juz nawet nie wyciagam centumetra zeby sprawdzic co i jak, mam tylko nadzieje ze do 120cm w obwodzie jak przy Gabrysi nie dojade ;)

Ja sie melduję - u mnie bez zmian :) Choc dzis cos pobolewa mnie podbrzusze jak na okres... NA 12:20 mam gina, zobaczymy co tam u dzidzis słychac :) Jestem spokojniejsza - wczoraj skonczylam pakowac torbe :) Alez tego jest!!! Aneczko - co do bluzeczek ciążowych, to ja kupilam kilka kopertowych jeszcze w ciazy, bo wydaje mi sie ze do karmienia powinny byc fajne :) W sumie tylko sie odslania jedna część bluzeczki. Kupilam min, w Terranovie, lwasnie za kilkanascie zł. Takze moze cos takiego sprobuj? Oczywiscie ja teoretyzuje, bo ciazko mi powiedziec czy tak bedzie wygodnie :P Zmykam sie szykowac na wyjscie do gina. Dziewczyny, czy wy jeszcze prowadzicie auta? Bo ja jezdze, bo wole szybko autkiem do lekarza czy na badania niz tłuc sie busem.... Ale tesciowie sie mocno zdziwili i mowili ze chyba nie powinnam.... hm....

Ja sie melduję - u mnie bez zmian :) Choc dzis cos pobolewa mnie podbrzusze jak na okres... NA 12:20 mam gina, zobaczymy co tam u dzidzis słychac :) Jestem spokojniejsza - wczoraj skonczylam pakowac torbe :) Alez tego jest!!! Aneczko - co do bluzeczek ciążowych, to ja kupilam kilka kopertowych jeszcze w ciazy, bo wydaje mi sie ze do karmienia powinny byc fajne :) W sumie tylko sie odslania jedna część bluzeczki. Kupilam min, w Terranovie, lwasnie za kilkanascie zł. Takze moze cos takiego sprobuj? Oczywiscie ja teoretyzuje, bo ciazko mi powiedziec czy tak bedzie wygodnie :P Zmykam sie szykowac na wyjscie do gina. Dziewczyny, czy wy jeszcze prowadzicie auta? Bo ja jezdze, bo wole szybko autkiem do lekarza czy na badania niz tłuc sie busem.... Ale tesciowie sie mocno zdziwili i mowili ze chyba nie powinnam.... hm....

wisienko my robilismy dwa podejscia du USG trójwymiarowego i za kazdym razem maluch sie task schował, ze nic nie mozna byo zobaczyc :) wczoraj bylismy na zwykłym, ale lekarz włączył trójwymiar i tak udało sie ująć ładnie buźke przez zupełny przypadek, ze dostalismy te dwa zdjecia w prezencie, chociaz płącilismy za zwykłe USG :) tak to juz jest z naszymi dzieciaczkami, ze nawet w brzuchu są kompletnie nieprzewidywalne ;) aneczko ale mnie rozbawiła twoja córcia! uśmiałam sie od ucha do ucha :) szepnę małemu zeby za ługo nie zwlekał, no bo jezeli kubus ma takich przyjaciół to nic, tylko szykowac sie na ten świat ;) :):)

madzik ja jeszcze mam ochote prowadzic autko, ale mój ślubny kategorycznie zabrania i robi za szofera :) tez dobrze ;) ale jezeli nie ma kontrolera w okolicy, to mały kawałek bym chyab przejechała samochodem, choc faktycznie podobno nie powinno sie jeździc przy samym koncu, dlatego ze fotele w samochodzie są tak wyprofilowane, ze dziecko źle sie do porodu układa. no ale te pare minut w samochodzie mozna chyba sobie zafundowac :) no i daj znac co gin powiedziął!!!

zROBIŁAM NOWĄ stopke. Trzymam kciuki za te jeszcze 2 w 1 :)

Ja mam to samo z tym prowadzeniem samochodu. Mąż sie buntuje, i od 2 tygodni mam kierowców Buziaczki dla Krzysia z okazji miesięcznicy Zaraz będę grzeszyć, bo nie chciało mi się nic gotować i mąż pojechał po kebaby ;) Muszę pojeść bo jak zacznę karmić to o kebabach zostaną mi wspomnienia

hej to znowu, muszę się pojawiać codzinnie przez tydzień żebyście mogły zagłosować. Mam nadzieję że wytrzymacie ze mną? :-)

To ja wyżej, znów mi się pomyliło. To przez te kebeby :P

Jeszcze raz zmiana. Dla Krzysia z okazji miesięcznicy:)

Witam wszystkie mamusie. Ja niestety jeszcze z brzuniem,jestem juz po terminie pare dni,wczoraj byłam na ktg i wszystko ok,były tam lekkie skurcze ale ja nawet ich nie czułam.Zastanawiam sie ze na tym wykazie skurczy jest podziałka i ciekawa jestem ile ma wynosic w czasie skurczy porodowych.Moze któras sie z Was orientuje? Lekarz mój właśnie wrócił z urlopu i jak nie urodze do niedzieli to ide w poniedziałek na patologie,niech mi daja coś na wywołanie,mimo ze nie jestem zwolenniczka przyspieszaczy,no ale cóz moja córa tez była przenoszona,moje dzieci coś na swiat nie pchają. Wczoraj jak wróciłam to zaczeło mnie bolec,miałam skurcze na pewno ale co jak poszłam spać to mi przeszło,a myslałam ze sie zaczeło. Witam wszystkie nowe dziewczyny,oraz wielkie gratulacje dla nowej mamusi,czekamy na fotki.Jak tak patrze na wasze maluszki to przy kazdej fotce to mi sie łza kreci,tak Wam wszystkim zazdroszcze ale w pozytywnym słowa znaczeniu. Mój mały maluch mimo ze jeszcze w brzuchu to juz potrafi niezle namieszać otóz moja mama siedzijuz pare dni na urlope po to żeby sie nacieszyc wnukiem i mi pomóc a jego brak niedługo idze do pracy i nici z pomocy.To samo mój mąż robotę przełozył na pózniejszy termin,zeby z nami byc ,ja będe rodzic a on pójdze do pracy.Moja córka miała wyjechac z kółka tanecznego na krym ale nie pojechała bo jakby to bło jakby braciszek sie urodził bez niej.Do tego wszystkiego zaczełam ciągnącmacierzynski bo już nie mam l4,wykorzystałam 184 dni i tak mi szkoda kazdego dnia beż mojej perełki. Feranda no dziś twój dzien oby sie sprawdziło i żebys nie musiała czekac jak ja Gosdan ja ci mówie że twój maluch bedzie następny w kolejce w tabelce no chyba ze nowa już tuli swe malenstwo.

chyba zabije meza jak wroci... on po proacy przychodzi wieczorkiem synia ponosi i .... caly dzien mama udupiona z dzieckiem na reku albo przy cycu... kregoslup mnie boli... fakt maly spi cudnie ale tylko wtedy jak leze obok niego lub mam go na reku wrrrr zla jestem, moze to niewyspanie razem pogoda sprawia ze jestem warczaca ale ogolnie nie potrafie teraz Krzynia odzwyczaic od rak... kokopelasa z tego co pamietam to porodowe chyba cos do 80% sa ale nie dam sie pokroic ze na pewno. mam nadzieje ze cos sie w koncu samo ruszy bo to wywolywanie to zadna przyjemnosc. nie masz zadnej znajomej poloznej coby ci troszke pomogla? wiem ze u nas sie dziewyczny umawiaja np na masaz syzjki i mimo ze po cholerze bolesny to z reguly po nim sie cosik rusza. Basiu no to Krzys czeka na Kubusia przyjaciela :) a na ktorego masz ostatecznie termin cesarki? 10dni przed terminem z OM czy jakos inaczje? Ania1706 kebab powiadasz... zjedz kawalek i za mnie, i jakas pizze i salatke z duuuza iloscia czosnku tez :) a no i koniecznie czekolade jakas :D heheheh Jolka witaj z powrotem :) od Krzysia dla wszystkich forumowych cioteczek