Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Włóczka

Szalik na drutach-pytanie!!

Polecane posty

Gość Włóczka

Właśnie mam zamiar zrobić szalik, umiem już jako tako na tych drutach robić, ale nie wiem jak jest z brzegiem szalika, żeby był ładny, w warkoczyk. Pierwsze oczko przerabiam jako prawe, a ostatniego nie przerabiam w ogóle, czy na odwrót? A może jeszcze inaczej? Dodam tylko, że chcę zrobić wzór, jak ja to mówie, w ruloniki :) Tzn. najpierw kilka rzędów samych prawych, potem prawe na przemian z lewymi, a potem znowu same prawe. A może ktoś podrzuci mi ciekawszy pomysł na fajny szalik? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikro
no ponoć ostatnigo oczka jak się nie przerabia wychodzi ładniejszy brzeg, ale ja się do tego nie stosuję i też wychodzą mi szaliki ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włóczka
No niby właśnie wychodzi ładniejszy brzeg, jak się ostatnie spuszcza, ale u mnie jakoś tego nie widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze oczko zdejmujesz bez przerabiania. Ostatnie przerabiasz - i tu nie mogę Ci powiedzieć, czy na prawo czy na lewo, bo nie wiem, jakimściegiem robisz ten szaliczek. Zrób może sobie próbkę na małej ilości oczek, co? -na przykład na 10 - taki rozmiar jak dla lalki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze oczko bez przerabiania, ostatnie przerabiane, ale oczywiście wszystko zależy od wzoru. Popieram poprzedniczkę, najlpiej zrób próbkę. Na szaliki fajny jest ścieg angielski, jest mięciutki i gruby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włóczka
Dzięki dziewczyny :) A co to jest ścieg angielski? Dopiero się uczę :) Co do tego, czy przerabiać ostatnie lewym czy prawym, to tu jest problem, bo chciałam robić na zmianę rzędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak robisz rząd prawymi to ostatnie też jest prawe, jak rząd lewych - też lewe. Ściągacz angielski bardzo efektowny - kiedyś próbowałam z książki, ale niestety poległam. Natomiast szalik robiony ściegiem, który sobie wybrałać będzie bardzo gruby ( a więc ciepły) - zeżre też dużo włóczki...ale to sprawa drugorzędna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka robiaca szaliki
ja kupuję fantazyjne włóczki z których robie szaliki na grubych drutach ściegiem ryżowym. Prosto, szybko i efektownie :) Czasem ozdabiam je jakimiś frędzlami i koralikami, obdzieliłam juz nimi wszystkie koleżanki i żeńską częśc rodziny. Teraz dziergam mam nadzieję dla siebie kolejny szalik :) Powiedzcie dziewczyny jak sie robi takie włóczkowe pomponiki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze robie tak pierwsze bez przerobki a ostatnie zawsze prawe i wychodzi idealny warkoczyk niezaleznie od wzoru jakim robie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ścieg (ściągacz angielski) to jest rodzaj ściegu podobny do ściągacza, ale trochę inny... oczka wychodzą nieco większe, a całość dzianiny jest znacznie grubsza i miększa niż normalny ściągacz, łatwiej się rozciąga i jest w ogóle taka fajniutka :) świetna na szaliki. Większość ludzi robi go z oczek narzucanych, ale ja tej metody nie polecam :p znacznie łatwiej jest zrobić pierwszy rząd jak w zwykłym ściągaczu pojedynczym, czyli oczka: prawe lewe prawe lewe i tak dalej, a potem w drugim rzędzie (dotyczy tylko oczek prawych)przerabiać nie to oczko, które się trzyma na drucie, tylko oczko poniżej. Innymi słowy, wbijać drut piętro niżej, w rząd przerobiony poprzednio i przerabiać normalnie zgodnie z wzorem ściągacza, czyli prawe oczka na prawo, lewe na lewo. Prawe oczko - wbić drut piętro niżej, lewe normalnie, prawe piętro niżej... itd. Na początku może wyjść brzydko (mnie pierwszy raz wyszło jakoś nie teges), ale jak się ma już odrobinę wprawy, to ściągacz wychodzi super, grubiutki, bardzo miękki (normalny ściągacz to przy tym blacha), bardzo przyjemny ogólnie. Aha, i przerabiać trzeba raczej luźno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włóczkowe pomponiki robi się za pomocą dwóch pierścieni wyciętych z grubego kartonu. Włóczkę nawija na małe kłębuszki - takie żeby mogły być bez wysiłku przeciągnięte przez pierścień. Nawijasz, nawijasz,nawijasz...jak masz już grubą wartwę włóczki, przecinasz zewnętrzną krawędź włóczkowego pierścienia - lekko rozsuwasz pierścienie kartonowe- przewiązujesz MOCNO wl=łóczką - pierścienie kartonowe ściagasz ostatecznie. Pomponik stroszysz - GOTOWE! ( chociaż nie jestem taka pewna, czy zrozumiałaś mój wywód, amatorko...- przydałyby się zdjęcia...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Włóczka
Dzięki za pomoc :) Ten angielski brzmi ciekawie, choć na mój poziom zaawansowania to chyba jeszcze za trudne. Na razie muszę się nauczyć robić równe oczka ;) Ale nie omieszkam kiedyś wypróbować. Teraz mam taką śliczną włóczkę-w 3 odcieniach zieleni zmieniających się jakiś czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka robiaca szaliki
zrozumiałam farmerko :) a właściwie to przypomniałaś mi jak to sie robi, kiedyś uczyli mnie tego w szkole :) zrobiłam już testowy pomponik, udało się :D wykończę takimi pomponikami szalik, bedzie piękny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amatorka robiaca szaliki
dzięki farmerko 🌻 mam nadzieję, że z czasem bedzie ze mnie zawodowiec :) Praktyka czyni mistrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dama szpinakowa
zazdroszczę wam umiejetnosci dziergania na drutach :)) jesienne wieczory sa tak dlugie , iż w ciagu miesiaca mozna sobie zrobić całkiem spory sweterek. Poza tym jak dzisiaj zobaczyłam ile kosztuje komplet < czapka plus szalik > to zdebiałam :(( 75-85 zeta.Ludu ../. przecież to zdzierstwo! Tak swoja drogą szukam czerwonej czapki dla corki i niestety bez powodzenia :((( taka pani zlota rączka bardzo by mi się przydała:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damo szpinakowa.... chętnie bym dziergnęła dziecku Twemu ten krasny komplecik...ale doba za krótka jest...a z tymi długimi , zimowymi wieczorami na wsi to wierutna bujda :) Czas dzielę między kociołki z mlekiem - bom serowarką jest. A w chwilach wolnych szydełkuję - też na sprzedaż wytwory rąk moich... A Ty osobiście nie próbowałaś opanować sztuki \"dziania \" ( tak mówiła moja Babcia ś.p.) ? Taki szalik to rzecz naprawdę prosta... Z czapeczką trochę gorzej... Ale jedno i drugie miałabyś za cenę dwóch- max. trzech motków dzianiny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxmara vel dama szpinakowa
oj framereko:)) znam ja już zdolnosci twoje i w dziedzinie gotowania , stolarki jak i wszelakich spraw potocznie babskimi zwany :)) niestety .. gotować to i ja umię ale do drutów to mnie wolami nie zaciągną :((do licha wszak człek wszelakich talentów nabyć nie moze ... wszak robote drugiemu ostawić trzeba . Nie mniej boleję nad tym faktem .. patrzac jaką tandetę ludziska na bazarze kupują i ileż kasiorki nań wylozyć muszą :((( A mnie ubzdurała sie czerwona czapeczka i nijak jej zdobyć nie mogę :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maxmaravel dama szpinakowa
a jak !to ja we wlasnej osobie :)) mykam aśku .. do jutra drogie panie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie z tymi cenami to przesada. Od lat nie kupuję gotowych szalików i czapek. Trzy motki włóczki i komplecik gotowy...cena od 15 zł w zwyż a szalik wychodzi naprawdę długi a nie taka sklepowa ścierka dł. 50 cm.. Wystarczu trzy wieczory, żeby śmigać w nowej ciepłej \"kreacji\" z max 20 zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha ścieg angielski jest świetny do szalików, niestety do czapek mniej, bo się bardzo rozciąga, jedynym minusem jest to, że taki ścieg zrzera bardzo dużo włóczki tak jak wszelkie warkocze czy ryż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia 94
Witam mam pytanie , bo mam 13 lat i chce się nauczuć robić szalik czy ktoś mi pomoże :) ??? Bardzo mi na tym zależy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmaaarcin
spytaj mamy czy cię nauczy, najlepiej jak ktos pokaze ;) to na prawde proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pattka
Wzór angielski nie jest wzorem trudnym... robi sie go jak oczko prawe i lewe tylko z wiekszym utrudnieniem ;p więc.. rzad1. 1 o. prawe, 1 o. lewe i tak do konca UWAGA: ładniej wyrob wyglada gdy jest parzysta liczba oczek.. rzad2. 1 o. prawe przerobic o jeden rzad nizej tzn wkluc drut w oczko nizeji przeciagnac nitke zdejmujac oby dwa oczka, 1 o .l i tak do konca .. a potem powtarzac tylko 2 rzad... Gdyby ktoras z pan miala jakies pytania do tego lub innego wzoru zachecam do pisania na moja poczte mailowa lub tu na forum... Chetnie pomoge i jestem sklonna wstawic rozne fotki dotyczace wzorow np. gdzie lub jak wbic drut... Moje gg : 6507532

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xima
polecam włóczki lub gotowe wyroby (szaliki) firmy XIMA, możecie przejrzeć naszą ofertę na stronie www.xima.pdg.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybkajot
Ja natomiast zrobiłam ostatnio szalik z włóczki fantazyjnej"tęczowej", ale wzorem szydełkowym o nazwie "granitowy". Również nadaje się na szaliki. Jest równie gruby jak angielski , niepowtarzalny, po prostu efektowny. Rybka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×