Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Wiec tak na wtepie mowie czesc .... mam slowo do was ogolnie ... zawlaszcza do wisienki ... chcialam ci wyjasnic jedno .... o wejsciu na forum nie decyduje ja czy Aneczka ... umowilysmy sie ze beda gosowania tak wiec decyduje wiekszosc uzytkownikow ... to popiersze podrugie nie chcialabym wracac do tego co bylo ... potraktowalam cie tak jak sie poczylam czytajac twojego posta ...tak jak ty czulas piszac go ...tak naprawde to sprawa twoja i Ani ... to ze ja tak zrozumialam co napisalas to inna historia ... ja nie czuje do nikogo urazu ... i mam nadzieje ze po tym co bylo nikt do mnie nie czuje ... ja tez zostala nieodpowiedzialna matka itp... kazdy ma jakies emocje i musi je w jakis sposob wylac ...nawet tu klikajac codzien ... dodam ze moim zamyslem nie bylo obrazanie ...moze za mocno dobralam slowa ..(nie chce juz do tego wracac ). ale coz tego juz nie cofne ... jesli kogos urazilam z gory przepraszam .. tworzymy nowe forum bo mamy nadzieje ze tam dobierzemy naprawde fajne osoby... dodam ze chcialabym zeby bylo tak jak powiedziala mi nika z czerwcowek ... czyli prywatnie ... nie chodzi juz o to co bylo tu ale po co ma czytac ktos kogo nie znamy o naszych @ albo szukac naszych postow zeby rozpetac burze ... www.lipcowki2007.fora.pl to adres stronki ... zarejestrowac kazdy sie moze ... tak jak napisalam wyzej decyduje wiekszosc ... dodam ze moim marzeniem jest zebysmy znow tworzyly calosc jeden mocny organizm ...wspierajacy sie nawzajem i nie bojacy sie napisac tego co mysli ... tak jak bylo jeszcze pare mc temu .... to chyba tyle z mej strony ... coz moge powiedziec zapraszam .... mam nadzieje ze tym ktore juz sa ...samo forom i watki bo narazie to pocztek... sie podoba ... a tym ktore dojda spodoba sie tak samo ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie niedzielnie! Ja jak zwykle po dluzszej przerwie - ale korzystam z wolnego ile moge no i spedzam czas glownie u moich rodzicow:) zwlaszcza ze za jakis czas wracam do pracy. Najwazniejsze ze Jula jest u dziadkow szczesliwa i zadowolona a ze przy okazji rozpieszczaja mala niemilosiernie ale co tam :) najwyzej znow powalczyc bede musiala z raczkami :)) Wrocilismy wczoraj wieczorkiem bo dzisiaj idziemy z mala na basen :) :) to nasz debiut. Basen jest przeznaczony specjalnie dla niemowlaczkow - woda ozonowana i cieplutka. Maz wejdzie do wody z mala bo ja to nadal mam wymiary wieloryba no i nie mam odwagi pokazac sie w stroju. Idziemy na 11 wiec pozniej dam Wam znac jak Jula bedzie sie zachowywac. Przegladnelam jednym okiem ze znow jakas pomaranczowa namieszala :( szkoda ze sa takie osoby ktorych glownym celem jest macenie :((jezeli nowe forum ma zapobiec temu to ja jestem za! Wisienko milo ze mnie pamioetasz :) Pisze jedna reka bo mala jest u mnie na rekach i dokazuje :) Ja kaszke daje codziennie- skoro pije bebilon to kaszki z bobovity a ostatnio dodaje do kaszki troszke owocow a mloda zajada sie ze hej. Generalnie na brak apetytu u niej to nie moge narzekac i jak to mowia moi rodzice az milo ja karmic :D ( bo ja to bylam mega niejadek i wszystkim plulam ) Dobra koncze bo mi sie coraz bardziej kreci. Czy Wasze dzieci tez sa takei ciekawske??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Pozdrowienia dla Wiktorka 🌼 niech ci zdrówko dopisuje Dominisiu cieszę się że siusiak Twojego synka ok ;) Wisienko, obraziłam się bo mnie nie wymieniłaś we wczorajszym poście :P (żartuję)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też mamy ochotę jechać z Amelią na basen, ale niestety czekała by nas dość daleka droga. Ale napewno kupimy jej przez lato basenik, oczywiście taki duży żeby mama też mogła dupę wsadzić :) Wisienko ja też cię uwielbiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o basen to my też niebawem się wybieramy z małą:) Wczoraj byliśmy tylko popatrzeć, chciałam żeby mała oswoiła się trochę z widokiem basenu i szalejących dzieciaczków. I chyba jej się podobało, bo radośnie przebierała nóżkami i wydawała różne ciekawe odgłosy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie :) my dzisiaj świetujemy skonczone pół roczku Kubusia :) alre ten czas zleciał. Ani sie obejrzymy, a to nie my, tylko przyszłe żony naszych synków bedą najważniejszymi kobietami w ich życiu ;) my dzisiaj na spacerze wyciagnelismy juz spacerówkę. Kubus nie miesci sie na długosc do gondoli, denerwuje sie, ze musi nóżki podkurczac, wiec póki jest ciepło, owijam małęgo cieplutko w spacerówce :) rozkłąda tez sie na płasko, wiec nie ma problemu, a przynajmnije mały potrafi sobie wygodnie nóżki rozprostowac :) dviki ciesze sie ze z Wiktorkiem lepiej. biedny sie wycierpiał :( a ty pewnie razem z nim. Najważniejsze , ze dochodzi do siebie :) i nawet nie mysl, abys i ty miała od nas odejść!!!!!!! a właśnie pamietacie jak wspominałam o mojej koleżance któa odbywa staż na pediatrii? Przywieźli małę dziecko z temperaturą i okazało sie że to sepsa? Dzieciatko wyzdrowiało, chocia było w cieżkim stanie :) Wszyscy lekarze sie dziwili ile siły moze ytkwic w takim małym człowieczku :) lilaroz moze tez zdecydujesz sie do nas dołączyć? serdecznie zapraszamy :) no i dziekujemy zam ił słowo :) aniu ja zawsze robię rzadszą kaszkę, wydaje mi sie, ze ta papa jest za g ęsta, ale te kaszki są takie słodkie, ze w zasadzie nie podaje małemu za czesto :) tylko podaje łyzeczką, bo z butelki małęmu nie chce leciec i sie denerwuje :) dominisio, kiedys kubus tez sie zadrapał na siusiaczku, posmatrowałam mu Penatenem ranke i praktycznie na drugi dzien byłmały ślad, a po dwóch dniach ranka sie zagoiłą :) eva z tego co piszesz to widać, ze masz madrą córkę :) no ale ma dobre wzorce, wiec wydaje mi sie, ze na pewno nie stracicie kontaktu :) moi rodzice jak odchodziłam z domu smiali sie, ze powoli odcinałam sie od nich. najpierw palec, potem dłoń, potem ręka. przeprowadzałąm sie powoli do męża, kiedy jeszcze nie bylismy małżenstwem, najpierw na jednanoc, potem na dwie i ani sie obejrzałam, a juz ,nie nie było. w zasadzie jak sie jest blisko z rodzicami, to dla obu stron jest to cieżkie, twoja córka na pwno nie wyfrunie, jak tylko bedzie miała ku temu okazje :) wisienko 🌼za twoje miłe słowa :) ty zreszta tez wiesz, ze zawsze uważąłam cieza mądrąno i śliczną kobietkę:) baderko co ty piszesz? komu przeszkadza twoja obecność? matko, znowu cos mi umkneło. tak mam ostatnio mało czasu na siec, ze staram sie szybciutko nadrobic co u was i czasami cos przeocze. i nawet mnie nie denerwuj :):):) ledwo u nas zagosciłąs, a juz bys nas opuszczała. wykluczone!!!! meggie jak basen? mnu tez sie przymierzamy, wiec przecieracie szlaki ;) dziwczyny ile z was juz sie przeniosło na prywatne forum? i mówimy o tym forum, któe załozyła lalik, tak? żeby nie było nieporozumień :) macie racje, ze szkoda byłoby utracic wszystkie nasze dotychczasowe wpisy. I tak sobie mysle, ze w zasadzie całe to zamieszanie było zupełnie niepotrzebne, ale przynajmniej tyle dobrego sie z tego wykluło, ze są teraz z nami nowe lipcóweczki :) jezeli zadecydujecie zostac, to nie bede protestowac. I któras z was juz wspominała, ze tak naprawde nie pomarańczki spowodowały konflikt na naszym forum tylko my same, a pomarańczki mnie w zasadzie kompletnie nie ruszaja:) i w zasadzie myslicie, ze dziewczyny przujmanas wsyzstkie na forum? w koncu argumentem lalik za odejsciem od nas było nasze zachowanie i wypowiedzi, a nie wtrącanie sie pomarańczówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, dla Kubusia wszystkiego najlepszego, moc uśmiechów i całusków:) Moja mała ostatnio jeździ na spacerki w pozycji półsiedzącej, tak ją wszystko interesuje. Położyć ją całkiem na płasko to mogę tylko jak śpi, w przeciwnym razie awantura. A z siedzeniem to u niej na razie w sumie tak średnio. Jak ją zostawię samą to strasznie leci do przodu i kładzie się na nóżkach, albo na boki się chwieje jak spławik. Za to ostatnio strasznie wyrywa się, żeby stać na prostych nóżkach. I tak sobie myślę czy u niej nie będzie tak jak u mnie tzn. bez etapu raczkowania. Bo za tym tez nie przepada, w ogóle na brzuszku za długo nie poleży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też ślę dla Kubusia 10000000000000 buziaków na pół roczku 👄 Baderko u nas z siedzeniem jest identycznie. Też się chwieje na boki albo leci do przodu. Ale wszystko w swoim czasie. Pewnie za miesiąc to już będą pięknie siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ania, z tym siedzeniem to wiem, że wszystko we właściwym czasie i trzeba być cierpliwym, tylko dziwi mnie, że mała jeszcze jednej rzeczy nie opanowała, która teoretycznie powinna być wcześniej, a już wyrywa się do stawania na nóżkach:) No tak,ale teoria teorią a życie swoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko, aniu dziekujemy za życzenia :) baderko z tym siedzeniem to u nas jest identycznie. Kubus chwileje sie ba wsyzstkie strony, alr uparcie w pozycji półlezącej odmawia siedzenia :) za to bez problemu leży i bawi sie sam na pleckach :) na spacerze siedzi albo lezy jak mu ustawie. jest tak skupiony i zaaferowany tym ze jest na spacerku, ze kompetnie nic mu nie przeszkadza :) a co do raczkowania, to ja tez nie raczkowałam, za to moja mam mówi, ze vhodxzic zaczełam szybko, a jak wstałam to od razu poszłam w długą :) moja siostra za to raczkowac zaczeła bardzo szybko i tak jej sie to podobało, ze w ogóle nie chciała stawac na nogach i późno zaczeła chodzic, za to w raczkowaniu i tempie przemieszczania sie nie miała sobie równych :) podobno raczkowanie wykształca odpowiednia koordynacje ruchową, no ale mam nadzieje, zec hoc nie raczkowałam, to jakos szczególnie to na mnie nie wpłyneło :) faktycznie to czesto bardzo indywidualna kwestia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko, aniu dziekujemy za życzenia :) baderko z tym siedzeniem to u nas jest identycznie. Kubus chwileje sie ba wsyzstkie strony, alr uparcie w pozycji półlezącej odmawia siedzenia :) za to bez problemu leży i bawi sie sam na pleckach :) na spacerze siedzi albo lezy jak mu ustawie. jest tak skupiony i zaaferowany tym ze jest na spacerku, ze kompetnie nic mu nie przeszkadza :) a co do raczkowania, to ja tez nie raczkowałam, za to moja mam mówi, ze vhodxzic zaczełam szybko, a jak wstałam to od razu poszłam w długą :) moja siostra za to raczkowac zaczeła bardzo szybko i tak jej sie to podobało, ze w ogóle nie chciała stawac na nogach i późno zaczeła chodzic, za to w raczkowaniu i tempie przemieszczania sie nie miała sobie równych :) podobno raczkowanie wykształca odpowiednia koordynacje ruchową, no ale mam nadzieje, zec hoc nie raczkowałam, to jakos szczególnie to na mnie nie wpłyneło :) faktycznie to czesto bardzo indywidualna kwestia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Nie odzywałam sie wczoraj i dzis bo wczoraj zjazdy a dzis własnie pozegnalismy gości...wiec tez tylko na chwilke póki Agatka spi;) Lalik dziękuje za rady odnośnie kupek...my Dynie uwielbiamy i mała je ją dośc często ale kupki i tak gęste i ciężko wychodzą ...spróbujemy z wodą do picia w wiekszych ilościach moze pomoże:) A jeśli chodzi o to mięszanie sie pomaranczówek to ...brak słów :( po co to komu to niewiem ale moze dałoby sie to jakoś sprawdzic??? Zresztą mniejsza o to...jeśli komuś to daje satysfakcje...:( A co do prywatnego forum to ja musze się zastanowic...wydaje mi sie ze to juz nie bedzie to samo:( jestem tu już długo i miło wracac do wczesniejszych stronek i wspominac...ale z drugiej strony...ech sama niewiem... Narazie nie zdążyłam Was dokładniej poczytac z braku czasu oczywiscie tylko tak z grubsza przeleciałam wiec nadrobie wszystko i sie odezwe...jeśli ktoś tu jeszcze bedzie;( Trzymajcie się dziewczyny, pozdrawiam Was gorąco i przesyłam buziaki wszyskim lipcowym i czerwcowym jak również sierpniowym ( ale naszym najukochanszym) bobaskom👄 👄 👄 Powodzonka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Nie odzywałam sie wczoraj i dzis bo wczoraj zjazdy a dzis własnie pozegnalismy gości...wiec tez tylko na chwilke póki Agatka spi;) Lalik dziękuje za rady odnośnie kupek...my Dynie uwielbiamy i mała je ją dośc często ale kupki i tak gęste i ciężko wychodzą ...spróbujemy z wodą do picia w wiekszych ilościach moze pomoże:) A jeśli chodzi o to mięszanie sie pomaranczówek to ...brak słów :( po co to komu to niewiem ale moze dałoby sie to jakoś sprawdzic??? Zresztą mniejsza o to...jeśli komuś to daje satysfakcje...:( A co do prywatnego forum to ja musze się zastanowic...wydaje mi sie ze to juz nie bedzie to samo:( jestem tu już długo i miło wracac do wczesniejszych stronek i wspominac...ale z drugiej strony...ech sama niewiem... Narazie nie zdążyłam Was dokładniej poczytac z braku czasu oczywiscie tylko tak z grubsza przeleciałam wiec nadrobie wszystko i sie odezwe...jeśli ktoś tu jeszcze bedzie;( Trzymajcie się dziewczyny, pozdrawiam Was gorąco i przesyłam buziaki wszyskim lipcowym i czerwcowym jak również sierpniowym ( ale naszym najukochanszym) bobaskom👄 👄 👄 Powodzonka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Nie odzywałam sie wczoraj i dzis bo wczoraj zjazdy a dzis własnie pozegnalismy gości...wiec tez tylko na chwilke póki Agatka spi;) Lalik dziękuje za rady odnośnie kupek...my Dynie uwielbiamy i mała je ją dośc często ale kupki i tak gęste i ciężko wychodzą ...spróbujemy z wodą do picia w wiekszych ilościach moze pomoże:) A jeśli chodzi o to mięszanie sie pomaranczówek to ...brak słów :( po co to komu to niewiem ale moze dałoby sie to jakoś sprawdzic??? Zresztą mniejsza o to...jeśli komuś to daje satysfakcje...:( A co do prywatnego forum to ja musze się zastanowic...wydaje mi sie ze to juz nie bedzie to samo:( jestem tu już długo i miło wracac do wczesniejszych stronek i wspominac...ale z drugiej strony...ech sama niewiem... Narazie nie zdążyłam Was dokładniej poczytac z braku czasu oczywiscie tylko tak z grubsza przeleciałam wiec nadrobie wszystko i sie odezwe...jeśli ktoś tu jeszcze bedzie;( Trzymajcie się dziewczyny, pozdrawiam Was gorąco i przesyłam buziaki wszyskim lipcowym i czerwcowym jak również sierpniowym ( ale naszym najukochanszym) bobaskom👄 👄 👄 Powodzonka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Nie odzywałam sie wczoraj i dzis bo wczoraj zjazdy a dzis własnie pozegnalismy gości...wiec tez tylko na chwilke póki Agatka spi;) Lalik dziękuje za rady odnośnie kupek...my Dynie uwielbiamy i mała je ją dośc często ale kupki i tak gęste i ciężko wychodzą ...spróbujemy z wodą do picia w wiekszych ilościach moze pomoże:) A jeśli chodzi o to mięszanie sie pomaranczówek to ...brak słów :( po co to komu to niewiem ale moze dałoby sie to jakoś sprawdzic??? Zresztą mniejsza o to...jeśli komuś to daje satysfakcje...:( A co do prywatnego forum to ja musze się zastanowic...wydaje mi sie ze to juz nie bedzie to samo:( jestem tu już długo i miło wracac do wczesniejszych stronek i wspominac...ale z drugiej strony...ech sama niewiem... Narazie nie zdążyłam Was dokładniej poczytac z braku czasu oczywiscie tylko tak z grubsza przeleciałam wiec nadrobie wszystko i sie odezwe...jeśli ktoś tu jeszcze bedzie;( Trzymajcie się dziewczyny, pozdrawiam Was gorąco i przesyłam buziaki wszyskim lipcowym i czerwcowym jak również sierpniowym ( ale naszym najukochanszym) bobaskom👄 👄 👄 Powodzonka🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki :) widzę że tu znowu jakaś afera ze zmienianiam forum :P myślałam że to już za nami... ja sądzę że nie ma znaczenia gdzie będziemy byle by było tak jak kiedyś :) Basieńko dla Kubusia wszystkiego najlepszego i duuuuuży buziak ode mnie i Zuzi 🌻 My też skończyłyśmy pół roczku w piątek :) młoda teraz jak nie ma szyny tak mi fika ze nie sposób jej upilnować :) ciągle lezy na kocyku, bo tam jej najlepiej i się przemieszcza. a to na boczki się odwraca, a to na brzuszek (tylko nie potrafi sie potem spowrotem odwrócić :P) jak lezy na bujaczku to tak głowę podnosi że chyba już niedługo lezaczek straci rację bytu z powodu tego ze mała będzie siedieć. już teraz woli na tapczanie obłożona poduszkami siedzieć albo na kolankach u kogoś :) cieszę się z tego bo myślałam że po tej szynie to zajmie jej więcej czasu, ale ona nabiara nowych umiejętności w takim tempie że jestem w szoku. generalnie mała dochodzi do siebie, dużo je, daje jej leki, robię inhalacje i już jest ok. jutro idziemy na kontrolę. martwi mnie tylko to że wasze dzieci już jedzą ładnie zupki, kaszki itp. a moja Zuza jest na etapie marchewki, dyni, ziemniaczków i brokułów. tak jej na ostatniej wizycie zaleciła alergolog. wiem ze z jednej strony dziecku z alergią nalezy wprowadzać nowe pokarmy bardzo powoli i pod ścisłą kontrolą lekarza, ale z drugiej strony Zuza ma już pół roku a głównie je mleko i marchewkę. trochę mnie to niepokoi. dobra kończę już :) buziaki dla wszystkich mamuś i dzieciaczków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiotam dziewczyny,widze że dużo sie dzieje,ja ide za wami chociaz szkoda tego topiku tu jest zapisany jeden z najwazniejszych etapów w moim życiu,ale sama z sobą pisać nie bedę więc jestem za Istraa.......tak..... Justka......tak.... Ania1706....tak... Anulka78....tak..., e-v-a.........tak... Terka76....tak... dviki........tak Dominisia...tak.. kokopelasa..tak.. Dominisiu tak jak chciałaś-wpisałam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwer dziś wstał i cały dzień kaszle w nocy w sumie budził sie kilka razy wiec ja dzis chodze jak bym była wczorajsza,jutro idę do lekarza niech go osłucha,nie ma gorączki ani kataru ale kaszel mi sie nie podoba,biedaczek męczy sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to już przesądzone, że się przenosicie dziewczyny? ja tam raczej tu zostanę z nadzieją, że czasem ktoś z was tu jeszcze zajrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i ja się dopiszę do tabelki: Istraa.......tak..... Justka......tak.... Ania1706....tak... Anulka78....tak..., e-v-a.........tak... Terka76....tak... dviki........tak Dominisia...tak.. kokopelasa..tak.. Asiulek78....tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to już przesądzone, że się przenosicie dziewczyny? ja tam raczej tu zostanę z nadzieją, że czasem ktoś z was tu jeszcze zajrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokopelasa, a taki kaszel bez żadnych innych objawów to faktycznie dziwna sprawa... Ostatnio moja mała miała anginę i też mocno kaszlała, tylko u niej kaszel pojawił się na końcu, najpierw był katar, potem gorączka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dviki cieszę sie że z twoim synkiem coraz lepiej życze szybkiego powrotu do zdrowka. Kurcze oglądałam pogode na tvn i nie moge uwierzyć wiosna idzie,do końca stycznia temperatura na +,wlasciwie po co ja te sanki kupowalam ,jestem zła, tak bym chciała z Olim na sanki pójść. Ewcia gratuluję ci córki tak czytam i powiem wlaściwie pochwale sie ze moja córcia napewno jest bardziej mądrzejsza,bardziej odpowiedzialna niż ja bylam w jej wieku,tak jak piszesz grunt to zaufanie wobec siebie. Dominiko ja zawsze przysłoowiowego grosza wrzuce a to SMSa wyslle no i po raz pierwszy na alegro wośp licytuje kolczyki,ja wierze ze te pieniadze są potrzebne naszym maluszkom po części juz zkorzystały nasze szkraby(badanie słuchu)gdyby nie jurek jestem pewna że wiele dzieci by nie bylo na tym świecie,i wiem że na panstwo nie ma co liczyc i dlatego dobrze ze znalazł sie czlowiek i wział sprawy w swoje ręce,popieram owsiaka w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderko ale nie ma zupełnie powodu, abys nie miała przeniesc sie z nami :) mi tez szkoda troche tego topiku i w sumie sama nie wiem, zrobie jak bedzie chciałą wiekszosc pewnie, ale cos mi sie zdaje, ze ten topik nie wymrze tak szybko ;) asiulek nie przejmuj sie, ze Zuzia nie je jeszcze wsyzstkiego. w zasadzie jeszczen iedawno dopiero po 5, 6 miesiacu zalecał osie wprowadzac nowe pokarmy :) ja tez czasami sie zastanawiam, czy nie za szybko, chociaz jestesmy pod kontrolą lekarza. Tym bardizej, ze twoja malutka ma tendencje do alergii, wiec faktycznie ostrożnosc nie zaszkofdzi :) najważniejsze ze ładnie sie rozwija i juz nie ma szyn na nóżkach :) kokopelasko idz koniecznie z Olim do lekarza i napisz, co powiedział. mam nadizeje, ze ot jednak tylko zwykłę przeziebienie, ale nie dziwie sie, ze wolisz na zimne dmuchac :) pytałam sie mojej kolezanki lekarza, jaki kaszel i oddech u dziecka jest niebezpieczny, to powiedziała, ze słyszałabym ze cos jest nie tak., przy zapaleniu płuc dziecko tak świszczy i jak oddycha, to az wciaga płyca i skrzydełka nosa. a kasezl to taki z głebi płuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całuski dla Kubusia i Zuzi z okazji skonczenia pół roczku,ale czas leci niedługo Oluś tez pół roku skończy,jeszcze pół i bedziemy wszystkie biegać za nimi ;;)) no i już jakby z górki,niedługo wakacje ::))) Dobrze ze mój synio nie odkrył ze ma siusiaka póki co zneca sie nad swoimi nogami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokopelasia zdrówka dla Olusia 🌼 Asiulek fajnie ze Zuzia wrócila do zdrówka, a co do jedzonka to sie nie przejmuj, ważniejsze są zalecenia alergologa. Jeszcze jej zdążysz ine łakocie wprowadzic hihihi Dominisia fajnie ze Bartusia siusiak juz cały i zagojony bo to przeciez wazny \"interes\" :-) Evcia maz super kontakt z córcia, to miłe i bardzo wzruszające co usłyszałas. Wisienko my Ciebie tez uwielbiamy :-) no i Arusia tego małego irokeza z puchą piwa :-) Basiu jak tam świetowanie? Całuski dla Kubusia :-) ile mały szampana wypil co? :-) Dviki, ciesze sie ze u Was juz lepiej. oj działo sie u Was dzialo, ale dzielni jestescie. Dziewczyny wchodźcie na to nowe forum. rejestrujcie sie. Lalik podawala linka. Ja mysle tak jak Basia, ze to forum tak całkiem nie umrze. Nie pozwolimy na to :-) widziałam ze dziewczyny z czerwca juz sie przeniosły jakis czas temu ale co jakis czas cos skrobną tu na kafe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie straszcie mnie zapaleniem bo nie zasne,ten kaszel ma dosłownie od wczoraj, Kurcze ja juz sama nie wiem gdzie pisac ,nie chce zeby to działało na dwa fronty,póki co klikam na lipc.owki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dviki jak Wiktor dokazuje to znaczy ze mu zdrowie wraca :-) a co do tego forum to mnie wkurza najbardziej to, ze nie wiadomo ile osób nas podczytuje.... a potem głupie mącenie i komentowanie na pomarańczowo! w sumie teraz pisze tu i na tamtym forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie na dwa fronty to ja tez za długo nie pociągne he he he oj trudne to trudne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×